RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trzecia porażka z rzędu Ruchu Chorzów. I co z tego, że po bł

#61 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 13:21

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Trzecia porażka z rzędu Ruchu Chorzów. I co z tego, że po błędzie sędziego?! [ZDJĘCIA]

Obrazek


Ruch Chorzów w niczym nie przypomina drużyny, która jeszcze trzy tygodnie temu uchodziła za rewelację Ekstraklasy. Niebiescy przegrali trzeci mecz z rzędu. Tym razem z Podbeskidziem Bielsko-Biała, dla którego było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie.
 

Gdy Ruch wygrywał mecz za meczem i dobił do sześciu zwycięstw z rzędu - to od drużyny z Cichej biła pewność, pomysł na grę, jakość. Wystarczyły jednak dwie kolejne porażki (z Piastem Gliwice i Pogonią Szczecin) i te atuty uleciały. Druga linia niebieskich, która tak dobrze funkcjonowała we wcześniejszych spotkaniach, mecz z Podbeskidziem zaczęła bezbarwnie. Właściwie to piłka szybowała nad głowami zawodników środka pola, a za rozprowadzających akcje robili obrońcy Ruchu.

Na usprawiedliwienie tej formacji warto jednak zaznaczyć, że została w meczu z Podbeskidziem istotnie przebudowana. Przede wszystkim na boisku zabrakło kontuzjowanego Łukasza Surmy. Na nowej pozycji (za napastnikiem) zagrał też Filip Starzyński. Piłkę miał rozgrywać Marek Zieńczuk - dotąd skrzydłowy, a tyły zabezpieczać Bartłomiej Babiarz - wiosną rezerwowy.

Jan Kocian, trener niebieskich, mówił przed meczem, że Podbeskidzie jest niebezpieczne, bo już takie są te drużyny, które zaciekle walczą o utrzymanie. Tyle że na boisku tej zawziętości nie było widać. Gdy Maciej Iwański, pomocnik "Górali", uderzał piłkę sprzed pola karnego tak nieudolnie, że ta potoczyła się w kierunku chorągiewki wyznaczającej narożnik boiska, można było mieć wątpliwości, czy aby słowacki trener sobie z rywala nie żartował.



Tyle że czasem - pomimo przewagi gospodarzy - to jednak pod bramką Ruchu robiło się naprawdę gorąco. Po raz pierwszy za sprawą Fabiana Paweli, który po szybkim wyprowadzeniu piłki przez Marka Sokołowskiego dwa razy w ciągu kilku sekund oddał groźne strzały na bramkę niebieskich. Tylko refleks Michała Buchalika uratował wtedy chorzowski zespół przed stratą gola.

Kolejne ostrzeżenie wysłał znów Pawela, który po uderzeniu głową trafił piłką w słupek. Ruch w pierwszej połowie jednak aż tak dobrych okazji nie miał

Na początku rundy rewanżowej o Ruchu mówiło się, że gra w piłkę go bawi. Teraz tej radości z gry wyraźnie niebieskim brakuje. Zawodnicy chcą, ale stres podpowiada im złe rozwiązania.

Gdy już niebiescy rozegrali akcję, która powinna zakończyć się golem, to Kamil Włodyka przestrzelił obok słupka. Gdy piłka już trafiła na głowę Piotra Stawarczyka, to ten zamiast uderzyć ją soczyście, ledwie skierował ją w kierunku bramki.

No i jak tu nie wykorzystać takich słabości zespołu, który jeszcze trzy tygodnie temu uchodził za rewelację Ekstraklasy? Pomógł sędzia - Jan Blazek był już na spalonym. Pomógł Michał Buchalik - który przewrócił Czecha w polu karnym. A jedenastkę pewnie już wykorzystał Sokołowski. W ten sposób Podbeskidzie wygrało pierwszy wyjazdowy mecz od czerwca minionego roku, gdy ograło Widzew (2:1). 
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Niebiescy mimo porażki nie spuszczają głów [OPINIE PIŁKARZY]

#62 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 13:24

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Niebiescy mimo porażki nie spuszczają głów [OPINIE PIŁKARZY]

Obrazek


Piłkarze Ruchu Chorzów zapowiadają, że wyciągną wnioski z porażki z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zawodnicy `Górali` są pewni, że cenna wygrana na Cichej wzmocni zespół przed decydującą walką o utrzymanie.


Piotr Stawarczyk, obrońca Ruchu, mówił po porażce niebieskich z "Góralami":

- Z przebiegu gry należała nam się wygrana. Kontrolowaliśmy to spotkanie. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce. Niestety, jeden błąd, jedno zagubienie, kosztowało nas stratę gola. Teraz mamy dziesięć dni do kolejnego spotkania, więc będzie dość czasu, żeby zastanowić się nad przyczynami porażki. Musimy się pozbierać. Głowy do góry i gramy dalej.

- Patrzymy przede wszystkim na siebie. Gdy byliśmy na dole tabeli i wszyscy skazywali nas na spadek, to też koncentrowaliśmy się przede wszystkim na sobie, i to nam pomogło. Teraz też tak musi być, aż się odblokujemy - dodał Stawarczyk.

Błażej Telichowski, stoper Podbeskidzia, uważał z kolei, że to jego zespół zasłużył na wygraną.

- Ruch był faworytem spotkania. Ale my mieliśmy swoją taktykę na ten mecz. Przede wszystkim zależało nam na tym, żeby gola nie stracić. Szczęście być może było po naszej stronie, ale na nie też trzeba zapracować. Ta wygrana na pewno nas wzmocni. Miejmy nadzieję, że na kolejne zwycięstwo nie przyjdzie nam już czekać aż tak długo - mówił.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Piłkarze Ruchu Chorzów zawiedli trenera Jana Kociana. Nie ro

#63 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 13:27

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Piłkarze Ruchu Chorzów zawiedli trenera Jana Kociana. Nie rozumieją, o co grają?

Obrazek


Jan Kocian był rozczarowany postawą swoich zawodników w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. - Ekstraklasa to walka. Podbeskidzie wygrało, bo walczyło bardziej niż my. I to mnie boli najbardziej - martwił się Słowak.
Ruch przegrał na Cichej z broniącym się przed spadkiem Podbeskidziem.

- W końcu! Bardzo chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Dokonaliśmy tego w pierwszym meczu w tym roku, gdy naszym rywalem był Widzew. Teraz wreszcie udało się to powtórzyć na wyjeździe. Początek był nerwowy. Ruch przeważał. Potem jednak wyglądało to coraz lepiej. Przypomnę strzał w słupek Paweli - mówił Leszek Ojrzyński, trener "Górali". - Dobrze, że w końcu wpadł ten zwycięski gol. Dobrze, że z tyłu zagraliśmy na zero. Wykonaliśmy kolejny mały krok w kierunku utrzymania w lidze. Jeszcze tych zwycięstw trochę potrzebujemy. Za tydzień mecz ze Śląskiem Wrocław. Oby kolejny piątek znowu był dla nas szczęśliwy - dodał.



Jan Kocian, szkoleniowiec Ruchu, mówił po meczu o problemach kadrowych niebieskich. - Wypadł Surma. Przed meczem źle było też z Malinowskim, który również miał problem z mięśniem. Zagrał na własne życzenie i na jednej nodze był najlepszy w naszej drużynie. To wiele mówi o naszej drużynie... Złożenie formacji ofensywnej też nie było proste. To nie działa jak trzeba - mówił Słowak.

- Ekstraklasa to walka. Podbeskidzie wygrało, bo walczyło bardziej niż my. I to mnie boli najbardziej. Niektórzy piłkarze tego nie rozumieją. Nie rozumieją, że walka idzie o dobre imię klubu. Martwi mnie to, że to, na co tak w pocie czoła pracowaliśmy, teraz tak łatwo trwonimy - dodał Kocian.
Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Mało strzałów na bramkę to główna słabość niebieskich [OCENY

#64 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 13:30

Piotr Zawadzki-->SPORT.PL pisze:
Mało strzałów na bramkę to główna słabość niebieskich [OCENY]

Obrazek


Trzecia z rzędu porażka niebieskich nie pozwala na łaskawość w ocenie ich gry. Pokonał ich przecież ligowy słabeusz!
Na Cichej Podbeskidzie wygrało rok temu. Teraz też sobie poradziło z niebieskimi. Jak oceniliśmy graczy Ruchu?

Skala ocen 1-6

Michał Buchalik - 3

Fantastycznie obronił dwa strzały Paweli z najbliższej odległości. Wtedy był w niebie. Sfaulował Blazka na rzut karny, ale w takich sytuacjach bramkarz jest zwykle bezradny. No a poza tym sędzia powinien wtedy odgwizdać spalonego.

Martin Konczkowski - 2

Włączał się często do ataków, ale w ich ostatniej fazie był niedokładny.

Marcin Malinowski - 3

Ważny mecz "Maliny", który rozgrywał 427. mecz w ekstraklasie. Raz dość haniebnie minął się z piłką, ale poza tym interweniował pewnie. Środkowi obrońcy Ruchu mieli o tyle łatwo, że napastnik gości Lebedyński grał dość topornie.

Piotr Stawarczyk - 3

Plus to kilka długich podań do skrzydłowych. Mógł zdobyć gola, ale zabrakło mu zimnej krwi.

Daniel Dziwniel - 3

Jak zwykle rwał do przodu. Długie minuty spędzał jako ofensywny skrzydłowy. Miał kilka niezłych dośrodkowań. Ale też nie zawsze potrafił powstrzymać hasającego po jego stronie boiska rutyniarza Sokołowskiego.

Jakub Kowalski - 3

Aktywny, jego gra rzucała się w oczy. Ale jest też druga strona medalu: częsta niedokładność przy ostatnim, kończącym podaniu.

Bartłomiej Babiarz - 3

Miał zabezpieczać tyły zespołu. Dużo biegał (jak zwykle), walczył, ale do klasy pauzującego z powodu kontuzji Surmy dużo mu jednak brakuje. Dobry strzał w pierwszej połowie.

Marek Zieńczuk - 2

Nie poradził sobie z rolą głównego rozgrywającego. Wiele jego zamiarów było zbyt czytelnych nawet dla średnio zdolnych rywali. Stałe fragmenty gry także mu nie wychodziły.

Filip Starzyński - 2

Chwilami miałem wrażenie, że "Figo" woli poczekać, aż go sfaulują (wtedy będzie miał szansę strzelić z wolnego), niż zdecydowanie przyspieszyć akcję. I tak przeczekał 90 minut.

Kamil Włodyka - 2

Rozpoczął bardzo dobrze, chyba nawet najlepiej z niebieskich. Potem jednak gasł w oczach, a smutnym finałem było zmarnowanie świetnej sytuacji. Jako pierwszy został zmieniony.

Maciej Jankowski - 2

Bezbarwny występ. Mieć koło siebie Pietrasiaka i nie stworzyć sobie ani jednej sytuacji do strzelenia gola?!

Sebastian Janik - 1

Grał od 66. minuty, ale nie zapadł w pamięć żadnym zagraniem.
Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Kapitan Ruchu Chorzów: To nie ten sam zespół. Trzeba pierdyk

#65 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 13:33

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Kapitan Ruchu Chorzów: To nie ten sam zespół. Trzeba pierdyknąć w drzwi!

Obrazek


Ruch Chorzów znowu rozczarował. - Każdy z nas musi zrobić rachunek sumienia - podkreśla po porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała Marcin Malinowski, kapitan niebieskich.


Chorzowski zespół przegrał trzeci raz z rzędu i - co gorsza - znowu w marnym stylu. - Tego meczu nie powinniśmy przegrać. Graliśmy znacznie lepiej niż w dwóch poprzednich spotkaniach [z Piastem Gliwice i Pogonią Szczecin - przyp. red.], bo w nich prezentowaliśmy się poniżej krytyki. Z Podbeskidziem było trochę lepiej, ale już trzeci mecz dostajemy w łeb i w szatni trzeba będzie, delikatnie mówiąc, pierdyknąć w drzwi, bo to już przestaje być śmieszne. Po sześciu zwycięstwach było bardzo fajnie, teraz ponieśliśmy trzy porażki - mam wrażenie, że to nie jest ten sam zespół - mówi Malinowski.



- Wszyscy liczyliśmy na przełamanie i dobry mecz w naszym wykonaniu. Niestety, po raz kolejny zawiedliśmy nie tylko kibiców, ale także siebie. Każdy z nas musi zrobić szybko rachunek sumienia, bo przed nami jeszcze dwa mecze i nie stoimy na przegranej pozycji. Nie możemy przegrać już kolejnego spotkania. Na te dwa kolejne mecze nikt głowy nie spuści, a wręcz przeciwnie - zakończymy je z ze zdobyczą punktową - zapewnia kapitan Ruchu, który w piątek rozegrał 427. ligowy mecz w karierze.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała [ZDJĘCIA KIBICÓW]

#66 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 16:03

Zdjęcia Marzena Bugała-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała [ZDJĘCIA KIBICÓW]

Obrazek


Podbeskidzie po raz pierwszy od 10 miesięcy wygrało na wyjeździe a mecz kończyło w 10. Zobaczcie zdjecia kibiców

Źródło: AUTOR: Zdjęcia Marzena Bugała --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów w kryzysie. Podbeskidzie wygrało na wyjeżdzie p

#67 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 16:06

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Ruch Chorzów w kryzysie. Podbeskidzie wygrało na wyjeżdzie po 229 dniach [ZDJĘCIA + WIDEO]

Obrazek


Piłkarze Podbeskidzia po 299 dniach znów mogli cieszyć się z wyjazdowej wygranej. Bielszczanie nigdy jeszcze nie przegrali ligowego meczu w Chorzowie i wczoraj też opuszczali Cichą w doskonałych nastrojach, choć jedynego gola zdobyli w kontrowersyjnych okolicznościach.


Chorzowianie mieli w tym meczu optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Do przerwy najlepszą okazję do zdobycia gola po stronie gospodarzy miał Martin Konczkowski. Strzał głową obrońcy Ruchu przeszedł jednak nad poprzeczką.



ZOBACZ KONIECZNIE:

* MECZ RUCH Chorzów - PODBESKIDZIE RELACJA + ZDJĘCIA

* RUCH Chorzów - PODBESKIDZIE ZDJĘCIA KIBICÓW NA STADIONIE




Podbeskidzie skupiało się na obronie, ale to goście mieli w I połowie najlepsze okazje do zdobycia prowadzenia.
Bohaterem bielszczan mógł zostać Fabian Pawela. 29-letni napastnik, który przez sześć sezonów grał w Grecji, najpierw zmarnował jednak doskonałe podanie Mikołaja Lebedyńskiego nie potrafiąc z 7 m pokonać Michała Buchalika, mimo że próbował uderzać dwukrotnie, a później po centrze z rogu trafił piłką w słupek.







Po zmianie stron Niebiescy mieli wymarzoną okazję do zdobycia prowadzenia, ale Kamil Włodyka nie trafił w bramkę z 6 m, choć nie atakował go żaden z bielskich obrońców. Później ataki Niebieskich przypominały bicie głową w mur, z którego niewiele wynikało. Goście kończyli spotkanie w dziesiątkę, bo w ostatniej minucie z boiska wyrzucony został Dariusz Łatka.



Chorzowianie w niczym nie przypominali drużyny, która jeszcze niedawno wygrała sześć ligowych spotkań z rzędu. Podopieczni Jana Kociana śrubują teraz inną serię przegrywając trzeci mecz z kolei.



W drużynie Ruchu zadebiutował wczoraj Sebastian Janik pozyskany zimą z Puszczy Niepołomice, natomiast Marcin Malinowski zagrał w ekstraklasie po raz 427 doganiając na liście wszechczasów trzeciego Dariusza Gęsiora. Przed spotkaniem uczczono pamięć zmarłego przed rokiem piłkarza i trenera Niebieskich Jerzego Wyrobka.


Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Piłkarz Ruchu Chorzów po kolejnej wpadce. "Dla nas jest to b

#68 Post autor: CentrumPrasoweR » 29 mar 2014, o 16:09

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Piłkarz Ruchu Chorzów po kolejnej wpadce. "Dla nas jest to bez znaczenia"

Obrazek


Porażkę z Podbeskidziem Bielsko-Biała mocno przeżył Daniel Dziwniel, obrońca niebieskich.


- Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz. Podbeskidzie bardzo chciało wygrać, ponieważ są im potrzebne punkty. Goście byli lepsi o tę jedną bramkę, której nam nie udało się strzelić. Z jednej strony mieliśmy ten mecz pod kontrolą, ale nie stwarzaliśmy sobie stuprocentowych sytuacji i może to było przyczyną porażki. Jakoś nam się to w ostatnich tygodniach nie udaje - ocenia piłkarz.



Niebiescy liczą, że zrehabilitują się w następnej kolejce, gdy na Cichą przyjedzie Korona Kielce. - Dla nas jest to teraz bez znaczenia, czy mamy mecz u siebie, czy na wyjeździe, bo wiemy, że musimy go wygrać! Na pewno plusem jest to, że gramy na własnym boisku i będziemy mieli wsparcie naszych kibiców. W każdym meczu gramy na 100 proc. i chcemy wygrywać. Musimy nie tylko wyciągnąć wnioski z tej porażki, ale także pokazać to w kolejnym spotkaniu na boisku - podkreśla Dziwniel.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch płaci długi i liczy na licencję

#69 Post autor: CentrumPrasoweR » 31 mar 2014, o 16:03

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ruch płaci długi i liczy na licencję

Obrazek


Działacze Ruchu Chorzów spłacili zaległości oraz dogadali się z wierzycielami.


Niebiescy od lat zmagają się z problemami finansowymi. Klub co roku ma problemy z utrzymaniem zgody na grę w ekstraklasie w pierwszym terminie. W ostatnich miesiącach PZPN nałożył na Ruch nadzór finansowy oraz limit płac dla nowo pozyskanych zawodników, wynoszący zaledwie 5 tysięcy złotych brutto. Klub miał zaległości wobec byłych i obecnych zawodników, dotyczyły one pensji oraz premii meczowych. - Większość zobowiązań została już spłacona, a z niektórymi osobami zawarte zostały ugody – przekonuje rzecznik prasowy klubu Donata Chruściel.
 
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Panowie "Wujek", "Hiszpan" i "Masełko" na Ruchu Chorzów mile

#70 Post autor: CentrumPrasoweR » 31 mar 2014, o 18:03

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Panowie "Wujek", "Hiszpan" i "Masełko" na Ruchu Chorzów mile widziani

Obrazek


Ruch Chorzów na kibicach nie zarobi. Nie ma chętnych, by płacić 100 zł miesięcznie za tytuł Super Kibica.


Ruch Chorzów łapie się różnych sposobów na podratowanie klubowego budżetu, ale ten od początku wydał nam się - jak by to powiedzieć w miarę delikatnie - wątpliwy.

"Klubów 100" - zrzeszających sponsorów wspierających drużyny piłkarskie - było i pewnie jeszcze będzie w naszym kraju setki. Zazwyczaj dzieje się tak, że grono znajomych biznesmenów, ale przede wszystkim kibiców klubu, skrzykuje się przy piwie i postanawia pomóc ukochanej drużynie. Potem ci biznesmeni namawiają do współpracy kolejnych, dalszych już kolegów, a ci następnych znajomych, i tak rośnie sponsorska piramida, która wspiera klubowy budżet.

W przypadku zespołów z niższych lig od operatywności takiego "klubu" nierzadko zależy byt drużyny. W ekstraklasie to już raczej kropla w morzu potrzeb. Spójrzmy prawdzie w oczy - gdy jakiś kasiasty biznesmen ma chęć, by wesprzeć ligowy zespół, któremu kibicuje, to zostaje jego sponsorem, a nie bawi się z kolegami w uczestnictwo w towarzyskim klubie.

Ruch, organizując swój "Klub 100", poszedł o krok dalej. Na Cichej na starcie założono bowiem, że oferta nie będzie skierowana (chociaż może się tak stać) do sponsorów, a do szeregowych kibiców. Takich co to co drugi tydzień zajmują swoje miejsce na Cichej i zdzierają gardło za zespół. Koszt uczestnictwa to 100 zł miesięcznie.

Co w zamian? Zniżki na gadżety, dla najlepszych karnety VIP i jak zaznaczył sam Ruch "najważniejsze" - "główną korzyścią z bycia w Klubie 100 Ruchu Chorzów jest prestiż związany z możliwością nazywania siebie Super Kibicem".

Podczas ostatniego meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała zapytaliśmy kilka przypadkowo spotkanych osób, co sądzą o tej inicjatywie. Zaznaczamy, że stało się to jeszcze w chwili, gdy Ruch miał szanse na zwycięstwo. Odpowiedzi były podobne. "Super Kibic? Każdy, kto przychodzi na ten stadion i ściska kciuki za ten zespół, i tak jest super kibicem. Ale żeby jeszcze za to płacić?"



I tak na dziś jedynym oficjalnym Super Kibicem Ruchu jest Wojciech Kuczok. Pisarz dał się namówić na to, żeby być twarzą "Klubu 100" w chwili, gdy Ruch startował z tym pomysłem. A był to dobry czas! Niebiescy właśnie fetowali szóste ligowe zwycięstwo z rzędu. Kiedy niesiony euforią kibic miał sięgnąć do kieszeni łatwiej, jak nie wtedy? Tymczasem z informacji, jaka znajduje się na internetowej stronie Ruchu, wynika, że za Kuczokiem nie poszedł nikt. Słabo to wygląda i zdaje nam się, że tak już może zostać...

Gdy myślimy o kibicach, którzy wykładali własne pieniądze na klub, zawsze przypominają nam się panowie "Wujek", "Hiszpan" i "Masełko". To był początek lat 90., a wspomniani kibice pojawiali się na Stadionie Ludowym w Sosnowcu, by wspierać bankrutujące Zagłębie.

Raz na meczu byli, innym razem nie. Raz mieli gest, a innym razem woleli wydać złotówki na kiełbasę czy piwo. Przychodził jednak taki moment, że podchodzili do spikera i zapowiadali, że zrzucą się dla strzelca zwycięskiej bramki. I tak "panowie" - bo tak ich zawsze tytułował stadionowy spiker - "Wujek", "Hiszpan" i "Masełko" z miejsca stawali się dla większości "super kibicami" i żaden "Klub 100" nie był im do tego potrzebny.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Prezes Ruchu Chorzów spokojny o licencję. "Sytuacja jest opa

#71 Post autor: CentrumPrasoweR » 1 kwie 2014, o 07:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Prezes Ruchu Chorzów spokojny o licencję. "Sytuacja jest opanowana"

Obrazek


PRZEGLĄD PRASY. Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu Chorzów, przekonuje na łamach `Sportu`, że klub otrzyma licencję na grę w ekstraklasie w kolejnym sezonie.


Sytuacja finansowa Ruchu nie jest idealna, więc klub miał spore zaległości wobec zawodników. Zadłużenie trzeba było jednak uregulować do końca marca, jeśli klub marzył o uzyskaniu licencji. Smagorowicz zapewnia w rozmowie ze "Sportem", że to się udało. - Uregulowaliśmy wszystkie nasze zobowiązania licencyjne wraz z odsetkami - mówi. - Wedle mojej wiedzy wszyscy zostali zaspokojeni. Sytuacja jest opanowana - dodaje.

Skąd Ruch wziął na to pieniądze? - Na ten stan złożyło się kilka czynników m.in. redukcja kosztów, zmniejszenie kontraktów z zawodnikami, wzrost przychodów reklamowych i od sponsorów - wylicza Smagorowicz.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch Chorzów spłacił piłkarzy. Prezes Dariusz Smagorowicz za

#72 Post autor: CentrumPrasoweR » 1 kwie 2014, o 09:03

Wojciech Todur-->SPORT.PL pisze:
Ruch Chorzów spłacił piłkarzy. Prezes Dariusz Smagorowicz zaskoczony reakcją

Obrazek


Ruch Chorzów uregulował większość zaległych zobowiązań wobec piłkarzy i trenerów. Czy licencja na nowy sezon nie jest już zagrożona?


Zgodnie z zapowiedziami prezesa Ruchu Dariusza Smagorowicza niebiescy uregulowali większość zadłużenia wobec graczy chorzowskiego klubu. - Praca, praca i jeszcze raz praca. To jedyny droga do celu. Co ciekawe, większość osób nie dowierza lub wątpi, że nam się udało. Jestem tym zaskoczony - mówi prezes niebieskich.

Słowa Smagorowicza potwierdzają gracze Ruchu. - W tych czasach ciężko znaleźć sponsora, który łożyłby pieniądze na klub piłkarski. Długo to trwało, ale klubowi w końcu udało się wszystko dopiąć. Oby tak było dalej - powiedział kapitan drużyny Marcin Malinowski, którego cytuje portal niebiescy.pl.

Ruch zawarł też ugody m.in. na wypłatę premii za miniony sezon, gdy klub utrzymał się w lidze tylko dlatego, że licencji na grę w Ekstraklasie nie otrzymała Polonia Warszawa.

Spłata zadłużenia i zawarcie ugód były warunkami koniecznymi do tego, żeby Ruch miał szanse na otrzymanie licencji na sezon 2014/15. Działacze niebieskich zapewniają, że czekają na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie ze spokojem.


Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Piłkarze Ruchu dostali zaległe pieniądze, ale nie pomogło im

#73 Post autor: CentrumPrasoweR » 1 kwie 2014, o 10:03

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Piłkarze Ruchu dostali zaległe pieniądze, ale nie pomogło im to przełamać złej passy

Obrazek


Chorzowscy zawodnicy doczekali się wyrównania finansowych zaległości. Pieniądze trafiły już na konta piłkarzy, ale Ruch nadal przegrywa.


Prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz w ubiegłym tygodniu na #naszych łamach zapowiedział wyrównanie do końca marca zaległości wobec chorzowskich piłkarzy. Szef klubu dotrzymał słowa, ale przelewy wcale nie poprawiły gry Niebieskich, którzy przegrali w lidze trzeci mecz z rzędu.



- Wszystkie zobowiązania finansowe wymagane do dostania licencji na nowy sezon, w #tym zaległości wobec piłkarzy, zostału uregulowane. Jeśli pan nie wierzy, to proszę zadzwonić do zawodników - powiedział wczoraj prezes Smagorowicz.



Wierzymy, ale mimo to dzwonimy, bo przecież informację zawsze należy sprawdzać w dwóch źródłach.



- Mamy zakaz rozmawiania o pieniądzach, ale anonimowo mogę powiedzieć, że duża część zaległości została wypłacona - stwierdził jeden z piłkarzy Niebieskich.
- Dostaliśmy też zaległe premie za zdobyte punkty. Przelewy w klubu wyszły w czwartek, a więc jeszcze przed ostatnim meczem z Podbeskidziem. Sprawy finansowe nie miały zresztą żadnego wpływu na naszą postawę, zarówno dobrą jak i złą. Widać wyraźnie, że w naszym przypadku działa jakieś prawo serii. Najpierw była passa sześciu zwycięstw, teraz przyszły trzy porażki. Wygrywaliśmy z mocnymi drużynami, a teraz nie potrafiliśmy sobie poradzić u siebie z Piastem i Podbes-kidziem, które w tym sezonie będą bronić się przed spadkiem. Być może przyszło rozluźnienie po zapewnieniu sobie awansu do grupy mistrzowskiej, ale nie możemy na tym poprzestać. Chcemy być w czołowej czwórce, by w rundzie finałowej rozegrać cztery spotkania na własnym stadionie. W najbliższym meczu z Koroną po prostu musimy wygrać, by uniknąć dalekich podróży do Szczecina czy Białegostoku i zrehabilitować się w oczach naszych kibiców.



Przelanie zaległości potwierdzili także dwaj najbardziej doswiadczeni piłkarze Ruchu Marcin Malinowski i Łukasz Surma, którzy byli gośćmi magazynu "Liga+ Extra" w studio Canal+.



- Wczoraj dzwonili nawet z banku zapytać, czy to przypadkiem nie jest pomyłka, bo już dawno nie było na moim koncie tylu pieniędzy - zażartował popularny "Malina".


Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Ruch spłacił 12 mln zł długu! Najwięcej kasy dostał były wła

#74 Post autor: CentrumPrasoweR » 1 kwie 2014, o 16:03

Leszek Błażyński-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Ruch spłacił 12 mln zł długu! Najwięcej kasy dostał były właściciel Polonii

Obrazek


Ruch Chorzów uregulował w ostatnich miesiącach milionowe zobowiązania. Największa kwota trafiła na konto Józefa Wojciechowskiego.


Ślązacy od wielu lat zmagają się z zadłużeniem. W Chorzowie niektórzy kibice żartują nawet, że obecne władze spłacają jeszcze rachunki sprzed drugiej wojny światowej. W październiku ubiegłego roku blisko 3 miliony złotych otrzymał Józef Wojciechowski. Klub zapłacił byłemu prezesowi Polonii Warszawa z poślizgiem za transfer Macieja Sadloka.
 
Ruch w tym roku wydał już około 9 milionów złotych na spłatę innych zobowiązań: zaległych pensji i premii dla obecnych i byłych piłkarzy, prowizji menedżerskich, Urzędu Skarbowego oraz ZUS-u. Z niektórymi zawodnikami zawarto jednak ugody. Dotyczą one wypłaty premii meczowych za sezon 2013/14, w którym zespół zajął przedostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy i utrzymał się tylko dzięki temu, że licencji na grę nie otrzymała Polonia Warszawa.

 
Skąd wzięto miliony na spłatę wierzycieli? Na Cichej poinformowano nas, że pieniądze pochodzą od sponsorów i akcjonariuszy. W poprzednim tygodniu radni zdecydowali, że miasto Chorzów kupi akcje klubu za 2 miliony złotych, ale pieniądze Ruch otrzyma dopiero za kilka miesięcy. – Zaskoczyliśmy wielu. Czy we wrześniu ubiegłego roku po porażce z Jagiellonią 0:6, ktoś przypuszczał, że będziemy w kwietniu tak wysoko w tabeli, a pod względem finansowym sytuacja aż tak się poprawi? Na pewno nie było takich osób – przekonuje Dariusz Smagorowicz.
 
Ruch powinien bez problemów otrzymać licencję na grę w kolejnym sezonie.
Źródło: AUTOR: Leszek Błażyński --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Rozwiązany kontrakt z sędzią Ekstraklasy. Wcześniej zdążył s

#75 Post autor: CentrumPrasoweR » 1 kwie 2014, o 19:03

Piotr Zawadzki-->SPORT.PL pisze:
Rozwiązany kontrakt z sędzią Ekstraklasy. Wcześniej zdążył skrzywdzić Ruch Chorzów

Obrazek


Polski Związek Piłki Nożnej na wniosek przewodniczącego Kolegium Sędziów Zbigniewa Przesmyckiego rozwiązał zawodowy kontrakt z Pawłem Pskitem. Powodem było m.in. sędziowanie w meczu Ruchu Chorzów z Podbeskidziem.
Jak uzasadniono, podstawą rozwiązania kontraktu był "całokształt boiskowych dokonań sędziego Pskita".

- Stale dokonujemy ocen arbitrów i Paweł nie spełnia naszych wymagań. Popełnia zbyt dużo błędów. Aktualnie mamy po prostu lepszych arbitrów - wyjaśnił Przesmycki na stronie związku.

Pskit ostatecznie podpadł Przesmyckiemu podczas piątkowego meczu Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Sędzia Pskit podyktował w nim rzut karny przeciwko gospodarzom, choć wcześniej faulowany piłkarz gości. Jan Blazek był na wyraźnym spalonym. Podbeskidzie wykorzystało rzut karny i wygrało mecz. Dla niebieskich była to trzecia porażka z rzędu.

- Nie ma o czym mówić, sprawa jest ewidentna. To błąd, który nie powinien się zdarzyć. Sędzia na linii nie zareagował właściwie. Ale my wyciągamy wnioski, reagujemy, nie czekamy biernie z założonymi rękami - przyznał Przesmycki w poniedziałek w rozmowie z Polską Agencją Prasową.


Źródło: AUTOR: Piotr Zawadzki --> PORTAL: SPORT.PL

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 83 gości