RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

[CentrumPrasoweR]

Dariusz Fornalak: Stadion przy Cichej widział już nie takie rzeczy



Przed Ruchem Chorzów zaległe, środowe spotkanie z Chojniczanką Chojnice. - Nie mamy możliwości jakiejkolwiek kalkulacji. Każde spotkanie musimy traktować jakbyśmy grali o mistrzostwo świata - mówi przed meczem trener Ruchu Dariusz Fornalak. Początek spotkanie o godzinie 18.
– Przyjeżdża do nas konkretny przeciwnik, posiadający w swoim składzie zawodników o bogatym dorobku ekstraklasowym. Gdyby je zsumować, zapewne by nas prześcignęli – z Hubertem Wołąkiewiczem na czele. Natomiast teoretycznie silniejszy kadrowo zespół jeszcze nigdy nie wygrał przed rozpoczęciem meczu. Stadion przy Cichej widział już nie takie rzeczy i nie takie zespoły tu przyjeżdżały. Zawsze było to miejsce, w którym rywalom nie grało się łatwo, także tym najlepszym – podkreśla trener Ruchu.

Postawi na najlepszych

Dariusz Fornalak objął stery przy Cichej ledwie dwa dni przed meczem z Olimpią (0:0). Czasu na wprowadzanie zmian w funkcjonowaniu zespołu wiele nie ma. – Chcemy robić małe kroki, ale kroki do przodu – podkreśla szkoleniowiec. – Zdajemy sobie sprawę, że presja będzie rosła z każdym meczem i z każdą stratą punktów. Nie mamy możliwości jakiejkolwiek kalkulacji. Każde spotkanie musimy traktować jakbyśmy grali o mistrzostwo świata. Najlepsza w naszej opinii jedenastka za każdym razie będzie rozpoczynała mecz – zaznaczył trener Fornalak.

Źródło: AUTOR: Wojciech Todur --> PORTAL: GAZETA.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Chojniczanka 1:1 [NA ŻYWO, WYNIK, LIVE] Niebiescy grają o mistrzostwo świata



Brak



– Przyjeżdża do nas konkretny przeciwnik, posiadający w swoim składzie zawodników o bogatym dorobku ekstraklasowym. Gdyby je zsumować, zapewne by nas prześcignęli – z Hubertem Wołąkiewiczem na czele. Natomiast teoretycznie silniejszy kadrowo zespół jeszcze nigdy nie wygrał przed rozpoczęciem meczu. Stadion przy Cichej widział już nie takie rzeczy i nie takie zespoły tu przyjeżdżały. Zawsze było to miejsce, w którym rywalom nie grało się łatwo, także tym najlepszym – podkreśla Fornalak.




Chorzowianie mają wiosną duży problem ze strzelaniem goli. W tym roku do siatki trafiali tylko w pierwszym spotkaniu z Bytovią, a od 319 minut nie potrafili pokonać żadnego z bramkarzy rywali. Kadra Ruchu nie obfituje w ofensywnych zawodników, a jakby tego było mało w ostatnim meczu kontuzji doznał Miłosz Przybecki. „Miły” w tym tygodniu nie trenował, ale w sztabie medycznym robią wszystko, żeby postawić go na nogi, bo na skrzydłach Niebieskich panuje prawdziwa posucha.


- Każde spotkanie musimy traktować jakbyśmy grali o mistrzostwo świata. Najlepsza w naszej opinii jedenastka za każdym razie będzie rozpoczynała mecz – stwierdza trener Ruchu pytany o skład na mecz z Chojniczanką.


Chojniczanka nie przegrała w Nice 1. Lidze od ośmiu spotkań. W ostatniej kolejce zremisowała w sobotę w Tychach 2:2, ale drużyna nie została na Śląsku, lecz wróciła do Chojnic i we wtorek ponownie zameldowała się w naszym regionie.


W jesiennym meczu Chojniczanka – Ruch padł wynik 4:3 i chyba nikt nie miałby nic przeciwko powtórce, pod warunkiem, że tym razem to Niebiescy byliby górą w tej kanonadzie.


Sędzią meczu Ruch Chorzów – Chojniczanka będzie Sylwester Rasmus z Torunia. Tutaj możesz śledzić relację live i wynik meczu Ruch – Chojniczanka.






XI Półmaraton Dąbrowski z PKO Bankiem Polskim

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Chojniczanka 1:1 TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Niebiescy grają ciężki mecz jak o mistrzostwo świata



Ruch Chorzów - Chojniczanka TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIK Piłkarze Ruchu Chorzów w zaległym meczu 23. kolejki Nice 1. Ligi zmierzą się z Chojniczanką. Rywal jest jednym z kandydatów do awansu do Lotto Ekstraklasy, ale jeśli Niebiescy chcą uratować się przed spadkiem to muszą szukać punktów także w takich spotkaniach. - Czeka nas ciężki mecz, ale czasem mecze z takim rywalem są łatwiejsze niż z bezpośrednimi rywalami o utrzymanie – powiedział Dariusz Fornalak, nowy trener chorzowian. Mecz Ruch Chorzów – Chojniczanka rozpocznie się o godz. 18. Tutaj możesz śledzić relację live.



– Przyjeżdża do nas konkretny przeciwnik, posiadający w swoim składzie zawodników o bogatym dorobku ekstraklasowym. Gdyby je zsumować, zapewne by nas prześcignęli – z Hubertem Wołąkiewiczem na czele. Natomiast teoretycznie silniejszy kadrowo zespół jeszcze nigdy nie wygrał przed rozpoczęciem meczu. Stadion przy Cichej widział już nie takie rzeczy i nie takie zespoły tu przyjeżdżały. Zawsze było to miejsce, w którym rywalom nie grało się łatwo, także tym najlepszym – podkreśla Fornalak.




Chorzowianie mają wiosną duży problem ze strzelaniem goli. W tym roku do siatki trafiali tylko w pierwszym spotkaniu z Bytovią, a od 319 minut nie potrafili pokonać żadnego z bramkarzy rywali. Kadra Ruchu nie obfituje w ofensywnych zawodników, a jakby tego było mało w ostatnim meczu kontuzji doznał Miłosz Przybecki. „Miły” w tym tygodniu nie trenował, ale w sztabie medycznym robią wszystko, żeby postawić go na nogi, bo na skrzydłach Niebieskich panuje prawdziwa posucha.


- Każde spotkanie musimy traktować jakbyśmy grali o mistrzostwo świata. Najlepsza w naszej opinii jedenastka za każdym razie będzie rozpoczynała mecz – stwierdza trener Ruchu pytany o skład na mecz z Chojniczanką.


Chojniczanka nie przegrała w Nice 1. Lidze od ośmiu spotkań. W ostatniej kolejce zremisowała w sobotę w Tychach 2:2, ale drużyna nie została na Śląsku, lecz wróciła do Chojnic i we wtorek ponownie zameldowała się w naszym regionie.


W jesiennym meczu Chojniczanka – Ruch padł wynik 4:3 i chyba nikt nie miałby nic przeciwko powtórce, pod warunkiem, że tym razem to Niebiescy byliby górą w tej kanonadzie.


Sędzią meczu Ruch Chorzów – Chojniczanka będzie Sylwester Rasmus z Torunia. Tutaj możesz śledzić relację live i wynik meczu Ruch – Chojniczanka.






XI Półmaraton Dąbrowski z PKO Bankiem Polskim

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Chojnicznka ZDJĘCIA KIBICÓW Na Cichej było 4440 osób



Mecz Ruch Chorzów - Chojniczanka zdjęcia kibiców. Zaległe spotkanie 23. kolejki Nice 1. Ligi rozegrane zostało w środku tygodnia, ale ładna pogoda sprzyjała przyjściu na stadion. Na meczu Ruch - Chojniczanka na Cichej pojawiło się4440 widzów, którzy wspierali Niebieskich głośnym dopingiem. Zobaczcie zdjęcia kibiców z meczu Ruch - Chojniczanka.









XI Półmaraton Dąbrowski z PKO Bankiem Polskim

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów - Chojniczanka 1:1 [ZDJĘCIA] Niebiescy przełamali strzelecką niemoc, ale wciąż nie wygrali



W zaległym meczu 23. kolejki Nice 1. Ligi Ruch Chorzów zremisował z Chojniczanką 1:1. To był drugi mecz Niebieskich pod wodzą trenera Dariusza Fornalaka i drugi remis. Chorzowianie zagrali lepiej niż w sobotę z Olimpią, więcej walczyli na boisku, ale jeśli nie zaczną w końcu wygrywać, to nie utrzymają się na zapleczu ekstraklasy.



Spotkanie na Cichej zaczęło się dobrze dla Niebieskich. Po 330 minutach bez gola chorzowianie wreszcie przerwali strzelecką niemoc i szybko objęli prowadzenie. Akcję zaczął Mateusz Hołownia, który wypuścił w bój Jakuba Kowalskiego. Ten idealnie dośrodkował w pole karne, a Mateusz Majewski z bliska wepchnął krążek do siatki.


Odpowiedź gości była jednak natychmiastowa. Do zbyt krótko wybitej piłki przez obrońców Ruchudoskoczył Adrian Ryczkowski i miał na tyle dużo czasu, że spokojnie ją przyjął, a następnie przymierzył tuż przy słupku.






Gospodarze byli zespołem lepszym od Chojniczanki, ale do przerwy nie potrafili tego udokumentować. Dwie dobre okazje miał Kamil Słoma, lecz młody pomocnik najpierw zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i został zablokowany przez obrońców, a później uderzył z dystansu obok słupka. Szanse na zdobycie drugiego gola miał też Majewski, jednak nie potrafił głową skierować piłki do siatki.


Po zmianie stron do głosu doszła Chojniczanka. Walczący o awans do Lotto Ekstraklasy goście mieli kilka okazji do zdobycia prowadzenia. Z bliska w bramkę Niebieskich nie trafił Jakub Bąk, a z rzutu wolnego Paweł Zawistowski. Z dystansu groźnie strzelał jeszcze Krzysztof Danielewicz.


Niebiescy coraz bardziej się cofali. Jedyną groźną akcję w tej połowie przeprowadził najmłodszy na boisku Mateusz Bogusz. Niespełna 17-letni pomocnik minął dwóch rywali i ładnie strzelił z lewej nogi, ale znany u nas z występów w Górniku Zabrze Radosław Janukiewicz nie dał się zaskoczyć.


Utalentowany młodzian znów pozostawił po sobie dobre wrażenie, lecz najlepszy na boisku w ekipie Niebieskich był Jakub Kowalski. Ten 31-letni zawodnik dołączył do drużyny tuż przed rozpoczęciem rundy i nie przepracował z nią okresu zimowego, co wiele mówi o przygotowaniu Ruchu do wiosennych rozgrywek.

Ruch Chorzów – Chojniczanka 1:1 (1:1)


Bramki 1:0 Mateusz Majewski (11), 1:1 Adam Ryczkowski (14)


Sędziował Sylwester Rasmus (Toruń)


Widzów 4440


Żółte kartki Marković, Wojciechowski, Kowalczyk (Ruch)


Ruch Hrdlicka – Villafane, Kowalczyk, Marković, Hołownia – Kowalski, Bogusz (65. Trojak), Urbańczyk, Słoma (74. Mello) – Wojciechowski, Majewski (78. Balicki)


Chojniczanka Janukiewicz – Lisowski, Wołąkiewicz, Boczek, Pietruszka – Bąk (61. Drozdowicz), Zawistowski, Górski, Danielewicz (71. Grzelak), Ryczkowski – Mikołajczak (82. Piotrowski)






XI Półmaraton Dąbrowski z PKO Bankiem Polskim

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Kolejny remis przy Cichej. Zła seria przedłużona



Ruch Chorzów zremisował drugi mecz z rzędu na własnym stadionie. "Niebiescy" nie wygrali już czterech kolejnych spotkań. Swoją sytuację mogą jednak wkrótce poprawić - grają dwa spotkania z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie.

Uraz jednego jest szansą dla drugiego - kontuzjowanego Miłosza Przybeckiego w wyjściowym składzie zastąpił Kamil Słoma, który miał dobre wejście w spotkaniu z Olimpią Grudziądz. Była to jedyna zmiana w wyjściowym składzie w porównaniu do sobotniego meczu.



Początek spotkania to głównie walka w środku boiska i mało strzałów, ale mimo to - i tak padły dwie bramki. Jako pierwszy gola zdobył Ruch - po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Jakuba Kowalskiego uderzeniem z kilku metrów na listę strzelców wpisał się Mateusz Majewski. Prowadzenie gospodarzy nie trwało długo - zaledwie kilka minut później Adam Ryczkowski wykorzystał bierność chorzowskiej defensywy i wpakował piłkę do siatki tuż przy słupku.



Podobnie jak to było w poprzednim meczu, "Niebiescy" skupili się na atakach skrzydłami i znów aktywny był Kowalski. , który kilka minut po wyrównaniu wpadł z piłką w pole karne i wyłożył ją Słomie. Jego strzał został jednak zablokowany. Gra ożywiła się, było więcej akcji, ale do przerwy kolejnych trafień już nie było.



W drugiej połowie ciekawych akcji nie było zbyt dużo. Kilka razy wykazał się Libor Hrdlicka, który musiał interweniować po próbach m.in. Krzysztofa Danielewicza czy też Emila Drozdowicza, ale Radosław Janukiewicz też nie był bez pracy - musiał się wykazać po bardzo dobrym uderzeniu zza pola karnego młodego Mateusza Bogusza.



Dobrą okazję do strzelenia zwycięskiej bramki miał - w doliczonym czasie gry - Kowalski, który niepilnowany uderzył z kilkunastu metrów. Piłka przeleciała jednak nad poprzeczką. Jeden punkt z czołowym zespołem ligi może i jest sukcesem, ale w sytuacji Ruchu - niewiele on daje. Kolejną złą wiadomością jest fakt, że żółtą kartkę zobaczył Marcin Kowalczyk. Oznacza to, że nie zagra w bardzo ważnym spotkaniu z Górnikiem Łęczna...



Ruch Chorzów - Chojniczanka Chojnice 1:1 (1:1)

1:0 - Majewski, 11"

1:1 - Ryczkowski, 14"



Ruch: Hrdlicka - Villafane, Kowalczyk, Marković, Hołownia - Kowalski, Urbańczyk, Bogusz (65" Trojak), Wojciechowski, Słoma (74" Mello) - Majewski (79" Balicki). Trener: Dariusz Fornalak.



Chojniczanka: Janukiewicz - Lisowski, Wołąkiewicz, Boczek, Pietruszka - Ryczkowski, Zawistowski, Danielewicz, Bąk (61" Drozdowicz) - Mikołajczak (82" Piotrowski), Górski. Trener: Krzysztof Brede.



Żółte kartki: Marković, Wojciechowski, Kowalczyk.

Sędziował Sylwester Rasmus (Toruń).



Widzów: 4440.

Źródło: AUTOR: Sportslaski.pl --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL

[CentrumPrasoweR]

Nice I liga: Ruch Chorzów postawił się faworytowi



Plasujący się na ostatnim miejscu w Nice I lidze Ruch Chorzów zremisował z walczącą o awans Chojniczanką Chojnice 1:1. Przy Cichej pojawił się promyk nadziei na utrzymanie.


Potyczka z Chojniczanką Chojnice była dla Ruchu Chorzów przerywnikiem w bojach z zespołami, z którymi Niebiescy konkurują w walce o ligowe utrzymanie. W pojedynku z faworyzowanym rywalem podopieczni Dariusza Fornalaka zaprezentowali się dobrze. Chorzowianie zagrali przede wszystkim bardzo ambitnie, czego ostatnio im brakowało. 



Mecz świetnie rozpoczął się dla Niebieskich. Już w 10. minucie atakujący od początku Ruch prowadził. Z prawej strony dogrywał Jakub Kowalski, a Mateusz Majewski z kilku metrów trafił do siatki. Radość gospodarzy trwała niedługo. W 14. minucie był ponownie remis. Po rzucie wolnym źle wybita piłka trafiła pod nogi Adama Ryczkowskiego, Libor Hrdlicka nie miał zbyt wiele do powiedzenia przy mocnym strzale.












Słowak w barwach Ruchu przed przerwą mógł się wykazać dwukrotnie po uderzeniach z dystansu Ryczkowskiego i Tomasza Mikołajczaka. Gospodarze powinni prowadzić w 24. minucie. Jednak Kamil Słoma zamiast uderzać z ośmiu metrów z pierwszej piłki, postanowił ją przyjmować i został zablokowany.





Po przerwie więcej z gry mieli goście. Chorzowianie już z taką łatwością nie przedostawali się pod bramkę przeciwnika. Dla przyjezdnych dobrą okazję zmarnował w 53. minucie Wojciech Lisowski. Z kolei z rzutu wolnego niecelnie strzelił Paweł Zawistowski. Ruch odpowiedział mocnym uderzeniem z dystansu Mateusza Bogusza, które Radosław Janukiewicz wybił na róg.





W końcówce żadna z drużyn nie potrafiła na dłużej uzyskać przewagi i potyczka zakończyła się sprawiedliwym podziałem punktów, który jednak nikogo nie zadowala.







1:0 - Majewski 10"

1:0 - Ryczkowski 14"


















 Libor Hrdlicka - Santiago Villafane, Marcin Kowalczyk, Bojan Marković, Mateusz Hołownia - Jakub Kowalski, Maciej Urbańczyk, Mateusz Bogusz (65" Miłosz Trojak), Paweł Wojciechowski, Kamil Słoma (74" Giacomo Mello) - Mateusz Majewski (79" Artur Balicki).





 Radosław Janukiewicz - Wojciech Lisowski, Tomasz Boczek, Hubert Wołąkiewicz, Przemysław Pietruszka - Jakub Bąk (61" Emil Drozdowicz), Paweł Zawistowski, Krzysztof Danielewicz (71" Rafał Grzelak), Adam Ryczkowski - Tomasz Mikołajczak (82" Damian Piotrowski), Maciej Górski.





Marković, Wojciechowski, Kowalczyk (Ruch).





Sylwester Rasmus (Toruń).





4440.

Źródło: AUTOR: Michał Piegza --> PORTAL: SPORTOWEFAKTY.PL

[CentrumPrasoweR]

Nice I liga: obrona Podbeskidzia złamana. Drutex-Bytovia wydostała się z bagna



Podbeskidzie Bielsko-Biała straciło pierwszego gola w tym roku i zremisowało 1:1 z GKS-em Tychy. Premierowe zwycięstwo odniosła Drutex-Bytovia i oddaliła się od strefy spadkowej.


Po 528 minutach rundy wiosennej obrona Podbeskidzia Bielsko-Biała skapitulowała. Sposobu na pokonanie Rafała Leszczyńskiego nie mogli znaleźć napastnicy sześciu klubów, natomiast zrobił to stoper GKS-u Tychy. Marcin Biernat doprowadził do rezultatu 1:1 po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Podbeskidziu zabrakło kilkunastu minut do zwycięstwa i w zamian zremisowało czwarty mecz o stawkę w tym roku. W tabelce rundy wiosennej pozostaje za tyszanami, których Ryszard Tarasiewicz poprowadził do zdobycia 11 punktów w pięciu ostatnich kolejkach. To pozytywny dorobek.



O premierowe zwycięstwo w rundzie wiosennej walczyli na Pomorzu piłkarze Drutex-Bytovii i Górnika Łęczna. Zadanie wykonali gospodarze, a do wiktorii 2:1 poprowadził ich Janusz Surdykowski. Najgroźniejszy napastnik w zespole Adriana Stawskiego trafił dwukrotnie do bramki łęcznian i na niewiele zdał się później Górnikowi gol Radosława Pruchnika. Ekipa z Lubelszczyzny nadal bez sukcesu po zmianie trenera na Bogusława Baniaka i traci już dziewięć punktów do będącej ponad strefą spadkową Drutex-Bytovii.












Surdykowski jest wysoko w klasyfikacji strzelców ligi z dziewięcioma golami na koncie, jednak szansa, że wyprzedzi najlepszego w rankingu Mateusza Machaja jest niewielka. Pomocnik Chrobrego Głogów jest rozpędzony i znów trafił dwukrotnie do bramki przeciwnika. Po raz 15. i 16. w sezonie. Pomógł drużynie pokonać 3:1 Pogoń Siedlce. Głogowianie nie próżnują w kwietniu i do miejsca premiowanego awansem tracą punkt. W grze o wejście do Lotto Ekstraklasy są również Wigry Suwałki, które ograły 1:0 Puszczę Niepołomice.





Runda jesienna należała do beniaminków, ale po zimowych przygotowaniach nastąpiło ich zgodne hamowanie. Przegrała Puszcza, pokonany został również Raków Częstochowa 0:2 przez Zagłębie Sosnowiec. Drużyna Dariusza Dudka wygrała drugi mecz z rzędu i jest w górnej połowie tabeli.





Stomil Olsztyn zagrał po raz trzeci z rzędu w roli gospodarza. Tak blisko wykorzystania atutu własnego boiska jeszcze nie był. Do 86. minuty prowadził z Olimpią Grudziądz, jednak nie zachował swojej przewagi do ostatniego gwizdka. Wyrównał na 1:1 Eusebio Bancessi. Stomil identycznie jak wspomniany Górnik będzie mieć problem z wydostaniem się ze strefy spadkowej. Sytuacja drużyn będących na samym dnie tabeli staje się dramatyczna.





23. kolejka Nice I ligi:














1:0 - Valerijs Sabala 51"

1:1 - Marcin Biernat 78"







1:0 - Janusz Surdykowski 17"

2:0 - Janusz Surdykowski (k.) 37"

2:1 - Radosław Pruchnik 53"







1:0 - Mateusz Machaj 17"

1:1 - Dariusz Zjawiński 22"

2:1 - Mateusz Machaj 45"

3:1 - Michał Michalec 61"







1:0 - Rafał Remisz 67"














1:0 - Callum Rzonca 15"

2:0 - Martin Pribula 24"







1:0 - Adrian Karankiewicz 42"

1:1 - Eusebio Bancessi 86"







0:1 - Petteri Forsell 35"

1:1 - Jakub Arak 90"







1:0 - Mateusz Majewski 10"

1:1 - Adam Ryczkowski 14"

Źródło: AUTOR: Sebastian Szczytkowski --> PORTAL: SPORTOWEFAKTY.PL

[CentrumPrasoweR]

Kolejny ratunek dla Ruchu Chorzów. Miasto wykupi akcje klubu



Na czwartkowej sesji chorzowskiej rady miasta radni podjęli bardzo ważną decyzję dla Ruchu Chorzów. Miasto wykupi akcje klubu z Cichej za 2 mln zł.
W czwartkowy poranek radni miejscy z Chorzowa spotkali się na sesji. Jednym z tematów było wykupienie akcji Ruchu Chorzów za 2 mln zł. Podczas głosowania radni nie byli jednogłośni – spośród 19 biorących udział w głosowaniu 11 było za, 3 przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu.

Decyzja chorzowskiej rady miasta jest wynikiem uchwały rady z maja 2017 roku, dotyczącej współpracy miasta Chorzów ze Spółką Akcyjną Ruch Chorzów. Radni zdecydowali wtedy o wyemitowaniu nowych akcji klubu o wartości 16 mln zł. Połowę z nich wykupili prywatni inwestorzy, drugą połowę zdecydowało się wykupić miasto.

Źródło: AUTOR: Paweł Przybyła --> PORTAL: GAZETA.PL

[CentrumPrasoweR]

Trzy decydujące mecze Ruchu Chorzów



Po remisie z Chojniczanką przed Ruchem Chorzów trzy niezwykle ważne spotkania. Jeśli w nich Niebiescy nie zapunktują, będą krok od spadku do II ligi.


Do końca sezonu Ruch Chorzów rozegra już tylko dziesięć spotkań. Niebiescy wciąż zajmują ostatnie miejsce w Nice I lidze. Jednak po środowym remisie z Chojniczanką przy Cichej powiało optymizmem. Zespół, z walczącym o ekstraklasę rywalem, zaprezentował się dobrze, ale znowu nie wygrał.



Przed podopiecznymi Dariusza Fornalaka ważny czas. W niedzielę drużyna zagra z przedostatnim Górnikiem Łęczna, w piątek u siebie z Pogonią Siedlce, a w kolejną środę ze Stomilem Olsztyn. Po tych pojedynkach będzie wiadomo czy spadkowicz z Lotto Ekstraklasy będzie miał jeszcze jakiekolwiek szanse na utrzymanie w Nice I lidze. - Zaangażowania, ambicji i woli walki nie brakowało ani jednemu zawodnikowi Ruchu Chorzów - podkreślał po ostatnim meczu trener Niebieskich. Po objęciu funkcji szkoleniowca przez Fornalaka chorzowianie zaczęli walczyć na boisku. W ostatnich meczach pod okiem Juana Ramona Rochy wielu zawodnikom zarzucano przechodzenie obok gry. Nowy trener znany jest z twardej ręki i widać tego piłkarzom Niebieskich było trzeba.












Po 24 meczach Ruch do strefy barażowej traci sześć punktów (chorzowianie mają gorszy bilans bezpośrednich meczów od plasującej się na 15. miejscu Olimpii Grudziądz, do której tracą pięć punktów).

Źródło: AUTOR: Michał Piegza --> PORTAL: SPORTOWEFAKTY.PL

[CentrumPrasoweR]

Miasto kupi kolejne akcje Ruchu Chorzów



Radni Chorzowa podczas sesji podjęli uchwałę o zakupie kolejnych akcji Ruchu. Dzięki temu klub otrzyma 2 miliony złotych, co pozwoli mu na utrzymanie płynności finansowej.

Przy drugim podejściu radni Chorzowa uchwalili zakup akcji Ruchu za 2 miliony złotych. Podczas poprzedniej sesji punkt został zdjęty z porządku obrad. Po dwóch tygodniach Rada Miasta podjęła decyzję i Chorzów aktualnie posiada 21 procent akcji 14-krotnych mistrzów Polski.





Przekazanie klubowi 2 mln złotych to efekt ubiegłorocznej uchwały miasta w sprawie współpracy ze Spółką Akcyjną Ruch Chorzów. Postanowiono wówczas, iż miasto w 2017 roku zakupi akcje o wartości 3 mln złotych, a w 2018 roku 5 mln złotych. Prywatni inwestorzy w tym czasie mieli nabyć akcje za 8 mln zł, z czego się wywiązali.

Źródło: AUTOR: Michał Piegza --> PORTAL: SPORTOWEFAKTY.PL

[CentrumPrasoweR]

Ruch Chorzów, sektor rodzinny. Dzieci na Cichej były pod wrażeniem



Z reguły mecze ligowe oglądam zawodowo. Ostatnio wybrałem się na mecz Ruchu Chorzów prywatnie.
Przed meczem z Chojniczanką kupiłem bilet na sektor rodzinny i muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem. Było tam mnóstwo dzieci, które wcale nie były puszczone samopas. Dorośli zadbali o atrakcje. Takie, które w założeniu mają budować przywiązanie do klubu. Co chwilę jakiś bajtel podbiegał do płotu, gdzie Adler (klubowa maskotka) przybijał im piątkę. Niektórym maluchom tak się to podobało, że po piątce albo żółwiku leciały na koniec kolejki, żeby powtórzyć przyjemność.

Grupa dzieci ustawiła się w szeregu, gdzie dwóch dorosłych fanów intonowało wspólnie z nimi kibicowskie przyśpiewki. „Jesteście gotowi” – krzyczał dobrze przygotowany do tej roli kibic. „Taaaaaak!” – odpowiadały chóralnie dzieci. Widziałem, że wielkie wrażenie zrobiło na nich, kiedy na hasło „Wielka, wielka, wielka” trybuny z naprzeciwka wypełnione dorosłymi kibicami odkrzyknęły gromko „niebieska eRka”, a potem nagrodziły brawami.

Maluchy poczuły się częścią tego widowiska i widziałem, że sprawiało im to ogromną przyjemność
Było jednak coś co mi się nie podobało. Wiadomo, że stadion to nie opera i wiadomo, że wulgaryzmy są na porządku dziennym. Niemniej nawet na sektorze rodzinnym byli jacyś kolesie, którzy od czasu do czasu bluzgali. Wyglądali jak stare chodaki na morzu fiołków. Biegające maluchy bezwiednie się osłuchiwały. Szkoda.

Niemniej ogólne wrażenia mam pozytywne. Chyba właśnie tak powinno wyglądać budowanie kibicowskiej tożsamości. Dzieci dobrze się bawiły, a te malutkie, nawet jeśli nie są zainteresowane samym meczem, dobrze czuły się w towarzystwie bliskich i bawiły się jak na podwórku. Obserwowałem dwóch mężczyzn (prawdopodobnie ojca i syna), którzy na przemian opiekowali się malutką dziewczynką (prawdopodobnie córką i wnuczką). Polegało to na tym, że na przemian cierpliwie podążali za pociechą, która zabierała im telefon, żeby go gdzieś ukryć. Kiedy jeden przez parę minut zajmował się ruchliwym dzieckiem, drugi mógł pooglądać, co dzieje się na boisku. Można było tylko z sympatią się uśmiechnąć.

Jeśli wszystkie sektory rodzinne na Śląsku wyglądają jak na Ruchu, to generalnie jestem spokojny o kolejne pokolenia kibiców

Źródło: AUTOR: Paweł Czado --> PORTAL: GAZETA.PL

[CentrumPrasoweR]

Chorzów: Miasto kupi akcje Ruchu Chorzów za 2 mln zł. Ostatni raz w tym roku dają pieniądze na klub ZDJĘCIA



Chorzów kupi za 2 mln złotych akcje Ruchu Chorzów - zdecydowali chorzowscy radni miasta podczas 48. sesji rady miasta. To ma być jednak ostatnie w tym roku wsparcie finansowane miasta dla Niebieskich.



48. sesja Rady Miasta w Chorzowie, która odbyła się 12 kwietnia, rozpoczęła się od wniosku formalnego radnej Marioli Roleder, która uważa że uchwały nie powinny znaleźć się w programie sesji. Nie widziała powody, by zwoływać radę w trybie przyśpieszonym. Chciała, by uznano sesję za zwołaną niewłaściwie. Następnie ogłoszono pięciominutową przerwę, po której radni głosowali nad wniosek. Radna prosiła o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego wykupu akcji Ruchu.





- Przypominam, że podczas ostatniej sesji mieliśmy możliwość poszerzenia porządku obrad o ten punkt dot. Ruchu Chorzów. Konsekwencją tego, że wtedy nie wprowadziliśmy tego punkty jest dzisiejsza sesja. Powinniśmy być poważni i ten wniosek radnej dziś odrzucić. Rozstrzygnijmy ostatecznie czy chcemy wypełnić nasze zobowiązanie podjęte w ubiegłym roku, czy też nie chcemy - mówi Waldemar Kołodziej


Wniosek Marioli Roleder został odrzucony. Za wnioskiem oddano 1 głos. Przeciwko było 15 radnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Na sesji nie było 6 radnych.


Radni podjęli uchwałę o zmianie uchwały Nr XLIV/826/17 Rady Miasta Chorzów z dnia 21 grudnia 2017 r. w sprawie uchwały budżetowej Miasta Chorzów na rok 2018.


Radni przegłosowali zakup akcji Ruchu Chorzów w wysokości 2 mln złotych. Za przyjęciem uchwały było 11 radnych, przeciw 3, wstrzymało się 5 radnych.


Radny Marek Kopel zapytał czy prywatni inwestorzy zainwestowali w Ruch Chorzów obiecane 8 mln złotych. Do pytania odniósł się prezydent Chorzowa Andrzej Kotala, który przeczytał oświadczenie zarządu spółki Ruch Chorzów. Z oświadczenie wynika, że łącznie prywatni inwestorzy przekazali Niebieskim ponad 11 mln złotych.


Radny Krzysztof Szulc zapytał czy w treść uchwały można wpisać utrzymanie wyniku sportowego. Co by miało znaczyć, że warunkiem jest utrzymanie się klubu na obecnym poziomie ligowym. Okazało się, że nie da się postawić takich warunków.


Mariola Roleder z kolei skierowała swoje pytanie do zarządu klubu Ruch Chorzów. - Jak długo jeszcze, w taki sposób, prezes klubu będzie zwracał się do Rady Miasta o pomoc. Od lat nie zgadzam się z takim finansowaniem klubu. Warunkiem pomocy powinien być pozytywny wynik sportowy, a takiego nie ma. Obecnie jesteśmy na etapie spadkowym - podkreślała Mariola Roleder.


- Nie możemy zmieniać decyzji w trakcie gry. Każdy sportowiec czy klub, zwłaszcza z takimi tradycjami i historią jak Ruch Chorzów powinien mieć stałe finansowanie. Zmiana deklaracji w czasie gry jest nie na miejscu. Wspieramy Ruch, bo chcemy by wszedł do ekstraklasy. Nie jesteśmy też w złej sytuacji, bo mamy inne podmioty, które wspierają Ruch (inwestorów prywatnych) - podkreślał Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.


Już po zamknięciu obrad sesji zabrał głos prezes Ruchu Chorzów Janusz Paterman. Dziękował za głosy "za", ale też mówił, że już kiedyś podkreślał, że Ruch potrzebuje wsparcia w wysokości 16 mln zł. Został on, jego przyjaciel i miasto. Od nas należy decyzja czy ratujemy Ruch Chorzów czy ogłosimy upadłość klubu.


-Każdy kto trochę zna się na sporcie wie, że nie da się przewidzieć kiedy kto wygra. Proszę jednak o cierpliwość, bo sukces na pewno nadejdzie - mówił Janusz Paterman.


Po wypowiedzi prezesa radny Waldemar Kołodziej zaznaczył, że to były ostatnie pieniądze w tym roku, które miasto przeznacza na Ruch Chorzów. - Ruch w tym roku nie może liczyć już na żadne pieniądze, proszę sobie z tego zdawać sprawę - mówił randy.


- Budżet miasta nie jest z gumy. Nie można go rozciągać w nieskończoność. Nie może być takiej sytuacji, że kosztem innych inwestycji, ważnych dla naszego miasta, będziemy dawać transze dla Ruchu. Chcę uświadomić zarządowi Ruchu, że były to ostatnie w tym roku pieniądze dla klubu. Nie może być takiej sytuacji przed wyborami, że zarząd przyjdzie z kolejną propozycją przekazania pieniądzy dla Ruchu mówiąc, że nie zagłosuje lub sprawi, że przegramy wybory. To nie może być elementem wyborczym - zaznaczał Waldemar Kołodziej.


W tym roku łącznie miasto przekazało 5 mln złotych dla Ruchu Chorzów. Wcześniej w ramach zobowiązań miasto przeznaczyło 3 mln zł, a podczas dzisiejszej sesji kolejne 2 mln złotych.







XI Półmaraton Dąbrowski z PKO Bankiem Polskim

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Chorzów: Miasto kupi akcje Ruchu Chorzów za 2 mln zł. Ostatni raz w tym roku dają pieniądze na klub ZDJĘCIA



Chorzów kupi za 2 mln złotych akcje Ruchu Chorzów - zdecydowali chorzowscy radni miasta podczas 48. sesji rady miasta. To ma być jednak ostatnie w tym roku wsparcie finansowane miasta dla Niebieskich.



48. sesja Rady Miasta w Chorzowie, która odbyła się 12 kwietnia, rozpoczęła się od wniosku formalnego radnej Marioli Roleder, która uważa że uchwały nie powinny znaleźć się w programie sesji. Nie widziała powody, by zwoływać radę w trybie przyśpieszonym. Chciała, by uznano sesję za zwołaną niewłaściwie. Następnie ogłoszono pięciominutową przerwę, po której radni głosowali nad wniosek. Radna prosiła o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego wykupu akcji Ruchu.





- Przypominam, że podczas ostatniej sesji mieliśmy możliwość poszerzenia porządku obrad o ten punkt dot. Ruchu Chorzów. Konsekwencją tego, że wtedy nie wprowadziliśmy tego punkty jest dzisiejsza sesja. Powinniśmy być poważni i ten wniosek radnej dziś odrzucić. Rozstrzygnijmy ostatecznie czy chcemy wypełnić nasze zobowiązanie podjęte w ubiegłym roku, czy też nie chcemy - mówi Waldemar Kołodziej


Wniosek Marioli Roleder został odrzucony. Za wnioskiem oddano 1 głos. Przeciwko było 15 radnych, a 3 wstrzymało się od głosu. Na sesji nie było 6 radnych.


Radni podjęli uchwałę o zmianie uchwały Nr XLIV/826/17 Rady Miasta Chorzów z dnia 21 grudnia 2017 r. w sprawie uchwały budżetowej Miasta Chorzów na rok 2018.


Radni przegłosowali zakup akcji Ruchu Chorzów w wysokości 2 mln złotych. Za przyjęciem uchwały było 11 radnych, przeciw 3, wstrzymało się 5 radnych.


Radny Marek Kopel zapytał czy prywatni inwestorzy zainwestowali w Ruch Chorzów obiecane 8 mln złotych. Do pytania odniósł się prezydent Chorzowa Andrzej Kotala, który przeczytał oświadczenie zarządu spółki Ruch Chorzów. Z oświadczenie wynika, że łącznie prywatni inwestorzy przekazali Niebieskim ponad 11 mln złotych.


Radny Krzysztof Szulc zapytał czy w treść uchwały można wpisać utrzymanie wyniku sportowego. Co by miało znaczyć, że warunkiem jest utrzymanie się klubu na obecnym poziomie ligowym. Okazało się, że nie da się postawić takich warunków.


Mariola Roleder z kolei skierowała swoje pytanie do zarządu klubu Ruch Chorzów. - Jak długo jeszcze, w taki sposób, prezes klubu będzie zwracał się do Rady Miasta o pomoc. Od lat nie zgadzam się z takim finansowaniem klubu. Warunkiem pomocy powinien być pozytywny wynik sportowy, a takiego nie ma. Obecnie jesteśmy na etapie spadkowym - podkreślała Mariola Roleder.


- Nie możemy zmieniać decyzji w trakcie gry. Każdy sportowiec czy klub, zwłaszcza z takimi tradycjami i historią jak Ruch Chorzów powinien mieć stałe finansowanie. Zmiana deklaracji w czasie gry jest nie na miejscu. Wspieramy Ruch, bo chcemy by wszedł do ekstraklasy. Nie jesteśmy też w złej sytuacji, bo mamy inne podmioty, które wspierają Ruch (inwestorów prywatnych) - podkreślał Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.


Już po zamknięciu obrad sesji zabrał głos prezes Ruchu Chorzów Janusz Paterman. Dziękował za głosy "za", ale też mówił, że już kiedyś podkreślał, że Ruch potrzebuje wsparcia w wysokości 16 mln zł. Został on, jego przyjaciel i miasto. Od nas należy decyzja czy ratujemy Ruch Chorzów czy ogłosimy upadłość klubu.


-Każdy kto trochę zna się na sporcie wie, że nie da się przewidzieć kiedy kto wygra. Proszę jednak o cierpliwość, bo sukces na pewno nadejdzie - mówił Janusz Paterman.


Po wypowiedzi prezesa radny Waldemar Kołodziej zaznaczył, że to były ostatnie pieniądze w tym roku, które miasto przeznacza na Ruch Chorzów. - Ruch w tym roku nie może liczyć już na żadne pieniądze, proszę sobie z tego zdawać sprawę - mówił randy.


- Budżet miasta nie jest z gumy. Nie można go rozciągać w nieskończoność. Nie może być takiej sytuacji, że kosztem innych inwestycji, ważnych dla naszego miasta, będziemy dawać transze dla Ruchu. Chcę uświadomić zarządowi Ruchu, że były to ostatnie w tym roku pieniądze dla klubu. Nie może być takiej sytuacji przed wyborami, że zarząd przyjdzie z kolejną propozycją przekazania pieniądzy dla Ruchu mówiąc, że nie zagłosuje lub sprawi, że przegramy wybory. To nie może być elementem wyborczym - zaznaczał Waldemar Kołodziej.


W tym roku łącznie miasto przekazało 5 mln złotych dla Ruchu Chorzów. Wcześniej w ramach zobowiązań miasto przeznaczyło 3 mln zł, a podczas dzisiejszej sesji kolejne 2 mln złotych.







XI Półmaraton Dąbrowski z PKO Bankiem Polskim

Źródło: AUTOR: DziennikZachodni --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

[CentrumPrasoweR]

Miasto daje oddech Ruchowi. Czas na obiecanego sponsora



- Decyzja radnych daje nam czas na dopięcie rozmów biznesowych z potencjalnymi sponsorami - deklaruje Janusz Paterman, prezes chorzowskiego Ruchu. Decyzją radnych miasto wykupi udziały w "niebieskiej" spółce za 2 miliony złotych.

Czwartkowe "tak" dla formy wsparcia 14-krotnych Mistrzów Polski to pokłosie ustaleń, jakie zapadły w ratuszu niespełna rok temu. Stosowna uchwała w sprawie współpracy miasta z Ruchem zakładała, że w ciągu 12 miesięcy prywatni inwestorzy i miasto obejmą akcje spółki o łącznej wartości 16 milionów. Inwestorzy prywatni wywiązali się ze swojego zobowiązania, wykupując połowę wspomnianej puli. Chorzów do końca swoją obietnicę wypełnił z kolei dzisiaj, obejmując udziały o wartości 2 milionów złotych.



- Po roku można powiedzieć, że zasadnicza część pracy została wykonana. Ale do pełnej satysfakcji jeszcze ciągle sporo brakuje. Klub sportowy, piłkarze, trenerzy i działacze zawsze oceniani są przez pryzmat wyniku sportowego. Nasza obecna pozycja w tabeli nikogo nie zadowala i zrobimy wszystko, by ją poprawić - mówił po dzisiejszej decyzji radnych prezes Janusz Paterman. Sportowa sytuacja "Niebieskich" wciąż jest krytyczna. Ruch jest ostatni w tabeli I ligi i ma 10 meczów na to, by odrobić 5-punktową stratę do miejsca pozwalającego bić się z jednym z II-ligowców w barażu o utrzymanie. Do całkowicie bezpiecznej lokaty chorzowianie tracą już 9 oczek. - Ale musimy wszyscy pamiętać o tym w jakich warunkach finansowych budowaliśmy tę drużynę, o ujemnych punktach, z którymi przystąpiliśmy do rywalizacji, o zakazie transferowym, który spowodował, że w pierwszych meczach graliśmy prawie wyłącznie niedoświadczonymi piłkarzami, a na ławce rezerwowych brakowało graczy - przypomina Paterman.



Dla klubu istotne jest jednak, że 2 miliony z miasta pozwolą zachować bieżącą płynność finansową. - Dzisiejsza decyzja radnych, jak też wcześniejsze decyzje prywatnego biznesu dowodzą, że akcjonariusze czują się odpowiedzialni nie tylko za Spółkę, w której mają większość udziałów, ale też za przyszłość Ruchu, wielkiego Klubu o niepodważalnym znaczeniu w historii polskiej piłki. Decyzja radnych daje nam też czas na dopięcie rozmów biznesowych z potencjalnymi sponsorami. Podobnie jak wielu radnych, chcemy by Ruch pozostał w większości Spółką prywatną, nie miejską. Taki układ uważamy za zdrowszy i bardziej perspektywiczny. Warto zwrócić uwagę na konsekwentną pracę Zarządu i ludzi, którzy zainwestowali w Spółkę duże pieniądze. Może niektóre decyzje nie zapadają tak szybko jak byśmy wszyscy chcieli, ale swój plan systematycznie realizujemy i widzimy, że się sprawdza - deklaruje prezes Ruchu.

Źródło: AUTOR: ŁM --> PORTAL: SPORTSLASKI.PL