akurat ześ szed po piwo , słonioł ci wloz do zymba, po piwie do tojtoja i zaś po piwo. i tako pyntla.baytel pisze:Co Bankov takiego wybronił? Brawa dla Bojana który był dziś nie do przejścia. Raków lepszy, ale też jakichś mega klarownych okazji nie mieli. Brakowało im ostatniego podania.
Kowal za Trojaka, Słoma za Balickiego, Vilim na dziewiątkę i wycinamy te Puszcze.
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
-
- Posty: 377
- Rejestracja: 30 gru 2009, o 11:48
- Lokalizacja: Piekary
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
-
- Posty: 1412
- Rejestracja: 7 maja 2004, o 22:28
- Lokalizacja: SH 1920
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Nie widziałem tego spotkania, ale 3 ptk bardzo cieszą. Z relacji wynika, że raczej się broniliśmy, więc z Puszczą musimy ofensywnie.
Bardzo dobrze, że wygrywamy, ale o ogony w tabeli nie śpią.
Bardzo dobrze, że wygrywamy, ale o ogony w tabeli nie śpią.
Ruch Chorzów - Górny Śląsk - Polska
Arena C6
Arena C6
- Lutz
- Posty: 9560
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Qwa to lepi co naszkryflomheinRich pisze:Jaja czoRny, tak jakoś to szło...ci co majom pisać to i tak bydom pisać, reszta wydupiać na ruswelta
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- czoRny
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3671
- Rejestracja: 4 wrz 2007, o 23:30
- Lokalizacja: Glezgoł
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
No merytorycznie tos dzqignol tyn tymat pod niybiosa..
Jo bych sie bol pojechac tak fest po bandzie... Za odwazne...
Zaroz Cie ftos przegoni do tymatu lo polityce....
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
Jo bych sie bol pojechac tak fest po bandzie... Za odwazne...
Zaroz Cie ftos przegoni do tymatu lo polityce....
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
19.11.1947-24.10.2012 R.I.P
http://www.youtube.com/watch?v=DHz_RYOoWo4
http://www.youtube.com/watch?v=DHz_RYOoWo4
-
- Posty: 4262
- Rejestracja: 5 lip 2007, o 13:07
- Lokalizacja: KOCHŁOWICE
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
ogólnie nasza gra to... no ciezko to napisac a musze napisac prawde wiec - DNO.
pogratulowac trzeba bramkarzowi ,ktory refleks mial przy sytuacji z rogu.poprostu mega instynkt chyba zadziałał,że to wyciągnął.
była poprzeczka murzyna...
ogólnie to Raków był moim zdaniem o klase lepszy od nas,a brakowało im poprostu szcześcia.
Nasze kontry to pomsta do nieba.bramkarz rzuca,kontra na naszej połowie i ...strata.No panowie tak grac ?
w koncówce juz po ktorej takiej zabójczej kontrze Przybecki (na naszej połowie) machał rękami jak po***any widząc tą bezradność kolegów.
No i tyle z narzekania z mojej strony.Super ,ze wygralismy i chwała za to ale trzeba czasem prawde powiedziec.
kocham ten nasz Ruch,ale co to było ? zamiast dobić rywala to już ślepo wybijamy mimo ,że czasu (zero presingu ze strony rywala).
Nie podobało mi się to,ale wiadomo wynik jest. Sa 3 pkt i trrzeba sie cieszyc.
Pisze obiektywnie ,żeby nie bylo,ze "zas sie trzeba do czegos do***ac" kto byl ten widzial.
je***c Puszcze w srode i dac 300% z siebie i ro***bac te ku*** z katowic to nasz cel
pogratulowac trzeba bramkarzowi ,ktory refleks mial przy sytuacji z rogu.poprostu mega instynkt chyba zadziałał,że to wyciągnął.
była poprzeczka murzyna...
ogólnie to Raków był moim zdaniem o klase lepszy od nas,a brakowało im poprostu szcześcia.
Nasze kontry to pomsta do nieba.bramkarz rzuca,kontra na naszej połowie i ...strata.No panowie tak grac ?
w koncówce juz po ktorej takiej zabójczej kontrze Przybecki (na naszej połowie) machał rękami jak po***any widząc tą bezradność kolegów.
No i tyle z narzekania z mojej strony.Super ,ze wygralismy i chwała za to ale trzeba czasem prawde powiedziec.
kocham ten nasz Ruch,ale co to było ? zamiast dobić rywala to już ślepo wybijamy mimo ,że czasu (zero presingu ze strony rywala).
Nie podobało mi się to,ale wiadomo wynik jest. Sa 3 pkt i trrzeba sie cieszyc.
Pisze obiektywnie ,żeby nie bylo,ze "zas sie trzeba do czegos do***ac" kto byl ten widzial.
je***c Puszcze w srode i dac 300% z siebie i ro***bac te ku*** z katowic to nasz cel
- _BiADACZ_
- Posty: 4465
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
No już nie pi***ol. Raków z kibicowskiej strony bardzo dobrze się pokazał, jeśli kibice Rakowa to totalne dno w sektorze gości przy Cichej, to co powiesz o Tyskich? Podziemie? Flaga od zewnątrz, próba wykręcenia czegokolwiek + kilka przyśpiewek, które było słychać. Krzesełka krzesełkami, co z tego? Ty za to płacić nie będziesz. Pod kątem kibicowskim meczyk przyjemny dla oka i oby takich jak najwięcej.RNK95 pisze:Na początku napiszę tylko, że kibice Rakowa to jakieś totalne dno, przyjeżdżają na wyjazd w dość dobrej liczbie, a ich doping to była jakaś totalna żenada, parę razy coś krzyknęli, w drugiej połowie woleli porzucać krzesełkami w steward'ów. Szkoda gadać ..
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- ZYGa91
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 839
- Rejestracja: 29 lip 2004, o 21:56
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Przypominam, że na forum obowiązuje zakaz pisania o pewnych sprawach, stawiam, że dotyczy to też sytuacji na szpilu. Szpil się odbył, było jak było.
Wygrali my, chociaż przy tej obronie nie powinniśmy. Chwała Banakowowi, że złapał lub wypluł to czego większość by nie dała rady. Torman zaś robi różnice i to bydzie nasza przewaga przez reszta sezonu.
Wygrali my, chociaż przy tej obronie nie powinniśmy. Chwała Banakowowi, że złapał lub wypluł to czego większość by nie dała rady. Torman zaś robi różnice i to bydzie nasza przewaga przez reszta sezonu.
jestem faszystą każdy to wie
przecież wyborcza wciąż tak pisze
mam swe poglądy, więc jestem cham
w tym widzą problem, że myślę sam
przecież wyborcza wciąż tak pisze
mam swe poglądy, więc jestem cham
w tym widzą problem, że myślę sam
-
- Posty: 546
- Rejestracja: 3 wrz 2008, o 20:41
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Pokazówka, nic więcej. Kilka głośnych okrzyków na 90 min. i to jest dobre pokazanie się ? Liczba jak na nich bardzo dobra, to trzeba przyznać i tyle._BiADACZ_ pisze:No już nie pi***ol. Raków z kibicowskiej strony bardzo dobrze się pokazał, jeśli kibice Rakowa to totalne dno w sektorze gości przy Cichej, to co powiesz o Tyskich? Podziemie? Flaga od zewnątrz, próba wykręcenia czegokolwiek + kilka przyśpiewek, które było słychać. Krzesełka krzesełkami, co z tego? Ty za to płacić nie będziesz. Pod kątem kibicowskim meczyk przyjemny dla oka i oby takich jak najwięcej.RNK95 pisze:Na początku napiszę tylko, że kibice Rakowa to jakieś totalne dno, przyjeżdżają na wyjazd w dość dobrej liczbie, a ich doping to była jakaś totalna żenada, parę razy coś krzyknęli, w drugiej połowie woleli porzucać krzesełkami w steward'ów. Szkoda gadać ..
Co do meczu to ciężko się to oglądało, było to tak ciężkie jak nogi Walskiego w ostatnich minutach, ale są 3 pkt. i to najważniejsze.
Wasza nienawiść do nas tylko potwierdza nasz sukces. WRWE
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8437
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Szpil na remis(pewnie i z przewagą gości), ale udało się wygrać. To jest ta różnica w porównaniu do początku sezonu kaj my takie szpile przegrywali jak leci.
Można się doczepić do naszej gry, do kontr, ale trza się cieszyć z tego, że zaczeli my punktowac za trzy punkty i powolutku wydostajemy sie z tej czarnej dupy w jakiej bylismy. Bankov wyrasta na pewny punkt zespołu!
Zwyciezcow sie nie sadzi, 3 szpil wygrany z rzedu, brawo i jedziemy dalej
Można się doczepić do naszej gry, do kontr, ale trza się cieszyć z tego, że zaczeli my punktowac za trzy punkty i powolutku wydostajemy sie z tej czarnej dupy w jakiej bylismy. Bankov wyrasta na pewny punkt zespołu!
Zwyciezcow sie nie sadzi, 3 szpil wygrany z rzedu, brawo i jedziemy dalej
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10269
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Ciesza 3 pkt zwłaszcza że piłkarsko jest jeszcze wiele do zrobienia. Póki co trener poukładał sprawy mentalne i są efekty. Nie mamy jeszcze dobrego napastnika i rozgrywajacego który wezmie na siebie ciężar gry. To są sprawy kluczowe. Fajnie że teraz inni muszą bać sie nas a nie my trzęsiemy portkami przed meczem. Pewność siebie i team spirit jest w tym sporcie bardzo ważna
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11961
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Jak to powiedział trener Rocha :Każdy mecz jest wojną
ważne aby wyjść z nich zwycięsko reszta ma marginalne znaczenie.
ważne aby wyjść z nich zwycięsko reszta ma marginalne znaczenie.
- _BiADACZ_
- Posty: 4465
- Rejestracja: 7 mar 2006, o 17:10
- Lokalizacja: wh
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Pokazówka pokazówką, ale zawsze mogli stać jak cipy na sektorze i patrzeć jak flagi płoną. Z relacji kolegi z Rakowa, mówił, że furtka na dole (ta żółta) nie do ruszenia. Mecz kibicowsko atrakcyjny, jakiego dawno u nas nie było. Wynik atrakcyjny, gra niekoniecznie - jest ok!emes pisze:Pokazówka, nic więcej. Kilka głośnych okrzyków na 90 min. i to jest dobre pokazanie się ? Liczba jak na nich bardzo dobra, to trzeba przyznać i tyle._BiADACZ_ pisze:No już nie pi***ol. Raków z kibicowskiej strony bardzo dobrze się pokazał, jeśli kibice Rakowa to totalne dno w sektorze gości przy Cichej, to co powiesz o Tyskich? Podziemie? Flaga od zewnątrz, próba wykręcenia czegokolwiek + kilka przyśpiewek, które było słychać. Krzesełka krzesełkami, co z tego? Ty za to płacić nie będziesz. Pod kątem kibicowskim meczyk przyjemny dla oka i oby takich jak najwięcej.RNK95 pisze:Na początku napiszę tylko, że kibice Rakowa to jakieś totalne dno, przyjeżdżają na wyjazd w dość dobrej liczbie, a ich doping to była jakaś totalna żenada, parę razy coś krzyknęli, w drugiej połowie woleli porzucać krzesełkami w steward'ów. Szkoda gadać ..
Co do meczu to ciężko się to oglądało, było to tak ciężkie jak nogi Walskiego w ostatnich minutach, ale są 3 pkt. i to najważniejsze.
byle do przodku, ave Ruch!
"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasz Ruch Chorzów gra..."
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1954
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
A mnie się wydaje że akurat nic a nic wczoraj trener nie poustawiał i to zwycięstwo, to tak jego zasługa, jak to że jutro będzie 22C i słońce. Drużyna jest ciągle przeciętna i miała w kilku meczach dużego pecha. W ostatnich minutach rywale strzelali celnie i pięknie a bramki wpadały jedna z drugą. Wczoraj, gdyby piłkarze z Jasnej Góry mieli choć trochę więcej szczęścia i zimne głowy przegralibyśmy 1-4 i całe to pi***olenie o wpływie trenera legło by w gruzach. Zamiast 4 stron postów było by już 14. Jaka to obrona słaba,Gucio darymny, Rocha z kosmosu, a Paterman ciul. Karuzela polskich trenerów, ich losy, wzloty w ciagu jednego sezonu i z tym samym materiałem ludzkim wielkie upadki tylko to potwierdzają. Daleki jestem od tego żeby uważać że wpływ trenera na drużynę jest niewielki, ale na pewno bardzo przeceniany. Oby to szczęście trwało jak najdłużej i wreszcie spokojniej będziemy mogli spojrzeć na tabelę. Dużo szczęścia życzę naszym trenerom i piłkarzom, a rywalom ciągle takiej indolencji jak we wczorajszym spotkaniu!
-
- Posty: 10359
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
ta "reszta" to jest nasze zdrowie i ma znaczenieOzor pisze:Jak to powiedział trener Rocha :Każdy mecz jest wojną
ważne aby wyjść z nich zwycięsko reszta ma marginalne znaczenie.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 21 lis 2009, o 19:34
- Lokalizacja: FCI
- Kontakt:
Re: RUCH - RAKÓW 13.10.2017 g.18:00
Szczęśliwo wygrano bo trza se pedzieć, że nie zagrali my dobrego meczu, a po drugie Raków nie bez przypadek wygroł 4 ostatnie mecze. Ogólnie na duży plus Bankov i Markovic, Przybecki tyż w miara solidnie. Na ta chwila wydaje mi się, że najbardziej nom brakuje solidnego, ogranego napastnika, takiego typowego egzekutora, Balicki owszem walczy, dużo biego, ale to jeszcze nie jest napastnik przez duże N.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 79 gości