Stare dzieje, ale o tym nie wiedziałem.
Do Polski 19-letni wówczas Olisadebe
przyleciał w październiku 1997 roku. Nie przeszedł jednak pomyślnie testów w Wiśle Kraków - trener Wojciech Łazarek nie widział dla niego miejsca w zespole.
Nieco lepiej poszło w Ruchu Chorzów, ale klub był gotów zapłacić za "Olego" ledwie 80 tys. dolarów. Na propozycji transferu, przesłanej przez Ruch prezesowi Jasper United, widnieje rozpaczliwy dopisek Emmanuela:
"Wodzu, błagam, zgódź się na transfer, to dla mnie olbrzymia szansa".
Jude Ezechukwu nie zgodził się jednak. I dobrze zrobił. Prezes Polonii Warszawa Janusz Romanowski zgodził się zapłacić za "Olego" 150 tys. dolarów
Wasza nienawiść do nas tylko potwierdza nasz sukces. WRWE