skreśl niepotrzebne: bzdura - banał - niezrozumienie.fRoś pisze: ↑29 mar 2024, o 19:11skreśl niepotrzebne: 28 lat - potencjał - rozwój. Panie, rozwinąć to może się Kwiatkowski albo Barański a nie 28 letni chłop.jajo pisze: ↑28 mar 2024, o 12:23skad takie wnioski? bo to troche argument "nie i ch**".
Ogolnie przy rozwoju Przemka trzeba zauwazyc, ze on pozno wszedl na tak wysoki poziom grania, stad mimo ze ma 28 lat, to moze sie jeszcze mocno rozwinac. Jemu by sie po debiutanckim, pewnie przydal kolejny sezon w 1 lidze, zeby okrzepnac, dopiero potem krok do przodu. Dodatkowo ten krok zrobil w druzynie z problemami. Na postawe srodkowych obroncow przede wszystkim rzutuja dziury w srodku pola. Zakladam, ze wszystkie przedluzenia sa w porozumieniu z Niedzwiedziem.
oczywiście, że wieksza szanse rozwoju ma gosc 10 lat mlodszy, co nie znaczy ze i 30 latek nie moze sie rozwijac.
takie rozwoj moze nastapic zwlaszcza wtedy, gdy do tej pory gral/trenowal/pracowal na duzo nizszym poziomie.
nastolatkowie rozwijaja sie jeszcze fizycznie, stad ich progres jest zdecydowanie najwiekszy. natomiast dorosły chlop tez moze sie rozwinac, zwlaszcza jesli srodowisko, w ktorych funkcjonuja sie zmieniaja.
chorzowski przyklad. Arek Piech. przychodzil jak mial 25 lat. odchodzil majac 27.
nie rozwinal sie w tym czasie? dostal szanse w Ekstraklasie, treningi z bardzo dobrym szkoleniowcem, jakies zaufanie i praktycznie inny zawodnik. z no name do ocierania o reprezentacje i transfer do silnej ligi.
W Ruchu takich przykladow bylo wiele. Igor Lewczuk, on to akurat nawet u nas sie niespecjalnie sprawdzil. odchodzil od nas jako 28 latek i nikt specjlalnie zanim nie plakal. 3 lata pozniej zostal wytransferowany do Bordeaux, jako 31 latek!
wg Twoich teorii w tym wieku to Piech do konca zycia grac w Ślęzy Wrocław, a Lewczuk krecic sie miedzy Piastem, Jaga, Ruchem i Zawiszą.
na tym polega robota dyrektorow sportowych. poza mlodzieza, co oczywisty rynek, to kluczowa w niej jest umiejetnosc ocenienia, kto moglby sobie poradzic na duzo wyzszym poziomie niz do tej pory kopie.
taki case to u nas Swedro. gosc, ktory wiekszosc kariery kopal po 2 lidze. przyszedl do nas, bo zalozyl ktos, ze da rade w 1 lidze. Zrobil z niej awans, nawet pogral na tyle w Ekstraklasie, ze sie znalazl na niego kupiec. Ty bys go z Motoru nie wyjal. "28 lat, wiekszosc zycia w 2 lidze, skresl potencjal-rozwoj"