[27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
wiesiek1
Posty: 3965
Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#166 Post autor: wiesiek1 » 13 mar 2016, o 23:05

Lech gral bardzo solidnie w obronie i srodku pola ale fakt jest taki, ze przy 1:0 musialby sie zaczac odkrywac a wiadomo kiedy jestesmy najgrozniejsi.2:0 to nacigana teza ale 1:0 po wykorzystanym karnym to juz bardzo prawdopodobne.
Wynik ewidentnie zostal wypaczony i strzelona bramka na 1:2 przez Stepla, moim zdaniem nieprawidlowo, ( nie chcial ale odniosl korzysc) nic tutaj nie zmienia. Do tych wszystkich zali na sedziego trzeba jednak poprawic asekuracje przed polem karnym.
Obroncy jak maja jednego pilkarza w polu karnym do krycia to tez maja stac przy nim a nie pilnowac strefy z luftem jak w przypadku gola an 0:2.Spokojnie do unikniecia bo Lech wychodzil do ataku znikoma liczba pilkarzy.
Piękne w życiu są tylko szpile ...

Con cantera y afición, no hace falta importación

Rafał19R20
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1556
Rejestracja: 28 lut 2007, o 20:03
Lokalizacja: BYKOWINA
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#167 Post autor: Rafał19R20 » 13 mar 2016, o 23:15

marek79 pisze:Dziwi fakt nie podjecia przez mlyn okrzykow odnosnie stadionu i Kotali.

Rozumia ze wczoraj wialo w strona Batorego i przez to doping wyglondol ze strony mlyna mizernie.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

a mnie nie dziwi...
od dłuższego czasu "decyzyjni", Stowarzyszenie nie robią nic w sprawie Nowego Stadionu więc można się domyślać że albo mają to w du*** albo pogodzili się z wizją SŚ, nie wiem co gorsze... kilka argumentów:

- brak oficjalnego stanowiska kibiców w sprawie Stadionu/ chociażby jakaś petycja, cokolwiek...
( i nie mówcie tutaj o wynikach ankiety bo to żadne stanowisko)...
- brak chociażby najmniejszego transparentu dotyczącego Nowego Stadionu..., na pewno ten fakt nie umknąłby mediom co mogło by ponownie nagłośnić sprawę..
- brak okrzyków w kierunku DARIUSZA!!, który nie potrafi się określić czego tak naprawdę chcę i to On a nie Kotala blokuje inwestycje!!
- brak kolejnych manifestacji pod Urzędem Miasta...

tak na szybko kilka argumentów świadczących o tym iż My jako Kibicie ,a raczej Nasi przedstawiciele pogodzili się z losem Naszego Stadionu, smutne ale prawdziwe.... :/
SeRce w Bieli kRew w Błękicie KS RUCH Chorzów to moje życie

Awatar użytkownika
jajo
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10129
Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#168 Post autor: jajo » 13 mar 2016, o 23:21

ku*** mać
Zdecydowana większość ludzi, co wypisuje tutaj swoje frustracje nie ma zielonego pojęcia o futbolu.

Wam się pewnie wydaje, że w Szczecinie zagraliśmy lepiej niż z Cracvią. Otóż ku*** nie. Oczywiście, że najważniejsze są zwycięstwa, ale w piłce olbrzymią rolę odgrywa szczeście, forma dnia, pojedyncze błędy zawodników i sędziów. Nie zawsze jest to kompatybilne z grą drużyny.
To z Cracovią zagraliśmy lepiej, kontrolowaliśmy grę, ale Puto popełnił głupi błąd, Cetnarski oddał strzał życia, a z przodu raziliśmy nieskutecznością. Za to z Pogonią byliśmy słabsi, najpierw wróciliśmy do gry po serii rykoszetów, później się Słowik z ch***m na łby pozamieniał i jakoś to poszło.

Ilość napastników na papierze nie określa stylu gry. Można grać 4-2-3-1 i dominować cały mecz, ale przede wszystkim trzeba to dopasować do potencjału drużyny. Hurraofensywne ustawienia jak już ktoś napisał, to proponuje na Fifie. Mityczna dwójka napastników. I Sobiech, a przede wszystkim Jankowski często się cofali na tyle, ze spokojnie można ich było klasyfikować jako ofensywnego pomocnika. Ja rozumiem sentymenty (też lubiałem tych piłkarzy), ale podawanie Bizaka ze Śrutwą jako duetu napastników, bo nam wtedy szło to jakiś ponury żart. My przez dekadę grając duetem napastników raz zrobiliśmy podium. Osamotniony Kuświk i Piech je zrobili w dużo krótszym czasie.


Co do Ruch - Lech takie 3 opinie na temat tego meczu i nie tylko:
1)"Ruch był generalnie lepszy, przeważał, potrafił sprytnie przedostać się pod pole karne Lecha, poklepać na jego połowie, zepchnąć Kolejorza do defensywy. System Fornalika funkcjonował, a potem patrzymy w przerwie na tabelę ze statystykami i nie tylko widnieje tam 0:1 dla Lecha" - weszlo
2) cos w stylu "Mimo zwyciestwa Lecha, to Ruch mi sie bardziej podobał. Wydawało się, że kontrolował ten mecz, rozgrywał dobrze atak pozycyjny" - Andrzej Twarowski i potwierdzenie Węgrzyna.
3) "Ruch" - Robert Podoliński na pytanie o najlepiej zorganizowaną drużynę w Ekstraklasie.

Domorosli ekseprci z forum jednak widzą dziesiątki błedów popełnionych przez Fornalika, zmieniliby nie tylko zawodników na poszczegółnych pozycjach, ale też powywracali całą taktykę do góry nogami. W dupach wam się poprzewracało. Ruch gra wyrównane mecze z czołówką ligi, nie rzadko jest lepszy, mimo że skład personalny jest słabszy od rywali, a wy byście chcieli, żebyśmy dominowali jak Barca Getafe.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...

Awatar użytkownika
Duszello
Posty: 1668
Rejestracja: 8 kwie 2011, o 19:09
Lokalizacja: Niebieskie Świętochłowice
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#169 Post autor: Duszello » 14 mar 2016, o 00:03

jajo pisze:ku*** mać
Zdecydowana większość ludzi, co wypisuje tutaj swoje frustracje nie ma zielonego pojęcia o futbolu.

Wam się pewnie wydaje, że w Szczecinie zagraliśmy lepiej niż z Cracvią. Otóż ku*** nie. Oczywiście, że najważniejsze są zwycięstwa, ale w piłce olbrzymią rolę odgrywa szczeście, forma dnia, pojedyncze błędy zawodników i sędziów. Nie zawsze jest to kompatybilne z grą drużyny.
To z Cracovią zagraliśmy lepiej, kontrolowaliśmy grę, ale Puto popełnił głupi błąd, Cetnarski oddał strzał życia, a z przodu raziliśmy nieskutecznością. Za to z Pogonią byliśmy słabsi, najpierw wróciliśmy do gry po serii rykoszetów, później się Słowik z ch***m na łby pozamieniał i jakoś to poszło.

Ilość napastników na papierze nie określa stylu gry. Można grać 4-2-3-1 i dominować cały mecz, ale przede wszystkim trzeba to dopasować do potencjału drużyny. Hurraofensywne ustawienia jak już ktoś napisał, to proponuje na Fifie. Mityczna dwójka napastników. I Sobiech, a przede wszystkim Jankowski często się cofali na tyle, ze spokojnie można ich było klasyfikować jako ofensywnego pomocnika. Ja rozumiem sentymenty (też lubiałem tych piłkarzy), ale podawanie Bizaka ze Śrutwą jako duetu napastników, bo nam wtedy szło to jakiś ponury żart. My przez dekadę grając duetem napastników raz zrobiliśmy podium. Osamotniony Kuświk i Piech je zrobili w dużo krótszym czasie.


Co do Ruch - Lech takie 3 opinie na temat tego meczu i nie tylko:
1)"Ruch był generalnie lepszy, przeważał, potrafił sprytnie przedostać się pod pole karne Lecha, poklepać na jego połowie, zepchnąć Kolejorza do defensywy. System Fornalika funkcjonował, a potem patrzymy w przerwie na tabelę ze statystykami i nie tylko widnieje tam 0:1 dla Lecha" - weszlo
2) cos w stylu "Mimo zwyciestwa Lecha, to Ruch mi sie bardziej podobał. Wydawało się, że kontrolował ten mecz, rozgrywał dobrze atak pozycyjny" - Andrzej Twarowski i potwierdzenie Węgrzyna.
3) "Ruch" - Robert Podoliński na pytanie o najlepiej zorganizowaną drużynę w Ekstraklasie.

Domorosli ekseprci z forum jednak widzą dziesiątki błedów popełnionych przez Fornalika, zmieniliby nie tylko zawodników na poszczegółnych pozycjach, ale też powywracali całą taktykę do góry nogami. W dupach wam się poprzewracało. Ruch gra wyrównane mecze z czołówką ligi, nie rzadko jest lepszy, mimo że skład personalny jest słabszy od rywali, a wy byście chcieli, żebyśmy dominowali jak Barca Getafe.
Lepiej bym tego nie ujoł......Szacun

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
Bartorus
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 2535
Rejestracja: 24 paź 2015, o 14:50
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#170 Post autor: Bartorus » 14 mar 2016, o 00:24

Jajo ujął zgrabnie to o czym wcześniej próbowałem napisać ale w lepszej formie. Podpisuję się mocno pod tym

19SK20
Posty: 899
Rejestracja: 9 maja 2012, o 09:04

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#171 Post autor: 19SK20 » 14 mar 2016, o 01:17

jajo pisze:ku*** mać
Zdecydowana większość ludzi, co wypisuje tutaj swoje frustracje nie ma zielonego pojęcia o futbolu.

Wam się pewnie wydaje, że w Szczecinie zagraliśmy lepiej niż z Cracvią. Otóż ku*** nie. Oczywiście, że najważniejsze są zwycięstwa, ale w piłce olbrzymią rolę odgrywa szczeście, forma dnia, pojedyncze błędy zawodników i sędziów. Nie zawsze jest to kompatybilne z grą drużyny.
To z Cracovią zagraliśmy lepiej, kontrolowaliśmy grę, ale Puto popełnił głupi błąd, Cetnarski oddał strzał życia, a z przodu raziliśmy nieskutecznością. Za to z Pogonią byliśmy słabsi, najpierw wróciliśmy do gry po serii rykoszetów, później się Słowik z ch***m na łby pozamieniał i jakoś to poszło.


Jajo mosz recht, je jedyn problym.Jak kożdy szpil bydymy grali piyknie jak z cracovią i przegrywali spadajonc z ligi to i Ty w końcu bydziesz na szpilerów i Fornalika ciepoł gromy i wtedy zatęsknisz za takim szpilym jak we Szczecinie.
Nojważniejsze są zwycięstwa jak żeś naszkryfloł.Niy yno Ty tak uważosz.Wola coby grali pioch i mieli już plac w tej czołowej 8

viperR
Posty: 3769
Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#172 Post autor: viperR » 14 mar 2016, o 07:45

zadecydowaly umiejetnosci indywidualne.

Mazek to jeszcze nie Jevtic, Moneta/Podgor to nie Lovrencic, Koj to nie Kaminski, a Grodek to nie Arajuuri, a Lipa to jeszcze nie Gajos (decyzja o strzale na 1:0) , decyduja czesto detale takie jak podjecie decyzji i ryzyka..

Stempel sie wywalil przy akcji na 2:2 i poszla kontra, niefart taki ze odbita pilka nie poszla do boku tylko pod nogi Jevtica i ten zawina rogala jak sie patrzy.

Teraz kluczowy mecz ze Slaskiem a potem z Wisla.


martwi ze w 4 ostatnich meczach jestesmy z bagazem 10 goli chyba. 2,5 bramki na mecz, to ciezko o punkty w takiej sytuacji.
Ostatnio zmieniony 14 mar 2016, o 07:55 przez viperR, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ozor
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11961
Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
Lokalizacja: CHII
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#173 Post autor: Ozor » 14 mar 2016, o 07:50

Stempel sie wywalil przy akcji na 2:2 i poszla kontra, niefart taki ze odbita pilka nie poszla do boku tylko pod nogi Jevtica i ten zawina rogala jak sie patrzy.
tej akcji najbardziej szkoda :(

viperR
Posty: 3769
Rejestracja: 14 maja 2010, o 07:46
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#174 Post autor: viperR » 14 mar 2016, o 07:56

Ozor pisze:
Stempel sie wywalil przy akcji na 2:2 i poszla kontra, niefart taki ze odbita pilka nie poszla do boku tylko pod nogi Jevtica i ten zawina rogala jak sie patrzy.
tej akcji najbardziej szkoda :(
kubel zimnej wody na nasze glowy i gramy dalej. jest sie o co bic wiec glowy do gory.
terminarz byl znany wiec wiadomo bylo ze wiosna bedzie ciezka, jeszcze sami decydujemy o sobie ale powoli trzeba juz spogladac na innych.

MNCH
Posty: 1674
Rejestracja: 30 mar 2008, o 16:31
Lokalizacja: Wielkie Hajduki/Nowe Chechło
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#175 Post autor: MNCH » 14 mar 2016, o 08:08

jajo pisze:ku*** mać
Zdecydowana większość ludzi, co wypisuje tutaj swoje frustracje nie ma zielonego pojęcia o futbolu.

Wam się pewnie wydaje, że w Szczecinie zagraliśmy lepiej niż z Cracvią. Otóż ku*** nie. Oczywiście, że najważniejsze są zwycięstwa, ale w piłce olbrzymią rolę odgrywa szczeście, forma dnia, pojedyncze błędy zawodników i sędziów. Nie zawsze jest to kompatybilne z grą drużyny.
To z Cracovią zagraliśmy lepiej, kontrolowaliśmy grę, ale Puto popełnił głupi błąd, Cetnarski oddał strzał życia, a z przodu raziliśmy nieskutecznością. Za to z Pogonią byliśmy słabsi, najpierw wróciliśmy do gry po serii rykoszetów, później się Słowik z ch***m na łby pozamieniał i jakoś to poszło.

Ilość napastników na papierze nie określa stylu gry. Można grać 4-2-3-1 i dominować cały mecz, ale przede wszystkim trzeba to dopasować do potencjału drużyny. Hurraofensywne ustawienia jak już ktoś napisał, to proponuje na Fifie. Mityczna dwójka napastników. I Sobiech, a przede wszystkim Jankowski często się cofali na tyle, ze spokojnie można ich było klasyfikować jako ofensywnego pomocnika. Ja rozumiem sentymenty (też lubiałem tych piłkarzy), ale podawanie Bizaka ze Śrutwą jako duetu napastników, bo nam wtedy szło to jakiś ponury żart. My przez dekadę grając duetem napastników raz zrobiliśmy podium. Osamotniony Kuświk i Piech je zrobili w dużo krótszym czasie.


Co do Ruch - Lech takie 3 opinie na temat tego meczu i nie tylko:
1)"Ruch był generalnie lepszy, przeważał, potrafił sprytnie przedostać się pod pole karne Lecha, poklepać na jego połowie, zepchnąć Kolejorza do defensywy. System Fornalika funkcjonował, a potem patrzymy w przerwie na tabelę ze statystykami i nie tylko widnieje tam 0:1 dla Lecha" - weszlo
2) cos w stylu "Mimo zwyciestwa Lecha, to Ruch mi sie bardziej podobał. Wydawało się, że kontrolował ten mecz, rozgrywał dobrze atak pozycyjny" - Andrzej Twarowski i potwierdzenie Węgrzyna.
3) "Ruch" - Robert Podoliński na pytanie o najlepiej zorganizowaną drużynę w Ekstraklasie.

Domorosli ekseprci z forum jednak widzą dziesiątki błedów popełnionych przez Fornalika, zmieniliby nie tylko zawodników na poszczegółnych pozycjach, ale też powywracali całą taktykę do góry nogami. W dupach wam się poprzewracało. Ruch gra wyrównane mecze z czołówką ligi, nie rzadko jest lepszy, mimo że skład personalny jest słabszy od rywali, a wy byście chcieli, żebyśmy dominowali jak Barca Getafe.
Jo tyż mom takie odczucia .
Ale dodom ,że syndzia mo 75% mo wpływ na wynik szpilu.
To co się dzieje ostatnio to DRUKARNIA
KORONA -Śląsk
RUCH -LECH
ksg -BKS
CRACOVIA -LECH
pRZYKŁAD WYDRUKOWANYCH SZPILI.
Kiedys to piesci decydowaly kto jest najlepszy a nie kto ulozy lepiej karteczki albo pojedzie w wiekszej liczbie na wyjazd

wiesiek1
Posty: 3965
Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#176 Post autor: wiesiek1 » 14 mar 2016, o 08:36

Moim zdaniem sie myla i wypaczaja wyniki ale nie drukuja.To jednak roznica.Niestety na calym swiecie bogaci maja latwiej patrz szczegolnie Legia ale i tez Lech.Tam sie mowi wielcy Bayern, Barcelona, Juventus, Chelsea ... u nas trzeba uzywac innego okreslenia.
Nie popadalbym w paranoje z tym ustawianiem, lekka reka mogl nam bramki Stepla nie uznac a jednak wracalismy wtedy do gry.
Piękne w życiu są tylko szpile ...

Con cantera y afición, no hace falta importación

Elmer
Posty: 10356
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#177 Post autor: Elmer » 14 mar 2016, o 08:51

Widzicie co by się działo jakby Marciniak nie uznał trzeciego gola. Ruch - prawdziwa Amica ( https://www.youtube.com/watch?v=9iwcsKOrF_c ) to byłby pikuś przy tym (pomimo podstaw do przerwania gry przez Marciniaka

Wracając do gola na 1:3 to jak wpadł przypomniał mi się 2010 rok i https://www.youtube.com/watch?v=SGS1d2NY_Kw sytuacja z 4:27. Potem też poszła akcja i padła bramka.

Jak drużyna nie zostanie osłabiona (w co wątpię) to w kolejnym sezonie można powalczyć o więcej
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

MNCH
Posty: 1674
Rejestracja: 30 mar 2008, o 16:31
Lokalizacja: Wielkie Hajduki/Nowe Chechło
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#178 Post autor: MNCH » 14 mar 2016, o 09:03

Celowe pomyłki na korzyść 1 drużyny wypaczającę wynik spotkania to DRUKOWANIE.
Opina publiczna sie do tego przyzwyczaiła i ma wy-ebane.
Kiedys to piesci decydowaly kto jest najlepszy a nie kto ulozy lepiej karteczki albo pojedzie w wiekszej liczbie na wyjazd

zakopane
Posty: 108
Rejestracja: 23 kwie 2012, o 12:24
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#179 Post autor: zakopane » 14 mar 2016, o 09:14

Kolego Jajo to co pisałem o grę dwoma napastnikami to są fakty 110 procentowe 15 lat z hakiem lub 23 lata temu jak ktoś przyjechał na Ruch to się bał najmniej dostać w ciągu 20 min najmniej dwóch bramek takich mieliśmy napastników A dzisiaj jest 70 min meczu a my oddajemy drugi strzał na bramkę u siebie i pierwszy w światło bramki celny cała europa gra dwoma napastnikami i dobrymi szybkiemi pomocnikami którzy też potrafią strzelać na bramkę już nie mówię tutaj o bayernie czy barcelonie bo to inna liga i nie do porównania z polską kopaniną zobacz tam ten potecjał ile ci napastnicy mają oddanych strzałów na bramkę a jak to u nas wygląda nasze mecze na legii lechu czy jagielloni od kilku lat wyglądają że jesteśmy o dwie klasy słabsi od rywali zobacz sobie nasze sparingi z tego roku jeden strzelony gol to o czym my tu mówimy i nie chodzi mi o obronę ale o atak o baaaardzo mało skuteczność i przewidywalność naszą jak gramy w ataku i te słynne zmiany Elfira na 2 lub trzy minuty do końca meczu przy złym wyniku dzisiaj u siebie gramy bardzo zachowawczo przez to każdy to wykorzystuje I na koniec drogi kolego piszesz że podawanie dwóch napastników jako duetu jako ponury żart to ci przypomnę że ten ponury żart jak go określiłeś to razem dla ruchu strzelili 158 bramek razem Śrutwa 100 bramek ligowych a Bizacki 58

wiesiek1
Posty: 3965
Rejestracja: 22 sty 2011, o 22:46
Kontakt:

Re: [27 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań 12.03.16 20:30

#180 Post autor: wiesiek1 » 14 mar 2016, o 09:16

A skad wiesz, ze celowe. Poprostu jak nie byl pewny to gwizdal dla Lecha.A w zadnej z tych dwoch sytuacji pewnosci nie mial.
Nieuznana bramka i karny to liniowy, przy starciu Grodzickiego i Kaminskiego dwoch sie wylozylo no i mial dylemat.
Gowno tam widzial bo niewiele dalo sie zobaczyc, powinien puscic a "bezpiecznie" gwizdnal.ch***wa sprawa ale te sytuacje nie byly jak niektore, ze z kilometra dalo sie zobaczyc jak ktos kogos wycina rowno z trawa.Oczywiscie nie zmieniam zdania, ze sedzia od tego jest, szczegolnie miedzynarodowy zeby takie sytuacje rozstrzygac prwidlowo ale jak widac jest jak jest.
Piękne w życiu są tylko szpile ...

Con cantera y afición, no hace falta importación

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: BandzioR, Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot], heli, jalboss, Majestic-12 [Bot], Rickenn10, thefirm i 89 gości