Jeśli Ruch wygra z Zagłębiem,które absolutnie nie musi wygrać z Tychami-Tychy wygrały w Katowicach,więc pokazali,że umieją wygrywać mecze na wyjazdach-to Katowice równie dobrze mogą wygrać i w Grudziądzu i tym bardziej u siebie z Łęczną.setnik pisze:Ryszard szkoda że twoja logika nie potrafi objąć porażki Łęcznej w Katowicach w ostatniej kolejce. Mamy wszyscy świadomośc tego że GKS się podłoży.ryszardczaban pisze:Teraz taka jest prawda,że każda z drużyn może mieć pole bardzo mocno ograniczone jeśli chodzi o korzystne wyniki dla siebie tzn.mieć jakikolwiek wpływ na nie.Mirek pisze:wątpie, że z Mielcem czy Chrobrym nie zrobią punktu.heli pisze:Jakby nie patrzeć to większość godało, że już po dospelach to lecemy i oni nas sciepną, a tu dwa tydnie i my nadal żyjemy, szkoda wczorajszej wygranej Stomili, bo teraz pole manewru zerowe jeżeli chodzi o nich.
Kumaci wiedzą o co tu chodzi tym bardziej,że wszystkie mecze w teorii w dwóch ostatnich kolejkach Nice 1 ligi mają zaczynać się o jednakowej dla wszystkich godzinie 12,45.
Dla takiego Stomilu wygrana w Suwałkach może być ostatnimi zdobytymi punktami w tym sezonie,bo już w następnej kolejce chociaż Stomil jest gospodarzem meczu to nie wierzę w to,że Grodzicki,Arak,Nowak i ich koledzy nie potrafią ograć Stomilu w Olsztynie,zwłaszcza,że kolejkę temu sami ukręcili bat na siebie wygrywając swój mecz na wyjeździe 5-3,a sam Nowak strzelił 3 gole.
A i wizyta Stomilu w Głogowie tak samo jak wizyta Ruchu w Suwałkach zresztą będzie jak przypuszczam pod czujnym okiem obserwatorów od piłkarskich przekrętów z ramienia naszego kochanego PZPN.
Jeśliby przyjąć jako pewnik to można by było być spokojnym o wyniki meczów w Grudziądzu,gdzie będą grali cyganie,bo jeśli Ruch wygrywać będzie z Zagłębiem to oni myślę,że wietrząc swą szansę na awans odwdzięczą się Ruchowi i wygrywać będą w Grudziądzu.
Łęczna cudotwórcy B B gra z Rakowem i dla mnie też zdziwko jak Raków tego meczu nie wygra tym bardziej,że wygrał w Tychach i to gładko bo 3-0
Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 7732
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Kluczowy bedzie nasz szpil i szybko strzelon brama a najlepiej dwie co na innych stadionach kaj bedzie grac Rakow, Katowice czy Mielec sprawi ze poczuja krew.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Właśnie szybko strzelone gole na Cichej nakażą kierunek jaki winni obrać teoretyczni faworyci meczów;w innym przypadku po prostu piłkarskiego pokera ciąg dalszy.marek79 pisze:Kluczowy bedzie nasz szpil i szybko strzelon brama a najlepiej dwie co na innych stadionach kaj bedzie grac Rakow, Katowice czy Mielec sprawi ze poczuja krew.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 10866
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Koncert życzeń. Szybko strzelona bramka, dwie, najlepiej 4. Jedno jest pewne jak spadniemy co jest nieuniknione, to uczestnik Milionerów zniknie na kolejne 5 lat 100% że lecimy. Kto myśli inaczej jest głupcem.
Ruhr-Ge-Beat - Mein Schalke
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Zacznę w odpowiedzi do Twego posta,że jednak mało śledzisz wyniki w pierwszej lidze w obecnym sezonie.adamo_R pisze:Koncert życzeń. Szybko strzelona bramka, dwie, najlepiej 4. Jedno jest pewne jak spadniemy co jest nieuniknione, to uczestnik Milionerów zniknie na kolejne 5 lat 100% że lecimy. Kto myśli inaczej jest głupcem.
Ja je śledzę i widzę też wyniki innych zespołów między innymi tego z Sosnowca,choćby z racji gry byłych piłkarzy Ruchu grających w ich barwach.
Nasuwa mi się z tych obserwacji jeden wniosek,że drużyna mająca jakąś serię iluś tam wygranych pod rząd w którymś z meczów nie jest zdolna dźwignąć presji wyniku jaki ma osiągnąć w kolejnym meczu.
W przypadku Zagłębia ma serię czterech wygranych meczy pod rząd czyli już jakiś ciężar tam jest.
Wiadomo jaka kasa idzie na ich awans,a to też w pewnym sensie może wiązać im nogi.
A na dodatek Zagłębie też nie jest aż taką nieskazitelną drużyną,by nie przegrywać meczów,a tej wiosny zdarzyły się im dwie wyjazdowe porażki w Katowicach i Suwałkach,a wcześniej w Sosnowcu z Miedzią.
Czyli wniosek,że można ich pokonać.
Tak może to i koncert życzeń,ale jak tu nie żyć resztkami nadziei,że będąc na teraz jeszcze w beznadziejnej sytuacji Ruch może zdołać się wybronić.
A wyniki układają się jak sam widzisz w ten a nie inny sposób,że wciąż żyjemy nadzieją,wiarą
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 10866
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Jak sie utrzymomy to sie obłowisz gorzołom i kożdy kibic Ruchu prześli Ci flakon na odpowiedni paczkomat inpost Twoje wyliczenia nie wiele mi dają to zupełnie fikcja i życzenia co sie może stać. Przekonosz się że my nawet nie zdobędziemy 6 punktów.
Ruhr-Ge-Beat - Mein Schalke
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!
-
- Posty: 7732
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
adamo_R pisze:Jak sie utrzymomy to sie obłowisz gorzołom i kożdy kibic Ruchu prześli Ci flakon na odpowiedni paczkomat inpost Twoje wyliczenia nie wiele mi dają to zupełnie fikcja i życzenia co sie może stać. Przekonosz się że my nawet nie zdobędziemy 6 punktów.
Co Ci przeszkadza , że ludzie robią sobie wyliczenia i je przedstawiają?
Każdy zdaje sobie sprawę, że szanse na baraże to 0.01%.
Jeszcze my nie spadli a mieli my byc juz 2 kolejki tymu pogrzebani po 10:0 z cyganami
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
To nie tylko moje zdanie tu wklejam cytat z 90 minut.pl po meczu Puszcza Niepołomice-Górnik Łęcznaadamo_R pisze:Jak sie utrzymomy to sie obłowisz gorzołom i kożdy kibic Ruchu prześli Ci flakon na odpowiedni paczkomat inpost Twoje wyliczenia nie wiele mi dają to zupełnie fikcja i życzenia co sie może stać. Przekonosz się że my nawet nie zdobędziemy 6 punktów.
PM - 20 maja 2018, 23:49:02 - *.dynamic.chello.pl
Teraz wszystko w rękach Ruchu.
Stomil ma kalendarz gorszy niż Łęczna.
Ruch bez problemu ogra Zagłębie bo ci skorzystają z szansy i pewnie będą chcieli odpuścić awans póki mogą.
A Raków z którego cisnąłem bekę zniszczy Łęczną na ich terenie tak jak kiedyś Tychy wygrały na Rakowie 8:1!
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- blue
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 182
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 15:42
- Lokalizacja: Orzesze-Zawisc
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
A grudziac wygra bez problemu z katowicami
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
A niby czemu Grudziądz ma wygrać z Katowicami?blue pisze:A grudziac wygra bez problemu z katowicami
Katowice wygrywając dwa mecze będą miały 56 punktów,a nie jest wcale powiedziane,że Zagłębie musi wygrać i w Chorzowie i u siebie z Tychami
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 3965
- Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Nie zapominajcie, że jest jeszcze Mielec.
Piękne w życiu są tylko szpile ...
Con cantera y afición, no hace falta importación
Con cantera y afición, no hace falta importación
- blue
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 182
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 15:42
- Lokalizacja: Orzesze-Zawisc
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Dospele nie chca awansowac
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
A skąd pewność?blue pisze:Dospele nie chca awansowac
To,ze przegrali akurat dwa mecze derbowe na cztery i trzy kolejki przed finiszem ligi jeszcze o niczym nie świadczy,a wciąż mają szanse na awans,więc myślę trudno by sami świadomie z niej rezygnowali,a też chyba kalkulują do końca i liczą na potknięcia rywali.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- blue
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 182
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 15:42
- Lokalizacja: Orzesze-Zawisc
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
Co roku jest to samo , patrz poprzednie lata jak druzyny na koniec zaczly odpuszczac awans , chojniczanka, katowice z kluczborkiem u siebie , co roku jest to samo, sami jestesmy sobie winni,
1liga jest slaba i my spokojnie mielismy sie w niej utrzymac (kilka meczy odpuszczonych bez walki). Choc super dobrze by bylo jakbys mial racje i bysmy sie utrzymali!
1liga jest slaba i my spokojnie mielismy sie w niej utrzymac (kilka meczy odpuszczonych bez walki). Choc super dobrze by bylo jakbys mial racje i bysmy sie utrzymali!
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Odra Opole-Ruch Chorzów piątek 18 maja godzina 20,45
W coś trza wierzyć,a najlepiej w Ruch,bo dla wielu z nas to 50 % naszego kibicowskiego życia na dobre i złeblue pisze:Co roku jest to samo , patrz poprzednie lata jak druzyny na koniec zaczly odpuszczac awans , chojniczanka, katowice z kluczborkiem u siebie , co roku jest to samo, sami jestesmy sobie winni,
1liga jest slaba i my spokojnie mielismy sie w niej utrzymac (kilka meczy odpuszczonych bez walki). Choc super dobrze by bylo jakbys mial racje i bysmy sie utrzymali!
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.