Forum kibiców Ruchu Chorzów

My nie są w stanie nawet zremisować z amatorami Skry. To jest katastrofa. Trzy remisy na wyjazdach i reszta same porażki. Do tego tylko 4 strzelone bramki. Panowie "piłkarzyki" to jest wstyd i żenada

Dokladnie wyjazdy to katastrofa. Utrzymac sie jak najszybciej i wygrac kladyfikacje PJS

miesiac temu pisolech ze zmiana trenera nic nie pomoze,,z gowna bata nie ukrecisz,, fornalak nie dol rady ,wlecialowski tyz nic nie pomoze,,,jose murinho tym bardzi ,,,polowa skladu do odstrzalu ,kedziora to sie dobrze prezentuje przy bankomacie,,,,urbanczyk out,,,walski out ,,trzeba przerzedzic szatnie i odseperwoac tych ktorzy cos prezentuja od sciemniaczy i tych z ktorych nic nie bedzie takich jak kulejewski ,,zarzad robi im krzywda trzymajac ich a ci mysla ze sa cos warci ,,,,niech szukaja roboty po marketach bo z pilki nie wyzyja,,,ten zespol to czysto amatorka oplacani przez przypadek jak zawodowcy ,,przynajmni odpadlo jedno pytanie o awans juz nie walczymy ,,,,zostala walka i to powazno o utrzymanie

Po Romantyzmie (Pat i jego górnolotne, niczym nie podparte idee) przyszedł czas na Pozytywizm (praca u podstaw), czyli budowę zespołu.

Utrzymać się, sprzedać kogo chcą, zbudować solidne podstawy i w następnym sezonie zaatakować. Dodatkowo powoli dziękować Podgórom, Kowalom. Sorry, ale oni nic nam nie dadzą. Co do Kędziory to myślę, że jeszcze może nam pomóc, jeśli odpowiednio przepracuje zimę. No i środek pola musi dostać jaja.

Jo pi***ola jako wiocha, ku*** porazka.

Panowie trzeba zimą pozyskać piłkarzy którzy wejdą do składu i już w nim pozostaną na następny sezon. Jeśli chcemy awnasować to trzeba oprzeć zespół na piłkarzach ze sobą zgranych (nie mylić z doświadczonymi). A jak tak dalej pójdzie do prześpimy okienko zimowe, w lecie mini-rewolucja w składzie i znowu budowa zacznie się od nowa. Nie tędy droga. Widzew wszedł do ligi z zespołem który wywalczył awans, kilka wzmocnień i w lidze nikt nie jest im w stanie podskoczyć.

słabo to dzisiaj wyglądało w 2 połowie , porażka jak by zacytować klasyka na własne życzenie najpierw dobra 1 połowa i niestrzelony karny potem ewidentny indywidualny błąd który spowodował stratę bramki i zamiast natychmiastowego pressingu w naszym wykonaniu zastosował go przeciwnik .
Ten sezon na straty , utrzymać się poprawić finanse ,zrobić dobre transfery i w nowy sezon wejść lepiej jak w obecny.

ku*** dno dna, co to jest Skra?

Szkoda tym bardziej, że czołówka też potraciła punkty

Styknie zmienić trenera, pra jajo?

adamo_R pisze: ↑

24 lis 2018, o 19:21

Styknie zmienić trenera, pra jajo?

Poczekajcie do wiosny. Fizyczną ruinę trzeba odbudować. Oby się udało

z tej mąki chleba nie będzie, niestety!

Szkoda, ze to nie ostatni szpil w tym roku, czeka nas jeszcze jedna meczarnia, ale ze gramy u siebie, to sa jakies szanse na punkty
Bilans wyjazdowy to jest jakies dno totalne, trzeba podziekowac Rozwojowi, ze zgodzil sie przeniesc mecz na C6, bo by byly 3 punkty mniej w tabeli i jeszcze wieksza nerwowka.
Tak jak to zazwyczaj na wyjezdzie.. W pierwszej polowie gralismy, mielismy swoje okazje, wygladalo to calkiem spoko, a w 2 polowie dno i oczywiscie kompromitujacy blad jednego z naszych zawodnikow(co nasz sympatyczny Ukrainiec chcial zrobic ). Szkoda gadac. Byle sie utrzymac.

https://www.youtube.com/watch?v=kspDBSxm88E skrot meczu

Oglądajac skrót oczywiście to co zrobił Miakhov to głupota ale niech mi nikt nie mówi, że odebranie piłki bylo czyste. W Judo by mu zwyciestwo orzekli