Premie były płacone z dużym poślizgiem.ryszardczaban pisze: ↑29 kwie 2019, o 18:01Ale na koszty nikt jakoś dziwnie nie patrzy co?Harpo pisze: ↑29 kwie 2019, o 11:14W 2010 kiedy zdobyliśmy 3 miejsce NIC nie zostało zainwestowane,
W 2012 r kiedy otarliśmy się o mistrza NIC nie zostało zainwestowane,
W 2014 r ostatni nasz sukces czyli 3 miejsce i RÓWNIEŻ NIC nie zostało zainwestowane. Były 3 możliwości żeby postawić stadion, znaleźć sponsora itd.
NIC nie poszło w tym kierunku. Niestety.
Ile mogło kosztować na tamten czas utrzymanie zespołu,który co 2 lata w okresie od 2010 do 2014 zajmował miejsce w pierwszej trójce?
Same kontrakty plus premie dla piłkarzy robiły swoje plus rzecz jasna przy grze w kwalifikacjach do LE koszty przelotów,a te były niebagatelne.
Nikt nie chce zrozumieć,że wtedy już te sukcesy kosztowały klub tą cenę jaką ponosi teraz.
Może trzeba byłoby być średniakiem w ekstraklasie i czekać,aż grunt pod sukcesy zostanie przygotowany,a tu to poszło na hura,bo ani nie było stadionu,ani tej powtarzalności,by sezon w sezon zajmować te czołowe lokaty.
Jak już był sponsor taki Tauron to zaraz potem znikał inwestując w coś innego,to samo z Węglokoksem i PGE Energa
Klub ponosi cenę? Przecież w 2016 po "pożyczce" klub był na czysto.
Płacimy za niekontrolowany ODPŁYW pieniędzy z klubu, np. na faktury na badania itd... Do tego kontraktowaliśmy zawodników, którzy murawy nie powąchali lub zagrali raz, a trzeba było im płacić. Nikt nie wie ile i kto na tym coś zarabiał. Karahmet, Rzuchowski, Brodziński. To pierwsze co przychodzi na myśl. O wielu kolejnych zapomniałem, także o tych wielu "badanych" w pseudoklinice (poszukajcie, może ktoś powie ile warte były porady i leczenie w całej tej klinice). Za ile, tego może kiedyś się dowiemy.