Forum kibiców Ruchu Chorzów

TEMAT PIŁKARSKI, A WIEC PISZEMY TYLKO O ASPEKTACH SPORTOWYCH
TEMAT KIBICOWSKI TUTAJ

Po Wielkich Derbach Slaska juz w kolejnej kolejce czas rozegrac kolejne derby, tym razem w Gliwicach. Już w sobotę o 13:30 Niebiescy rozegra mecz z miejscowym Piastem.

Będzie to już trzeci mecz pod rząd z zespołem, który jest pozytywną niespodzianką T-Mobile Ekstraklasy. Piast mimo, że zdobył 12 punktów, to jego gra jest dużo lepsza. Zespół Marcina Brosza jest zdyscyplinowany taktycznie oraz gra bez kompleksów - mogą o tym świadczyć mecze z Legią, gdzie prowadzili 2-0, by ostatecznie przegrac 2-3, a także mecz z... Lechem - wynik 4-0 dla Lecha był na pewno trochę na wyrost (no ale o to w piłce chodzi - o bramki a nie o styl).

Piast po trzech porażkach z rzędu będzie na pewno grać o pełną pulę. Głównymi motorami napędowymi Piasta są kapitan zespołu, Tomasz Podgórski oraz Wojciech Kędziora, czyli najskuteczniejszy strzelec Piasta, który zdobył w obecnych rozgrywkach cztery bramki.

Dwanaście punktów dla beniaminka to całkiem niezły kapitał. Warto zauważyć, że gliwiczanie zdobywają punkty seriami: po dwóch porażkach nadeszła passa czterech zwycięstw, by później przegrać trze kolejne pojedynki. Mam nadzieję, że po czterech zwycięstwach nadeszła pora na cztery porażki. Patrząc na wyniki Piasta na własnym stadionie to trzeba strzelić bramkę, bo w dwóch wygranych meczach z Wisłą i Pogonią defensywa beniaminka zagrała na zero z tyłu. Z kolei oba przegrane pojedynki skończyły się wynikiem 1-2 (dla Górnika i Widzewa).

Trenerem naszych najbliższych rywali jest Marcin Brosz, który może być pewny swojej posady. Najlepiej o tym świadczy, że Brosz po fatalnej wiośnie 2011 - co spowodowało, że Piast musiał grać w 1. lidze rok dłużej - nie został zwolniony. W ubiegłym sezonie przy dość ciężkim terminarzu (Piast grał zdecydowaną większość jesiennych spotkań na wyjeździe) Piast pewnie awansował do ekstraklasy. Warto zauważyć, że Piast ma przeciętną obronę - w ostatnim sezonie stracili 40 bramek (biorąc pod uwagę, że Piast wygrał ligę to dość dużo), a w obecnych rozgrywkach stracili jedną bramkę niż Ruch, czyli czternaście.

W meczu z Ruchem na pewno nie zagrają kontuzjowani Zbozień i Świerczok. W Ruchu największym nieobecnym może być Arkadiusz Piech, który nie wystąpił już w ostatniej kolejce przeciwko Górnikowi. Łukasz Janoszka, który kilka dni temu przeszedł artroskopię stawu biodrowego już od jakiegoś czasu nie jest brany pod uwagę przy wybieraniu składu.

Sędzia:
Tomasz Musiał (Kraków)

Statystyki


Historia
Ostatni mecz o stawkę Ruch z Piastem zagrał w Wodzisławiu pod koniec 2009 roku, gdzie po bramkach Sobiecha i Stawarczyka wygrał 2-1. Przy Okrzei Ruch zagrał ostatni raz w 2006 roku, gdzie również wygrał 3-2. Gole dla Niebieskich strzelili Wojciech Grzyb (dwie) i Przemysław Łudziński.

Bilans
liczba spotkań: 14
zwycięstwa klubu Piast Gliwice: 2
remisy: 4
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 8
bramki: 10:24

liczba spotkań: 7
zwycięstwa klubu Piast Gliwice: 2
remisy: 2
zwycięstwa klubu Ruch Chorzów: 3
bramki: 9:11
Mecze z Piastem:
. sezon liga mecz
1. 1987/88 II liga gr. zachodnia Ruch Chorzów 2:0 Piast Gliwice
2. 1987/88 II liga gr. zachodnia Piast Gliwice 1:0 Ruch Chorzów
3. 2003/04 II liga Piast Gliwice 0:3 Ruch Chorzów
4. 2003/04 II liga Ruch Chorzów 3:1 Piast Gliwice
5. 2004/05 II liga Ruch Chorzów 1:0 Piast Gliwice
6. 2004/05 II liga Piast Gliwice 3:1 Ruch Chorzów
7. 2005/06 II liga Ruch Chorzów 5:0 Piast Gliwice
8. 2005/06 II liga Piast Gliwice 2:2 Ruch Chorzów
9. 2006/07 II liga Ruch Chorzów 0:0 Piast Gliwice
10. 2006/07 II liga Piast Gliwice 2:3 Ruch Chorzów
11. 2008/09 Ekstraklasa Piast Gliwice 0:0 Ruch Chorzów
12. 2008/09 Ekstraklasa Ruch Chorzów 0:0 Piast Gliwice
13. 2009/10 Ekstraklasa Ruch Chorzów 2:0 Piast Gliwice
14. 2009/10 Ekstraklasa Piast Gliwice 1:2 Ruch Chorzów


Zapowiedź 10. kolejki
Górnik Zabrze - GKS Bełchatów 2 listopada, 18:00
Wisła Kraków - Lech Poznań 2 listopada, 20:45
Piast Gliwice - Ruch Chorzów 3 listopada, 13:30
Zagłębie Lubin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3 listopada, 15:45
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 3 listopada, 18:00
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 4 listopada, 14:30
Polonia Warszawa - Korona Kielce 4 listopada, 17:00
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5 listopada, 18:30

Dziesiątą kolejkę rozpocznie spotkanie w Zabrzu, gdzie Górnik podejmie rozbity GKS Bełchatów. Ciekawy (może nie zawsze na boisku, ale zawsze wg mediów) mecz zapowiada się w Krakowie - Wisła - Lech. W Lubinie spotkają się dwa zespoły z dołów tabeli, a nasi bracia pojadą do Białegostoku zmierzyć się z zespołem Tomasza Hajty. Obecny lider zagra w Gdańsku z dobrze grająca Lechią, a Polonia Warszawa, czyli rewalacja tego sezonu podejmie rewalacje z poprzednich rozgrywek. Kolejkę zakończy spotkanie w Szczecinie, gdzie Pogoń zmierzy się z aktualnym mistrzem Polski.

źródła: 90minut.pl oraz hppn.pl

Czeba uważac ne tego Jurado,bo jest dos przebojowy tyn synek.
Nojważniejsze,zeby zas zagrac na 0 z tylu....a z przodu napewno cos wskoczy

Oberschlesien pisze:Do Gliwicach ino po 3 pkt licza po cichu że Arek bydzie , a i mom nadzieja że obrona zostanie tak jak jest .

Arek ponoć ma nie grać jeszcze:( no i z Niedzielanem coś nie tak

no to czas na Kwiatkowskiego albo Flisa

Mamy już plan na to spotkanie. Jeśli zrealizujemy nasze założenia taktyczne w stu procentach, to jestem optymistą przed Piastem. Nie ulega kwestii, że do Gliwic jedziemy po trzy punkty - informuje Zieliński.
Znowu plan - już się boje....Na Górnik też był plan ... tylko jestem ciekaw jaki? Bo jak można zagrać ustawieniem z 0,25 napastnika? Wtorek to niestety cień napastnika tym bardziej, że bardziej operował w środku i na boku boiska a Jankes jako cofnięty ofensywny zawodnik nie mógł za bardzo wypracować sytuacji prawie za każdym razem przeciwko 4 obrońcom Górnika. Środek pola to kompromitacja bo albo "mi się nie chce" (Zieńczuk, Sultes, Malinowski...) albo "nie potrafie" (Smektała, Panka....)
Przypuszczam, że jak na boisku zobaczylibyśmy chętnych do gry i biegających Starzyńskiego, Flisa, Włodyke to mimo ewentualnej porażki nikt by do nich nie miał pretensji....wręcz przeciwnie.
I jeszcze jedno: poziom polskiej ligi jest tak słaby, że wystarczy tylko chcieć i można wygrać z 90 % meczy...
Czekam na kolejne decyzje naszego trenera.

Teraz tak sprawdzam: derby z czystym kontem (kartkowym) kończyli i Sadlok i Djokic - brawo!

ja bym na boisko wpuścił M.Szewczyka

SODA pisze:ja bym na boisko wpuścił M.Szewczyka

ale ino w parze z Józom Nowokiym

a K.Walot na stoprze

SODA pisze:a K.Walot na stoprze

Ja Soda i zadzwon jeszcze po Kopicery i Marxa a za Piecha mozno Cieslik na atak wyskoczy.

wystarczy gucio Warzycha ....jaki ten świat płytki

SODA pisze:wystarczy gucio Warzycha ....jaki ten świat płytki

Mógłbyś rozwinąć swą ynteligentną myśl w ostatnim zdaniu....?

Znasz jeszcze kogoś czy już sobie darujesz wymienianie?

już ci sebaro tłumacze znam swoją wartośc a płytki kupiłem sobie troche ludzi jeszcze znam
a co do meczu myślę że wygramy

Wygramy wygramy bez stresu, może Włodyka, ostatnie wejscie bardzo fajne. Kuswik tez moze cos pokozac w koncu, niedzialn potrzebuje czasu zeby sie rozegrac... pora kolejek i byloby dobrze ale przy Arku mo marne szanse,,, chyba ze niy dej Boze sie Arkowi przedluzy...

Bardzo cenię to co zrobił w swoim czasie Andrzej dla Ruchu i jakim jest człowiekiem ale to zaczyna wyglądać jak czarowanie rzeczywistości a ta jest okrutna dla "Wtorka". To mi wygląda na ten sam manewr jaki zrobiono w Poznaniu z Piotrem Reissem. Tylko tam Pan Piotr był (jest) tym czym dla Nas jest "Grzybek". On może nie strzelać goli ale JEST na boisku i w szatni i to wystarczy.
Tutaj nawet nie chodzi o wiek Pana Andrzeja ale zatracił to coś co tak dobrze funkcjonowało jeszcze parę lat temu no i ten start do piłki z którego był znany. Nie spisuja go na straty ale myśla że lepszym rozwiązaniem jest wpuszczenie w tym meczu Kuświka bo w końcu po coś go ściągnęli do Ruchu.
Osobna kwestia to wprowadzanie młodych zawodników do składu. Tutaj w Ruchu nie jest najlepiej. Po Lisowskim i Starzyńskim, którzy i tak nie mają pewności że wejdą w każdym szpilu, jest po prostu dramat. Czas już chyba powoli robić zmianę warty. Oczywiście nie na hura ale powoli próbować w meczach o stawkę (podkreślam nie w sparingach ani PP) takich zawodników jak: Krzysiu Kamiński w bramce, Michał Kołodziejski na obronie, oprócz Liska i Figo zacząć próbować Kamila Włodykę w pomocy a w ataku nie bać się wystawić Mateusza Kwiatkowskiego. Jak ci chłopcy nie będą grali w meczach TE to nigdy z nich nic nie będzie a potencjał mają. Pod tym względem podoba mi się polityka Legii Warszawa bo tam nie mają oporów stawiania na młodzież. Jeżeli nie teraz to kiedy?