Re: Miedź Legnica - Ruch Chorzów 28.04.2018 godz. 15:00
: 29 kwie 2018, o 00:42
Ruchu nasz kochany Quo vadis???
z poniedziałku na wtorek.domin11hks pisze:Właśnie pod naszym stadionem były ku***ska z Gieksy, przestrzeli graf pseudodziewice
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
dupisz coroz większe ciulstwa, oszczędź sobie... my jeździmy, a Ty kisisz dupsko na obczyźnie.HullCityFC pisze:My jademy wspierac wisle i Widzew!!!!jacek32 pisze:A my co? My nic MY SOM RUCH.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
A kiedy on nie zawodził? miał udział w spadku? miał i to nie mały. Tak po prawdzie w Ruchu rozegrał naprawdę jedno dobre spotkanie jeszcze w ekstraklasie.Ma tę opaskę po znajomości i tak jest z wszystkim w tym rodzinnym klubieElmer pisze:Pytanie: dlaczego tak się dzieje? Dzieje się tak od roku, czyli od momentu kiedy Cukiernik przejął stery. Coś musi być nie tak u niego skoro niemal nowa ekipa coś takiego odwala.zibi170 pisze:Oni nie walczą. Wychodzą by przeczekać do 90 min. I za to raus.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Moja teoria jest taka: Cukiernik w swoim słowotoku coś im naobiecywał, oni to wzięli serio. Potem leki zabrał, remisja tego o czym niektórzy wiedzą, a niektórzy przypuszczają, puściła. Grajki spojrzeli na konta, a tam: ni ma. Doszło do rozmów o to, co mieli, a "ni ma" i dowiedzieli się, że nic takiego nie było mówione.
Więc mają w d... i sobie pogrywają bez ambicji, kasy na słowo nie dostaną, a nowy klub i tak znajdą. Dodatkowo są słabi jak d... węża. Poprzedniej ekipie też niby zaczęło zależeć w przedostatnim meczu. Wtedy u rywali pojawił się oszust piłkarski i ślepy sędzia. Teraz nawet takich rzeczy nie musi być.
A najbardziej ostatnio zawodzi mnie nasz kapitan
Ozor pisze:A kiedy on nie zawodził? miał udział w spadku? miał i to nie mały. Tak po prawdzie w Ruchu rozegrał naprawdę jedno dobre spotkanie jeszcze w ekstraklasie.Ma tę opaskę po znajomości i tak jest z wszystkim w tym rodzinnym klubieElmer pisze:Pytanie: dlaczego tak się dzieje? Dzieje się tak od roku, czyli od momentu kiedy Cukiernik przejął stery. Coś musi być nie tak u niego skoro niemal nowa ekipa coś takiego odwala.zibi170 pisze:Oni nie walczą. Wychodzą by przeczekać do 90 min. I za to raus.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Moja teoria jest taka: Cukiernik w swoim słowotoku coś im naobiecywał, oni to wzięli serio. Potem leki zabrał, remisja tego o czym niektórzy wiedzą, a niektórzy przypuszczają, puściła. Grajki spojrzeli na konta, a tam: ni ma. Doszło do rozmów o to, co mieli, a "ni ma" i dowiedzieli się, że nic takiego nie było mówione.
Więc mają w d... i sobie pogrywają bez ambicji, kasy na słowo nie dostaną, a nowy klub i tak znajdą. Dodatkowo są słabi jak d... węża. Poprzedniej ekipie też niby zaczęło zależeć w przedostatnim meczu. Wtedy u rywali pojawił się oszust piłkarski i ślepy sędzia. Teraz nawet takich rzeczy nie musi być.
A najbardziej ostatnio zawodzi mnie nasz kapitan
Trzeba było wyrzucić wszystkie zgniłe jabłka po spadku a że się da widać po szczewach które odpaliły przereklamowany szrot i postawiły na młodych.
Ale żeś sie zagalopowoł z tymi szczewami,jaki efekt,kiedy oni grali w ekstraklasie-najstarsi górale o tym niy pamiętają.Jak Ci tak imponują to droga na Bukowo wolno,i prosza nie dowej takich przykładów!Elmer pisze:Od roku nie mamy trenera. I to widać. Jak ktoś pisał, pożegnanie MŚ, zatrudnienie MW i praca u podstaw. Szczewa tak zrobiły i mają efekt. Gdyby nie wzięli Brosza to, pomimo pomocy, nie mieliby szans na powrót do esy, a potem przez moment liderowanie tam. Do czasu kiedyś Janusz Cukiernik tego nie zrozumie, dopóty wszystko będzie się tak kończyło. Krzykaczem Karolkiem, straszącym marsową miną Dariuszem czy miłym i sympatycznym Krzysztofem nie ma szans na nic. Do tego Piotrek trenerem bramkarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=heOloEM1a74
Każdy niech sam wnioski wyciągnie
Sorki z tych nerwów teroz mie sie Gksa z Górnikiym popirdzieliłabergmon pisze:Ale żeś sie zagalopowoł z tymi szczewami,jaki efekt,kiedy oni grali w ekstraklasie-najstarsi górale o tym niy pamiętają.Jak Ci tak imponują to droga na Bukowo wolno,i prosza nie dowej takich przykładów!Elmer pisze:Od roku nie mamy trenera. I to widać. Jak ktoś pisał, pożegnanie MŚ, zatrudnienie MW i praca u podstaw. Szczewa tak zrobiły i mają efekt. Gdyby nie wzięli Brosza to, pomimo pomocy, nie mieliby szans na powrót do esy, a potem przez moment liderowanie tam. Do czasu kiedyś Janusz Cukiernik tego nie zrozumie, dopóty wszystko będzie się tak kończyło. Krzykaczem Karolkiem, straszącym marsową miną Dariuszem czy miłym i sympatycznym Krzysztofem nie ma szans na nic. Do tego Piotrek trenerem bramkarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=heOloEM1a74
Każdy niech sam wnioski wyciągnie
jak Szombierki ale co z tego , my tu nie rozmawiamy o jednokrotnym mistrzu kraju czy zamierzchłej przeszłości my mamy realne sukcesy odniesione w ubiegłych latach jako ostatni klub z Śląska.Co by nie powiedzieć mimo katastrofalnych wyników w ostatnim czasie mamy całkiem przyzwoitą publikę jak na nasz archaiczny obiekt , nie jest tak źle aby porównywać się do klubów dzielnicowych, spokojnie.HullCityFC pisze:Byly mistrz Polski....
Dokładnie tak jajo. Trzeba odrzucic zasciankowe myslenie i z nowym stadionem wejść na wyższy poziom.jajo pisze:tak to dziala na calym swiecie. w takim Monachium nawet bardziej. Celem klubu ale powinno byc, zeby c6 byla miejscem spotkan takze biznesu. Wladze klubu nie widza sensu obecnosci marszalka wojewodztwa na stadionie np. Wsrod kibicow nikt nie widzi problemu z oferty skyboxow na nowym stadionie. Wiec dalej c6 bedzie tylko miejscem spotkan Mariana z Jozkiem czy jajo z Mulanem. Z taka roznica ze im na leb nie bedzie kapalo.
Elmer pisze:Od roku nie mamy trenera. I to widać. Jak ktoś pisał, pożegnanie MŚ, zatrudnienie MW i praca u podstaw. Szczewa tak zrobiły i mają efekt. Gdyby nie wzięli Brosza to, pomimo pomocy, nie mieliby szans na powrót do esy, a potem przez moment liderowanie tam. Do czasu kiedyś Janusz Cukiernik tego nie zrozumie, dopóty wszystko będzie się tak kończyło. Krzykaczem Karolkiem, straszącym marsową miną Dariuszem czy miłym i sympatycznym Krzysztofem nie ma szans na nic. Do tego Piotrek trenerem bramkarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=heOloEM1a74
Każdy niech sam wnioski wyciągnie