2011-10-21 Piękny obrazek po golu Arkadiusza Piecha na 2-1 dla Ruchu.
Za nami inauguracja Ekstraklasy. Remis u siebie można odbierać jako porażkę, tym bardziej mając w perspektywie bardzo trudny terminarz… Najbardziej chyba niepokoi stabilność Ruchu, tzn. tak jak i nie zmienił się skład w czasie przerwy zimowej, tak samo nie zostało poprawionych kilka aspektów… Wolne, flegmatyczne kreowanie akcji ofensywnych, dość słabe skrzydła, a zarazem nieszczelne. Z drugiej strony trzeba przyznać, że Zagłębie zagrało dobre, agresywne spotkanie. Przed trenerem Fornalikiem i drużyną ciężki tydzień, miejmy nadzieję, że optymalna forma przyjdzie już w najbliższym meczu… No właśnie…
Derby. Nieważne poprzednie mecze, nieważne następne. Takie mecze pozwalają zapomnieć o innych spotkaniach, miejscu w tabeli. I nikogo nie przekonają argumenty, że tak jak w innych meczach, w derbach za zwycięstwo można zdobyć tylko trzy punkty. Ruch tym bardziej musi wygrać, gdyż najbliższe kolejki będą bardzo ciężkie.
W niedzielę Ruch pojedzie do Zabrza by zagrać z Górnikiem w 105. derbach Śląska. Mecz szczególny dla gospodarzy, gdyż będzie on pierwszym spotkaniem z otwartymi wszystkim (trzema) nowymi trybunami... W pewnym sensie jest to trzecie otwarcie nowego stadionu, a warto wspomnieć, że w Zabrzu planowali planowali otwarie nowego stadionu również w meczu z Ruchem, tyle, że w 98. derbach w kwietniu 2013 roku.
Przed tymi derbami jest dużo niewiadomych. Jak Ruch poradzi sobie przed pełnymi trybunami w Zabrzu? Jak piłkarze gospodarzy poradzą sobie z ciążącą na nich presją? Z kibicami, którzy tradycyjnie już nie wytrzymują presji. Skoro to mecz w Zabrzu, to Ruch może, a Górnik musi wygrać. Drużyna prowadzona przez Leszka Ojrzyńskiego zajmuje 15. miejsce w tabeli mając na koncie 21 punktów i zaledwie cztery wygrane w tym sezonie. Gdyby nie trzy zwycięstwa pod koniec ubiegłego roku, sytuacja Zabrza byłaby katastrofalna. Po tych wygranych nawet nieśmiało zaczęto w Zabrzu liczyć ile punktów brakuje do ósmej drużyny w tabeli. Górnik w fatalnym stylu rozpoczął rok 2016, przegrywając w Krakowie z Cracovią 0-3, chociaż z przebiegu meczu jest to najniższy wymiar kary.
Piłkarze z Zabrza wygrali tylko dwa razy na własnym stadionie, z Piastem (5-2) i Śląskiem Wrocław (2-0). Aż sześć meczów kończyło się remisem. Komplet punktów z Roosevelta wywiozły trzy zespoły: Jagiellonia (3-1), Korona (1-0) i Podbeskidzie (2-0). Warto zwrócić uwagę, że są to drużyny z dolnej części tabeli, a w ostatnich czterech meczach przed własną publicznością Górnik nie przegrywał. Chociaż z drugiej strony w tym czasie trwała seria meczów bez porażki, którą w sobotę przerwała Cracovia.
Górnik w swoim stylu, czyli w wyróżniający się sposób działał w zimowym okienku transferowym. Mimo bardzo szerokiej kadry, i wystawieniu na listę transferową 11 piłkarzy, nie czekając na ich odejście ruszył zakontraktować kolejnych piłkarzy. Na początku okna to Górnik był zdecydowanie najaktywniejszym klubem na rynku. Do klubu trafiło trzech obcokrajowców: Ken Kallaste (obrońca z Estonii), Marcis Oss (obrońca z Łotwy), Jose Kante (hiszpański napastnik grający ostatnio na Cyprze). Z Holandii do polskiej ligi wrócił były pomocnik Cracovii, Sebastian Steblecki, a na środek pomocy ściągnięto Szymona Matuszka. Matuszek to wyróżniający się piłkarz Dolcanu Ząbki, latem był na testach w Ruchu, później jeszcze w Gliwicach i Łęcznej. Ostatecznie postanowił przedłużyć kontrakt z Dolcanem. Trener Ojrzyński tradycyjnie już ściągnął do klubu piłkarza, z którym już w przeszłości współpracował. Paweł Golański po półrocznej grze w Rumunii przyszedł do Zabrza wzmocnić prawy bok obrony. Z jednej strony transfery wyglądają na dość konkretne, obcokrajowcy (szczególnie obrońcy) wydaje się, żę wyróżniali się w swoich klubach, do tego znani Polacy z lig zagranicznych i czołowy piłkarz 1. ligi. Z drugiej strony transfery nawet te wyglądające w teorii na dobre mogą okazać się kompletną klapą, tym bardziej, że ligi estońskie czy łotewskie są dużo słabsze, wielu piłkarzy wyróżniających się w 1. lidze nie byli wzmocnieniami w klubach Ekstraklasy, Golański ma już swoje lata, Kante nie jest snajperem, a Steblecki niezbyt dużo pograł w drużynie z dna ligi holenderskiej...Transfery i działania Górnika same przypominają o zimie 2009, kiedy w podobnej sytuacji zabrzanie ściągnęli piłkarzy, którzy mieli dać utrzymanie, a jak się to wszystko skończyło to w Zabrzu raczej wolą nie pamiętać. Tak nawiasem mówiąc, co jeszcze ciekawsze, Górnik także w tamtym sezonie zwolnił trenera przed 5. ligową kolejką, a po 15. kolejkach miał 9pkt. Z Górnika wypożyczeni zostali m.in. Kamil Cupriak, Konrad Nowak (obaj zaliczyli po dwa wejścia z ławki jesienią, do Gdańska wrócił Adam Dźwigała (8 meczów, nieco ponad 400 minut jesienią), a także Robert Jeż (13 meczów, 727 minut). Kontrakty rozwiązali Mateusz Słodowy (asysta przy golu Oleksego jesienią) i Maciej Mańka. Jak widać z Górnika odeszli piłkarze, którzy nie byli ważnymi ogniwami. W sumie chyba tylko odejście jednego piłkarza byłoby osłabieniem...
Najlepszym, a zarazem najskuteczniejszym piłkarze Górnika jest Roman Gergel, strzelec 9 goli, a także 4 ostatnich podań. Gergel ma udział przy 45% goli swojej drużyny, podobnie jak Mariusz Stępiński w Ruchu. Wynik Gergela mocno podreperowały cztery gole strzelone Piastowi w derbach. Po trzy gole strzelili pomocnicy, Radosław Sobolewski i Aleksander Kwiek. Górnik powinien zagrać tradycyjnie czterema obrońcami z wysuniętym napastnikiem. W Krakowie zagrali takim składem:
Do meczu jeszcze dość daleko, ale po takim meczu z Cracovią można spodziewać się kilku zmian. W ataku zagrał Jose Kante, ale jego miejsce mogą zająć Skrzypczak lub Korzym. Przede wszystkim zmian można spodziewać się w bloku defensywnym.Górnik: 84. Radosław Janukiewicz - 17. Dominik Sadzawicki, 26. Adam Danch, 5. Ołeksandr Szeweluchin, 21. Mariusz Magiera - 11. Roman Gergel, 7. Radosław Sobolewski (70, 15. Ken Kallaste), 22. Szymon Matuszek (46, 71. Sebastian Steblecki), 9. Aleksander Kwiek, 18. Łukasz Madej - 29. José Kanté (57, 23. Szymon Skrzypczak).
Górnik ma - poza Podbeskidziem - najmniej szczelną defensywę w lidze. Nie może więc dziwić pozycja obu drużyn w tabeli. Zaledwie dwa razy w sezonie zabrzanie zachowali czyste konto (dwa razy u siebie, ze Śląskiem i Termaliką). W porównaniu, Niebiescy siedem razy kończyli mecz bez straty gola. Mimo sprowadzenia trzech nowych obrońców, trener Ojrzyński w meczu z Cracovią postawił na piłkarzy, którzy grali jesienią. Czy w takim wypadku możemy doczekać się debiutów w derbach? Z czasem walczy Paweł Golański, który leczy kontuzję.
Z drugiej strony, Górnik nie ma problemów z konstruowaniem ataków. Przed meczem z Cracovią, Górnik przeprowadzał średnio 102 akcje ofensywne na mecz (dane InStat) i jest piątą najskuteczniejszą drużyną w Ekstraklasie. Ataki Górnika są dość chaotyczne, oparte na szybkości, w przeciwieństwie do Ruchu, który najrzadziej z Ekstraklasy strzela na bramkę rywali, jednak jest bardzo skuteczny. Zabrzanie oddają średnio 13,7 strzałów na mecz, co jest trzecim wynikiem w lidze. Można z tego wywnioskować, że Niebiescy starają się rozgrywać przemyślane akcje. Górnik notuje wiele strat, z czego wiele ma miejsce na własnej połowie. Mocną stroną zabrzan są stałe fragmenty gry - prawie połowa goli została zdobyta w ten sposób. Udawało im się to także w derbach… w ostatnich latach dwa razy straciliśmy gola bezpośrednio z rzutu wolnego, a w 98. czy 100. derbach Górnik obejmował prowadzenie po rzucie rożnym… Górnik w tym sezonie miał podyktowanych już pięć - najwięcej w lidze - rzutów karnych, z czego cztery zostały zamienione na gole.
Górnik najwięcej goli strzela w pierwszym kwadransie po przerwie (9 z 29). Na 15 goli zdobytych na własnym stadionie aż 6 goli padło pomiędzy 46. a 60. minutą. Co ciekawe, Górnik jeszcze ani razu w tym sezonie nie prowadził schodząc do szatni na przerwę (!).
Derbowy pojedynek będzie także okazją do starcia dwóch weteranów w środku pola, Radosława Sobolewskiego i Łukasza Surmy. O nieco ponad pół roku starszy Sobolewski jest ważną postacią Górnika, jednak w przeciwności do Surmy nie gra w każdym meczu w pełnym wymiarze czasowym. Jest to konsekwencja wieku, a także kontuzji. Do tej pory w lidze zagrał 1062 minuty, przy tym 3 gole. Surma zagrał prawie dwa razy więcej minut, strzelając jednego gola.
Poniżej można zobaczyć jak Górnik radził sobie w zimowych przygotowaniach. Zabrzanie pojechali do hiszpańskiego Lloret de Mar, gdzie zagrali jedynie dwa sparingi. Wiadomo, że z wyników sparingów nie można wyciągać daleko idących wniosków, jednak na pewno one nie nastroiły zbyt optymistycznie przed rundą:
W Ruchu niezdolni do gry są wciąż Michał Helik, Maciej Urbańczyk i Jakub Wagner. W Górniku z powodu kontuzji na pewno nie zagrają Rafał Kosznik i Erik Grendel. W meczu z Cracovią z powodu urazów nie zagrali także prawi obrońcy Paweł Golański i Pavel Vidanov oraz Michał Janota. Można było wyczytać, że ten pierwszy powinien być gotowy na derbowy mecz.13.01 MKS Kluczbork 1-1
16.01 Chojniczanka Chojnice 2-0
19.01 Miedź Legnica 0-3
26.01 Girona FC 0-2
28.01 CE Sabadell FC 2-1
05.02 GKS Katowice 1-2
05.02 Wisła Kraków 2-1
14.02 MKS Kluczbork
Patrząc na tą rundę, zbliżające się derby, w głowie mam słowa Diego Simeone, który po ostatnim meczu Atletico z Barceloną powiedział, że może tak przegrywać obojętnie kiedy. W tym meczu piłkarze Atletico, grając w dziewiątkę nie poddali się i mimo niekorzystnego wyniku starali się wyrównać i strzelić kolejnego gola. Po tym meczu, mimo porażki kibice Atletico mogli być dumni ze swojego zespołu. I taki Ruch chciałbym widzieć, nie tylko w najbliższych derbach. Taki, by niezależnie od wyniku można było być zadowolonym z walki na boisku i mieć pewność, że piłkarze dali z siebie wszystko… By nawet po porażkach - bo takie w sporcie się zdarzają - można było chodzić z podniesioną głową.
Nie zlekceważyć rywala, a o to chyba możemy być pewni, ale także nie przesadzić z respektem. Trzeba liczyć, że piłkarze nie wystraszą się ilości ludzi na stadionie i spokojnie będą grać swoje. W ostatnich dwóch meczach Ruch zachował czyste konto, idealnie byłoby nie dać szansy na radość po golu ludziom zgromadzonym na stadionie, a nawet uciszyć wszystkich.
Takie derby, w których nasi piłkarze mogą zepsuć święto w związku z otwarciem nowej trybuny, a do tego na dobre wpędzić Górnika w walkę o utrzymanie... To wręcz idealny scenariusz dla Niebieskich!
WALCZYĆ, TRENOWAĆ, RUCH Chorzów MUSI PANOWAĆ
Takich widoków w niedzielny wieczór
Statystyki:Górnik Zabrze
Data założenia: 14 grudnia 1948
Rok założenia spółki: 1996
Barwy: biało-niebiesko-czerwone
WWW: http://www.gornikzabrze.pl (oficj.)
http://www.gornik.zabrze.net.pl (nieoficj.)
Pojemność stadionu: 24 563
Prezes: wakat (od 30 lipca 2014), Marek Pałus (od 13 sierpnia 2015)
Trener: Robert Warzycha (od 16 lipca 2015), Leszek Ojrzyński (od 13 sierpnia 2015)
Sukcesy
Mistrzostwo Polski - (14x) - 1957, 1959, 1961, 1962/63, 1963/64, 1964/65, 1965/66, 1966/67, 1970/71, 1971/72, 1984/85, 1985/86, 1986/87, 1987/88
wicemistrzostwo Polski - (4x) - 1962, 1968/69, 1973/74, 1990/91
Puchar Polski - (6x) - 1964/65, 1967/68, 1968/69, 1969/70, 1970/71, 1971/72
finalista Pucharu Polski - (7x) - 1955/56, 1956/57, 1961/62, 1965/66, 1985/86, 1991/92, 2000/01
Superpuchar Polski - 1988
Puchar Ligi - 1978 (nieoficjalny)
finalista Pucharu Zdobywców Pucharów - 1969/70
1/4 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych - 1967/68
1/4 finału Pucharu Zdobywców Pucharów - 1970/71
1/4 finału Pucharu Karla Rappana - 1966/67
Historia:
Niedzielne derby będą 105. potyczką obu drużyn. W ostatnim meczu w Zabrzu Ruch był bliski wygrania po raz piąty w historii na wyjeździe. Niestety, kilka minut przed końcem gospodarze wyrównali... Warto zauważyć, że Ruch był wtedy lepszą drużyną i możemy mieć nadzieję, że Ruch w podobnym nastawieniu wyjdzie w najbliższym meczu. Były to pierwsze derby pod wodzą Waldemara Fornalika po powrocie do Ruchu i kibie Ruchu mogli być zadowoleni z postawy piłkarzy. Poprzedni mecz z trenerem Fornalikiem Niebiescy wygrali, w którym wręcz zmiażdżyli Górnika w drugiej połowie. Wrześniowe spotkanie możemy miło wspominać. Po golu Pawła Oleksego Niebiescy wygrali 1-0 i w 2015 roku to Ruch panował na Śląsku!
Niestety, bilans meczów bezpośrednich jest niekorzystny dla Niebieskich... W niedzielę trzeba zrobić kolejny mały kroczek do poprawienia tej statystyki. Tym bardziej, że ilość wygranych meczów na wyjeździe naprawdę wygląda mizernie. Najbardziej prawdopodbne, że Niebiescy wygrają 2-1 - to do tej pory jedyny rezultat, który dawał wygraną w Zabrzu. O meczu o majstra w 1989 roku młodzi kibice mogą tylko z zaciekawieniem słuchać tych, którzy to przeżyli... Słynny mecz i "kret na boisku", walka w dziesiątkę przez prawie cały mecz i zgarnięcie trzech punktów... Albo najnowsza historia i kompletna dominacja od 60. minuty, mimo, że w pierwszej połowie zupełnie nic nie wskazywało... To chyba po tym meczu wszyscy uwierzyli, że to może być wyjątkowy sezon... A może by tak teraz wygrać w Zabrzu, wywalczyć sobie jak najszybciej awans do grupy mistrzowskiej i znowu powalczyć o sezon który byłby dobrze pamiętany za kilka lat?
Ruch wygrał ostatnie derby, a najdłuższe serie zwycięstw (3 wygrane z rzędu) miały miejsce w sezonach 88/89-89/90 oraz 98/99-99/00. Można zauważyć, że miały one miejsce gdy Ruch wygrywał w Zabrzu (w sumie to oczywistość). W sezonach 1971/72-1975/76, Górnik nie był w stanie wygrać pięciu meczów z rzędu na własnym stadionie.
Ruch wygrywał w Zabrzu jeszcze trzykrotnie w Pucharu Polski. Co może trochę zaskakiwać, w tych rozgrywkach to Ruch ma korzystniejszy bilans w meczach w Zabrzu.
Ciekawostka: ostatni wygrany mecz w Zabrzu także był rozegrany 21. dnia miesiąca.
O ile o trzech z czterech zwycięstw w delagacji mówi się wiele, najmniej powszechna jest wiedza o pierwszym w historii zwycięstwie na wyjeździe. Blok defensywny w tamtym meczu tworzył m.in. Waldemar Fornalik.
Sport pisze:Przed ligową premierę w Zabrzu trener Lenczyk największy kłopot miał zdecydowanie z zestawieniem defensywy, w której zabraknąć miało Kamińskiego i Walota, pauzujących za żółte kartki. Dołączyli do nich również kontuzjowani Wrona i Szewczyk. Ciężko mu więc było znaleźć partnerów dla Krzysztofa Gawary.
Jak się jednak okazało na boisku, trafił w sedno. Ruch nie tylko wygrał w Zabrzu po raz pierwszy w historii w spotkaniu ligowym, ale zaraz na początku sezonu zaprezentował wyśmienity futbol. Już dawno nie oglądano drużyny tak dobrze zorganizowanej we wszystkich formacjach. Błędy, które przytrafiły się chorzowianom, można było policzyć na palcach jednej ręki.
Autorem obu bramek dla niebieskich był debiutujący w tym zespole Włodzimierz Siudek. W obu przypadkach popisał się doskonałym refleksem i umiejętnością przewidywania sytuacji na boisku . Pierwsza bramka padła w już w 2 minucie meczu. - Akcję przeprowadził Mirek Bąk. Kropnął mocno, a Eugeniusz Cebrat zdołał tylko odbić piłkę. Miał pecha, bo piłka potoczyła się prosto pod moje nogi. Dobitka była formalnością. – opowiadał po latach Siudek. Drugi jego gol padł tuż przed końcem meczu. - Ach, ten drugi gol! Szkoda, że nie mam go nagranego, bo był naprawdę piękny. Dostałem piłkę z 40 metrów przed bramką Górnika. Kogoś kiwnąłem i oddałem piłkę Bąkowi. Szybka klepka i już miałem za plecami Tadeusza Dolnego, stopera Górnika. To już była 83 minuta, więc ze zmęczenia pot zalewał mi oczy. Strzeliłem płasko w róg. Cebrat sparował piłkę na słupek, ale znowu miał pecha, bo ta wróciła mi przed nos. Rzuciłem się szczupakiem i trafiłem! - śmiał się Siudek. Po tym golu piłkarze Ruchu cieszyli się kilka minut. - Byliśmy koszmarnie zmęczeni. Chcieliśmy, żeby ten mecz już się skończył.
Dlaczego niebiescy nie wygrali jeszcze wyżej? Piłkarze Górnika już dawno mieli kryzys formy za sobą. Ich gol zdobyty w 62 minucie był uwieńczeniem kwadransa znacznie lepszej gry. Po akcji Zgutczyńskiego i Szweziga zakotłowało się na polu karnym Wandzika i w ostatniej chwili Tadeusz Jakubczyk wybił ręką piłkę zmierzającą do bramki. Karnego bezbłędnie wykorzystał Joachim Klemenz. Inna sprawa, że bramkarz Górnika Eugeniusz Cebrat nie tylko świetnie bronił, ale również miał sprzymierzeńca w postaci szczęścia.
Prezes Ruchu, Zbigniew Noras nie musiał więc długo czekać na pierwsze ligowe zwycięstwo w Zabrzu. Historyczna wygrana stała się faktem. Nie dziwiło więc, że tuż po zakończeniu spotkania wycałował wszystkich autorów sukcesu, a zawodnicy dostali specjalne ekstra premie.
Spotkanie ligowe nr 55 (derby nr 75) – 6 sierpnia 1983 (sobota, 19.00)
Górnik Zabrze 1:2 (0:1) Ruch Chorzów
4 gwiazdki „Sportu”
Frekwencja: ok. 10 000
Sędzia: Stefan Socha (Kraków)
Strzelcy bramek:
1-0 - Włodzimierz Siudek 2 min.
1-1 - Joachim Klemenz 62 min. (karny)
1-2 - Włodzimierz Siudek 84 min.
Żółte kartki: Werner Leśnik - Mirosław Jaworski
Skład i noty Górnika wg „Sportu”: Eugeniusz Cebrat 7, Marek Piotrowicz 4, Werner Leśnik 4, Tadeusz Dolny 4, Bogdan Gunia 2 (46. Adam Ossowski 2), Krzysztof Szwezig 5, Joachim Klemenz 6, Ryszard Komornicki 6 (73. Janusz Pontus – nie klas.), Andrzej Zgutczyński 6, Andrzej Pałasz 5, Andrzej Szymanek 4
Trener Zdzisław Podedworny
Skład i noty Ruchu wg „Sportu”: Józef Wandzik 7, Mirosław Jaworski 6, Krzysztof Gawara 7, Tadeusz Jakubczyk 6, Waldemar Fornalik 5, Roman Grzybowski 6, Józef Nowak 6, Włodzimierz Siudek 8, Henryk Perlak 6, Krzysztof Warzycha 6 (73. Albin Mikulski – nie klas.), Mirosław Bąk 7
Trener Orest Lenczyk
Bilans spotkań:
liczba spotkań: 104
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 28
remisy: 35
zwycięstwa klubu Górnik Zabrze: 41
bramki Ruch - Górnik: 114 - 147
Ruch jako gospodarz:
liczba spotkań: 52
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 24
remisy: 16
zwycięstwa klubu Górnik Zabrze: 12
bramki Ruch - Górnik: 74 - 54
Górnik jako gospodarz:
liczba spotkań: 52
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 4
remisy: 19
zwycięstwa klubu Górnik Zabrze: 29
bramki Ruch - Górnik: 40 - 93
Wygrane Ruchu na wyjeździe:
55. 1983/84 I liga Górnik Zabrze 1:2 Ruch Chorzów
64. 1988/89 I liga Górnik Zabrze 1:2 Ruch Chorzów
83. 1999/00 I liga Górnik Zabrze 1:2 Ruch Chorzów
95. 2011/12 Ekstraklasa Górnik Zabrze 1:2 Ruch Chorzów
Ostatnie spotkania:
94. 2010/11 Ekstraklasa Ruch Chorzów 3:0 Górnik Zabrze
95. 2011/12 Ekstraklasa Górnik Zabrze 1:2 Ruch Chorzów
96. 2011/12 Ekstraklasa Ruch Chorzów 0:0 Górnik Zabrze
97. 2012/13 Ekstraklasa Ruch Chorzów 0:0 Górnik Zabrze
98. 2012/13 Ekstraklasa Górnik Zabrze 2:0 Ruch Chorzów
99. 2013/14 Ekstraklasa Górnik Zabrze 2:2 Ruch Chorzów
100. 2013/14 Ekstraklasa Ruch Chorzów 2:1 Górnik Zabrze
101. 2013/14 Ekstraklasa Górnik Zabrze 2:0 Ruch Chorzów
102. 2014/15 Ekstraklasa Ruch Chorzów 1:2 Górnik Zabrze
103. 2014/15 Ekstraklasa Górnik Zabrze 2:2 Ruch Chorzów
104. 2015/16 Ekstraklasa Ruch Chorzów 1:0 Górnik Zabrze
(całość: http://www.hppn.pl/liga/kluby/31,Ruch-C ... ch-Chorzow )
Zestaw par 23. kolejki
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 19 lutego, 18:00
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 19 lutego, 20:30
Korona Kielce - Lechia Gdańsk 20 lutego, 15:30
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 20 lutego, 18:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 20 lutego, 18:00
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 21 lutego, 15:30
Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 21 lutego, 18:00
Wisła Kraków - Górnik Łęczna 22 lutego, 18:00
Źródła
hppn.pl; 90minut.pl; niebiescy.pl; ruchchorzow.com.pl; ekstraklasa.org; ekstrastats.pl; wikigornik.pl
Tematy meczowe - komentarze/sugestie
)