Forum kibiców Ruchu Chorzów

Kluczowe jednak jest pytanie. Czy Bik z Kotalą celowo spuścili Ruch i czy zamierzają go utrzymać tylko jako wydmuszkę do wyciągania kasy z budżetu Chorzowa. Jesli uznamy iz taki jest ich cel, to żadne dyskusje nie mają sensu z właścicielami spółki jedynie wniosek do prokuratury o podejrzenie popełnienia przestępstwa i działanie na szkodę miasta. Podstawa jest mocna dofinansowanie do promocji miasta nie zależy od klasy rozgrywkowej drużyny.

W wypadku braku współpracy miasta/Bika celem kibiców powinna być LIKWIDACJA spółki a przynajmniej jej bankructwo łącznie z działaniem na skazanie Kotali. Oczywiście również zablokowania 4mln dla Ruch Chorzów S.A

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 12:59

muszę przyznać ze czasami nie rozumiem tej dyskusji
z jednej strony cześć twierdzi że właściwie jedyne narzędzie nacisku jest do dupy a z drugiej strony domaga się zmian których dobrowolnie nikt nie wprowadzi

nie chodzi o to żeby mieć racje, tylko żeby wygrać.

Już trzeba przygotowywać się na nagonke medialną i prowokacje. Takie czasy.

robbo2k pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:02

Kluczowe jednak jest pytanie. Czy Bik z Kotalą celowo spuścili Ruch i czy zamierzają go utrzymać tylko jako wydmuszkę do wyciągania kasy z budżetu Chorzowa. Jesli uznamy iz taki jest ich cel, to żadne dyskusje nie mają sensu z właścicielami spółki jedynie wniosek do prokuratury o podejrzenie popełnienia przestępstwa i działanie na szkodę miasta. Podstawa jest mocna dofinansowanie do promocji miasta nie zależy od klasy rozgrywkowej drużyny.

W wypadku braku współpracy miasta celem kibiców powinna być LIKWIDACJA spółki.

firmy obecnego współwłaściciela są w stanie samotnie bez problemu utrzymać i uwiarygodnić klub przynajmniej na poziomie 1 ligi tymczasem wciąż są zaległości i narastają nowe zobowiązania.
Jest wynik sportowy, jest finansowy czego więcej potrzeba?

nie chodzi o to żeby mieć racje, tylko żeby wygrać.

Już trzeba przygotowywać się na nagonke medialną i prowokacje. Takie czasy.

aby wygrać trzeba walczyć samo narzekanie to za mało.Co do nagonki medialnej każdy zdaje sobie sprawę jak będzie tu trzeba się ograniczyć do przewidzianych prawem działań a nie terroryzmu

Dlatego Bojkot powinien być wymierzony w Ruch Chorzów S.A tzw bojkot konstruktywny. Czyli wszyscy na mecze dzieciaków z UKS i doping jakiego nigdy nie widzieli. Jak rozumiem do 30 maja się dowiemy co zrobiła spółka z postulatami kibiców a wtedy na NWZA zrobimy im jesień średniowiecza "z klasą"

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:09

firmy obecnego współwłaściciela są w stanie samotnie bez problemu utrzymać i uwiarygodnić klub przynajmniej na poziomie 1 ligi tymczasem wciąż są zaległości i narastają nowe zobowiązania.
Jest wynik sportowy, jest finansowy czego więcej potrzeba?

Stadionu oczywiście.

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 11:28

od samego mieszania herbata słodsza nie będzie.
Ten kto dzisiaj nie rozumie co stało się z Ruchem a ma zdolność logicznego myślenia już tego nie zrozumie nigdy nawet jak wypiszesz to punkt po punkcie.
Czekam na wyniki rozmów i nie ukrywam ze liczę na nowe rozdanie bez Bika Pata,Kurczyka ich figurantów oraz tej całej niebieskiej rodziny która biernie lub czynnie przyglądała się upadkowi klubu.
Bojkot tego co zostało z klubu jest jedynym właściwym rozwiązaniem jeśli ktokolwiek z wyżej wymienionych zostanie.
Partnerem do rozmów powinno być tylko miasto jako właściciel stadionu i jedyny realny płatnik.

Zgadzam sie z Ozorem. Trzy spadki wyraźnie pokazują jaki stosunek do klubu mają właściciele Bik, Kurczyk i reszta. Nie ma się co łudzić, że nagle teraz się coś zmieni i będzie lepiej. Jedynym, realnym płatnikiem jest miasto i należy z miastem rozmawiać. Rozumię, że miasto ma układ z innymi i jest w trudnej sytuacji, ale nie może być tak, że są lekceważone podstawowe prawa mieszkanców. Jako mieszkańcy i zarazem kibice mamy prawo czuć sie oszukani w jaki sposób jest traktowany Ruch Chorzów.
Mamy prawo żądać i pokazywać, że pieniądze, które miasto wkłada w ten interes są marnowane biorąc pod uwagę aspekt sportowy.
Bojkot według mnie jest idealną okazją aby pokazać niezadowolenie kibiców z sytuacji, którą w tej chwili mamy.
Dodatkowo jako stowarzyszenie WR powinniśmy zadbać o pozyskanie poparcia szeroko rozumianej prasy. Nie wiem, czy to ważne, ale po naszych postulatach przekazanych na RN odzew w prasie jest dość kiepski. Raczej się słyszy, że kibole chcą żądzić klubem za pieniądze miasta i właścicieli niż aby rzeczowo pokazać co kibicom Ruchu leży na sercu. Tutaj moim zdaniem jest duzo pracy dla WR aby pozyskać na swoją stronę prasę. Jeżeli prasa zacznie zadawać Kotali pytania niewygodne na temat Ruchu, finansowania klubu, to myślę, że spokój "miasta" może zostać zachwiany i może się cały dotychczasowy układ zachwiać. Tak wiec przede wszystkim presja kibiców na miasto a z drugiej strony czerwona kartka dla pozostałej bandy właścicieli to powinna byc nasza droga w walce o lepsze jutro.
Co do klubu w B klasie itp, dla mnie to taka opcja zabawowa. Jako kibice to poza B klasę, czy A klasę nie damy rady klubu przepchnąć. Tutaj potrzeba generalnie poważnego finansowania, żeby myśleć o tej drodze. Poza tym nie może być dwóch klubów w Chorzowie. Kibice musza się utożsamiać z jednym klubem, wtedy to ma sens. Inny podmiot tylko wtedy, gdy obecny klub padnie

Kotala umoczony w pożyczkę dla Ruchu będzie cisną do finansowania do końca kadencji. Jedynie radni mogą utopić S.A przekazując te 4mln na stowarzyszenie "KS Ruch Chorzów" a jak S.A będzie fikać to dostanie czynsz za stadion po cenach rynkowych i skończy się rumakowanie. Problem jest tylko z załapaniem iz 12mln CP jest stracone ale pompowanie 8 lat po 4mln dla spółki akcyjnej w której miasto nie ma decydującego głosu to jeszcze gorsza decyzja bo to przepompowanie 32mln na konta Bika, Patermana, Kurczyka

robbo2k pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:26

to jeszcze gorsza decyzja bo to przepompowanie 32mln na konta Bika, Patermana, Kurczyka

tyle że w świetle prawa legalne zajś 12 baniek w plecy miejskiej spółki to już odwiedziny proroka.

moim zdaniem należy informować mieszkańców o sytuacji i mechanizmie "funkcjonowania" klubu, o stowarzyszeniu WR i jego celom. Uprzedzić gównoburzę medialną.

Taki bojkot via UKS należało by bardzo porządnie rozpropagować wśród mieszkańców.

Thoth pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:30

robbo2k pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:26

to jeszcze gorsza decyzja bo to przepompowanie 32mln na konta Bika, Patermana, Kurczyka

tyle że w świetle prawa legalne zajś 12 baniek w plecy miejskiej spółki to już odwiedziny proroka.

Dlatego radni mogą to jeszcze odkręcić i nie dać 4mln dla spółki "na promocje" z zmiana SIWZ w trakcie przetargu z II ligi na III lige to może zainteresować UZP. Zasadniczo niech władze środowisk kibicowskich podejma decyzję czy "dogadujemy się z chorym ukadem" czy topimy spółkę S.A i Kotalę a za pieniądze na promocje miasta wyciągamy "jakiś byt" jako nowy KS Ruch Chorzów

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 12:13

Ozor pisze: ↑

14 maja 2019, o 12:08

Wreszcie ktoś będzie im patrzył na ręce i będzie miał dostęp do dokumentów.

i co to zmieni skoro jak sam twierdzisz bojkot nic nie da ?
Przecież od dawna spółka jest podobno transparentna , giełdowa a niewiele w kwestii prowadzenia klubu się zmieniło.
Sama informacja o nieprawidłowościach jeśli nie masz środków nacisku aby cokolwiek zmienić jest bezwartościowa.

Oni tego nie położą bo czekają na odzyskanie kasy miasto będzie ich dotować a nasz bojkot będzie dla nich nic nie warty bo kasa państwowa poleci strumieniem co roku aż wszyscy zostaną spłaceni i wtedy położą ten klub na zawsze. Im zależy na graniu najlepiej w B-klasie gdzie koszty będą znikome a kasa z miasta będzie się zgadzać.Tak to widzę. Więc lepiej mieć kogoś w środku co widzi co się dzieje

jeśli chodzi o wizję którą przedstawiłeś oczywiście się zgadzam , nie zgadzam się jednak z tym ze bojkot nic im nie jest w stanie zrobić.
Jeśli chodzi o przekazywanie publicznych pieniędzy całość ma sens wtedy gdy uzasadnisz taki wydatek jako społecznie potrzebny , popierany i akceptowany przez mieszkańców trudno to jednak zrobić gdy stadion stoi pusty bo kibice protestują.

Ale je nie napisałem że bojkot nic nie da jestem za rękami i nogami i wy***ać ich wszystkich tylko chodziło mi oto że nasz bojkot dla tej "niebieskiej rodziny" co "ratuje" Ruch oni mają nas w du*** i dla nich bojkot jest obojętny póki kasa będzie szła z UM. O ten kontekst mi chodziło.

Bzdura, całkowity bojkot klubu przez kibicow ogolnie i mieszkancow Chorzowa calkowicie odbiera mandat dotowania go z miejskich pieniedzy. Napewno odbylo by sie to tez przy duzej kampanii informacyjnej WR dla mieszkancow jak sie sprawy maja.
Radni nie sa samobojcami i nie napewno wielu wymieknie przy glosowaniu na tak przy takim stanie rzeczy. Zreszta wszysyc w UM zaczna sie obawiac o to jakie z tego moga byc konsekwencje. Pamietajcie, ze klub jest w rekach prywatnych i sprawa jest z natury rzeczy sliska. Ale to wariant ostateczny zobaczymy jak sie rozmowy potocza.

ROHAN2 pisze: ↑

14 maja 2019, o 11:56

Pełna zgoda co do jego odpowiedzialności. Może się źle wyraziłem, nie chodzi o ludzi Bika ale ludzi którym los Ruchu nie jest obojętny. O to żeby Bik oddał władzę takim ludziom. A swoje pieniądze niech odzyskuje w miarę możliwości klubu.

Rozumiem ze co najmniej minus 2 mln które jego ludzie przepierdolili z pro system junior

robbo2k pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:34

Thoth pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:30

robbo2k pisze: ↑

14 maja 2019, o 13:26

to jeszcze gorsza decyzja bo to przepompowanie 32mln na konta Bika, Patermana, Kurczyka

tyle że w świetle prawa legalne zajś 12 baniek w plecy miejskiej spółki to już odwiedziny proroka.

Dlatego radni mogą to jeszcze odkręcić i nie dać 4mln dla spółki "na promocje" z zmiana SIWZ w trakcie przetargu z II ligi na III lige to może zainteresować UZP. Zasadniczo niech władze środowisk kibicowskich podejma decyzję czy "dogadujemy się z chorym ukadem" czy topimy spółkę S.A i Kotalę a za pieniądze na promocje miasta wyciągamy "jakiś byt" jako nowy KS Ruch Chorzów

UZP (KIO) nie interesuje z zasady łagodzenie warunkow ( ktore moze sluzyc poszerzeniu konkurencyjności) tylko ich nieuzasadnione zaostrzenie w trakcie przetargu. To jest największy paradoks tego przetargu - łagodzą warunki aby go ustawic. Ten przetarg to fikcja juz z samego zalozenia. Normalnie zamowienie (dotacja) powinna zostac udzielona z wolnej reki i na to powinna byc zgoda Prezesa UZP.

Ozor po to ta dyskusja aby pokazac innym, że założyć budżet to i na poziomie 30 mln możesz. Problemem jest realizacja. U nas to jest max. 4-5 mln i to jest wklad miasta i klubu poprzez dzień meczowy. Reszta to mrzonki i pożyczki.