Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 6 paź 2014, o 20:55
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Najgorsze jest to, że nie mamy czego pokazać dzieciom (wnukom). O historii nikt nie będzie chciał słuchać za długo. MASAKRA
- kyjool
- Posty: 243
- Rejestracja: 15 wrz 2018, o 16:15
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
wy***rdalać wy***rdalać wy***rdalać wy***rdalać
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 26 lis 2009, o 23:35
- Lokalizacja: Niebieski Śląsk
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Propozycja dla ultrasów
Na szpiku z Rybnikiem na prostej powiesić tylko jedna czarno fana z napisem PSEUDOzarząd, PSEUDOtrener, PSEUDOpiłkarze WON!
Na szpiku z Rybnikiem na prostej powiesić tylko jedna czarno fana z napisem PSEUDOzarząd, PSEUDOtrener, PSEUDOpiłkarze WON!
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11971
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
to jak miał chłop rację czy nie?Pożyczka niczego nie zmieni. 18 milionów – chociaż to kwota olbrzymia – zostanie przejedzone zanim się obejrzycie. Za dwa albo trzy lata Ruch pożyczy 36 milionów, z których odda obecne 18, no i weźmie kolejne 18. I tak to się będzie kręcić, ale możecie być pewni, że gdyby kiedyś ta całkowicie prywatna firma jakimś cudem wyszła na plus i zaczęła generować jakiekolwiek zyski, na pewno nawet części z nich nie odda do miejskiej kasy – przepływy działają tylko w jedną stronę i podobno istnieją ludzie, którzy uważają to za logiczne i uczciwe.
-
- Posty: 10376
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Do trupa nie przyjadą
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1559
- Rejestracja: 28 lut 2007, o 20:03
- Lokalizacja: BYKOWINA
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
brak słów by coś mądrego napisać...
bycie kibicem Ruchu w ostatnich 3 latach to jak droga krzyżowa...
niestety po tym meczu nie ma co się łudzić 3 spadek z rzędu staje się właśnie faktem...
pomimo tego że tabela jest na tyle spłaszczona że punktowo wciąż się liczymy to jesteśmy po prostu słabi, bez charakteru , jesteśmy nijacy...
Pomijając już dużą odpowiedzialność Zarządu, trenera, kur.. w tym składzie wciąż są byli ligowcy, a my przegrywamy z drużyną z lasu...
może bardzie upaść?!...Wina piłkarzy jest tak samo istotna jak ww...
Odpowiem można... gdyż po spadku czeka Nas "derbowym " mecz ze SZCZEWAMI II którzy zasileni pewnie zawodnikami z ekstraklasy Nas zdemolują.
Chyba gorszego upodlenia nie można sobie wyobrazić..:(
NIe ma już opcji twardego resetu, czas chyba zrobić konkretne spotkanie z Bikiem i niech sie określi albo odbudowuje Ruch albo niech sp***dala!!!
Ile to jeszcze potrwa.... trans na mecz z Rowem: COŚCIE sk***ysyny zrobili z naszym RUCHEM hasło mocno na czasie i skierowane do wszystkich!
bycie kibicem Ruchu w ostatnich 3 latach to jak droga krzyżowa...
niestety po tym meczu nie ma co się łudzić 3 spadek z rzędu staje się właśnie faktem...
pomimo tego że tabela jest na tyle spłaszczona że punktowo wciąż się liczymy to jesteśmy po prostu słabi, bez charakteru , jesteśmy nijacy...
Pomijając już dużą odpowiedzialność Zarządu, trenera, kur.. w tym składzie wciąż są byli ligowcy, a my przegrywamy z drużyną z lasu...
może bardzie upaść?!...Wina piłkarzy jest tak samo istotna jak ww...
Odpowiem można... gdyż po spadku czeka Nas "derbowym " mecz ze SZCZEWAMI II którzy zasileni pewnie zawodnikami z ekstraklasy Nas zdemolują.
Chyba gorszego upodlenia nie można sobie wyobrazić..:(
NIe ma już opcji twardego resetu, czas chyba zrobić konkretne spotkanie z Bikiem i niech sie określi albo odbudowuje Ruch albo niech sp***dala!!!
Ile to jeszcze potrwa.... trans na mecz z Rowem: COŚCIE sk***ysyny zrobili z naszym RUCHEM hasło mocno na czasie i skierowane do wszystkich!
SeRce w Bieli kRew w Błękicie KS RUCH Chorzów to moje życie
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 21 lis 2009, o 19:34
- Lokalizacja: FCI
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Zbliżają się święta, "panowie" działacze, trenerzy i piłkarze zróbcie mi prezent i wypie*dalajcie z Naszego Ruchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 15 cze 2018, o 21:31
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Problem w tym, że WR dopiero co umowę z Chrupkiem o współpracy podpisał.LEMON-CHORZOW pisze: ↑14 kwie 2019, o 19:15od zarzadu WIELKIEGO RUCHU jutro oczekuje ze wejdzie do gabinetu chrapka w,y,p,i,e,r,d,a,l,a,j,c drzwi z buta i oznajmiajac mu zeby s,p,i,e,r,d,a,l,a,l, razem ze wszystkimi blikiem i cala reszta zarzadu
Teraz będą razem współpracować.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 21 lut 2011, o 22:02
- Kontakt:
- OSH
- Posty: 1195
- Rejestracja: 28 cze 2007, o 04:58
- Lokalizacja: SupeRHanysowo
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Bo tak bydzie...
Godom dzis wom, ze zawsze jo, za moj HKS beda szol...
- AdiC
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1489
- Rejestracja: 14 sie 2002, o 13:56
- Lokalizacja: Ruda Śl Bykowina akt Szczecin
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Smagor, Bik, Kotala, Paterman - grabarze naszego Ruchu.
AdiC
Dumni ze zwycięstw - wierni po porażce!!!
Dumni ze zwycięstw - wierni po porażce!!!
- markomaniak
- Posty: 267
- Rejestracja: 23 gru 2003, o 16:52
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Jeszcze Kurczyk i Chrapek...
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Można,można tylko my sami jesteśmy za naiwni delikatnie to nazywając,wierzymy w cuda niewidy,a sami nie bierzemy się za to by pomóc Ruchowi nie tylko dopingiem.
Mnóstwo na forum złości,frustracji co jest uzasadnione,ale tym nie zbudujemy przynajmniej podwalin pod rozsądnie zarządzany klub.
Tak po prawdzie to żaden z nas nie ma pomysłu,by ten bajzel ogarnąć lecimy na łeb na szyję 3 sezon z rzędu,co lepsi piłkarze odchodzą,bo kiedy widzą ten burdel to widomym jest,że w innych klubach mają się o wiele lepiej.
Czemu taki ,,Pycik"mimo,że stąd nie został na Cichej przynajmniej do wiosny-po pierwsze koniecznością dla Ruchu było jego sprzedanie,a po drugie w takim Leeds United ma nieporównywalnie lepsze warunki sportowego rozwoju niż tu w Ruchu i wreszcie warunki materialne,finansowe,gdzie nie ma patrzenia z obawami w przyszłość nie wiedząc czy terminowo dostanie wypłatę.
Czyli jeszcze jeden dowód na to,że w dzisiejszej piłce nie ma sentymentów niestety,bo jest ona zmaterializowana,a klub,który kasy nie ma po prostu tonie.
Dziwnym dla mnie niestety jest to,że my mając tą wiedzę co jest w Ruchu główną przyczyną od 3 sezonów zjazdu w dół nie możemy mu pomóc,choć możemy.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- Bartorus
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2535
- Rejestracja: 24 paź 2015, o 14:50
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Oceniać zawsze możemy umowa nam tego nie zabrania.Antykumaty pisze: ↑14 kwie 2019, o 22:08Problem w tym, że WR dopiero co umowę z Chrupkiem o współpracy podpisał.LEMON-CHORZOW pisze: ↑14 kwie 2019, o 19:15od zarzadu WIELKIEGO RUCHU jutro oczekuje ze wejdzie do gabinetu chrapka w,y,p,i,e,r,d,a,l,a,j,c drzwi z buta i oznajmiajac mu zeby s,p,i,e,r,d,a,l,a,l, razem ze wszystkimi blikiem i cala reszta zarzadu
Teraz będą razem współpracować.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 5 kwie 2013, o 23:59
- Kontakt:
Re: Gryf Wejherowo - Ruch Chorzów 14.04.19 16:00
Już 2 lata temu pisałem, że Ruch powinien ogłosić bankructwo i zacząć wszystko od nowa, startując od IV ligi. W tym sezonie byłby także w II lidze, ale piąłby się w górę, a nie w dół i już za 2 lata cieszylibyśmy się znowu ekstraklasą. I wtedy też pisałem, że nie ma co winić trenerów, piłkarzy, prezydenta miasta czy niektórych działaczy. Jeżeli sytuacja jest bez wyjścia, to nie ma co utrzymywać trupa. Ale niektórym tutaj wydaje się, że można zdziałać cuda. Zamiast pisać bzdury, lepiej spójrzcie na sytuację klubu obiektywnie i przestańcie się podniecać. Wiśle udało się na razie uniknąć katastrofy dzięki ludziom z głową, a nie oszołomom, choć przed nimi jeszcze daleka droga. A tym wszystkim, którzy tutaj będą wszystkim "nap...ać" i którym się wydaje, że siłą załatwią problemy, proponuję kubeł lodowatej wody na otrzeźwienie albo niech zaczną palić coś innego... Jeszcze nie widziałem, żeby jakaś firma została uratowana dzięki groźbom ludzi, którzy o prowadzeniu biznesu nie mają zielonego pojęcia. Swoimi wypowiedziami i działaniami ciągniecie Ruch na dno, a może i poniżej...