RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Powrót najlepszego strzelca Ruchu

#91 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 12:03

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Powrót najlepszego strzelca Ruchu

Obrazek


Grzegorz Kuświk nie wyleczył jeszcze kontuzji kolana. Mimo to ma zagrać przeciw Koronie od pierwszych minut.


Napastnik jest rewelacją obecnych rozgrywek. Piłkarz, który długo nie potrafił odnaleźć się w ekstraklasie, dopiero za kadencji Jana Kociana zaczął regularnie trafiać do bramki. Zdobył już w tym sezonie 10 bramek, więcej niż podczas całej swojej kariery.

Słowak obdarzył go dużym zaufaniem i wierzy, że napastnik zagra przeciwko Koronie. Najlepszy strzelec chorzowian doznał urazu w konfrontacji z Pogonią Szczecin (1:3). Opuścił boisko przed czasem, po tym, jak został kopnięty przez obrońcę Macieja Dąbrowskiego. Przez ostatnie tygodnie leczył kontuzję kolana, a dokładnie naciągnięcie więzadła przyśrodkowego. Mecz z Podbeskidziem (0:1) obserwował z trybun, ale są bardzo duże szanse na to, że w poniedziałek wystąpi w wyjściowym składzie. – Grzegorz od początku tygodnia trenował indywidualnie, a w sobotę zaczął ćwiczyć z zespołem. W dniu meczu podejmę ostateczną decyzję – tłumaczy PS Kocian.

– Wiele wskazuje na to, że Kuświk zagra – dodaje zadowolony skaut Ruchu, Grzegorz Kapica, były król strzelców ekstraklasy.

 
Kpiny i szyderczy śmiech
Jeszcze niedawno, bo w poprzednim roku, kpiono z Kuświka, a teraz trudno wyobrazić sobie bez niego atak Niebieskich. 26-letni piłkarz potrafił wtedy zdobywać bramki w meczach o pietruszkę, a w spotkaniach o punkty nie radził sobie z presją i pudłował w sytuacjach, które wykorzystałby nawet uczeń podstawówki. Często po jego nieudolnych strzałach było słychać przy Cichej szyderczy śmiech. – Chyba najbardziej brakowało mu zaufania – podkreślają członkowie sztabu szkoleniowego.

– Teraz nie ma nawet w zespole zastępcy, bo ławka Ruchu jest bardzo krótka. Kuświk jest w tym sezonie bardzo skuteczny i świetnie potrafi współpracować z Maciejem Jankowskim. Jankes w przeszłości tak samo rozumiał się na boisku z Arturem Sobiechem czy Arkadiuszem Piechem – podkreśla Kapica.
 
Pozostał tylko jeden
Kocian dałby Kuświkowi jeszcze kilka dni odpoczynku, gdyby miał jakąś alternatywę. Ale nie ma. – To jedyny wysunięty napastnik, który jest w kadrze. Maciej Jankowski nie czuje się dobrze na szpicy. Zagrał z przodu przeciwko Podbeskidziu i nie było to dla niego udane spotkanie. Mateusz Kwiatkowski jest kontuzjowany, a Konrad Mularczyk to młody chłopak, który nie grał jeszcze w ekstraklasie. Nastolatek trafiał dotychczas do siatki jedynie w meczach rezerw – wyjaśnia trudną sytuację słowacki trener.

Kocianowi ciąży czarna seria trzech przegranych z rzędu. Niebiescy już wcześniej zapewnili sobie udział w grupie mistrzowskiej, ale fani mają dosyć słabej gry i wyników. W przełamaniu ma również pomóc Łukasz Surma. Pomocnik w ostatniej chwili wypadł przed starciem z bielską drużyną. Miał uraz mięśnia, ale szybko wrócił do składu i jest w pełni zdrowy.
 <p class="gallerybutton">Masz lepsze triki niż Messi? Pokaż to i wygraj nagrody!
 
BETEGY - Najlepsze prognozy piłkarskie! Sprawdź swoją wiedzę!
 <p class="notformobile">>> Zarobili miliony na darmowych produktach. Zobacz
 
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów chce wrócić do czołowej czwórki ekstraklasy

#92 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 14:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów chce wrócić do czołowej czwórki ekstraklasy

Obrazek


Miejsce, jakie Ruch Chorzów zajmie w tabeli na zakończenie sezonu zasadniczego, ma spore znaczenie.


Niebiescy podejmują w poniedziałek Koronę Kielce. Choć chorzowianie są już pewni gry w grupie mistrzowskiej, to nie znaczy, że mogą potraktować spotkanie ulgowo. Zajęcie miejsca w pierwszej czwórce (Ruch teraz jest piąty w tabeli) gwarantuje lepszy terminarz, tzn. możliwość rozegrania aż czterech meczów u siebie w drugiej części sezonu. - To byłoby korzystne dla klubu i dla nas, bo gralibyśmy więcej meczów u siebie z silnymi przeciwnikami. Ale nie tylko z tego powodu zrobimy wszystko, by nie spaść poniżej czwartego miejsca na koniec sezonu zasadniczego. Nie po to bowiem ciężko pracowaliśmy przez cały sezon i walczyliśmy w każdym meczu na sto procent, by teraz roztrwonić nasz wysiłek i stracić miejsce w czołówce, na które dobrą grą sobie zasłużyliśmy -
Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ekstraklasa: Ruch - Korona: walka o przełamanie złej passy

#93 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 18:03

brak-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ekstraklasa: Ruch - Korona: walka o przełamanie złej passy

Obrazek


Ruch Chorzów - Korona Kielce na żywo. PrzegladSportowy.pl zaprasza na relację z meczu 29. kolejki ekstraklasy Ruch - Korona.


<p style="text-align: center;">Ekstraklasa - 29. kolejka
 
RUCH Chorzów - KORONA KIELCE

Poniedziałek, godz. 18.00. Sędziuje: Szymon Marciniak (Płock)
 
17:57 Na stadionie w Chorzowie są m.in. dyrektor Piasta Gliwice, Zdzisław Kręcina i Bogdan Zając, asystent selekcjonera reprezentacji Polski Adama Nawałki.
 
17:55 Skład Korony: Małkowski, Golański, Stano, Malarczyk, Sylwestrzak, Sobolewski, Petrow, Michał Janota, Pyłypczuk, Chiżniczenko, Trytko
 
17:54 Znamy oficjalny skład Ruchu: Buchalik - Konczkowski, Stawarczyk, Malinowski, Dziwniel - Kowalski, Surma, Babiarz, Starzyński, Zieńczuk - Kuświk.
 
17:45 W jesiennym meczu w Kielcach Ruch rozbił Koronę 4:1, choć to kielczanie prowadzili od 11. minuty po golu Trytki. Fantastyczny mecz rozegrał wówczas Łukasz Janoszka, który strzelił aż trzy gole. Czwartego dołożył Kuświk.
 
17:37 Oba zespoły liczą na przełamanie. Ruch Chorzów przegrał trzy ostatnie mecze i strzelił tylko jednego gola. Korona w trzech ostatnich spotkaniach remisowała, ale zawsze trafiała do siatki rywali – strzelili cztery bramki.
 
17:35 Do meczu pozostało już niecałe pół godziny. Goście są optymistycznie nastawieni przed ostatnim meczem 29. kolejki.Mamy jeszcze matematyczne szanse na awans do grupy mistrzowskiej. Co jak co, ale matematyka nie kłamie – mówi przed potyczką z Ruchem Chorzów Paweł Golański.<p class="notformobile">Cały artykuł przeczytacie TUTAJ
 
Przypuszczalne składy na mecz Ruch Chorzów - Korona Kielce
 
Ruch Chorzów
Buchalik - Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Surma, Starzyński - Kowalski, Jankowski, Zieńczuk - Kuświk
Trener: Jan Kocian
 
Korona Kielce
Małkowski - Golański, Stano, Malarczyk, Sylwestrzak - Sobolewski, Marković, Petrow, Janota - Trytko, Chiżniczenko
Trener: Jose Rojo Martin
 
Poniżej prognoza na ten mecz przygotowana przez naszego partnera – BETEGY
Więcej szczegółów znajdziecie TUTAJ.
 
 

 
BETEGY - Najlepsze prognozy piłkarskie! Sprawdź swoją wiedzę!
 
 
Przed meczem Ruch Chorzów - Korona Kielce
 
>> W dotychczasowych spotkaniach obu drużyn czterokrotnie wygrywał Ruch, tyle samo razy triumfowała Korona, trzykrotnie mecz kończył się remisem.
 
>> Kurs firmy Unibet na zwycięstwo Ruchu wynosi 2,30; natomiast na wygraną Korony - 3,15.
Źródło: AUTOR: brak --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

#94 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 19:03

-->SPORT.PL pisze:
Obrazek


Ruch Chorz&#x00f3;w gra z Koron&#x0105; Kielce [NA &#x017b;YWO]
Źródło: AUTOR: --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów - Korona Kielce 1:0 [RELACJA LIVE, TRANSMISJA T

#95 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 19:06

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów - Korona Kielce 1:0 [RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV, ONLINE NA ŻYWO]

Obrazek


Ruch Korona RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV NA ŻYWO: Na zakończenie 29. kolejki ekstraklasy piłkarze Ruchu dziś o godz. 18 zmierzą się z Koroną Kielce. Chorzowianie chcę w końcu przerwać passę porażek.


RUCH KORONA ZAPOWIEDŹ MECZU:



Piłkarze Ruchu przegrali trzy ostatnie ligowe mecze, więc dziś zrobią wszystko, żeby wreszcie odnieść zwycięstwo.



- Daliśmy na Cichej dwa razy plamę i po raz trzeci na pewno nie damy. Musimy przełamać złą passę i przerwać serię porażek, bo bardzo chcemy się zrehabilitować w oczach naszych kibiców - powiedział obrońca chorzowian Marek Szyndrowski.




Szyndrowski przez cztery sezony grał w Koronie, ale było to dość dawno temu. Pytany o sposób na pokonanie kielczan urodzony w Świętochłowicach zawodnik stwierdza: - Musimy zagrać bardziej ofensywnie niż ostatnio, a to, że Korona ma problemy kadrowe w obronie może nam tylko ułatwić sprawę.



W ekipie gości zabraknie dzisiaj trzech defensorów: kontuzjowanych Tomasza Lisowskiego i Krzysztofa Kiercza oraz Radka Dejmka pauzującego za kartki, a także nie będącego w pełni sił pomocnika Vlastimira Jovanovicia. W Ruchu kontuzjowani są Mateusz Kwiatkowski i Artur Gieraga. Pod znakiem zapytania stoi także występ Grzegorza Kuświka. - Grzesiek trenuje już z drużyną, ale o tym czy zagra przekonamy się dopiero dzisiaj - dodał Szyndrowski.



RUCH KORONA RELACJA NA ŻYWO:




Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Koniec czarnej serii Ruchu Chorzów. Piękne główki niebieskic

#96 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 21:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Koniec czarnej serii Ruchu Chorzów. Piękne główki niebieskich! [ZDJĘCIA]

Obrazek


Po dwóch ładnych golach zdobytych strzałami głową piłkarze Ruchu Chorzów ograli Koronę Kielce. Niebiescy przerwali serię trzech kolejnych porażek.


Choć niebiescy już wcześniej osiągnęli najważniejszy cel na ten sezon, czyli awans do grupy mistrzowskiej, to mecz z Koroną miał dla nich spore znaczenie. Po serii porażek Ruch za wszelką cenę chciał udowodnić, że wcale nie brak mu motywacji do odnoszenia kolejnych zwycięstw. Inna rzecz, że piłkarzom z Chorzowa po prostu opłaca się być jak najwyżej w tabeli. Miejsce w czołowej czwórce gwarantuje im przecież dogodniejszy terminarz w decydujących meczach sezonu.

Śledź autora na Twitterze - @maciekblaut >>

Aby to osiągnąć, Ruch musiał zagrać o niebo lepiej niż w poprzednich kolejkach. Od pierwszych minut spotkania rzeczywiście było widać, że niebiescy są zdeterminowani w dążeniu do zwycięstwa. Może tak właśnie zadziałał efekt "pierdyknięcia w drzwi", o którym po ostatniej porażce mówił kapitan chorzowskiego zespołu Marcin Malinowski? Najważniejsze, że to Ruch w pełni zdominował wydarzenia na boisku i konsekwentnie wypracowywał sobie sytuacje strzeleckie. W grze gospodarzy szwankowała jedynie skuteczność, bo piłka po żadnym z kilku strzałów nie potrafiła znaleźć drogi do bramki. Do czasu! Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy - po świetnym dośrodkowaniu Filipa Starzyńskiego z rzutu rożnego - pięknego gola strzałem głową zdobył Piotr Stawarczyk.

Niebieskim było o tyle łatwiej na boisku, że ich rywale prezentowali się słabiutko. Korona nie wyglądała jak zespół, który ma jeszcze cień szans na awans do czołowej "ósemki". - Ruch przegrał trzy mecze z rzędu. Teraz przegra czwarty! - zapowiadał trener kielczan Jose Rojo Martin, ale buńczuczne zapowiedzi Hiszpana można uznać raczej za żart.

Jeśli Korona miała jakieś nadzieje na odwrócenie losów meczu, to straciła je już po kwadransie drugiej połowy. Drugą bramkę w tym spotkaniu, a swoją pierwszą dla Ruchu strzelił wtedy Jakub Kowalski. Skrzydłowy gospodarzy popisał się piękną główką po dośrodkowaniu Daniela Dziwniela.

Przy pewnym prowadzeniu niebiescy nieco się cofnęli i już tak mocno nie forsowali tempa. Uważna gra w defensywie sprawiła, że bez trudu utrzymali korzystny wynik.
Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Skrzydłowy Ruchu Chorzów zadedykował gola zmarłej babci

#97 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 21:06

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Skrzydłowy Ruchu Chorzów zadedykował gola zmarłej babci

Obrazek


Jakub Kowalski był jednym z bohaterów meczu Ruchu Chorzów z Koroną Kielce.


Kowalski ustalił wynik spotkania, zdobywając w drugiej połowie ładnego gola.

- Strzeliłem pierwszego i mam nadzieję, że nie ostatniego gola w ekstraklasie. Dostałem idealne podanie od Daniela Dziwniela i wystarczyło, że dołożyłem głowę. Gola chciałem zadedykować żonie i dzieciom, ale także mojej babci, która zmarła przed dwoma dniami. We wtorek jadę na jej pogrzeb - mówił Jakub Kowalski, pomocnik Ruchu.

- Fajnie, że wygraliśmy, bo bardzo tego potrzebowaliśmy po trzech przegranych. Wyciągnęliśmy wnioski z ostatnich spotkań. Teraz musimy podtrzymać dobrą formę - dodawał Piotr Stawarczyk, obrońca Ruchu.

Śledź autora na Twitterze - @maciekblaut >>
Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener Jan Kocian: Piłkarze Ruchu Chorzów wreszcie byli agre

#98 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 21:09

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Trener Jan Kocian: Piłkarze Ruchu Chorzów wreszcie byli agresywni

Obrazek


Jak spotkanie Ruchu Chorzów z Koroną Kielce ocenili trenerzy obu ekip?


- Rozegraliśmy dobry mecz, dominowaliśmy przez 90 minut. Wszyscy piłkarze zagrali bardziej agresywnie niż ostatnio. Już w pierwszej połowie mogliśmy strzelić więcej niż jednego gola - stwierdził po wygranym 2:0 spotkaniu Jan Kocian, trener Ruchu.

- Ostatnie dziesięć meczów graliśmy na wysokim poziomie, ale ten nie był udany. Graliśmy źle z piłką i bez piłki. Musimy przeanalizować, dlaczego tak się stało. Wiedzieliśmy, że Ruch gra pressingiem, ale nie byliśmy w stanie sobie z tym poradzić. To spotkanie to był wypadek przy pracy. Nasza przegrana jest sprawiedliwa - stwierdził Jose Rojo Martin, trener Korony.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Koniec marzeń Korony. Ruch znowu zwycięża

#99 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 22:03

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Koniec marzeń Korony. Ruch znowu zwycięża

Obrazek


Niebiescy przełamali serię porażek. Przemysław Trytko ze łzami w oczach opuszczał murawę.


Trener Jose Rojo Martin był przed spotkaniem bardzo pewny siebie. - Ruch przegrał trzy ostatnie mecze, a w poniedziałek przegra... czwarty – mówił i grubo się pomylił. Goście nie mogli wygrać tego spotkania, skoro pierwszy celny strzał oddali w 90 minucie! Piłka wcześniej zatrzepotała raz w siatce, ale Przemysław Trytko był wtedy na pozycji spalonej. W 30. minucie rosły gracz zszedł z boiska, bo doznał kontuzji łydki. W jego miejsce wszedł Marcin Cebula. Piłkarz Korony był załamany. Po zejściu z boiska płakał. Siedząc na ławce rezerwowych, mocno przeżywał to, że znowu kontuzja wyeliminowała go z gry. Jego zastępca był kompletnie bezproduktywny. Przyjezdni grali mizernie, o czym świadczą również fatalne statystyki: jeden celny strzał, dwa niecelne i jeden rzut rożny.

Porażka kielczan oznacza, że drużyna nie dostanie się do ósemki i czeka ją walka o utrzymanie. W Chorzowie już od dawna było wiadomo, że zespół rywalizować będzie z najlepszymi polskimi drużynami.
 

Znowu oklaski na stojąco
Trener Jan Kocian obawiał się jednak starcia z kielczanami, bo jego podopieczni przegrali trzy wcześniejsze mecze. Czarna seria mu ciążyła. Dlatego w wyjściowym składzie od pierwszych minut grał Grzegorz Kuświk. Najlepszy napastnik Niebieskich – 10 bramek w tym sezonie – nie wystąpił przeciwko Podbeskidziu (0:1), bo leczył kontuzję kolana. Snajper jeszcze przed meczem odczuwał uraz, ale trener Jan Kocian postawił na niego, bo nie miał w kadrze innego wysuniętego napastnika.
 
Maciej Jankowski na szpicy sobie nie radzi. Wczoraj cały mecz przesiedział nawet na ławce rezerwowych. Słowacki szkoleniowiec krytykował go po słabym meczu przeciwko Podbeskidziu, a Kuświk był bliski zdobycia gola, ale udanie zastąpił go między innymi... Piotr Stawarczyk. Środkowy obrońca już nie raz pokazał, że potrafi zdobywać bramki strzałami głową. W grudniu poprzedniego roku, po derbach z Górnikiem Zabrze, kibice oklaskiwali go na stojąco. Chorzowianie wygrali wtedy prestiżowe starcie 1:0, a jedynego gola zdobył właśnie Stawarczyk. W poniedziałek w 39. minucie bramkarz Zbigniew Małkowski w świetnym stylu wybronił jego uderzenie z bliska. Niecałe 5 minut później, po dobrze wykonanym przez Filipa Starzyńskiego rzucie rożnym, skapitulował.
 
- Rywale chyba zapomnieli, że dobrze gram głową – mówił uśmiechnięty strzelec gola. Dobrze prezentował się również Daniel Dziwniel. Lewy obrońca z łatwością ogrywał Pawła Golańskiego. Po jednym z takich zagrań podał do Jakuba Kowalskiego i pomocnik strzelił swojego pierwszego gola w ekstraklasie. W ostatnich minutach na murawie pojawił się Maciej Sadlok, który ostatni mecz ligowy rozegrał... w grudniu 2012 roku i bardzo długo leczył kontuzję pięty.
 
Azjaci do rezerw
Mecz obserwowali trzej Chińczycy, którzy są na testach w Ruchu.
Pomocnicy Chen Zhuo i Lu Chenghe oraz obrońca Liu Yi zostali na Cichej poddani badaniom wydolnościowym, szybkościowym oraz uczestniczyli w treningach z zespołem. Klub jednak nie podpisze z nimi umów. Azjaci daliby sobie radę, ale jedynie w... drużynie trzecioligowych rezerw.
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Niebiescy odkupili wszystkie grzechy. Nie dali szans Koronie

#100 Post autor: CentrumPrasoweR » 7 kwie 2014, o 22:06

Piotr Zawadzki-->SPORT.PL pisze:
Niebiescy odkupili wszystkie grzechy. Nie dali szans Koronie [OCENY]

Obrazek


Dobry mecz Ruchu Chorzów z Koroną Kielce. Wygrana 2:0 była zasłużona i niezagrożona. Na piłkarzy niebieskich wreszcie spojrzeliśmy więc łaskawszym okiem.
Po trzech meczach bez wygranej niebiescy wreszcie pokazali lwi pazur i pozbawili złudzeń Koronę Kielce. Oto oceny dla piłkarzy Ruchu.



Skala ocen 1-6

Michał Buchalik - 4

Pod koniec meczu dwie dobre interwencje. Najpierw ofiarny rzut pod nogi Janoty, potem obrona strzału tego samego zawodnika. Wcześniej Korona go specjalnie nie nękała. Raz się nie dogadał przy wyjściu do piłki z Malinowskim i mogło być gorąco.

Martin Konczkowski - 3

Zawsze jest w gorszej sytuacji, bo jego kolega z lewej obrony (Dziwniel) bywa nieustannie chwalony. Aktywniejszy w drugiej połowie, jeden z rajdów naprawdę dużej klasy. Bez większych błędów w defensywie.

Piotr Stawarczyk - 4

Efektowny gol, parę minut wcześniej podobny strzał Stawarczyka wspaniale obronił bramkarz Korony. Dobry w odbiorze piłki.

Marcin Malinowski - 3

W pierwszej połowie nieporozumienie z Buchalikiem o mało nie skończyło się golem dla rywali. Poza tym bez wpadek, ale - umówmy się - Korona była bez siły w ataku.

Daniel Dziwniel - 5

Znowu bardzo dobry występ. Ciągnęło go do rajdów po skrzydle. Po jednym z nich posłał Kowalskiemu taką piłkę, że ten po prostu musiał strzelić gola. Często wybierał niestandardowe rozwiązania. W samej końcówce meczu zagapił się i Chiżniczenko znalazł się przed Buchalikiem. Na szczęście gracz Korony spudłował.

Jakub Kowalski - 4

Choć się starał, to dość długo nic mu nie wychodziło. Kiedy już raz znalazł się w doskonałej sytuacji, zamiast strzelać, niepotrzebnie szukał na polu karnym Zieńczuka. Efektowny gol zatarł jednak złe wrażenie i podwyższył notę.

Łukasz Surma - 4

Ma duże zasługi w tym, że Ruch zdominował środek boiska. Kilka zdecydowanych wślizgów, ryzykował nawet w pobliżu swojej bramki.

Bartłomiej Babiarz - 4

Przez cały mecz w dużym gazie. Na ogół był tam, gdzie trzeba. Nie dawał się ogrywać. A jeśli już się dawał, to wyjaśniał sprawę faulem. Sprytnym, bo nie dostał kartki.

Filip Starzyński - 4

Kilka dobrych strzałów. Cały czas blisko rywali, którzy w ten sposób byli pod presją. Potrafił przyspieszyć akcję jednym podaniem. No i świetna centra z rogu, po której Stawarczyk strzelił gola.

Marek Zieńczuk - 4

Blisko gola, ale nie dopisywało mu szczęście. I celownik. Często cofał się po piłkę pod własną bramkę. Zostawił na boisku ze dwa wiadra potu.

Grzegorz Kuświk - 3

Wrócił na boisko po kontuzji. Jak zwykle wojował - z różnym skutkiem - z obrońcami, ale piłka tym razem go nie szukała. Trener przytrzymał go na boisku przez cały mecz, choć Kuświk chyba nadawał się do zmiany.

Kamil Włodyka, Maciej Sadlok i Sebastian Janik grali za krótko, by ich ocenić.
Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 [RELACJA LIVE, ZDJĘCIA, TRA

#101 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 kwie 2014, o 07:03

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 [RELACJA LIVE, ZDJĘCIA, TRANSMISJA TV, ONLINE NA ŻYWO]

Obrazek


Ruch Korona RELACJA LIVE, TRANSMISJA TV NA ŻYWO: Na zakończenie 29. kolejki ekstraklasy piłkarze Ruchu dziś o godz. 18 zmierzą się z Koroną Kielce. Chorzowianie chcę w końcu przerwać passę porażek.


RUCH KORONA ZAPOWIEDŹ MECZU:



Piłkarze Ruchu przegrali trzy ostatnie ligowe mecze, więc dziś zrobią wszystko, żeby wreszcie odnieść zwycięstwo.



- Daliśmy na Cichej dwa razy plamę i po raz trzeci na pewno nie damy. Musimy przełamać złą passę i przerwać serię porażek, bo bardzo chcemy się zrehabilitować w oczach naszych kibiców - powiedział obrońca chorzowian Marek Szyndrowski.




Szyndrowski przez cztery sezony grał w Koronie, ale było to dość dawno temu. Pytany o sposób na pokonanie kielczan urodzony w Świętochłowicach zawodnik stwierdza: - Musimy zagrać bardziej ofensywnie niż ostatnio, a to, że Korona ma problemy kadrowe w obronie może nam tylko ułatwić sprawę.



W ekipie gości zabraknie dzisiaj trzech defensorów: kontuzjowanych Tomasza Lisowskiego i Krzysztofa Kiercza oraz Radka Dejmka pauzującego za kartki, a także nie będącego w pełni sił pomocnika Vlastimira Jovanovicia. W Ruchu kontuzjowani są Mateusz Kwiatkowski i Artur Gieraga. Pod znakiem zapytania stoi także występ Grzegorza Kuświka. - Grzesiek trenuje już z drużyną, ale o tym czy zagra przekonamy się dopiero dzisiaj - dodał Szyndrowski.



RUCH KORONA RELACJA NA ŻYWO:




Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebies

#102 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 kwie 2014, o 07:06

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:0 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy trzecią siłą naszej ekstraklasy

Obrazek


Piłkarze Ruchu przerwali złą passę i pokonali na własnym stadionie Koronę. Wypłata drużynie zaległych pensji wyraźnie pozytywnie wpłynęła na grę Niebieskich, bo chorzowianie byli zespołem zdecydowanie lepszym od kielczan. Po tym zwycięstwie chorzowianie awansowali na trzecie miejsce w tabeli.


Trener gości Hiszpan Pacheta przed meczem zapewniał, że Ruch przegra w poniedziałek po raz czwarty z rzędu, bo tylko dwa zwycięstwa dawały jeszcze Koronie nadzieje na awans do grupy mistrzowskiej. Na boisku nie było jednak w ogóle widać, że kielczanom zależy na czołowej ósemce. Dość powiedzieć, że do przerwy nie oddali oni na bramkę chorzowian ani jednego strzału, a jedyną groźną sytuację dla gości sprokurowali w I połowie obrońcy Niebieskich.



Podopieczni Jana Kociana od początku przejęli inicjatywę na boisko. Powrót do składu najskuteczniejszego zawodnika Ruchu Grzegorza Kuświka wyraźnie wzmocnił siłę ofensywną gospodarzy.
Niebiescy dużo strzelali na bramkę rywali, ale uderzenia Łukasza Surmy, Filipa Starzyńskiego i Marka Zieńczuka minimalnie chybiały celu.



O tym, że stałe fragmenty gry są mocną stroną chorzowian kielczanie mogli przekonać się w 39 minucie, gdy po krótko rozegranym rzucie rożnym głową strzelał Piotr Stawarczyk. To uderzenie stopera chorzowian zdołał jeszcze obronić Zbigniew Małkowski, a przy kolejnej próbie w 43 minucie bramkarz Korony był już bezradny. Precyzyjnym dośrodkowaniem w rogu popisał się Starzyński.



Po zmianie stron kielczanie starali się atakować, ale niewiele z tego wynikało. Tymczasem Niebiescy przeprowadzili zabójczą kontrę. Daniel Dziwniel idealnie dośrodkował w pole karne, a zamykający akcję na tzw. długim słupku Jakub Kowalski głową z kilku metrów trafił do siatki. Była to pierwsza bramka 27-letniego pomocnika w ekstraklasie. Korona najlepszą okazję na gola miała w końcówce, ale Sergiej Chiżniczenko tak długo zwlekał w polu karnym z oddaniem strzału, że wracający Stawarczyk zdołał zablokować to uderzenie. Później Kazach był jeszcze sam na sam z bramkarzem, lecz strzelił nad poprzeczką.



Na ostatnie trzy minuty gry na boisku pojawił się Maciej Sadlok. Były reprezentacyjny obrońca zagrał w lidze po raz pierwszy od grudnia 2012 roku. Wygraną Ruchu obserwowali z trybun testowani przez Niebieskich trzej chińscy piłkarze. Azjaci w tym tygodniu wracają do domów, ale futbolowa współpraca śląskiego klubu z Państwem Środka ma być kontynuowana.



Ruch Chorzów – Korona Kielce 2:0 (1:0)

Bramki 1:0 Piotr Stawarczyk (43-głową), 2:0 Jakub Kowalski (61-głową)

Sędziował Szymon Marciniak (Płock)

Widzów 5.000

Żółte kartki Starzyński (Ruch).

Ruch Buchalik – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel (87. Sadlok) – Kowalski (81. Włodyka), Babiarz, Starzyński, Surma, Zieńczuk (90+1 Janik) – Kuświk.

Korona Małkowski – Golański, Stano, Malarczyk, Sylwestrzak – Sobolewski, Petrov (84. Kiełb), Janota, Pylypczuk (64. Marković) – Trytko (35. Cebula), Chiżniczenko.




Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Piłkarz Ruchu Chorzów zagrał w ekstraklasie po 16 miesiącach

#103 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 kwie 2014, o 10:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Piłkarz Ruchu Chorzów zagrał w ekstraklasie po 16 miesiącach przerwy!

Obrazek


Maciej Sadlok z Ruchu Chorzów wygrał wreszcie walkę z kontuzją.
Obrońca niebieskich pojawił się na boisku w 87. minucie spotkania Ruchu z Koroną Kielce, gdy zmienił Daniela Dziwniela. Poprzednio Sadlok zagrał w ekstraklasie w grudniu 2012 r. Potem doznał urazu pięty, który początkowo wydawał się niewinny. Skończyło się jednak tym, że Sadlok przez wiele miesięcy nie mógł grać w piłkę.

Od pewnego czasu obrońca już trenuje i grywa w rezerwach Ruchu. Trener Jan Kocian dał mu też szansę powrotu do ekstraklasy. 

- Jest to bardzo fajna sprawa! Czekałem na ten moment bardzo długo. Przede wszystkim wiele wycierpiałem, bo jednak prawie półtora roku nie grałem. Problemów było mnóstwo, ale najważniejsze, że to już za mną. Nie spoglądam wstecz, nie patrzę na to, co było. Przepracowałem cały okres przygotowawczy, pracuję nadal. Do tej pory nie opuściłem ani jednego treningu! Jak na razie mogę się tylko z tego cieszyć i piąć się w górę - cieszy się Sadlok, były reprezentant Polski.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Legenda Ruchu Chorzów chwali kibiców. "Bardzo fajnie to wygl

#104 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 kwie 2014, o 13:03

Piotr Zawadzki-->SPORT.PL pisze:
Legenda Ruchu Chorzów chwali kibiców. "Bardzo fajnie to wyglądało"

Obrazek


Eugeniusz Lerch, słynny w przeszłości snajper niebieskich, jest pod wrażeniem gry Ruchu Chorzów w poniedziałkowym meczu z Koroną Kielce, a także zachowania kibiców.


Dla Lercha piłkarzem numer jeden w ekipie niebieskich był obrońca Piotr Stawarczyk, strzelec pierwszego gola. Lerchowi w meczu z Koroną (2:0) podobał się zresztą cały zespół Ruchu:

- Ruch niesamowicie agresywny, dobrze zorganizowany. Kłania się psychika. Ekipa szkoleniowa i medyczna musiała się mocno napracować, by tak odbudować drużynę po trzech porażkach. O ładnej grze Ruchu zadecydował również powrót Surmy i Kuświka. Oby tak dalej - chwali w serwisie niebiescy.pl słynny bombardier.

Lerch jest też pod wrażeniem zachowania kibiców Ruchu.

- Nie wiem, jak to się stało, że oni w tak cudowny sposób zaprosili do siebie fanów Korony. Bardzo fajnie to wyglądało, że oni mogli spokojnie zobaczyć mecz z naszych sektorów. Wielkie brawa za takie zachowanie dla naszych kibiców, którzy świetnie dopingują swoją drużynę, ale nie mają dobrego stadionu. Szkoda, że przestali już walczyć o nowoczesny obiekt dla Ruchu - mówi Lerch.


Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Piłkarz, który robi furorę w Ruchu Chorzów, mógł grać w Górn

#105 Post autor: CentrumPrasoweR » 8 kwie 2014, o 14:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Piłkarz, który robi furorę w Ruchu Chorzów, mógł grać w Górniku Zabrze

Obrazek


W Chorzowie bardziej niż w Zabrzu poznali się na talencie Jakuba Kowalskiego.


Skrzydłowy Ruchu należy na wiosnę do najsilniejszych punktów Ruchu. Dobrą formę potwierdził m.in. w poniedziałkowym meczu z Koroną Kielce. Na początku drugiej połowy Kowalski strzelił swojego pierwszego gola dla niebieskich.

- Strzeliłem pierwszego i mam nadzieję, że nie ostatniego gola w ekstraklasie - mówił zawodnik, który trafił do Ruchu latem ubiegłego roku z Okocimskiego Brzesko.

Co ciekawe, zanim Kowalski podpisał umowę z Ruchem, trenował z Górnikiem Zabrze. Kowalski brał udział w letnim zgrupowaniu górników w Zakopanem. W sparingu z Huraganem Waksumd strzelił nawet gola dla zespołu prowadzonego jeszcze przez Adama Nawałkę. Po obozie w Zakopanem Kowalski zakończył jednak testy, a klub z Zabrza nie podpisał z nim kontraktu. Z dzisiejszej perspektywy wygląda na to, że Górnik popełnił spory błąd.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bamboleo1, eustachyrakieta, Google Adsense [Bot], JEDI_V, julko20, kibol-siem-ce, krzysiek..., MakeRson, Mavo1920, rocky_4, ryszardczaban, scaneRboy, tedeus63, tynbydziedobry i 332 gości