Druga bramka na konto obrońców (DWA prezenty!!!!)gerhat pisze: Wkurza mnie postawa Libora. Obydwie bramki padły przy jego udziale.
Koszmar wraca... Już myślałem że ten punkcik mamy i zaś to samo. Zaś koszmarne blędy, zaś końcówka. To jest chore.
Pierwsza połowa daremna - przeszli obok meczu i gdyby nie fatalne pudło byłoby 0:2.
Obrona bez Kowalczyka nie istnieje, Hrdlićka powinien odpocząć. Druga sprawa: sam na sam i nie trafić choćby w ŚWIATŁO bramki?!?
Człowiek stoi jak ten cymbał w deszczu, piździ i ogląda tylko 15 min dobrej gry. To stanowczo za mało żeby... utrzymać się w I lidze