#74
Post
autor: heli » 13 lut 2016, o 09:59
to fakt były sytuacje, kaj w polu karnym Zagłębia było siedmiu w pomarańczowych koszulkach i jeden Stępiński, a standard to była przewaga 3:1, fakt, że najczęściej niestety i tak się kończyło na poerwszym chłopie co ino noga wystawił, ale jednak to się nie mogło udać, stąd tym bardziej może dziwić, że w pewnych sytuacjach jeszcze próbowoł sobie ta bala poprawiać niż od razu uderzać obojętnie coby z tego było. Natomiast to jest też kwestia bardzo słabej gry wczoraj Zieńczuka i Lipskiego oraz właściwie zerowej gry do przodu Surmy. Zresztą statystyki i średnia pozycja z piłką naszego zespołu mówi wszystko.
Pomijom już nawet ostatnie 15 minut, bo to już trocha była rozpacz.
Ale jeszcze roz. Z każdym meczem obciążenie będzie schodziło i będzie lepiej i tak jest lepiej niż ostatnio kaj po katastrofalnym grze nie momentami, ale przez 90 minut polegli Łęcznej
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke