Forum kibiców Ruchu Chorzów

Zapowiedź mom nadzieja jutro wieczorem.

TYLKO ZWYCIĘSTWO

PS. Wszyscy na szpil

Bardzo ciężki mecz przed nami. Korona ma najwięcej punktów w lidze w meczach wyjazdowych i odniosła tylko jedną porażkę tracąc w 9 meczach tyko dwie bramki.
Z drugiej strony każda dobra seria kiedyś się kończy

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

1) Gra co trzy dni, krótka ławka i wiele urazów powodują, że te mecz z Koroną i Podbeskidziem są wielką nie wiadomą.
Praktycznie zmian poza oczywistym powrotem Lipskiego chyba nie będzie.
Na szczęście Korona też nie ma zbyt szerokiej kadry

2) Mecz z Koroną to jak pokazują ich wyniki może być typowy meczem do pierwszej bramki. W ostatnich dziesięciu meczach Korony w lidze maksymalnie jedna drużyna strzelała bramki.

3) Tylko zwycięstwo !!!

Ofensywnie Korona to drużyna bardzo słaba, defensywnie daje rade co widać po statystykach.
W drużynie z Kielc nie zagra za żółte kartki ich środkowy pomocnik nasz niedoszły nabytek Fertovs, to jakieś tam osłabienie bo trzyma środek pola w miare.
Ciekawe czy u nas zagra Koj bo pod koniec meczu z Piastem coś utykał chyba.

Bardzo ciynzki szpil ale jednak licza na zwyciynstwo! Korona na wyjazdach spisuje sie znakomicie

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

czoRny pisze:Bardzo ciynzki szpil ale jednak licza na zwyciynstwo! Korona na wyjazdach spisuje sie znakomicie

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Ale jest do pokonania

Kibic1983 pisze:

czoRny pisze:Bardzo ciynzki szpil ale jednak licza na zwyciynstwo! Korona na wyjazdach spisuje sie znakomicie

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Ale jest do pokonania

Jak dupła ją chimeryczna Jaga niedawno u siebie to nie róbmy jaj są do ukucia. Od początku meczu atak i będzie dobrze wygramy!

Było masę przypadków, że dana drużyna grała dobrze na wyjazdach. Mają taki czas, ze akurat im dobrze idzie. Jednak jak jeden użytkownik forum napisał, taki czas może im sie skończy. Niczego nie można być pewien, ale myślę ze im jutro jebniemy. To jest C6. Szczególnie po dziwnym meczu na Okrzei.

Są po prostu słabi piłkarsko i wygodniej im stanąć na własnej połowie, zamurować i powyprowadzać kontry niż grać piłką.

Z tego względu będzie to taki ciężki mecz dla kibiców, swego rodzaju test, żeby wspierać drużynę nawet jak nie idzie. Bo jak szybko strzelimy gola, to moze się i skonczy trojka, ale im dluzej Korona będzie miała to 0-0 tym bedzie nerwowiej. Wtedy trzeba spokojnie grac swoje, a nasza publika lubi to wygiwzdywać domagajac sie dlugich bezsensownych wrzutek w pole karne. Jeszcze trudniej bedzie jak pierwsi stracimy.

jajo pisze:Są po prostu słabi piłkarsko i wygodniej im stanąć na własnej połowie, zamurować i powyprowadzać kontry niż grać piłką.

Dlatego Ruch Fornalika też potrafi poczekać, nie spieszyć się z atakiem, tylko grać co KING nakreśli. Będziemy grać swoje. Mam nadzieje ze nie jak z Piastem, że mieli zneutralizować pozycje Mraza, skończyło sie jak sie skończyło.

Wygromy. Jajo godo ze som ciency. Tak samo sugeruja.

W sumie jo sie tam niy znom...

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Trzeba uważać na Pawłowskiego, reszta to wielcy przeciętniacy.

A Pawlowski to Polski Messi ja?

Jak on w tyj przeciyntnyj Koronie siedzi na lawie.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Pawłowski? Przereklamowany i do tego z nadwagą. Z niego już nic nie będzie, czasem coś strzeli, ale optimum w swojej hmm przygodzie z piłką już miał.

A mecz z gatunku beznadziejnych, chyba że Korona ma rzeczywiście obniżkę formy i zacznie robić wielbłądy w obronie. Inaczej bicie głową w mur i obawa przy kontrach. Liczę na nasze stałe fragmenty gry i sportową złość po Gliwicach

bardzo mozliwe ze na eurosporcie zamiast 1 polowy przeciagnie sie snooker wiec ruszac dupy sprzed telewizorow

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]