Ruch Chorzów - Górnik Łęczna

[zakopane]

Ci co sądzą że dobrze i fajnie pożegnaliśmy się z ekstraklasą i ujdzie nam to na sucho . Za parę dni się przekonają co może wojewoda zrobić jak zamknie ten skansen na cztery spusty . I się możecie nawet reaktywować a grać będziecie chyba na orkanie dąbrówka mało . Teraz to nam pożegnanie zrobi ale pzpn wy***ią nos na zbity pysk z struktur . Już widza jak się ludzie polom do do nowej reaktywacji Ruchu jak są wszyscy do okoła goli jak święty turecki . A sponsory już ku*** od poniedziałku się ustawiają w kolejce . Takie dymy i chaje trzeba było robić dwa miechy tymu była cała ferajna w komplecie zarząd piłkarz przyjść na trenig i nimi wstrząsnąć a my robimy ambaras jak już jest po zamiatane i herbata dawno wylana . Dzisiej Mosór Gęsior Kurczyk i inni się śmieją do rozpuku .

[piośnikorz]

Ja, zaro Ci Biadacz odpisze tak w 80 procentach bluzgami, a 20 to bydzie treść merytoryczno z której nic nie wyniknie. Na więcej nie licz tukej.
A post - zgadzom się w pełni.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[TomSky]

Jo sie tam niy znom i niy byda na nic bluzgoł ani szkamroł na race, na to że nojgorsze kumate w historii klubu itd... ale mom pora pytań i jak sie jedyn odważny z nich sam znojdzie (w co osobiście wontpia) to mi odpowie.

Kaj żeście byli jak Smagorowicz rozkradoł klub? Z jakiego powodu, dlaczego przez cały sezon i wczorej niy było nic śpiewane pod adresem tego gorola i tego drugiego skur...czyka. DLACZEGO???? Odważni do tablicy, może być ktoś z Ultrasów abo mięśniomózgów.

Chyba sie za fest niy wychyla jak napisza, że to Wy niy jesteście kibicami Ruchu, bo na wos ciąży co najmij 50% odpowiedzialności za ta katastrofa.

Niy piyntnowanie tego złodzieja, nie pozwolenie na piętnowanie = przyzwoleniem na zniszczenie klubu.

Jak sie myla to mie poprowcie to roz. Znojdzie sie odważny i mi odpowie?

Oblecz lacie i przyjdż do młyna zadać te pytania w twarz kanapowy kibicu to Ci odpowiemy, strzałem w pysk.... a nie stop... juz nie bedzi emłyna... no to sorki, pozostajesz bez odpowiedzi

[Kuchtizo]

Forumowi fanatycy a wy Kaj żeście byli co? Grzybek się nie boł podleźć trzeba było przyjść i powiedzieć żeby ciulstwa nie robili. A i zapomniałem piszcie do Błaszczaka o wręczenie medali tym specjalistą od fotografii co naszych pozawijali.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Lutz]

Oblecz lacie i przyjdż do młyna zadać te pytania w twarz kanapowy kibicu to Ci odpowiemy, strzałem w pysk.... a nie stop... juz nie bedzi emłyna... no to sorki, pozostajesz bez odpowiedzi.

Musi widyć byda musioł Tomek

[Radvan138]

Mam prośbę. Jest ktoś kto był na trybunie ? Jak tam to wyglądało? Oglądam teraz powtórkę meczu i atmosferka super. surma uśmiechnięty, Kowalczyk to samo ,nie mówiąc już o Niezgodzie? Pociśliście tam jakoś tych sk***ysynów? No i widok Gęsiorka niezapomniany.

Pół godziny sie spòźniłech i wyszedłem jak zaczęło sie to "godne" pożegnanie "najlepszej" ekipy kibicowskiej. Przez te pół godziny poleciały pojedyncze ku*** na "piłkarzy" zwłaszcza na Koja. Tak jak piszesz Surma i Niezgoda nie siedzieli specjalnie przybici, ale som żeś zauważył, że nawet część kibiców przyszła na piknik, a nie na pogrzeb.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Zapomniołch dodać Łysy, księżniczka była wczoraj na TG ;-)

Ale czego wy chcecie od Niezgody? Ze bedzie plakol i sie biczowol? Synek jest wypozyczony. Za tydzien czy dwa wroci do swojej kurewki i bydzie wszystko ok

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Przemo1234]

(...)
1. Zrobiono oprawę w piro, wrzucono trochę piro na murawę (jak na finale Pucharu Polski), przerwano mecz (jak niejeden w finale Pucharu Polski), parę osób wbiegło na murawę celem poproszenia piłkarzy o pamiątkowe koszulki.

2. Nikt się z nikim nie bił, nikt nikogo nie pobił, nikomu włos z głowy nie spadł.

3. Najagresywniejsza na stadionie była ta k...wska czarna banda. (...)

To chyba nie widziałeś jak na prostej 3 mięśniaków spod gniazda po ich próbie zaintonowania przyśpiewki anty-Patermanowej, spotkało się z większościowym protestem kibiców w postaci gwizdów. Wtedy ta trójka ruszyła w sektor i przytrąbili ok. 2-3 osobom co gwizdały. Wiem, że jeden skończył ze złamanym nosem.
Odnosząc się do tego pytam, co to ku*wa miało być? To wydarzenie pokazało jakie układy były i jakie są na linii zarząd-decyzyjni.
Ewidentnie płynące interesy między Smagorem+Kurczykiem, a UN/PF. Tylko gdzie w tym wszystkim dobro K.S. Ruchu...? Mam wrażenie, że przestało być priorytetem jakieś dwa-trzy lata temu. Od tamtego czasu, żadnej zorganizowanej akcji przeciwko wyniszczającemu zarządowi. A teraz gdy obecny prezes stwierdził, że nie będzie pozwalał(przelewał $?) na tyle na ile chciałyby UN/PF to mu się dostaje. Te podziały nie służą żadnej ze stron, a na pewno nie naszemu klubowi. Nawet wśród normalnych kibiców robią się podziały, bo jedni śpiewali na Patermana, drudzy (liczniejsi) na Smagora. To nas zaprowadzi nigdzie indziej jak na dno, którego już dotykamy czubkiem palców. Jestem zażenowany tym co wydarzyło się w pierwszej połowie na prostej. Tfu!

[Lutz]

Dołbych ci lajka jaby szło za tyn post

[Zip]

(...)
1. Zrobiono oprawę w piro, wrzucono trochę piro na murawę (jak na finale Pucharu Polski), przerwano mecz (jak niejeden w finale Pucharu Polski), parę osób wbiegło na murawę celem poproszenia piłkarzy o pamiątkowe koszulki.

2. Nikt się z nikim nie bił, nikt nikogo nie pobił, nikomu włos z głowy nie spadł.

3. Najagresywniejsza na stadionie była ta k...wska czarna banda. (...)

To chyba nie widziałeś jak na prostej 3 mięśniaków spod gniazda po ich próbie zaintonowania przyśpiewki anty-Patermanowej, spotkało się z większościowym protestem kibiców w postaci gwizdów. Wtedy ta trójka ruszyła w sektor i przytrąbili ok. 2-3 osobom co gwizdały. Wiem, że jeden skończył ze złamanym nosem.
Odnosząc się do tego pytam, co to ku*wa miało być? To wydarzenie pokazało jakie układy były i jakie są na linii zarząd-decyzyjni.
Ewidentnie płynące interesy między Smagorem+Kurczykiem, a UN/PF. Tylko gdzie w tym wszystkim dobro K.S. Ruchu...? Mam wrażenie, że przestało być priorytetem jakieś dwa-trzy lata temu. Od tamtego czasu, żadnej zorganizowanej akcji przeciwko wyniszczającemu zarządowi. A teraz gdy obecny prezes stwierdził, że nie będzie pozwalał(przelewał $?) na tyle na ile chciałyby UN/PF to mu się dostaje. Te podziały nie służą żadnej ze stron, a na pewno nie naszemu klubowi. Nawet wśród normalnych kibiców robią się podziały, bo jedni śpiewali na Patermana, drudzy (liczniejsi) na Smagora. To nas zaprowadzi nigdzie indziej jak na dno, którego już dotykamy czubkiem palców. Jestem zażenowany tym co wydarzyło się w pierwszej połowie na prostej. Tfu!

[kibol-siem-ce]

(...)
1. Zrobiono oprawę w piro, wrzucono trochę piro na murawę (jak na finale Pucharu Polski), przerwano mecz (jak niejeden w finale Pucharu Polski), parę osób wbiegło na murawę celem poproszenia piłkarzy o pamiątkowe koszulki.

2. Nikt się z nikim nie bił, nikt nikogo nie pobił, nikomu włos z głowy nie spadł.

3. Najagresywniejsza na stadionie była ta k...wska czarna banda. (...)

To chyba nie widziałeś jak na prostej 3 mięśniaków spod gniazda po ich próbie zaintonowania przyśpiewki anty-Patermanowej, spotkało się z większościowym protestem kibiców w postaci gwizdów. Wtedy ta trójka ruszyła w sektor i przytrąbili ok. 2-3 osobom co gwizdały. Wiem, że jeden skończył ze złamanym nosem.
Odnosząc się do tego pytam, co to ku*wa miało być? To wydarzenie pokazało jakie układy były i jakie są na linii zarząd-decyzyjni.
Ewidentnie płynące interesy między Smagorem+Kurczykiem, a UN/PF. Tylko gdzie w tym wszystkim dobro K.S. Ruchu...? Mam wrażenie, że przestało być priorytetem jakieś dwa-trzy lata temu. Od tamtego czasu, żadnej zorganizowanej akcji przeciwko wyniszczającemu zarządowi. A teraz gdy obecny prezes stwierdził, że nie będzie pozwalał(przelewał $?) na tyle na ile chciałyby UN/PF to mu się dostaje. Te podziały nie służą żadnej ze stron, a na pewno nie naszemu klubowi. Nawet wśród normalnych kibiców robią się podziały, bo jedni śpiewali na Patermana, drudzy (liczniejsi) na Smagora. To nas zaprowadzi nigdzie indziej jak na dno, którego już dotykamy czubkiem palców. Jestem zażenowany tym co wydarzyło się w pierwszej połowie na prostej. Tfu!

100% poparcia

[19daimos20]

Kilka przemyśleń odnośnie ostatniego roku, cały sezon był słaby, nie mógł się skończyć inaczej jak tylko spadkiem. Teraz pytanie jak szybko się podniesiemy i wrócimy do Ekstraklasy.
Nie wiadomo czy pan Paterman nadal będzie nas sponsorować bo ja na jego miejscu już bym tego nie robił słuchając obelg na swój temat. Mógł wiele dać wystarczy zobaczyć jak wygląda Kościół do którego uczęszcza w niedzielę
UN brawo za te wszystkie oprawy w tym sezonie, zrobiliście kawał dobrej roboty, nie mając dużo $$$.
PF jak wiadomo zawsze podążało swoją drogą, jednak to co zrobili bratając się z wisłą przy dezaprobacie większości zwykłych kibiców pokazało że dla nich nie liczy się klub tylko wydarzenia poza boiskowe wiec skoro nie liczyli się z klubem to po co firmują siebie, swoje gadżety herbem klubu???
Do tych którzy rzucali race na boisko - powinniście zapłacić karę za te racę bo teraz klub będzie musiał zapłacić za waszą głupotę. Spalić flagi to jedno ale rzucać racę, ktoś mógł nimi dostać i co wtedy???
Do zobaczenia w przyszłym sezonie.

P.S. nie mam do nikogo uprzedzeń ani nic. Każdy jest odpowiedzialny za coś innego i wie jakie czekają go za to konsekwencje.

[grzechub]

(...)
1. Zrobiono oprawę w piro, wrzucono trochę piro na murawę (jak na finale Pucharu Polski), przerwano mecz (jak niejeden w finale Pucharu Polski), parę osób wbiegło na murawę celem poproszenia piłkarzy o pamiątkowe koszulki.

2. Nikt się z nikim nie bił, nikt nikogo nie pobił, nikomu włos z głowy nie spadł.

3. Najagresywniejsza na stadionie była ta k...wska czarna banda. (...)

To chyba nie widziałeś jak na prostej 3 mięśniaków spod gniazda po ich próbie zaintonowania przyśpiewki anty-Patermanowej, spotkało się z większościowym protestem kibiców w postaci gwizdów. Wtedy ta trójka ruszyła w sektor i przytrąbili ok. 2-3 osobom co gwizdały. Wiem, że jeden skończył ze złamanym nosem.
Odnosząc się do tego pytam, co to ku*wa miało być? To wydarzenie pokazało jakie układy były i jakie są na linii zarząd-decyzyjni.
Ewidentnie płynące interesy między Smagorem+Kurczykiem, a UN/PF. Tylko gdzie w tym wszystkim dobro K.S. Ruchu...? Mam wrażenie, że przestało być priorytetem jakieś dwa-trzy lata temu. Od tamtego czasu, żadnej zorganizowanej akcji przeciwko wyniszczającemu zarządowi. A teraz gdy obecny prezes stwierdził, że nie będzie pozwalał(przelewał $?) na tyle na ile chciałyby UN/PF to mu się dostaje. Te podziały nie służą żadnej ze stron, a na pewno nie naszemu klubowi. Nawet wśród normalnych kibiców robią się podziały, bo jedni śpiewali na Patermana, drudzy (liczniejsi) na Smagora. To nas zaprowadzi nigdzie indziej jak na dno, którego już dotykamy czubkiem palców. Jestem zażenowany tym co wydarzyło się w pierwszej połowie na prostej. Tfu!

Ktoś to może potwierdzić!!!!!!!!!!!!?????????!?

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[CHS]

Rzucać racami na murawę to każdy potrafi, ale jakoś zorganizowanych akcji przeciwko DS przez te 5 lat nie widziałem. W normalnym klubie to grupy kibicowskie utrudniałyby temu złodziejowi wjazd na parking, ale u nas jakoś siedzieli cicho. Ich też smagor finansował za nie-wpierdalanie się? To by wyjaśniało tak ogromne zadłużenie.

[tito]

PF macie krew na rękach za zabicie ukochanego klubu

[RNK95]

Podziały u sterów klubu, podziały widoczne były w drużynie gdzie jedni dążyli do spadku, drudzy jakoś tam się starali, podziały szykują się także jak widać w kwestiach kibicowskich gdzie nastroje są skrajne z tego co widzę. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę lub ciemne interesy Jeśli to się nie zmieni i Ruch nie stworzy jedności - odbudowa tego klubu czy to od I ligi, czy od IV czy od B-klasy nie nastąpi lub będzie trwać wiele lat.
Niektórzy po tym spadku i całej sprzyjającej temu aurze powinni się zastanowić czy zależy im na dobrze tego klubu czy najpierw myślą o swoich sprawach, a dopiero potem klub. Jeśli już dochodzi do bójek między samymi kibicami Ruchu to wyraźny sygnał, że dobrze się nie dzieje. Gdzie jako jeden klub raczej jeden powinien stać za drugim, a nie drugiego w mordę lać.