#54
Post
autor: heli » 12 lut 2016, o 20:55
Obie drużyny nie chciały przegrać, a że Zagłęb ie zobaczyło, że my jednak nie wiele gromy to nos zepchało bardziej. Niestety sparingi sparingami, ale tak jak pisałech 45-60 minut sparingu to nie to samo co 90 minut ligi, jak widać w końcówce zaś my nie wytrzymali i ostatnie kilkanaście minut to my z połowy nie wyleźli.
Putnocky wiadomo klasa, Iwański dla mnie zagroł jako tako, ale pozostali w pomocy miernie, Stępiński czy Mazek coś tam próbowali, ale chyba przekombinowywali i za małe wsparcie, Efir wlozł jedna akcja i praktycznie potem od tego momentu nawet minuta nie byli my się wstanie utrzymać w przodzie. Surma może w defensywie coś zagroł, ale w do przodu to przy najprostszych podaniach źle zagrywoł. Pozostali nie widoczni. Obrona no cóż niby na zero z tyłu, ale jednak skrzydła nic do przodu, a i z tyłu parę razy strasznie łatwo się dawali ogrywać, w środku dla mnie Koj lepszy od Grodzickiego, no ale raczej chyba póki co nie ma szans lepszej pary zestawić.
Mom nadzieja, że pierwsze śliwki robaczywki i tak jak ostatnio zdupili my po ciężkich przygotowaniach z Łęczną i potem wygrali z Piastem tak po dzisiejszym remisie wygrają ze szczewami.
Aczkolwiek spodziewałem się mimo wszystko lepszego meczu w naszym wykonaniu i więcej walki.
PS. Czy to nowo trasa prowadzenia gości na stałe, bo jakoś nie wierza, że z bardziej nielubianym przeciwnikiem to się nie skończy źle.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke