Jak na świętowanie awansu to małoszogun pisze:Chodzą ploty że 700 goroli ma przyjechać.
Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
-
- Posty: 1892
- Rejestracja: 2 lut 2007, o 12:51
- Lokalizacja: Niebieska Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
NRŚL GANG
-
- Posty: 977
- Rejestracja: 10 kwie 2018, o 18:19
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Gorole na forum już spiskują, że skoro był zakaz kibiców gości czy to u nas, w Sosnowcu albo Katowicach i teraz dostali bilety znaczy, że z naszej strony będzie prowokacja aby był walkower
- ZYGa91
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 839
- Rejestracja: 29 lip 2004, o 21:56
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Ale co oni spiskują? Że powtórzymy Poznań czy to, że oni mają wylecieć na szpilplac i nas ratować przed spadkiem?
jestem faszystą każdy to wie
przecież wyborcza wciąż tak pisze
mam swe poglądy, więc jestem cham
w tym widzą problem, że myślę sam
przecież wyborcza wciąż tak pisze
mam swe poglądy, więc jestem cham
w tym widzą problem, że myślę sam
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Należałoby się raczej spodziewać,że w wypadku,kiedy Ruch będzie prowadził,a wynik może się nie układać się po myśli przyjezdnych-w co święcie wierzę-to oni będą próbować wbiec na murawę,by w ten najłatwiejszy z możliwych sposobów załatwić wygraną dla swej drużyny przy zielonym stoliku,bo wina za niedopilnowanie warunków bezpieczeństwa ewidentnie spadnie na Ruch,będący organizatorem meczu.tynbydziedobry pisze:Gorole na forum już spiskują, że skoro był zakaz kibiców gości czy to u nas, w Sosnowcu albo Katowicach i teraz dostali bilety znaczy, że z naszej strony będzie prowokacja aby był walkower
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 7732
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Walkower moze byc ale ino jak nasi niy powstrzymia nerwow na wodzy.
Jakby tak bylo jak godosz Rysiu to downo nasi jada na Stomil i Łęczno i przerywaja szpile.
Jakby tak bylo jak godosz Rysiu to downo nasi jada na Stomil i Łęczno i przerywaja szpile.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10149
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
jakby to byla Nieciecza albo Heko Czermno to moze i by to bylo mozliwe.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
[quote="marek79"]Walkower moze byc ale ino jak nasi niy powstrzymia nerwow na wodzy.
Jakby tak bylo jak godosz Rysiu to downo nasi jada na Stomil i Łęczno i przerywaja szpile.
Wystarczy tylko,że gorole będą próbować palić nasze barwy i już masz prowokację z ich strony
Jakby tak bylo jak godosz Rysiu to downo nasi jada na Stomil i Łęczno i przerywaja szpile.
Wystarczy tylko,że gorole będą próbować palić nasze barwy i już masz prowokację z ich strony
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- _BiADACZ_
- Posty: 4468
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
zejdźcie na ziemię.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Mecz coraz bliżej po postach na Facebooku widać,że coraz więcej kibiców ,,niebieskich"mobilizuje znajomych,by przyszli na niedzielny mecz Ruchu z Zagłębiem Sosnowiec.
Jedno jest pewne tak dla jednych jak i drugich będzie to mecz o sporym ciężarze gatunkowym,a chyba nie muszę tutaj tłumaczyć dlaczego.
Niemniej sądzę,że presja wyniku w przypadku Ruchu jest może ciut mniejsza niż w przypadku gości,a to z kilku powodów.
Jednym z nich jest na pewno rola faworyta meczu choćby z racji zajmowanych pozycji w tabeli przez obydwa zespoły.
Na pewno dla gości sporym obciążeniem będzie też podtrzymanie passy zwycięstw i bodajże mają ich chyba z 5,a tak z ciekawości zajrzałem w wyniki drużyn Nice 1 ligi w tym sezonie i nie znalazłem zespołu,który byłby w stanie kontynuować zwycięski marsz na przykład po czterech z rzędu wygranych meczach czyli tak na mój gust może to stanowić dla Ruchu mały plus i to piłkarze Ruchu mogą z premedytacją wykorzystać,bo tak czy siak te 5 wygranych z rzędu będzie dodatkowym balastem dla gości.
Ważnym aspektem tego meczu jest to,że oni muszą,a Ruch może,bo sądząc po nakładach kasy pompowanych w Zagłębie awans dla nich jest koniecznością i to też może paraliżować ich boiskowe poczynania na Cichej 6,a Ruch już skazywany przez wielu tzw.ekspertów,ba nawet na tym forum przez własnych kibiców na spadek do drugiej ligi jest pozbawiony tego balastu,lub ten balast odpowiedzialności za wynik niedzielnego meczu jest ciut mniejszy niż w przypadku gości.
Wiadomo też,że goście będą wspierani dopingiem swych kibiców-trochę ich mało zważywszy na mecz,który może zdecydować o ich awansie do ekstraklasy-ale to Ruch jest gospodarzem meczu i pokażmy im,kto tu rządzi.
Piłkarze gości muszą już poczuć ten wrzask trybun wychodząc na rozgrzewkę czyli warto zrobić im naszym dopingiem piekło tak by był on słyszalny na Ludowym w Sosnowcu.
Wspaniale by było gdyby w niedzielne południe na Cichej 6 stawił się komplet naszej niebieskiej publiki i najlepiej przyodzianych w barwy klubowe.
Szanse wciąż są na to by Ruch nie spadał do drugiej ligi z 16,15 czy 14 miejsca,a zajął miejsce,które uprawnia do gry w barażach o utrzymanie w pierwszej lidze więc pomóżmy ,,niebieskim"w realizacji tego celu.
Jedno jest pewne tak dla jednych jak i drugich będzie to mecz o sporym ciężarze gatunkowym,a chyba nie muszę tutaj tłumaczyć dlaczego.
Niemniej sądzę,że presja wyniku w przypadku Ruchu jest może ciut mniejsza niż w przypadku gości,a to z kilku powodów.
Jednym z nich jest na pewno rola faworyta meczu choćby z racji zajmowanych pozycji w tabeli przez obydwa zespoły.
Na pewno dla gości sporym obciążeniem będzie też podtrzymanie passy zwycięstw i bodajże mają ich chyba z 5,a tak z ciekawości zajrzałem w wyniki drużyn Nice 1 ligi w tym sezonie i nie znalazłem zespołu,który byłby w stanie kontynuować zwycięski marsz na przykład po czterech z rzędu wygranych meczach czyli tak na mój gust może to stanowić dla Ruchu mały plus i to piłkarze Ruchu mogą z premedytacją wykorzystać,bo tak czy siak te 5 wygranych z rzędu będzie dodatkowym balastem dla gości.
Ważnym aspektem tego meczu jest to,że oni muszą,a Ruch może,bo sądząc po nakładach kasy pompowanych w Zagłębie awans dla nich jest koniecznością i to też może paraliżować ich boiskowe poczynania na Cichej 6,a Ruch już skazywany przez wielu tzw.ekspertów,ba nawet na tym forum przez własnych kibiców na spadek do drugiej ligi jest pozbawiony tego balastu,lub ten balast odpowiedzialności za wynik niedzielnego meczu jest ciut mniejszy niż w przypadku gości.
Wiadomo też,że goście będą wspierani dopingiem swych kibiców-trochę ich mało zważywszy na mecz,który może zdecydować o ich awansie do ekstraklasy-ale to Ruch jest gospodarzem meczu i pokażmy im,kto tu rządzi.
Piłkarze gości muszą już poczuć ten wrzask trybun wychodząc na rozgrzewkę czyli warto zrobić im naszym dopingiem piekło tak by był on słyszalny na Ludowym w Sosnowcu.
Wspaniale by było gdyby w niedzielne południe na Cichej 6 stawił się komplet naszej niebieskiej publiki i najlepiej przyodzianych w barwy klubowe.
Szanse wciąż są na to by Ruch nie spadał do drugiej ligi z 16,15 czy 14 miejsca,a zajął miejsce,które uprawnia do gry w barażach o utrzymanie w pierwszej lidze więc pomóżmy ,,niebieskim"w realizacji tego celu.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 8303
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Rysiu jestes na serio czepniety, ale za to Cie wszyscy tu lubiom
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Trzeba czuć ten klimat,żyć Ruchem w kożdej chwili kożdego dnia,bo dlo kożdego z nos to kawał życia,naszego kibicowskiego życia i szpile na Cichej i wyjazdy,i wygrane i porażki,i awanse i spadki,i mistrzostwa i Puchar Polski trzy razy zdobywany w...WarszawiescaneRboy pisze:Rysiu jestes na serio czepniety, ale za to Cie wszyscy tu lubiom
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 7732
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Klub zrobil dobry krok i w szkolach dzieciom rozdaje vouchery na bilety dla rodzica z dzieckiem po 1 zl.
- _BiADACZ_
- Posty: 4468
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
i robić se zdjęcia ze smagorem.ryszardczaban pisze:Trzeba czuć ten klimat,żyć Ruchem w kożdej chwili kożdego dnia,bo dlo kożdego z nos to kawał życia,naszego kibicowskiego życia i szpile na Cichej i wyjazdy,i wygrane i porażki,i awanse i spadki,i mistrzostwa i Puchar Polski trzy razy zdobywany w...WarszawiescaneRboy pisze:Rysiu jestes na serio czepniety, ale za to Cie wszyscy tu lubiom
zleź na ziemia chopie.
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
A mosz cos przeciw temu,że lubia sie pstrykac foty z byłymi prezesami Ruchu?_BiADACZ_ pisze:i robić se zdjęcia ze smagorem.ryszardczaban pisze:Trzeba czuć ten klimat,żyć Ruchem w kożdej chwili kożdego dnia,bo dlo kożdego z nos to kawał życia,naszego kibicowskiego życia i szpile na Cichej i wyjazdy,i wygrane i porażki,i awanse i spadki,i mistrzostwa i Puchar Polski trzy razy zdobywany w...WarszawiescaneRboy pisze:Rysiu jestes na serio czepniety, ale za to Cie wszyscy tu lubiom
zleź na ziemia chopie.
Fakt narobił gnoju po uszy,ale nikt nie umi zrozumieć,że Ruch po upadku poprzedniego ustroju zostoł pozostawiony som sobie i praktycznie życie klubu po 1989 roku to życie na kredytach,pożyczkach.
My jako kibice 14-krotnego mistrza Polski po awansie w 2007 roku żądaliśmy wyników i te wyniki były,bo tego,że Ruch zagroł dwa razy w finale Pucharu Polski,dwa razy był na trzecim miejscu i roz wicemajstrym nikt Ruchowi nie jest w stanie zabrać.
Ale nikt nie wejrzy na koszt utrzymania klubu,by te sukcesy były-żabole o tym mogą jedynie pomarzyć-piłkarzy prezentujących odpowiedni poziom trza było zakontrktować,a nie grali w Ruchu za free,a starty co dwa lata w kwalifikacjach Ligi Europy tyż swoje kosztowały.
To fakt lepiej byłoby dlo Ruchu się nie wychylać,sezon w sezon bronić się przed spadkiem z ekstraklasy i dzisioj nie byłoby tego,że wszyscy dygomy na samo myśl spadku Ruchu do 2 ligi,ino czymu w czasie,kiedy te sukcesy były nikt nie wyrażoł swych opinii,że kiedyś tyn pęd po sukces bydzie wielkim bum Ruchu w dół,a wszyscy się cieszyli lotali na Malta,jeździli do Wiednia,Szwecji.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 359
- Rejestracja: 20 wrz 2006, o 22:02
- Lokalizacja: wyRy
- Kontakt:
Re: Ruch Chorzów-Zagłębie Sosnowiec 27.05.2018 godz.12.45
Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że spotkanie Ruchu Chorzów z Zagłębiem Sosnowiec poprowadzi sędzia Tomasz Kwiatkowski. Mecz odbędzie się w najbliższą niedzielę o godz. 12:45. (Niebiescy.pl)
A on nie sędziuje w esa przypadkiem?
A on nie sędziuje w esa przypadkiem?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 19Ruch20R, Bing [Bot], DaReQ93, Google [Bot], Kiler1989, Majestic-12 [Bot], Marciak, murzinka92, niebieski98, Rickenn10, west72 i 125 gości