Znicz Pruszków - RUCH Chorzów 29.03.2019 19:00

[LEMON-CHORZOW]

my z tym szrotem nie daliby my rady nawet tym chopcom co grajom tera w U-18 centralno liga

[bergmon]

Kiedy nasz trener dojdzie do wniosku że po 26 kolejkach byłaby w końcu pora spróbować zmiany bramkarza skoro Kamil w każdym meczu albo puszczą strzał, który był do obrony albo popełnia błąd, choć bez konsekwencji bramkowych.
W sparingach broniło dwóch tormanów więc może trzeba dać szansę drugiemu.

Nawałka jest wolny

Mirek PRIMA aprilis jest jutro.I niystety jutro pójdzie powiedzieć wygraliśmy,jakkolwiek to brzmi.Myślołech,że taki czas się nie wydarzy NIGDY,brawo Chrapki,Patermany i inksze złodzieje,takiego numeru to nawet Coperfild by niyupierdolił.Wy pi***olone pseudodziałacze ŚP..CIEŚLIK I WYROBEK niy powinni wom dać spokoju w nocy.Może dobrze,że tego nie dożyli,ale wy lebry następnych wyślecie do ŚW.PYJTRA!!!

[niebieski73]

Nie będzie zmian na samej górze, to zmiany trenera nic nie dadzą. W porównaniu do rundy jesiennej zespół jest kadrowo słabszy o 40-50%. A z tych co zostali mamy takie pączusie, które w każdej chwili mogą eksplodować (babol Lech, czerwo Kulejewskiego).

Może zarząd chce, ale po prostu nie potrafi. Brak charyzmy itd. To wszystko wychodzi. Robi się/jest eunuchowato.

A czy nie czasem kolega napisał po odpaleniu Kowalskiego, że źle na tym nie wyjdziemy oraz że to będzie runda Walskiego

Pisałem, pisałem. Cały czas mam nadzieję, że to odpali. Widać jednak, że coś jest nie tak.

Po serii wygranych w sparingach można było marzyć.

Kowalski tutaj niewiele by zmienił, wtopiłby się w resztę. Byłoby to samo co z Podgórskim.

To są tylko przypuszczenia, równie dobrze by mógł być wyróżniającym sie zawodnikiem.
Faktem jest, że ci co przyszli przed tą rundą to jest jak narazie totalny szrot ( nie wliczając Foszmańczyka, bo jest za krótko u nos żeby go ocenić )
Wiem, że Lech nie jest ulubieńcem tego forum, bo faktycznie idzie mu wiela zarzucić i absolutnie go nie bronia, ale tyż obiektywnie trzeba se powiedzieć, łon za napastników bramek nie bydzie strzeloł, a bez strzelania goli nie do sie wygrać meczu.

[Rafał19R20]

tez sie z tym zgodze ze w tej chwili to nie Lech jest glownym problemem. Oczywiscie jego poziom nadal odbiega od idealu ale patrzac rok wstecz zrobil maly krok do przodu z poziomu dramatycznego na srednio-poprawny...
Problemem jeat atak...
Moze od poczatku Giel z Idzikiem...Kedziorze przyda sie pauza..

[Ozor]

ale da się zremisować a tak poważnie bez solidnego bramkarza i obrońców niewiele w piłce da się zrobić chyba ze masz gwiazdy w pomocy i ataku. Gdy masz pewnego bramkarza wszyscy grają inaczej , gdy jeszcze dochodzą do tego solidni obrońcy wtedy nawet średnio ogarnięci pomocnicy którzy potrafią biegać mogą sobie pozwolić na ryzyko na czym zazwyczaj korzystają napastnicy którzy z kolei żyją z podań.
Taka piramida która bez podstawy stać nie będzie.

[Jano99]

Dla mnie szansą na sytuację bramkowe to Foszmańczyk na "10" za nim Walski z Mokrzyckim. Z przodu Giel, skrzydła Zielu i Rudek/Wdowik. Obrona Bartolewski,Obst,Duriska,Budek Oczywiście zakładam,że wszyscy są zdrowi. Ławka:Idzik,Podgór,Wiech,Kulejewski,Wdowik/Rudek,Bramkarz i Mandrysz. Lechowicz dla mnie najsłabszy na boisku ostatnio, Kędziora mógłby se już dać spokój. Tak ja bym to widział;p

[niebieski73]

ale da się zremisować a tak poważnie bez solidnego bramkarza i obrońców niewiele w piłce da się zrobić chyba ze masz gwiazdy w pomocy i ataku. Gdy masz pewnego bramkarza wszyscy grają inaczej , gdy jeszcze dochodzą do tego solidni obrońcy wtedy nawet średnio ogarnięci pomocnicy którzy potrafią biegać mogą sobie pozwolić na ryzyko na czym zazwyczaj korzystają napastnicy którzy z kolei żyją z podań.
Taka piramida która bez podstawy stać nie będzie.

Zgoda, drużyna buduje sie od tylnych formacji, ale już to że napastnik czy nawet pomocnik nie potrafi minąć obrońcy w sytuacji jeden na jeden, że nie wykorzystuje tzw. "setki" czy też nie potrafi oddać celnego strzału na bramka to już nijak nie mo nic wspólnego z solidnością bramkarza i obrońców.
Ile jest zespołów co traci po 2 i więcej bramek w meczu, a i tak wygrywajom, w ostatnich 10 meczach stracili my 10 bramek, czyli wcale nie tak dużo, ale co z tego jak skuteczność momy na poziomie zezowatego na strzelnicy

[miechowiner13]

Bo to nie jest wszystko takie proste, jakby tak było to już dawno mielibyśmy rozwiązanie.
Z jednej strony przeciętna obrona i torman powodują, że trzeba dużo więcej czasu poświęcać na ich asekuracji, co powoduje, że do ataków się dołącza o wiele mniej chopów.
Z drugiej strony jak już w ciągu tego meczu mamy te dwie naprawdę dobre sytuacje, obojętnie czy wypracowane czy przypadkowe to strzelamy nie wiadomo gdzie.

Bramki tracimy z byle czego, a nie mal każdy stały fragment gry pod naszym polem karnym śmierdzi golem. Co najlepsze na pięć meczy w tej rundzie byliśmy jedyną drużyną, która nie zostawia w takich sytuacji jednego/dwóch czy nawet trzech graczy na desancie mając 11 graczy w obrębie swojego pola karnego, a ile goli już takich wpadło, ze Zniczem po rogu (zobaczcie jak oni wychodzą z tego pola karnego, jeden patrzy na drugiego, kto ma lecieć), z Rozwojem po wolnym ci przebiegają nasi spóźnieni, z Bełchatowem w akcji było pięciu chopów przy asystującym, ale nikt go nie atakował tylko szli obok niego, a łącznie w polu karnym 8 jak tracili gola, podobnie pierwsza z Grudziądzem, kaj stoją i jeden patrzy na drugiego.
Ja czasami mam wrażenie, że tam jest tyle cofniętych graczy, że nikt nie czuje odpowiedzialności, że to on ma do chopa doskoczyć, tylko się cofa i cofa, że gracze mogą swobodnie operować piłką nawet w naszym polu karnym.
My tak jakby próbujemy zabezpieczyć tyły ilością, a nie jakością. Jak nasi gracze się nie nauczą, że się doskakuje do chopa jak on przyjmuje piłkę, że atakuje się od razu, a nie jak już facet ją sobie przyjmie i popatrzy gdzie może zagrać to nie wiele się zmieni.

Druga rzecz co mnie martwi to piąty mecz i kolejne duże zmiany w składzie, trochę jakby Wleciałowski szukał rozwiązania na ślepo i sam nie wiedział co zrobić by się cokolwiek zmieniło, oczywiście wiedząc, że ma taki materiał jaki ma.

[Ozor]

my od czasów Putnockego tak naprawdę nie mamy bramkarza podobnie z obrońcami ,ostatni który dobrze rokował Chołownia był wypożyczony, na dziś tylko Obst jest na poziomie zawodowca.Kiedy z wielkim trudem zbierze się grupa która może coś ciekawego zagrać zaraz z niej są wyjmowane najwartościowsze klocki (Bogusz,Balicki).Na teraz mamy z wielkim trudem może maksymalnie pięciu ,sześciu ludzi którzy mogą piłką zarabiać na życie Zielinski(ten wk***ia trenera bo gra indywidualnie )Walski,Duriska ,Obst i dalej z wielkim znakiem zapytania Giel z Mandryszem.

[viperR]

tym gorzej do świadczy o piłkarzach Ruchu jeśli mówisz że mecz na szczycie to dramat

[MNCH]

Tu chopy nie trenery wiedzą jak poukładać maja jakieś propozycję .
Wleciał tego nie widzi ?
Rudek wchodzi na szpil z Rozwojem i zarozki sie ruszyło z przodu .
O tormanie my godali już dawno.
Motoryka też słąbo
W normalny klubie Wleciał z takimi wynikami już by polecioł.
Jak nie wygro ze Stalą to niech się pakuje.
Warunki mioł na przygotowanie -do Elblaga jechali z jakimś postojem na trening a tam tako -ujnia .
O zarządzie to już nie godom -Mogli posprzedawać chopów już teraz ale by grali w nowych klubach po sezonie a teroz nom pomogli w utrzymaniu.
Idzik to jest szrot

[ryszardczaban]

Tu chopy nie trenery wiedzą jak poukładać maja jakieś propozycję .
Wleciał tego nie widzi ?
Rudek wchodzi na szpil z Rozwojem i zarozki sie ruszyło z przodu .
O tormanie my godali już dawno.
Motoryka też słąbo
W normalny klubie Wleciał z takimi wynikami już by polecioł.
Jak nie wygro ze Stalą to niech się pakuje.
Warunki mioł na przygotowanie -do Elblaga jechali z jakimś postojem na trening a tam tako -ujnia .
O zarządzie to już nie godom -Mogli posprzedawać chopów już teraz ale by grali w nowych klubach po sezonie a teroz nom pomogli w utrzymaniu.
Idzik to jest szrot

Co od nich wymagać jak w sumie Ci co przyszli mają chyba razem maksymalnie 20 meczów w ekstraklasie i jak myślicie czy podnoszą jakość gry czy ją obniżają?
To są jawne kpiny z tymi transferami,bo zamiast zespół wzmacniać się go osłabia.
Po co więc była ta cała godka przed sezonem o powrocie do pierwszej ligi?
Życie,boiskowa rzeczywistość zweryfikowała plany,zamierzenia i zamiast walczyć o awans trzeba patrzeć w dół by nie spaść 3 roz z rzędu

[MNCH]

Tak jak jo pisoł wcześniej jest potrzebny torman i snajper (COŚ W STYLU PIECHA )
Rudek od 1 min powinien grać .
Za sparingi z 3 ligowcami to też ktoś powinien odpowiedzieć .

[Elmer]

Rudek nie wytrzyma całego meczu, ale na pół godziny spokojnie może wchodzić. Stałe fragmenty z Rozwojem bił 3x lepiej niż kapitan.

[wiesiek1]

Jak czytam ekspertow, którzy uważają, że taki Rudek wejdzie od pierwszej minuty i zagra tak samo dobrze jak wchodząc na 15 minut na podmeczonego rywala to jednak część kibicow wie niewiele o piłce. To samo było z tym drugim co wyglądał jak gimnazjalista i przepadł w Sole.
Niestety takich jak szczególnie Bogusz a później Balicki teraz nie mamy.