RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Sankcje w stosunku do Dariusza S.

#8236 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 sty 2018, o 16:02

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Sankcje w stosunku do Dariusza S.

Obrazek


Dozór policyjny, zakaz opuszczania terytorium RP, a także poręcznie majątkowe w wysokości 100 tys. złotych. To sankcje podjęte w stosunku do byłego prezesa i właściciela Ruchu.

Dariusz S. został zatrzymany 20 czerwca przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Razem z nim zatrzymano innego działacza klubu z Chorzowa, Mirosława M. Chodziło o śledztwo prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach, a dotyczące korupcji w Pierwszym Śląskim Urzędzie Skarbowym w Sosnowcu.
Zatrzymane osoby, od kwietnia 2015 roku do marca 2016 roku, miały udzielić byłemu Naczelnikowi Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu korzyści majątkowych o łącznej wartości 72 tys. złotych. Przekazane korzyści miały związek z funkcjonowaniem Ruch Chorzów SA oraz Fundacji Ruchu Chorzów.
Tego samego dnia w siedzibie Ruchu Chorzów działania prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W ich trakcie zabezpieczono dokumentację dotyczącą działania byłego kierownictwa klubu w latach 2012-16.
Mirosław M. został zwolniony 21 czerwca po przesłuchaniu i za poręczeniem majątkowym w wysokości 30 tys. złotych. W stosunku do Dariusza S. katowicki sąd zastosował trzymiesięczny areszt, przychylając się do wniosku prokuratury. W połowie września areszt został przedłużony o kolejne trzy miesiące. Przed świętami były właściciel i prezes Ruchu opuścił więzienie.
- Prokurator uchylił tymczasowy areszt w stosunku do Dariusza S. i postanowił o zastosowaniu wolnościowych środków zapobiegawczych – informuje „Sport" prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Katowicach.
- Prokurator uchylił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania w stosunku do podejrzanego Dariusza S. albowiem uznał, że na tym etapie śledztwa został zabezpieczony kluczowy dla postępowania materiał dowodowy, co pozwala na stwierdzenie, że osłabła leżąca u podstaw zastosowania aresztu, leżąca po stronie podejrzanego realna obawa bezprawnego wpływania na tok postępowania karnego, potocznie mówiąc - obawa matactwa. Jednocześnie prokurator zastosował wobec podejrzanego Dariusza S. wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 000 złotych, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju - mówi prokurator Łubniewski.
Prokuratura nie zdradza na razie charakteru zarzutów czy szczegółów prowadzonego przez śledztwa.


 
Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Chcą jednoczyć, zyskiwać przyjaciół i zagrać na Stadionie Śl

#8237 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 sty 2018, o 18:02

Michał Zichlarz-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Chcą jednoczyć, zyskiwać przyjaciół i zagrać na Stadionie Śląskim

Obrazek


Zajmujemy się grą w piłkę, nie robimy polityki i nie chcemy, żeby Ruch był kartą w politycznej rozgrywce - mówi prezes klubu z Cichej, Janusz Paterman.


Kilka dni temu wiceprezes „Niebieskich", Jan Chrapek, powiedział, że w maju 2018 roku klub planuje rozegranie dwóch I-ligowych meczów - z GKS-em Katowice i z Zagłębiem Sosnowiec - na Stadionie Śląskim. Głos w tej sprawie zabrali również radni Ruchu Autonomii Śląska, zasiadający w Sejmiku Województwa Śląskiego.


 


Oświadczenie RAŚ
„W związku z zainteresowaniem władz Ruch Chorzów SA pomysłem organizacji na Stadionie Śląskim spotkań 31. i 33. kolejki Nice I Ligi Ruch Chorzów - GKS Katowice i Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec, klub radnych Ruchu Autonomii Śląska w Sejmiku Województwa Śląskiego apeluje do Marszałka i Zarządu Województwa Śląskiego o umożliwienie nieodpłatnego udostępnienia chorzowskiego obiektu w celu realizacji tego ambitnego przedsięwzięcia" - czytamy w oświadczeniu.
Zdaniem radnych RAŚ, gra przy pełnych trybunach - legendarny obiekt po modernizacji ma pojemność 55 tysięcy miejsc - zapewni „bezcenną promocję nie tylko Stadionu Śląskiego, ale również naszego regionu jako futbolowego serca Polski".
W chorzowskim klubie nie chcą komentować oświadczeń polityków. - Na Cichej zajmujemy się grą w piłkę, nie robimy polityki i nie chcemy, żeby Ruch był kartą w politycznej rozgrywce. Ruch ma być postrzegany, jako solidny Śląski, Polski klub, tak jak to było przed wojną - mówi Janusz Paterman.




 


Marzenia Cieślika
- Przychodząc do Ruchu, chciałem odbudować wizerunek klubu, żebyśmy nie byli postrzegani przez pryzmat długów, zaległości i niedotrzymywania słowa. Chcemy, żeby wizerunek klubu był budowany przez przyzwoitych ludzi, przywiązanych do lokalnej tradycji, do Górnego Śląska, do polskości. Tych wartości zazdrościli nam inni. Wynik sportowy jest często pochodną zainwestowanych pieniędzy, jednak tradycji i historii nie da się kupić. Tego zazdroszczą nam nawet największe firmy. Gerard Cieślik zawsze powtarzał: „Marzy mi się, żeby w Ruchu było tak, jak kiedyś". Obiecałem mu, że zrobię wszystko, żeby tak było, żeby ludzie, którzy są „niebiescy", ale nie dlatego, że o tym opowiadają, tylko faktycznie czują się „niebiescy" i to bez względu, gdzie mieszkają, czy to na Górnym Śląsku, czy to w innych rejonach kraju, czy za granicą, utożsamiali się ze swoim klubem - podkreśla sternik 14-krotnego mistrza Polski.



 


Idą swoją drogą
Janusz Paterman, który przyjaźnił się z Cieślikiem, wspomina, że wielki piłkarz zawsze akcentował polskie i śląskie korzenie Ruchu. - Moim zadaniem jest przywrócić Ruchowi tę naszą śląskość i polskość, bo taka jest nasza tożsamość. Mamy plan i wiemy, jaką drogą pójść. Naszym celem jest skupienie wokół klubu jak największego kręgu oddanych przyjaciół, przy jednoczesnym poszanowaniu wszystkich innych środowisk piłkarskich, w tym naszych największych boiskowych rywali - dodaje prezes chorzowskiego klubu.


 

Źródło: AUTOR: Michał Zichlarz --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Weryfikacja „Sport”-owego jasnowidzenia, czyli zaufanie do b

#8238 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 sty 2018, o 09:02

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Weryfikacja „Sport”-owego jasnowidzenia, czyli zaufanie do beniaminków

Obrazek


Rok temu spróbowaliśmy - w sześciu kategoriach - przewidzieć piłkarskie wydarzenia 2017 w Polsce. Choć stare porzekadło mawia, że we własnym kraju niełatwo być prorokiem, w wielu przypadkach dość trafnie przewidzieliśmy losy - głównie śląskich - klubów.


W przypadku Ruchu co prawda zakładaliśmy, że sportowo wszyscy powalczy do końca („Waldemar Fornalik to zbyt doświadczony zawodnik, aby mimo wielu kłopotów odpaść z walki o utrzymanie”), a tymczasem zarówno szkoleniowiec, jak i np. Patryk Lipski opuścili okręt przed jego zatonięciem, ale - niestety - nie myliliśmy się co do oceny stanu finansowo-organizacyjnego. „Długi i „trupy z szaf” wypadające” - pisaliśmy na parę miesięcy przed tym, jak władzę w klubie przejął Janusz Paterman i zrobił bilans otwarcia, zamykający się właśnie w powyższej frazie...


<p style="text-align: center;">W sedno... Mamrota


W stawce pierwszoligowej już zimą przewidywaliśmy, że walka GKS-u Tychy o utrzymanie będzie skuteczna. Uderzyć się trzeba jednak w piersi za prognozę rozstrzygnięć na szczycie tabeli. Zapowiadaliśmy co prawda, że emocje trwać będą do ostatniej kolejki, ale zdecydowanie pomyliliśmy się co do autorów tychże emocji. „GKS Katowice i Zagłębie w czerwcu awansują do ekstraklasy!” - napisaliśmy. No cóż, zabolało - nie tyle naszych redakcyjnych „jasnowidzów”, co kibiców tych drużyn.
Warto natomiast przypomnieć zdanie wydrukowane u nas 2 stycznia 2017. „W tym roku będzie się mówić o Ireneuszu Mamrocie. (…) Ktoś w ekstraklasie na pewno mu szansę da” - stało czarno na białym. No i jest dziś były szkoleniowiec Chrobrego w czołowej czwórce ekstraklasy!



<p style="text-align: center;">Zaufanie do beniaminków


Nasz redakcyjny ekspert od futbolu regionalnego bez pudła wskazał w styczniu nowych II-, III-i IV-ligowców, czyli - odpowiednio - GKS Jastrzębie, Gwarka Tarnowskie Góry i LKS Goczałkowice. Dwaj pierwsi beniaminkowie w swych obecnych klasach rozgrywkowych również odgrywają czołową rolę. Nie pomylił się też autor, typując degradację z II ligi bytomskiej Polonii. Co gorsza; nie zatrzymała się ona w lidze trzeciej, ale - już pod nowym szyldem - wystartowała w nowy sezon w IV lidze. „O rychły powrót będzie bardzo trudno” - zapowiadaliśmy. W kontekście decyzji miejskich radnych sprzed paru dni (o zaprzestaniu finansowania spółki Bytomski Sport) - słowa boleśnie prawdziwe...
Pozostając przy wspomnianym autorze: chyba powinien częściej obstawiać szczęśliwe liczby. No bo jak inaczej skomentować prognozę sprzed 12 miesięcy, zestawiając ją z obecną tabelą I ligi? A brzmiała tak: „W 2017 roku będzie się mówić o Rakowie Częstochowa i Odrze Opole. Oba te kluby (…) na zaplecze ekstraklasy wniosą jakość. Za rok o tej samej porze jedna z drużyn będzie się nawet liczyć w wyścigu o ekstraklasę. Ku radości kibiców i... zakłopotaniu władz miasta (ta infrastruktura!)”.

<p style="text-align: center;">Detronizacja pana Włodzimierza


Na koniec - proroctwa reprezentacyjne. Przewidzenie awansu na mundial - w kontekście sytuacji w grupie na koniec 2016 - nie było sztuką. Ale już zdanie „Robert Lewandowski powinien w tym roku pobić kilka kolejnych rekordów w drużynie narodowej” - gdy jeszcze tracił do Włodzimierza Lubańskiego 7 goli w klasyfikacji wszech czasów - wymagało odrobiny daru „jasnowidzenia”. Przewidzieliśmy też, że z kadry wypadnie Bartosz Kapustka, i że nie stanie się tak w przypadku Błaszczykowskiego i Krychowiaka, „choć jednemu i drugiemu grozi pół roku oglądania większości meczów ligowych z ławki” - pisaliśmy. Szkoda natomiast, że - wbrew naszej prognozie - nie było głośno w minionych miesiącach o rywalizacji wśród reprezentacyjnych napastników. Milik i Teodorczyk - choć z różnych przyczyn - ani przez moment „Lewemu” nie zagrozili.


Ponieważ liczba trafnych prognoz sprzed roku przewyższyła liczbę pomyłek, zdecydowaliśmy się ponownie zabawić w przewidzenie tego, co stanie się z naszą piłką w kolejnych 12 miesiącach. Weryfikacja już bardzo niedługo, ledwie za 365 dni...

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów. Trzech chętnych na inżyniera projektu nowego s

#8239 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 sty 2018, o 14:56

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów. Trzech chętnych na inżyniera projektu nowego stadionu

Obrazek


W siedzibie Centrum Przedsiębiorczości w Chorzowie odbyło się otwarcie ofert złożonych na inżyniera kontraktu dla zadania "Przebudowa stadionu piłkarskiego przy ul. Cichej 6 w Chorzowie".
Nowy stadion Ruchu Chorzów


Centrum Przesiębiorczości poinformowało, że oferty złożyły trzy firmy:

1. Dom Inżynierski "Promis" S.A. ze Szczecina

2. ECM Group Polska S.A. z Warszawy

3. Sweco Consulting Sp. z o. o. z Poznania


Najtańsza oferta opiewała na kwotę 2. 456,310 zł a najdroższa zamknęła się kwotą 3.966,750 zł. Po sprawdzeniu całości dokumentacji będziemy mogli poinformować Państwa o wyłonieniu Inżyniera Kontraktu - czytamy w komunikacie CP.


PPAds.queue.push(function () {
var slot = PPAds.app.getSlot("srodek1");
slot.appendResolution(300, 250);
});

















var csRekomendacje = new ListaContentStream({
selector: {
boks: ".recomendations",
reklamy: ".recomendations li.cs"
},
szablon: "" +
"" +
"" +
"" +
"" +
"#title" +
"#add" +
"
Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Pierwszy trening Ruchu Chorzów ZOBACZ ZDJĘCIA Na Kresach był

#8240 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 sty 2018, o 14:59

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Pierwszy trening Ruchu Chorzów ZOBACZ ZDJĘCIA Na Kresach był tylko jeden nowy zawodnik

Obrazek


Ruch Chorzów na pierwszym treningu w 2018 roku: 27 piłkarzy Ruchu uczestniczyło w pierwszym w Nowym Roku treningu Niebieskich. Jedną nową twarzą w drużynie Juana Ramona Rochy był napastnik Paweł Wojciechowski, za to brakło kilku zawodników, którzy jesienią grali na Cichej.
Pierwszy trening Ruchu Chorzów w 2018 roku


Wojciechowski jeszcze w grudniu podpisał umowę z chorzowskim klubem i razem z drużyną trenował dzisiaj na Kresach. Na zajęciach miał być także drugi z nowych napastników Mateusz Majewski grający w rezerwach Legii, ale warszawski klub na razie nie puścił 25-letniego napastnika. Majewski, który jesienią w III lidze strzelił 9 bramek, ma przyjechać na Cichą w tym tygodniu.


PPAds.queue.push(function () {
var slot = PPAds.app.getSlot("srodek1");
slot.appendResolution(300, 250);
});

















var csRekomendacje = new ListaContentStream({
selector: {
boks: ".recomendations",
reklamy: ".recomendations li.cs"
},
szablon: "" +
"" +
"" +
"" +
"" +
"#title" +
"#add" +
"
Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów. Trzech chętnych na inżyniera kontraktu nowego

#8241 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 sty 2018, o 15:56

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów. Trzech chętnych na inżyniera kontraktu nowego stadionu

Obrazek


W siedzibie Centrum Przedsiębiorczości w Chorzowie odbyło się otwarcie ofert złożonych na inżyniera kontraktu dla zadania "Przebudowa stadionu piłkarskiego przy ul. Cichej 6 w Chorzowie".
Nowy stadion Ruchu Chorzów


Centrum Przesiębiorczości poinformowało, że oferty złożyły trzy firmy:

1. Dom Inżynierski "Promis" S.A. ze Szczecina

2. ECM Group Polska S.A. z Warszawy

3. Sweco Consulting Sp. z o. o. z Poznania


Najtańsza oferta opiewała na kwotę 2. 456,310 zł a najdroższa zamknęła się kwotą 3.966,750 zł. Po sprawdzeniu całości dokumentacji będziemy mogli poinformować Państwa o wyłonieniu Inżyniera Kontraktu - czytamy w komunikacie CP.


PPAds.queue.push(function () {
var slot = PPAds.app.getSlot("srodek1");
slot.appendResolution(300, 250);
});

















var csRekomendacje = new ListaContentStream({
selector: {
boks: ".recomendations",
reklamy: ".recomendations li.cs"
},
szablon: "" +
"" +
"" +
"" +
"" +
"#title" +
"#add" +
"
Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch podziękował Słowakom. "Szukamy lepszych"

#8242 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 sty 2018, o 17:02

Łukasz Michalski-->SPORTSLASKI.PL pisze:
Ruch podziękował Słowakom. "Szukamy lepszych"

Obrazek


Piłkarze chorzowskiego Ruchu rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej piłkarskiej Nice I Ligi. Wbrew prasowym doniesieniom na pierwszych tegorocznych zajęciach poza zakontraktowanym w grudniu Pawłem Wojciechowskim nie było "nowych twarzy".

"Niebiescy" odbyli zajęcia w siłowni, a później przenieśli się na sztuczną murawę obiektów na "Kresach". Zawodnicy, którzy już w trakcie urlopów korzystali z monitoringu specjalnych kamizelek z GPS przez kilkadziesiąt minut odbywali trening biegowy o charakterze tlenowym. - Klub bardzo nam pomógł kupując taki sprzęt. Nasza praca będzie dzięki temu nowocześniejsza. Mamy też więcej czasu na przygotowania niż latem więc wierzę, że będziemy przygotowani lepiej niż w poprzedniej rundzie. Czeka nas wiosną czas, w którym każdy mecz będzie z kategorii gry o życie - mówi trener Juan Ramon Rocha.



Jeszcze przed urlopami argentyński szkoleniowiec zapowiadał, że klub zimą musi się solidnie wzmocnić. Na pierwszych zajęciach w styczniu jedynym nowym graczem był tymczasem zakontraktowany w grudniu napastnik, Paweł Wojciechowski. Jutro na zajęciach powinien zjawić się również jego potencjalny konkurent do miejsca w składzie - Mateusz Majewski. - Chcemy pozyskać maksymalnie czterech nowych zawodników. To muszą być jednak ludzie którzy chcą pomóc drużynie i są wyraźnie lepsi od tych, których już mamy. Chcemy mieć silny zespół, ale nie zawsze trzeba szukać nowych ludzi by coś udoskonalić - zapewnia Rocha i przyznaje, że nie zamierza stawiać władz Ruchu pod ścianą. - Jeszcze raz podkreślę, że trzeba docenić pracę i siły jakie włożyli działacze w to, by ten klub zaczął powoli wychodzić z kryzysu jaki miał miejsce kilkanaście miesięcy temu - tłumaczy trener "Niebieskich".



Przy Cichej wiosną na pewno nie zobaczymy czwórki graczy testowanych w grudniowym sparingu z Odrą Centrum Wodzisław. Konrad Romachów, Dawid Piwko, Rene Revak i Marek Zuziak nie przekonali szkoleniowców do swoich umiejętności, choć Słowacy we wspomnianym meczu testowym strzelili nawet po golu. - Nie będziemy ich dłużej sprawdzać, zdecydowaliśmy się na poszukanie kogoś innego. Nie byli to słabi zawodnicy, ale my chcemy znaleźć jeszcze lepszych - tłumaczy Rocha.



Na pierwszym treningu zabrakło Brazylijczyka Mello (dołączy do zespołu w środę) i Argentyńczyka Santiago Villafane (dostał dodatkowe dni wolnego z okazji narodzin dzieci). Nie trenowali również zmagający się z chorobą Libor Hrdlicka i kontuzjowany Adrian Liberacki. W pełni sił jest za to Marcin Kowalczyk, który z powodu kontuzji nie grał w końcówce rundy jesiennej, z zespołem pozostaje również wypożyczony z Legii Mateusz Hołownia, który wbrew obawom chorzowian prawdopodobnie wiosnę spędzi przy Cichej.
Źródło: AUTOR: Łukasz Michalski --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Czy wkrótce ich pożegnamy? Im kończą się kontrakty

#8243 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 sty 2018, o 23:02

Sportslaski.pl-->SPORTSLASKI.PL pisze:
Czy wkrótce ich pożegnamy? Im kończą się kontrakty

Obrazek


Co roku kilku zawodników z naszych klubów odchodzi za darmo po zakończeniu trwania umowy. Na kim mogą nie zarobić śląskie zespoły tym razem?

Od 1 stycznia zawodnicy, którym kończą się kontrakty w czerwcu, mogą podpisywać umowy z innymi klubami. W naszym regionie jest sporo piłkarzy, którzy teoretycznie mogą choćby dzisiaj ogłosić, że od następnego sezonu będą reprezentować inne barwy. Zrobił tak już Andreja Prokić, który latem (a może już teraz?) zostawi GKS Katowice i wróci do Stali Mielec.



W Katowicach piłkarzy, którzy mają kontrakt do końca sezonu jest więcej - także tych, którzy odgrywają ważne role. Umowy do lata mają (ale z opcją przedłużenia) m.in. Adrian Błąd i Tomasz Foszmańczyk. W czerwcu z klubem pożegnać się może także najlepszy strzelec drużyny w obecnym sezonie, Wojciech Kędziora. Spora grupa wolnych może być także w Gliwicach. Latem kończą się umowy Jakuba Szmatuły, Heberta, Martina Bukaty, Marcina Pietrowskiego, Michala Papadopulosa, a także Joela Valencii i Sasy Żiveca.



Zdecydowanie lepiej pod tym względem wygląda sytuacja w Górniku Zabrze, chociaż tu akurat kontrakt kończy się dwóm bardzo ważnym zawodnikom - Daniemu Suarezowi i Rafale Kurzawie. Łatwiej powinno być zatrzymać Hiszpana niż lewoskrzydłowego, którego łączy się m.in. z klubami niemieckimi i Lechem Poznań. Odejść mogą też Grzegorz Kasprzik, Erik Grendel i Oleksandr Szeweluchin.



Kontrakty kończą się także u rewelacyjnego beniaminka Nice I ligi z Opola. Daisuke Matsui gra mało, ale Martin Baran i Vaclav Cverna już zdecydowanie więcej. Umowę do czerwca ma też ten, który rozegrał najwięcej minut - Łukasz Winiarczyk.



Doświadczonym zawodnikom kończą się kontrakty w Podbeskidziu Bielsko-Biała - m.in. Mariuszowi Magierze, Tomaszowi Podgórskiemu, Łukaszowi Hanzelowi i Damianowi Chmielowi. Opcję przedłużenia w umowie ma Dimityr Ilijew. W Chorzowie muszą się liczyć z odejściem Libora Hrdliczki i Marcina Kowalczyka. Opcje przedłużenia kontraktów mają Miłosz Przybecki i Santiago Villafane.



Opcję przedłużenia o 12 miesięcy mają też w umowie Maciej Mańka i Łukasz Matusiak z GKS-u Tychy. Kontrakty kończą się też m.in. Danielowi Tanżynie i Jakubowi Kowalskiemu.



Drużyna złożona z piłkarzy, którym kończą się kontrakty



Szmatuła - Kowalczyk, Hebert, Suarez - Chmiel, Hanzel, Iliev, Foszmańczyk, Kurzawa - Kędziora, Papadopulos.
Źródło: AUTOR: Sportslaski.pl --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Janusz Paterman: Ruch odzyskał płynność finansową!

#8244 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 sty 2018, o 09:02

Michał Zichlarz-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Janusz Paterman: Ruch odzyskał płynność finansową!

Obrazek


- Teraz jesteśmy na bieżąco ze wszystkimi opłatami, tak w stosunku do pracowników jak i do piłkarzy - mówi prezes Ruchu Chorzów.

Michał ZICHLARZ: Czy można powiedzieć, że po zatwierdzeniu układu wierzycielskiego i potwierdzeniu go przez sąd sytuacja finansowo-organizacyjna Ruchu jest stabilna?
Janusz PATERMAN: - Można powiedzieć, że coraz wyraźniej się stabilizuje. Gdyby nie zajęcia bankowe, które wiosną ubiegłego roku paraliżowały pracę spółki, to nasza sytuacja byłaby jeszcze korzystniejsza. Niestety, weszliśmy do klubu w marcu, a po kilku dniach miałem na biurku szesnaście zajęć komorniczych. Funkcjonowanie w takich warunkach, to była wyższa ekonomia. Płaciliśmy zobowiązania z września, października 2016 roku. Do tego doszła jeszcze premia dla piłkarzy za wcześniejszy sezon, o której przyznaniu nie wiedzieliśmy. Skoro jednak takie zobowiązanie było podjęte w stosunku do zawodników, to musiało być przez nas respektowane. Trzeba więc było znaleźć na to środki... i tak co chwila coś wyskakiwało. Zakładaliśmy, że trzeba będzie przykryć dziurę budżetową w wysokości 4 milionów złotych, a w praktyce nie wystarczyło 8 milionów, żeby wszystko połatać... Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna. Od chwili, kiedy weszliśmy w układ restrukturyzacyjny, a nastąpiło to 23 czerwca, sytuacja stała się klarowna. Zdjęto komornicze zajęcia i od tego czasu klub normalnie funkcjonuje. Ale to wszystko samo się nie zrobiło. Przyjęcie układu było rezultatem ciężkiej pracy wielu pracowników, służb księgowych, prawników, zarządu i nadzorcy sądowego Bartosza Klepacza. Bez nadzwyczajnego zaangażowania tych wszystkich ludzi nie wyszlibyśmy z kłopotów. Sytuacja była naprawdę ekstremalna, o czym niektórzy szybko zapomnieli.



Czy teraz piłkarze i trenerzy wszystkie swoje zobowiązania mają regulowane na bieżąco?
Janusz PATERMAN: - Tak, choć drobne poślizgi jeszcze się zdarzyły, ale to już naprawdę sprawy mniejszej wagi. Teraz jesteśmy na bieżąco ze wszystkimi opłatami, tak w stosunku do pracowników jak i do piłkarzy. Mamy „klepnięty" milion złotych z miasta, co stanowi dużą pomoc. Wystąpiliśmy ostatnio z wiceprezesem Janem Chrapkiem na sesji Rady Miasta, gdzie przedstawiliśmy sytuację finansową klubu, łącznie z oszczędnościami, które wprowadziliśmy. To zrobiło wrażenie. Zredukowaliśmy wynagrodzenie zarządu o 49 procent, zredukowaliśmy koszty pracownicze o dwadzieścia kilka procent. Te liczby mówią same za siebie. Dalej będziemy zresztą szukali oszczędności, bo ciągle spłacamy stare zobowiązania. Klub odzyskał jednak płynność finansową. Nie wiem, czy w pierwszej lidze jest taki klub, który na bieżąco reguluje wszystkie swoje zobowiązania, tym bardziej, że w I lidze nie ma jakiegoś eldorado. Mimo, że nie ma tutaj takich przychodów, jak w ekstraklasie, zbudowaliśmy budżet, który pozwoli nam być na bieżąco z wypłatami i jednocześnie umożliwia spłatę kolejnych rat zobowiązań.



Właśnie, jak wygląda spłata zadłużenia?
Janusz PATERMAN: - To zobowiązania w wysokości 8 milionów złotych. To długi klubu i trzeba je zapłacić. Spłata rozłożona jest na pięć lat po to, żebyśmy mogli zachować płynność finansową.


Mówi się, że zadłużenie Ruchu to suma około 42 milionów złotych...
Janusz PATERMAN: - Większość zobowiązań została skonwertowana na akcje. Oprócz wspomnianych 8 mln do spłaty będzie jeszcze zobowiązanie wobec miejskiego Centrum Przedsiębiorczości, ale w tym przypadku spłata jest rozłożona na dziesięć lat; chodzi o 12 milionów złotych. Będziemy jednak już po spłacie zobowiązań wynikających z układu wierzycielskiego. Skończymy spłatę 8 milionów złotych, będziemy mieli chwilę oddechu i wejdziemy w fazę spłat w stosunku do Centrum Przedsiębiorczości przez kolejnych dziesięć lat. Nie są to kwoty, które będą mocno ciążyć na finansach klubu. Wiadomo, że nie zakładamy takiej opcji, że będziemy grali w I lidze przez kilka lat. Naszym celem jest szybki powrót do ekstraklasy. Zrobimy wszystko, żeby tak było.


Do połowy stycznia trzeba spłacić pół miliona złotych w stosunku do byłych zawodników i szkoleniowców. Zdążycie?
Janusz PATERMAN: - Jest to na mojej głowie i całego zarządu. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że my, jako spółka nie mamy nawet możliwości spłaty tego zobowiązania, bo to wbrew przyjętemu układowi wierzycielskiemu. Złamalibyśmy prawo i cała restrukturyzacja mogłaby zostać podważona. Musimy znaleźć podmiot zewnętrzny, który wykupi tę wierzytelność i zaakceptuje spłatę w ratach przez okres pięciu lat.


Jest ktoś taki, kto zdecyduje się pomóc w mocno podbramkowej sytuacji?
Janusz PATERMAN: - Prowadzimy rozmowy. Mamy świadomość wagi sprawy. Czasu do połowy stycznia nie ma za wiele. Jestem jednak optymistą, gdybym nie był, to nie udałoby się zrobić tego wszystkiego, co zrobiliśmy w poprzednim roku. To był kawał roboty, bo dzięki temu klub stoi teraz stabilnie na nogach. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że mamy też przeciwników. Nie interesuje mnie jednak, czy ktoś mnie lubi. Najważniejsze to szanować klub, a ja zrobię wszystko, żeby wyprowadzić go na takie tory, że kiedy będziemy stawać przed Komisją Licencyjną będziemy mogli spojrzeć w oczy jej członkom i uczciwie powiedzieć, że mamy w klubie wszystko poukładane. PZPN ma swoje przepisy. Jeśli ktoś wchodzi w struktury związku, to musi szanować reguły gry i postępowania. Chcemy być dla związku rzetelnym partnerem.


Zimą podpisaliście kontrakt z Pawłem Wojciechowskim. Będą kolejne transfery?
Janusz PATERMAN: - Jak najbardziej. Szukamy jeszcze jednego napastnika oraz zawodników na kilka innych pozycji. O szczegółach nie chciałbym jednak mówić. W kadrze chcemy mieć dublera na każdą pozycję.


Szukacie piłkarzy w Polsce czy za granicą?
Janusz PATERMAN: - Generalnie szukamy zawodników w kraju, bo w kadrze mamy już pięciu zagranicznych piłkarzy, z których jesteśmy zadowoleni. Były pytania - dlaczego obcokrajowcy? Ale trochę czasu wystarczyło, żeby przekonać się, że wszystkie te transfery były trafione. Zresztą niektórzy z tych piłkarzy już mogliby się znaleźć w klubach ekstraklasy; już przychodzą pytania odnośnie niektórych z nich.


 

Źródło: AUTOR: Michał Zichlarz --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Były bramkarz wraca na Cichą. Ikona Ruchu ma poważne problem

#8245 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 sty 2018, o 18:02

ŁM-->SPORTSLASKI.PL pisze:
Były bramkarz wraca na Cichą. Ikona Ruchu ma poważne problemy

Obrazek


Robert Mioduszewski objął funkcję trenera bramkarzy chorzowskiego Ruchu. Były golkiper "Niebieskich" zastąpi na stanowisku Ryszarda Kołodziejczyka, u którego w grudniu zdiagnozowano poważne problemy ze zdrowiem.

Przy Cichej zmiana szkoleniowca odpowiadającego za trening z bramkarzami jest sporym wydarzeniem. Kołodziejczyk to postać, która przez lata stała się ikoną klubu. Za pracę z golkiperami odpowiada od prawie 20 lat, wcześniej - jako wychowanek - niemal całą karierę spędził w barwach "Niebieskich". W 1989 świętował z nimi - przy swoim nieocenionym udziale - ostatni mistrzowski tytuł. Czynną karierę kończył w końcówce lat 90-tych, ale między słupki 14-krotnych mistrzów wrócił "na moment" w 2004 roku, by w dramatycznych okolicznościach pomóc ratować drużynie II-ligowy byt.



W końcówce roku popularny "Richat" zmagał się z coraz większymi kłopotami ze zdrowiem. W grudniu zdiagnozowano u niego poważną chorobę. Musi poddać się długotrwałemu leczeniu. W tej sytuacji przy Cichej zostali zmuszeni do poszukania zastępstwa dla 52-latka. Został nim Robert Mioduszewski, który w bogatym, piłkarskim CV miał już okazję pracować w Chorzowie, zresztą pod okiem Kołodziejczyka. W 2007 roku pomógł "Niebieskim" w powrocie do Ekstraklasy, w której zagrał dla nich 18 spotkań.



Po zakończeniu kariery szkolił bramkarzy m.in. w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Ostatnio pracował w III-ligowej Sole Oświęcim, gdzie - co ciekawe - prowadził starającego się pójść w jego ślady syna, Kacpra. Umowa Mioduszewskiego z Ruchem nie została jeszcze podpisana, ale to zdaje się być już jedynie formalnością. 44-letni szkoleniowiec wczoraj był widziany przy Cichej, a dziś dołączył do sztabu trenerskiego "Niebieskich" z którym poprowadził zaplanowane zajęcia.
Źródło: AUTOR: ŁM --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów. Za drogi inżynier kontraktu dla nowego stadion

#8246 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 sty 2018, o 18:56

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów. Za drogi inżynier kontraktu dla nowego stadionu?

Obrazek


Najtańsza oferta na inżyniera kontraktu dla przebudowy stadionu Ruchu Chorzów jest wyższa niż środki, które mają być przeznaczone na ten cel. Co teraz?

Do chorzowskiego Centrum Przedsiębiorczości wpłynęły trzy oferty w przetargu na inżyniera kontraktu dla przebudowy stadionu przy Cichej. Która firma ma największe szanse na zwycięstwo? – Nie będziemy kierowali się tylko aspektem cenowym – podkreśla na łamach Tuby Chorzowa Piotr Małecki, prezes CP.


Inżynier kontraktu to specjalistyczna firmy, która będzie nadzorowała budowę stadionu. Przypomnijmy, że w przetargu oferty złożyły trzy firmy:




PPAds.queue.push(function () {
var slot = PPAds.app.getSlot("srodek1");
slot.appendResolution(300, 250);
});

















var csRekomendacje = new ListaContentStream({
selector: {
boks: ".recomendations",
reklamy: ".recomendations li.cs"
},
szablon: "" +
"" +
"" +
"" +
"" +
"#title" +
"#add" +
"
Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Noworoczne życzenie

#8247 Post autor: CentrumPrasoweR » 9 sty 2018, o 19:02

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Noworoczne życzenie

Obrazek


W ubiegłym roku w naszym regionie jednym z ważniejszych wydarzeń związanym ze sportem było otwarcie Stadionu Śląskiego.

Pierwszy mecz rozegrała na nim reprezentacja Polski do lat 19 podczas turnieju eliminacyjnego ME i pokonała rówieśników z Białorusi 3:0. Ludzie tak byli ciekawi zmodernizowanego „Kotła czarownic”, że ten mecz obejrzało prawie 30 tysięcy widzów, co na spotkaniach juniorów raczej się nie zdarza. Ale czy można się tej ciekawości dziwić?
Przebudowa Śląskiego trwała od 1993 roku i kosztowała 700 milionów złotych. I było wiele kontrowersji wokół modernizacji tego kultowego obiektu. Najbardziej zagorzali przeciwnicy przedsięwzięcia uważali nawet, że lepiej było go zburzyć, bo jest... niepotrzebny. Te 30 tysięcy widzów na meczu juniorów Polski i Białorusi tym opiniom dało najlepszy odpór.



To było w zeszłym roku. A co czeka nas w tym? Na pewno wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby Stadion Śląski znów był tą najważniejszą polską areną sportową. Trzeba jednak pogodzić się z tym, że na pewno nie będzie już - jak przed modernizacją - najważniejszą dla piłkarskiej reprezentacji Polski. Dla niej „domem” stał się PGE Narodowy i trzeba to uszanować. Ale biało-czerwonych, prowadzonych przez Roberta Lewandowskiego, na Śląskim też będziemy oglądać. Najbliższa okazja ku temu będzie już w marcu, kiedy to kadra Adama Nawałki rozegra towarzyskie spotkanie z Koreą Południową.
I tu pojawia się nasze życzenie. Wspaniałe byłoby dla nas, wydających gazetę „Sport”, żeby móc wtedy kapitanowi naszej reprezentacji wręczyć tradycyjną statuetkę z okazji wygrania 51. plebiscytu na najlepszego piłkarza. Tak zdecydowali nasi czytelnicy, po raz siódmy z rzędu uznając, że Robert Lewandowski jest najlepszy. Liczymy, że PZPN pomoże nam to życzenie zrealizować.



Skoro przy życzeniach na rok 2018 jesteśmy, to warto by spełniła się deklaracja wyrażona niedawno przez wiceprezesa Ruchu Chorzów Jana Chrapka. Kilka dni temu ogłosił, że jest pomysł, by „Niebiescy” majowe mecze z GKS-em Katowice i Zagłębiem Sosnowiec rozegrali na Stadionie Śląskim. Spodobał się on radnym Ruchu Autonomii Śląska w Sejmiku Województwa Śląskiego, którzy zaapelowali do marszałka i zarządu „o umożliwienie nieodpłatnego udostępnienia chorzowskiego obiektu w celu realizacji tego ambitnego przedsięwzięcia”.


Wydawałoby się, że ten apel powinien zostać przyjęty niejako przez aklamację przez wszystkich, dlatego zdziwienie musi budzić reakcja prezesa Ruchu Janusza Patermana. Pytany o ten apel odpowiedział bowiem: „Zajmujemy się grą w piłkę, nie robimy polityki i nie chcemy, żeby Ruch był kartą w politycznej rozgrywce”. Można się domyślać, że powiedziane to zostało w kontekście tegorocznych wyborów samorządowych i obawy, żeby nie zostać skojarzonym z jakąś opcją polityczną. Ale przecież sport - w tym i Stadion Śląski - może być tą płaszczyzną, na jakiej warto podjąć współpracę, niezależnie od barw partyjnych. Co wyszłoby z korzyścią dla wszystkich.
I to byłoby kolejne życzenie, nie tylko na ten rok.


 

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Po zgrupowaniu w Kamieniu wylot na Cypr

#8248 Post autor: CentrumPrasoweR » 10 sty 2018, o 13:02

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Po zgrupowaniu w Kamieniu wylot na Cypr

Obrazek


Znamy już plan przygotowań chorzowskiego Ruchu do wiosennych zmagań w pierwszej lidze. Mieszkający na stałe w Grecji szkoleniowcy „Niebieskich” Argentyńczyk Juan Ramon Rocha oraz jego asystent Krzysztof Warzycha przylecą do Polski już pod koniec tego tygodnia, a w poniedziałek 8 stycznia spotkają się z zespołem po raz pierwszy w tym roku.

Chorzowianie do 16 stycznia będą trenować na własnych obiektach, a następnego dnia wyjadą na pierwszy zimowy obóz do Kamienia koło Rybnika, gdzie pozostaną do soboty 27 stycznia. W trakcie tego zgrupowania przewidziano dwie gry kontrolne - w środę 24 stycznia z Pniówkiem Pawłowice oraz na zakończenie pobytu w Kamieniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ruch na miejscu zmierzy się jeszcze z Rozwojem Katowice, w środę 31 stycznia, a 2 lutego chorzowianie udadzą się na drugi obóz. Tym razem za granicę, na Wyspę Afrodyty. Na Cyprze zaplanowano cztery sparingi, ale rywali jeszcze podać nie możemy. - Jesteśmy w trakcie rozmów z potencjalnymi przeciwnikami na Cyprze, ale dopiero jak podpiszemy umowy, to podamy oficjalnie rywali. Myślę, że to nastąpi już niebawem – mówi dyrektor sportowy Ruchu Grzegorz Kapica.



 


Chorzowianie dokonali już zimą pierwszego transferu. Nowym zawodnikiem został Paweł Wojciechowski, który w rundzie jesiennej był piłkarzem Odry Opole. 27-letni napastnik związał się z Ruchem rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny rok. - Okienko dopiero się otwarło, więc jeszcze nie zdradzę z kim rozmawiamy. Naturalnie czynimy starania, by wzmocnić drużynę. Szukamy głównie ofensywnych graczy, myślę, że jeszcze 2-3 zawodników dołączy w niedługim czasie do nas – zapewnia Grzegorz Kapica.


 

Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów pod lupą Komisji Licencji Klubowych. Niebiescy

#8249 Post autor: CentrumPrasoweR » 11 sty 2018, o 10:56

DziennikZachodni-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów pod lupą Komisji Licencji Klubowych. Niebiescy muszą zapłacić 2,3 mln zł

Obrazek


Komisja Licencji Klubowych zajmie się dziś zaległościami Niebieskich. Chorzowianie w ciągu dwóch miesięcy muszą zapłacić 2,3 mln zł.

Wczoraj w Chorzowie dokończono Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ruchu przerwane 28 grudnia, które tym razem przebiegło bez większych komplikacji. Znacznie ważniejszy dzień czeka Niebieskich dziś, bo na temat chorzowian obradować będzie Komisja Licencji Klubowych, która zajmie się zaległościami Niebieskich z tytułu kryterium F09 podręcznika licencyjnego.


Chodzi o zaległości wobec piłkarzy i pracowników klubu z początku roku, które miały być spłacone najpóźniej do końca listopada. Klub znajdował się jednak wówczas w trakcie procesu restrukturyzacji i nie mógł regulować swoich starych zobowiązań. Chodzi o sumę 2,3 mln zł.




PPAds.queue.push(function () {
var slot = PPAds.app.getSlot("srodek1");
slot.appendResolution(300, 250);
});

















var csRekomendacje = new ListaContentStream({
selector: {
boks: ".recomendations",
reklamy: ".recomendations li.cs"
},
szablon: "" +
"" +
"" +
"" +
"" +
"#title" +
"#add" +
"
Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Limit pecha wyczerpany

#8250 Post autor: CentrumPrasoweR » 11 sty 2018, o 12:02

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Limit pecha wyczerpany

Obrazek


Adrian Liberacki aż 18 kolejek czekał na pierwszy występ w barwach Ruchu. Gdy w końcu trener Juan Ramos Rocha dał mu szansę pokazania się w 59 minucie spotkania ze Stalą Mielec - z której nota bene przyszedł - to 23-letni obrońca w końcówce spotkania zerwał więzadła przednie krzyżowe.

- I jeszcze bramkę zawaliłem. Pełny dramat – mówi Adrian Liberacki. - Wchodziłem z ławki rezerwowych bez rozgrzewki i czułem, że nie jest najlepiej. Ale mam nadzieję, że limit pecha już wyczerpałem.
Aktualnie urodzony w Słupsku wychowanek Orlika Jezierzyce rehabilituje się w Łodzi i jak zapewnia wszystko przebiega bez komplikacji. - Cztery tygodnie temu przeszedłem w Łodzi operację rekonstrukcji więzadeł – opowiada Liberacki. - Operował mnie doktor Bartłomiej Kasprzak, który ma znakomitą opinię w środowisku. „Naprawiał” kolana kilku moim kolegom z ekstraklasy, którzy polecali mi łódzką klinikę Orto Med Sport. Warunki do rehabilitacji są znakomite. Wcześniej miałem kontuzje mięśnia czworogłowego, leczyłem też zapalenie spojenia łonowego, ale więzadła zerwałem po raz pierwszy w życiu. Lekarze uważają, że w kwietniu powinienem wrócić do normalnych zajęć.


 
Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 198 gości