Forum kibiców Ruchu Chorzów

My zazwyczaj tracimy bramy w koncowkach takze najwiekszy pozytyw to gra do konca. Brawo.

heli pisze:ostatnio na pierwszym meczu było 4785, więc jakby nie patrzeć niby 600 ludzi więcej.

ale też ostatnio była piękna pogoda (słońce grzało aż miło) a wczoraj raczej pogoda nie dopisała dlatego uważam, że na takiego rywala to całkiem sporo ludzi przyszło

te statystyki to chyba są coś zwalone co nie ?
http://www.ekstraklasa.org/data/stories ... ŁĘCZNA.pdf http://www.ekstraklasa.org/wideo-napastnicy-w-formie
byłech na meczu nie widziołech jeszcze żadnych powtórek meczu, ale przecież my w samej pierwszej połowie mieli więcej rogów niż tu jest podane na końcu. Po kartkach to tak jakby to było na odwrót to może by pasowało, ale nie wiem na pewno.
I co to jest ten czas efektywny czas 32 minuty, to co aż 58 to bala była po za boiskiem czy przerwy po faulu też mi się nie chce wierzyć, bo to może 32 minuty było przerw, ale chyba nie tak.
Chyba sie im coś rozregulowało między sezonami.

jedno pewwne z Skaba duzo nie ugromy,potrzebny torman na juz!

Po pierwszej polowie bylo 9:1 w rogach. Sprawdzalem w przerwie ciekaw jak to wyglada.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Waldek powinien pomału wprowadzać jakichś obrońców, choćby Żmudy czy Wagnera, skoro widzi, że są na tej pozycji największe problemy. Tym bardziej, że teraz Grodek kontuzjowany. Chyba, że planują zakontraktować jakiegoś obrońcę w najbliższym czasie w co wątpię... albo spróbować kogoś z pomocy przesunąć do tyłu... bo pomimo lepszego składu niż rok temu, nawet dużo lepszego, nic nie ugramy z tymi defensorami.

Stawar jutro dostanie kontrakt... tak jakoś czuja

danory23 pisze:Stawar jutro dostanie kontrakt... tak jakoś czuja

Rok powrotów? Ćwielong, może Piotrek to jeszcze niech Piecha i Starzyńskiego ściągną ^^

Rafal1920 pisze:A mi sie tyn wczorajszy szpil tak jakos skojarzyl z meczem Ruch-GKS Belchatow ( piyrszy szpil sezonu 2011/12 ). Tyn som wynik i bramka w koncowce. Teraz premierowego tora szczelol Arak, wtedy Abbott. Wiadomo jak sie zakonczyl tamten sezon do Ruchu. Moze
historia zatoczy kolo

Mam tak samo,dodatkowo chciałem zwrócić uwagę na to,iż gdy wygrywamy pierwszy mecz zawsze jest swietny sezon.Oby tym razem rownież się to potwierdziło.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Od powrotu do Ekstraklasy jest to dopiero 3 wygrany mecz w 1 kolejce. Pozostale to wspomniany Belchatow z 11/12 oraz wygrana w Grodzisku z 2007 4:1.W medalowych sezonach przegralismy na imauguracje z Wisla w 2009 0:2 i zremisowalismy z Lechem w 2013. Nawet marsz po 3 miejsce z 2000 roku zaczelismy od remisu w Plocku. Awans do Ekstraklasy zaczynalismy od remisu w Polkowicach. Wiec te zwyciestwa na inauguracje nie gwarsntuja dobrego sezonu

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Dobrego sezonu nie gwarantuje nawet komplet zwycięstw w pierwszych pięciu meczach.W naszej ekstraklasie trzeba grać w miarę równo cały sezon,a przede wszystkim ambitnie i szczęśliwie(tak jak my wczoraj w ostatnich trzech minutach:)

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Adi_ pisze:jedno pewwne z Skaba duzo nie ugromy,potrzebny torman na juz!

Po jednej szmacie go oceniasz?? Wybronił kilka świetnych okazji... Dajcie spokój, bo gdyby nie on (słupek i poprzeczka) płakalibyśmy po laniu od Łęcznej

Wystarczy, że Łęczna by wykorzystała ta sytuacja zaroz na początku drugiej połowy i byłoby po meczu.
Przy bramie udział mioł, ale co robili wtedy obrońcy szczególnie Koj. Próbowoł blokować chopa tak nie udolnie, że bez problemu ten mógł strzelić. Tyknięcie bali tak blisko tormana zawsze jest trudne, bo to tylko instynktownie może obronić i tyle, nie popisał się ok, ale dużo większą winę w tej sytuacji mają obrońcy, gdyby Koj go zablokował i Śpiączka by nie dotknął tej piłki, a wpadłaby bezposrednio po zagraniu ze skrzydła ok wina tormana całościowa, ale w takiej sytuacji dużo bardziej winni są przede wszystkim Koj, ale i częściowo też Cichocki, bo to on pierwotnie krył Śpiączkę i potem zostoł za nim.

Ps. A jak tam Putnockiemu w Amice idzie?

miechowiner13 pisze:Ps. A jak tam Putnockiemu w Amice idzie?

Uraz, ma być gotowy do gry od następnego szpilu.

HKSADIK pisze:

miechowiner13 pisze:Ps. A jak tam Putnockiemu w Amice idzie?

Uraz, ma być gotowy do gry od następnego szpilu.

Gotowy to on może być ale nie sądzę aby zastąpił w bramie dotychczasowego bramkarza. Tym bardzo ze mu szpil wylozył.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]