Forum kibiców Ruchu Chorzów

Qrva tego się nie spodziewałem ,aby marzyć o wzmocnieniach by utrzymać się w 2(3)lidze.Właściciele szczerze jak to ma być na 100 lecie ,będziecie nas bajerować tak jak ciulll z kryminału

Nie narzekajcie. Widzę pozytywy w grze. Grają inaczej niż za Fornalaka.
Kolejny punkt do utrzymania. Uważam że się spokojnie utrzymamy a o awansie proponuję co nie którym nie myśleć. Chyba że w przyszłym sezonie. Teraz jest po ptakach i nie ma się co nakręcac na awans i się wk***iac co mecz. Jak to pisał Maciej Grygierczyk ze Sportu- w tym sezonie spokojnie się utrzymać a za rok myśleć o awansach.

mom nadzieja, że to ostatni raz kiedy ich tłumaczymy złym przygotowaniem do sezonu, bo znów mimo, że wcale jakoś nie było zabójczego tempa pod koniec co chwilę spóźniamy się, odpuszczamy i czekamy na bala.

Może ktoś napisać, że żech się uparł na Kowalskiego, ale kuźwa kolejny mecz co ten chop pokazuje, że dobrze mu idzie grając 15 minut, a potem nie wiadomo czemu koniec gry. Nie wiem nawet czy to on nie stoł na narożniku piątki i czekoł na bala zamiast do niej zrobić krok dwa przy bramkowej akcji Łęcznej, ale poczekom na powtórka czy to on.

Od wiosny powinno być dobrze. Kilka wzmocnień i lecimy po awans. Trenera juz mamy, teraz czekamy na fajne konkretne nazwiska piłkarzy. Pra, Elmer, jajo

Sezon jest zly , ale nie tak tragiczny jak poprzedni ... ( nie zamykamy tabeli)...
Jest wiele slabszych druzyn wiec nie wierze ze mozemy spasc z tej ligi, na awans juz nie licze od paru kolejek. Spokojnie dograc sezon i budowac zespol na kolejny oby z awansem...

Lysy pisze: ↑

1 gru 2018, o 19:30

Z taką grą, z tymi grajkami,w tym mieście.Wybaczcie ale ciężko będzie się utrzymać. W 1973 roku byłem pierwszy raz na meczu. Nie przeżyłem przez te wszystkie lata podobnego upokorzenia jak w tym sezonie. A wydaje mi się,że czary goryczy dopełni brak stadionu. Ktoś za ten stan rzeczy powinien dostać po mordzie. Kto i kiedy, niech sobie każdy z nas odpowie. Jeśli ktokolwiek myśli "jakoś to będzie" to kopie grób temu klubowi ..A wydaje mi się,że myśli tak większość. Do widzenia na wiosnę.

Łysy mosz dużo racj.Nie wiemy co sie dzieje w kuluarach ,nie wiemy za wiele jaka jest strategia Miasta i władz klubu na rozwój klubu i czy wogóle jest.
Słyszymy tylko jakieś slogany ,że gramy o awans,że budujemy stadion........ .
Prawda jest taka,że większość naszych piłkarzy gra drugi sezon bez odpowiedniego przygotowania fizycznego i taktycznego w dodatku bardzo młodym składem.Ostatnim TRENEREM na Cichej był Waldek i to było dawno.Z całym szacunkiem do naszych byłych mistrzów Polski ani Gucio ani Fornalak nie przygotowali dobrze zespołu do rozgrywek bo są cienkimi trenerami.
Nie wiem ,czy zimą zawodnicy będą w stanie nadrobić stracony czas ale na pewno wiosną będą lepiej wyglądać fizycznie.Na pewno potrzebujemy wzmocnień na środku obrony jak i ofensywnego pomocnika bo Bogusz ma przebłyski ale moim zdaniem nie dźwiga prowadzenia gry ofensywnej nawet na poziomie drugiej ligi.W końcówce dużo lepiej wyglądał Walski i to jest jakiś promyk nadzieji.
Agrowpierdole na tym poziomie są dla nas upokarzające i nie ma co owijać w bawełnę ale pośrednio Kibice też sie do takiego stanu przyczynili brakiem zdecydowanej reakcji z trybun.Ostatnie niezadowolenie i frustrację pokazaliśmy w meczu z dzisiejszym przeciwnikiem ale było to jeszcze na poziomie ekstraklasy a więc ..................dawno.

Co do dzisiejszego meczu,zemściły sie sytuacje z pierwszej połowy.Nie wygladało to w pierwszej połowie źle ,ale niestety po przypadkowej bramce podcioło nam skrzydła i niestety odcioło prąd.Wkradła sie znana nerwowość i brak podejmowania ryzyka,asekuracyjna gra do najbliższgo i bardziej pruba utrzymania punktu niż walka o zwycięstwo.Bywały w tym sezonie mecze w których mimo zdecydowanej przewagi w prawie całym meczu traciliśmy w końcówce wszystko.Dziś jakoś specjalnie Łeczna nam nie zagrażała ale punkt zdobyła.
Po raz kolejny ławka nie pomogła , Mandrysz i Balicki na pewno mogą dać tej drużynie dużo więcej.

adamo_R pisze: ↑

1 gru 2018, o 19:42

Od wiosny powinno być dobrze. Kilka wzmocnień i lecimy po awans. Trenera juz mamy, teraz czekamy na fajne konkretne nazwiska piłkarzy. Pra, Elmer, jajo

W zeszłym sezonie żeś padoł co sie utrzymomy i niy wyszło.Jak terozki szkryflosz o awansie to już wiym co uja z tego bydzie

Smutne że całe WRWE jest w kryzysie. je*** ten rok , wrócimy silniejszi

Chciołbyk sie mylić, ale wydaje mi się, że bez konkretnych wzmocnień to tu nawet Mourinho z Kloppem nie pomoże.
Kowalski, Podgórski, Kędziora już lepiej nie bydom grać, Bogusz jedyny jaśniejszy punkt pewnie odejdzie po sezonie, Urbańczyk może i mo niebieskie serce i potencjał, ale na dziś wielkie rozczarowanie i chyba już myślami w innym klubie. Młodzież? som uważołek , że trza na nich stawiać, niestety nawet drużyny II ligi pokazały tym chopcom ile im jeszcze brakuje.
Runda rewanżowo nom pokoże ile winy w tym wszystkim było trenera, a ile piłkarzy.

Ostatnie sekundy meczu, mamy piłkę i podajemy do swojego bramkarza... Ręce opadają. Wleciałowski nie jest cudotwórca, ale myślałem, że odblokuje ich chociaż psychicznie. W dwóch pierwszych meczach się udało, ale trzy kolejne to jest piach. Co z tego, że mieliśmy przewagę? Tu trzeba nakur... gole i zdobywać punkty.

Najlepiej powiedzieć, że teraz przerwa zimowa, jakoś się ułoży i wiosną spokojnie się utrzymać. Ale czy na pewno? Ja mam coraz większe obawy. Mieliśmy niezły skład w Ekstraklasie, I lidze, a jakoś rok rocznie zaliczaliśmy spadki. Po dzisiejszym mecz zaczynam się poważnie zastanawiać czy utrzymamy ten II-ligowy byt. I jeszcze te niecałe 3 tysiące ludzi na stadionie. Chyba ostatni wierni lub naiwni. Przykre to.

ludzi jak na ligę w której gramy ,stadion, ostatnie pasmo sukcesów a kończąc na pogodzie i tak jest za***iście dużo

adamo_R pisze: ↑

1 gru 2018, o 19:42

Od wiosny powinno być dobrze. Kilka wzmocnień i lecimy po awans. Trenera juz mamy, teraz czekamy na fajne konkretne nazwiska piłkarzy. Pra, Elmer, jajo

Może nie po awans, bo straty są zbyt duże i za mało meczów. Ja już widzę postęp w grze. Gra jest bardziej poukładana, są momentami strasznie wk...e, ale to można wyeliminować. Kilka nazwisk, opracowanie schemat, PRZYGOTOWANIE FIZYCZNE i myślę, że utrzymanie sobie zapewnimy. Pewnie, gdzieś w głębi jest głupia nadzieja, że może uda się coś więcej. 11 punktów to jednak dużo.

Dzisiaj szkoda straconych punktów. Walski wiosną w środku pola będzie tym, kim być powinien.

Dobrze, że wszyscy mają wysokie aspiracje, ale narzekanie dziwi mnie, że nie widzicie różnicy w grze za Fornalaka, a grą za Wleciałowskiego. A to dopiero miesiąc jak jest w klubie.

Poczekajmy do wiosny

2liga obyśmy się utrzymali chociaż mogliśmy zacząć od 4 ligi i teraz byśmy byli w 2- lidze jakby dobrze poszło i to bez długów.

Szkoda tego wyniku, byliśmy dużo lepsi. To też pokazuje, że gdyby wcześniej mieliśmy trenera, to dziś bylibyśmy pewnie tam kaj Łęczno, bo w takich meczach grałoby się inaczej bez blokady z tyłu głowy.
Może sie czepiom, ale brama zaś strzylo chop za którego odpowiedzialny jest Kulejewski...

Aveni1920 pisze: ↑

1 gru 2018, o 21:53

2liga obyśmy się utrzymali chociaż mogliśmy zacząć od 4 ligi i teraz byśmy byli w 2- lidze jakby dobrze poszło i to bez długów.

Jakby dobrze poszlo to graliby my dalij w ekstraklasie.

Na czym opiyrosz wiara ze z czwortyj ligi by my awansowali rok w rok.