Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
-
- Posty: 198
- Rejestracja: 10 sty 2009, o 14:07
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Pamiętom, jak na szpil w Jastrzębiu, jechołech z kolegą na MZ-etce (miołech ETZ 250, byłech gościowa ).
Jadymy, drogi puste(jak to było w tych czasach) i jakoś tak przed Jastrzębiem, na publicznyj drodze patrza, a z przeciwnego kierunku jedzie na nos cały sznur czołgów. Wrażenie niesamowite!
W Jastrzębiu największe strajki w tych czasach wybuchały.
Takie to były czasy. Z jednyj strony piękne, ale często niy było człowiekowi do śmiychu...
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Jadymy, drogi puste(jak to było w tych czasach) i jakoś tak przed Jastrzębiem, na publicznyj drodze patrza, a z przeciwnego kierunku jedzie na nos cały sznur czołgów. Wrażenie niesamowite!
W Jastrzębiu największe strajki w tych czasach wybuchały.
Takie to były czasy. Z jednyj strony piękne, ale często niy było człowiekowi do śmiychu...
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Moje wspomnienia tego sezonu to już pierwszy mecz z Szombierkami u siebie 2-1 wygrana Ruchu i drugi mecz na GKS Katowice.Rywale z Jojką w bramce,ze ściągniętym za 50 milionów złotych ze Śląska Wrocław Andrzejem Rudym,Krzysztofem Walczakiem,który jest urodzony w Świętochłowicach,a pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Ruchu Chorzów.Byli jeszcze u nich Biegun,Wijas i te derby to wypełniony w 100 % blaszok na na niebiesko,a na murawie niby taki mocny GKS nie radzi sobie z beniaminkiem remisując 0-0.
Jeszcze jesienią wygrane derby na Cichej 6 z Górnikiem Zabrze i tabela po jesieni z Ruchem na trzecim miejscu.
Ciekawsze wyjazdy to na pewno na Pogoń Szczecin-ten,kto tam był to wie co działo się po meczu,na pewno remis 0-0 na Legii,wygrana 4-1 w Krakowie z Wisłą,2-1 z Górnikiem w Zabrzu,1-0 we Wrocławiu ze Śląskiem,a nawiązując do wspomnień Konrada z meczu o Superpuchar w Zamościu to zapomniał On wspomnieć o bójce w naszym sektorze z Motorem Lublin.
Jeszcze jesienią wygrane derby na Cichej 6 z Górnikiem Zabrze i tabela po jesieni z Ruchem na trzecim miejscu.
Ciekawsze wyjazdy to na pewno na Pogoń Szczecin-ten,kto tam był to wie co działo się po meczu,na pewno remis 0-0 na Legii,wygrana 4-1 w Krakowie z Wisłą,2-1 z Górnikiem w Zabrzu,1-0 we Wrocławiu ze Śląskiem,a nawiązując do wspomnień Konrada z meczu o Superpuchar w Zamościu to zapomniał On wspomnieć o bójce w naszym sektorze z Motorem Lublin.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- 19Wariat20
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 712
- Rejestracja: 6 kwie 2016, o 13:14
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Panowie mom pytanie. Vater mi kiedyś opowiadoł co kibice Ruchu jechali na wyjazd do Krakowa na Wisła dwoma cugami.Było to w sezonie mistrzowskim 88/89?
Godoł coś w stylu co chopy z Żor,Orzeszo,Łazisk,Mikołowa,poru z Podlesio,Piotorwice,Ligota,Ochojec,Brynów przyjechali cugiym na główny we Katowicach a tam cisza.Pytajom sie kaj je cug do Krakowa bo mieli jechać na szpil i sie dowiadujom co jedyn nabity cug już pojechoł...
Godoł coś w stylu co chopy z Żor,Orzeszo,Łazisk,Mikołowa,poru z Podlesio,Piotorwice,Ligota,Ochojec,Brynów przyjechali cugiym na główny we Katowicach a tam cisza.Pytajom sie kaj je cug do Krakowa bo mieli jechać na szpil i sie dowiadujom co jedyn nabity cug już pojechoł...
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: 24 gru 2009, o 14:40
- Lokalizacja: CHORZOW
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
bylech tam RUCH wygrol 4:1 ,,,jecholech cugiem nabitym do granic mozliwosci ,wszyscy wysiedli na 1 stacja przed krakowem ,,ale juz tyle czasu uplynylo ze nie pamietom czy byl 2 cug ,,uplynylo juz prawie 30 lot ,ja p,i,e,r,d,o,l,e jak leci czas ,wydarzenia po malu sa zapominane19Wariat20 pisze:Panowie mom pytanie. Vater mi kiedyś opowiadoł co kibice Ruchu jechali na wyjazd do Krakowa na Wisła dwoma cugami.Było to w sezonie mistrzowskim 88/89?
Godoł coś w stylu co chopy z Żor,Orzeszo,Łazisk,Mikołowa,poru z Podlesio,Piotorwice,Ligota,Ochojec,Brynów przyjechali cugiym na główny we Katowicach a tam cisza.Pytajom sie kaj je cug do Krakowa bo mieli jechać na szpil i sie dowiadujom co jedyn nabity cug już pojechoł...
-
- Posty: 10866
- Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Tak było. Jo jechoł tym pierwszym cugiem. Voll. Jak my jechali i byli przed Krakowem to pamientom ftoś pedzioł, ze jedzie drugi, ale poźni okazało sie że była w nim garstka ( pora stowek ) . Głowno siła jechała tym pierwszym. Nie zapomna tam zadyma po petardzie na stadionie, jak jeden z miejscowych stoł w tym dymie 10 chyba minut i nie wyloz z niego. Poźni my mu bili brawo że był twardy. Piekne czasy.19Wariat20 pisze:Panowie mom pytanie. Vater mi kiedyś opowiadoł co kibice Ruchu jechali na wyjazd do Krakowa na Wisła dwoma cugami.Było to w sezonie mistrzowskim 88/89?
Ruhr-Ge-Beat - Mein Schalke
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!
https://www.youtube.com/watch?v=MuJV1wEiP4w&list=RDMuJV1wEiP4w&start_radio=1
ladi ladi ladi oh bvb hurensöhne !!!
- siwy750
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 lis 2009, o 16:34
- Lokalizacja: chorzow
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Wylezli my na glownym i normalnie marsz przez rynek.pod stadionem atak wisly i nasza cofka.po szpilu prowadzili nos na krakow cos tam.
Pamietom ze w tyn dzien w katowicach byla metalmania i jak my wracali to w ciul metali bolo gonionych.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Pamietom ze w tyn dzien w katowicach byla metalmania i jak my wracali to w ciul metali bolo gonionych.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7932
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Ja... Pavlique som siebie gonioł. Ale pitnał.
- 79Świony
- Posty: 1925
- Rejestracja: 8 lis 2008, o 17:15
- Lokalizacja: Schwientochlowitz
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Ciankie mosz te sarkazmy ostatnio...Scypion pisze:Ja... Pavlique som siebie gonioł. Ale pitnał.
Co do szpilu, nie byłech,smark niestety jeszcze wtedy
-
- Posty: 1674
- Rejestracja: 30 mar 2008, o 16:31
- Lokalizacja: Wielkie Hajduki/Nowe Chechło
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
to Chopy dalej ciście
http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php ... ar#p867275
GKS Katowice 0-0 Ruch Chorzów 6 sierpnia, 18:00 (12 000)
Cudowny wyjazd transparenty na czele i jazda.
Jagiellonia Białystok 1-1 Ruch Chorzów 20 sierpnia, 17:00 (30 000)
Dariusz Czykier 17 - Krystian Szuster 1
Jo był w szoku tyla ludzi co mi utwkwło w pamięci to wsztkie chopy tam mieli takie galoty dzowny .
Stal Mielec 2-0 Ruch Chorzów 24 września, 18:00 (12 000)
Mariusz Barnak 27, Maciej Śliwowski 29
Z cugu nie szło wyjść mieli sztama z Ksg
szyby wyjebanw w cugu.
Olimpia Poznań 3-1 Ruch Chorzów 30 października, 11:00 (3000)
Tomasz Mazurkiewicz 38, Marek Siwa 54, Andrzej Borówko 57 (k) - Krzysztof Warzycha 24
Lech nos gonił po całym Poznaniu.
Kumpel rozdupcył kiosk Ruchu by milicja przyjechał bo by nos zabili
Górnik Wałbrzych 0-2 Ruch Chorzów 20 listopada, 11:00 (1000)
Krystian Szuster 34, Krzysztof Warzycha 79
GW pucowł się do nos proprczyki i browary przynieśli.
Pogoń Szczecin 0-0 Ruch Chorzów 13 maja (4369)
Pogoń wjechała z lasu jakieś Metale -szyby wyjebane
Stary tauzen uratowł nos wcisli my si e do wagonu listowego z pocztą.
Śląsk Wrocław 0-1 Ruch Chorzów 17 czerwca, 17:00 (9712)
Krzysztof Warzycha 53
Bajtel ZE ślaska chcioł fana zaje-ac
Opisuja na szybko jak mi sie spomi to cos napisza
PS.Ta reszta nie pisza bości juz napisali.
http://forum.niebiescy.pl/viewtopic.php ... ar#p867275
GKS Katowice 0-0 Ruch Chorzów 6 sierpnia, 18:00 (12 000)
Cudowny wyjazd transparenty na czele i jazda.
Jagiellonia Białystok 1-1 Ruch Chorzów 20 sierpnia, 17:00 (30 000)
Dariusz Czykier 17 - Krystian Szuster 1
Jo był w szoku tyla ludzi co mi utwkwło w pamięci to wsztkie chopy tam mieli takie galoty dzowny .
Stal Mielec 2-0 Ruch Chorzów 24 września, 18:00 (12 000)
Mariusz Barnak 27, Maciej Śliwowski 29
Z cugu nie szło wyjść mieli sztama z Ksg
szyby wyjebanw w cugu.
Olimpia Poznań 3-1 Ruch Chorzów 30 października, 11:00 (3000)
Tomasz Mazurkiewicz 38, Marek Siwa 54, Andrzej Borówko 57 (k) - Krzysztof Warzycha 24
Lech nos gonił po całym Poznaniu.
Kumpel rozdupcył kiosk Ruchu by milicja przyjechał bo by nos zabili
Górnik Wałbrzych 0-2 Ruch Chorzów 20 listopada, 11:00 (1000)
Krystian Szuster 34, Krzysztof Warzycha 79
GW pucowł się do nos proprczyki i browary przynieśli.
Pogoń Szczecin 0-0 Ruch Chorzów 13 maja (4369)
Pogoń wjechała z lasu jakieś Metale -szyby wyjebane
Stary tauzen uratowł nos wcisli my si e do wagonu listowego z pocztą.
Śląsk Wrocław 0-1 Ruch Chorzów 17 czerwca, 17:00 (9712)
Krzysztof Warzycha 53
Bajtel ZE ślaska chcioł fana zaje-ac
Opisuja na szybko jak mi sie spomi to cos napisza
PS.Ta reszta nie pisza bości juz napisali.
Kiedys to piesci decydowaly kto jest najlepszy a nie kto ulozy lepiej karteczki albo pojedzie w wiekszej liczbie na wyjazd
- markomaniak
- Posty: 267
- Rejestracja: 23 gru 2003, o 16:52
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Ruch- LKS i radosc po 1-0 (Miroslaw Bak- przez caly sezon godalo sie ze on i Szuster potrzebuja w ciul sytuacji zeby cos wbic)
Ruch – Wisla 1-0. na stadionie 20 000 (spora grupa z Wisly). Jakis chop z Wisly sie stracil na „Dziesionie” i cos tam spiewol o Wisle, ktos go uciszyl (ale mu nic nie zrobili, ino odeslali do sektora Wisly). 5 minut do konca i elwer do Ruchu. Pamietom ze fater sie odwrocil i rzykol zeby Gucio wbil elwra (co sie udalo)
Ruch-Lech 1-0. Bramka M. Baka. W przerwie chaja z kibicami Lecha
Ruch – Urania 8-1 (puchar Polski). W drugiej polowie okrzyki „Urania, Urania”. Wogole dziesiona byla kiedys nazywano „mietlorzami” ze wzgledu na to ze lazilo tam duzo kibicow z Kochlowic (Kochlowice= mietlorze).
Ruch- Widzew (puchar Polski). Ostatni dzien wakacji i 3-0.
Ruch- Pogon 1-1. Po stracie bramki zaczol zech tak przeklinac (miolech wtedy 9 lot), ze prawie zech dostol szlaban na szpile.
Ruch- Legia 1-0. Na rozgrzewce zawodnicy Legii lotali miedzy dzisiejsza „10” a „prosta". Jak przylatywali pod 10, to caly sektor zaczal buczec, jak byli przy prostej to zas prosta buczala. To tak trwalo z 5 minut.
No i te okrzyki na Dziekanowskiego: „Kryminalista, kryminalista”.
Ruch- Gornik 2-0. Niestetuy bol zech chory i studio s-13 musialo wystarczyc.
Ruch- Slask 3-0. I zas studio s-13. Ciakwostka: Ruch grol na pomaranczowo.
Szombierki – Ruch 0-1. Calo prosto byla wypelniono kibicami Ruchu. Ogolnie 70% kibicow na tym szpilu to Ruch. Pamietom jak Bak ogrol 3 chopa z Szombierek.
Ruch- Jagiellonia 0-0 (puchar Polski). Na prostej siedziala ekipa z Jagiellonii (wtedy byla jeszcze sztama)
Ruch- GKS 1-1. Wyrownianie GKSu po serii rzutow roznych (chyba za 4 razem im cos wpadlo)
Ruch- Jagiellonia 1-0 (Warzycha). Znajomy narzekol ze wszystkie bale graja na Gucia i ze synek sie zajedzie. Tyn som znajomy po kozdym szpilu godol ze juz niy pojedzie na szpil, ale potem zawsze bol pierwszy kery sie pytol „jadymy na Ruch?”
Ruch- Jastrzebie 5-0 (18 000 na szpilu). Legendarny skok Nowaka na ogrodzenie po bramce i radosc z kibicami. Szuster prawie strzelil tor z przewrotki. Gucio dostol w sporcie nojwyzszo ocena („10”). Po szpilu jechalimy (ok 1000) na Gornik, kaj grala Jagiellonia. Przed stadionem zabole zaczeli ciepac kamienami. Ktos zalatwil ze moglimy wlysc za darmo (przy stanie 2-0 do Gornika, skonczylo sie 2-2).
Wisla - Ruch 1-4. Fater nic mi nie pedziol ze jedzie na szpil i przez pora dni zech z nim nie godol za to ze mnie tam nie wziol. Opowiadol jak przyjechali cugiem do katowic, i ze jakis kibic Ruchu sie potknal o nogi jakiegos punka. Ino mu odpowiedziol "mom ci te wlosy wyrwac?" i zaczela sie chaja.
Ruch- Stal 0-2. Najgorszy szpil u siebie w tym sezonie
Ruch- Widzew 4-0. Debiut Boncola i od razu bramka. Skandowanie „Precz z komuna” (polityczno atmosfera przed wyborami byla goraco). W drodze na szpil caly bus spiewol „hajli hajlo hajla”, a stare opy na przystanku nom klaskali.
Ruch- Gornik Walbrzych 4-1. Tu juz zostalo wszystko napisane. Dodom ino ze juz na Wirku bol przepelniony bus (23). No i pierwszy roz na Cichej zainstalowali kolowrotki.
Ruch – Wisla 1-0. na stadionie 20 000 (spora grupa z Wisly). Jakis chop z Wisly sie stracil na „Dziesionie” i cos tam spiewol o Wisle, ktos go uciszyl (ale mu nic nie zrobili, ino odeslali do sektora Wisly). 5 minut do konca i elwer do Ruchu. Pamietom ze fater sie odwrocil i rzykol zeby Gucio wbil elwra (co sie udalo)
Ruch-Lech 1-0. Bramka M. Baka. W przerwie chaja z kibicami Lecha
Ruch – Urania 8-1 (puchar Polski). W drugiej polowie okrzyki „Urania, Urania”. Wogole dziesiona byla kiedys nazywano „mietlorzami” ze wzgledu na to ze lazilo tam duzo kibicow z Kochlowic (Kochlowice= mietlorze).
Ruch- Widzew (puchar Polski). Ostatni dzien wakacji i 3-0.
Ruch- Pogon 1-1. Po stracie bramki zaczol zech tak przeklinac (miolech wtedy 9 lot), ze prawie zech dostol szlaban na szpile.
Ruch- Legia 1-0. Na rozgrzewce zawodnicy Legii lotali miedzy dzisiejsza „10” a „prosta". Jak przylatywali pod 10, to caly sektor zaczal buczec, jak byli przy prostej to zas prosta buczala. To tak trwalo z 5 minut.
No i te okrzyki na Dziekanowskiego: „Kryminalista, kryminalista”.
Ruch- Gornik 2-0. Niestetuy bol zech chory i studio s-13 musialo wystarczyc.
Ruch- Slask 3-0. I zas studio s-13. Ciakwostka: Ruch grol na pomaranczowo.
Szombierki – Ruch 0-1. Calo prosto byla wypelniono kibicami Ruchu. Ogolnie 70% kibicow na tym szpilu to Ruch. Pamietom jak Bak ogrol 3 chopa z Szombierek.
Ruch- Jagiellonia 0-0 (puchar Polski). Na prostej siedziala ekipa z Jagiellonii (wtedy byla jeszcze sztama)
Ruch- GKS 1-1. Wyrownianie GKSu po serii rzutow roznych (chyba za 4 razem im cos wpadlo)
Ruch- Jagiellonia 1-0 (Warzycha). Znajomy narzekol ze wszystkie bale graja na Gucia i ze synek sie zajedzie. Tyn som znajomy po kozdym szpilu godol ze juz niy pojedzie na szpil, ale potem zawsze bol pierwszy kery sie pytol „jadymy na Ruch?”
Ruch- Jastrzebie 5-0 (18 000 na szpilu). Legendarny skok Nowaka na ogrodzenie po bramce i radosc z kibicami. Szuster prawie strzelil tor z przewrotki. Gucio dostol w sporcie nojwyzszo ocena („10”). Po szpilu jechalimy (ok 1000) na Gornik, kaj grala Jagiellonia. Przed stadionem zabole zaczeli ciepac kamienami. Ktos zalatwil ze moglimy wlysc za darmo (przy stanie 2-0 do Gornika, skonczylo sie 2-2).
Wisla - Ruch 1-4. Fater nic mi nie pedziol ze jedzie na szpil i przez pora dni zech z nim nie godol za to ze mnie tam nie wziol. Opowiadol jak przyjechali cugiem do katowic, i ze jakis kibic Ruchu sie potknal o nogi jakiegos punka. Ino mu odpowiedziol "mom ci te wlosy wyrwac?" i zaczela sie chaja.
Ruch- Stal 0-2. Najgorszy szpil u siebie w tym sezonie
Ruch- Widzew 4-0. Debiut Boncola i od razu bramka. Skandowanie „Precz z komuna” (polityczno atmosfera przed wyborami byla goraco). W drodze na szpil caly bus spiewol „hajli hajlo hajla”, a stare opy na przystanku nom klaskali.
Ruch- Gornik Walbrzych 4-1. Tu juz zostalo wszystko napisane. Dodom ino ze juz na Wirku bol przepelniony bus (23). No i pierwszy roz na Cichej zainstalowali kolowrotki.
-
- Posty: 3334
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Szewczyk. Jak ja tego chopa lubiłem! Szybkość, dowcip i skromność - rewelacja.LEMON-CHORZOW pisze:https://www.youtube.com/watch?v=wMvcKOXz_gk bylech tam,,pamietocie barykady na cichy kole hali po zadymie ,uplynelo prawie 30 lot i moga juz tego nie dorzyc chocioz mom 46 lot,,oczywiscie majstra nnie zadymy
Noi skandowanie GU-CIO, GU-CIO! Ehhh..piękne czasu.
Oczyiście gazowanie na Batorym też było.
To był Majster przez duże M!
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 3334
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Kibice Widzewa zaczęli wychodzić przed końcem, pamiętam jak przełazili na prostej tuż obok mnie stojącego na koronie, między nami JEDEN milicjant w kasku i pałą. Pamiętam jak kumpel ironicznie na głos: "ale ten Widzew dobry jest" - rekcja Widzewiakó?markomaniak pisze:e
Ruch- Widzew 4-0. Debiut Boncola i od razu bramka. Skandowanie „Precz z komuna” (polityczno atmosfera przed wyborami byla goraco). W drodze na szpil caly bus spiewol „hajli hajlo hajla”, a stare opy na przystanku nom klaskali.
Czego się k..wo cieszysz. I nic. Takie czasy.
Albo mecz RUch - Górnik (2:0), Żabole przyszli ze świeczkami, nawaliło ich cały łuk. Wszedłem na stadion od strony "jedynki" i spokojnie (z szalem!) obszedłem Żaboli po koronie. U góry tylko stał szpaler milicji.
Niebieskie serce od 1988 R.
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
"PRECZ z polityczną poprawnością!"
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 12 lut 2016, o 21:42
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
A to nie czasem Jastrzębie przyjechało ze świeczkami?Harpo pisze:Kibice Widzewa zaczęli wychodzić przed końcem, pamiętam jak przełazili na prostej tuż obok mnie stojącego na koronie, między nami JEDEN milicjant w kasku i pałą. Pamiętam jak kumpel ironicznie na głos: "ale ten Widzew dobry jest" - rekcja Widzewiakó?markomaniak pisze:e
Ruch- Widzew 4-0. Debiut Boncola i od razu bramka. Skandowanie „Precz z komuna” (polityczno atmosfera przed wyborami byla goraco). W drodze na szpil caly bus spiewol „hajli hajlo hajla”, a stare opy na przystanku nom klaskali.
Czego się k..wo cieszysz. I nic. Takie czasy.
Albo mecz RUch - Górnik (2:0), Żabole przyszli ze świeczkami, nawaliło ich cały łuk. Wszedłem na stadion od strony "jedynki" i spokojnie (z szalem!) obszedłem Żaboli po koronie. U góry tylko stał szpaler milicji.
Blut muss fließen
- Adrian.G
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 cze 2004, o 10:47
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
Re: Wspomnienia z sezonu mistrzowskiego 88/89
Żabole.MG42 pisze:A to nie czasem Jastrzębie przyjechało ze świeczkami?Harpo pisze:Kibice Widzewa zaczęli wychodzić przed końcem, pamiętam jak przełazili na prostej tuż obok mnie stojącego na koronie, między nami JEDEN milicjant w kasku i pałą. Pamiętam jak kumpel ironicznie na głos: "ale ten Widzew dobry jest" - rekcja Widzewiakó?markomaniak pisze:e
Ruch- Widzew 4-0. Debiut Boncola i od razu bramka. Skandowanie „Precz z komuna” (polityczno atmosfera przed wyborami byla goraco). W drodze na szpil caly bus spiewol „hajli hajlo hajla”, a stare opy na przystanku nom klaskali.
Czego się k..wo cieszysz. I nic. Takie czasy.
Albo mecz RUch - Górnik (2:0), Żabole przyszli ze świeczkami, nawaliło ich cały łuk. Wszedłem na stadion od strony "jedynki" i spokojnie (z szalem!) obszedłem Żaboli po koronie. U góry tylko stał szpaler milicji.
Kupię (wymienię) proporczyki Ruchu Chorzów do mojej kolekcji.
Zapraszam na mój fan page z proporczykami Ruchu Chorzów.
FB ---> https://www.facebook.com/ProporczykiRuchuChorzow/
TT ---> @RuchProporczyki
Zapraszam na mój fan page z proporczykami Ruchu Chorzów.
FB ---> https://www.facebook.com/ProporczykiRuchuChorzow/
TT ---> @RuchProporczyki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: BandzioR, Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot], k0ciak, Marciak, papar1, tynbydziedobry i 100 gości