Ruch Chorzów na Stadionie Ślonskim

[heinRich]

Niektórych to nawet stać pora tysiakow wydać na wycieczka do Madrytu, a tu sie komuś reprezentacja wypomino. Takie wyniki jakie ostatnio notujom reprezentanci Polski (ostatnie dwa lata na przykład) pod wodzą wspaniałego i ogólnie szanowanego pana prezesa Bońka jak i namaszczonego przezeń trenera Nawalke zasługują na uznanie. 90 zeta to w tym przypadku ,,drobne'' . Polska gola !

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[marek79]

To wiela jest tych zdolnych oddac kasa na skladka albo dociepnoc sie do puszki pokazuje liczba osob na prezentacji czy zbiorka na Derby.

Jak juz slysza haslo ze te 90 zeta wola przepic to juz wiym ze te 25 za bilet na Ruch tyz je przepijane w Sayo albo inkszym barze.
Poobserwujcie dookola i zoboczycie ze ludzi stac na coroz wiyncyj i stac ich na bilet na repra i na Ruch. I to z rodzina.
No ja ale jo zapomniol bieda.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[szogun]

Gówno a nie bieda. Kto chce to robi i można zarobic coraz więcej. Tu problem jest lenistwo. W ogóle nie trafia do mnie argument że nie ma pieniędzy na mecz Ruchu. 25 zł, to nawet nie dwie paczki fajek. I w głowach ludzi jest zakorzenione że na stadionie dostać można w łeb co jest bzdura bo jak ktoś nie szuka guza to nic mu się nie stanie. Ale ciemnocie nie przegadasz. Przykład z roboty gdzie robi moja baba. Siedzi tam w punkcie bankowym z jeszcze jedna babka, taka typowa Grażyna cnotka z kościoła. Na wieść że moja bierze urlop bo idziemy na prezentację Ruchu ta wybuchła oburzeniem i mówi na Ruch? Ja bym się bała.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[_BiADACZ_]

Przypominam, że to temat RUCH Chorzów na Stadionie Śląskim, a nie Polsza!

[ruchfans]

Wiem, że chodzi o Ruch ale muszę odpowiedzieć na to, co powyżej.

Tak wybieram się na mecz bo nie widziałem jeszcze nowego SŚ. Mam dwóch synów dla których wielki pełny stadion to marzenie. Oczywiście wiele razy byli już na Cichej. Młodszy syn był na meczu z Legią i tak się wystraszył strzelania, że musieliśmy z jego płaczem wyjść ze stadionu wcześniej.
Wpłaciłem na derby chociaż... miałem tego nie mówić ale powiem - spaliłem te pieniądze w atmosferze i pewnie konsekwencja będzie taka, że mecze po derbach będą na pustym stadionie. Cóż, liczą się chwilę, dla których warto żyć.
Nie idę na polskę drzeć ryja, idę z nadzieją na dobre widowisko w komfortowych warunkach, mając też nadzieję że zjem podczas meczu coś lepszego niż non stop wuszty niedopieczone. Ruch jest najważniejszy ale ile można tkwić tylko w tym skansenie i czekać na lepsze czasy? Za miesiąc minie 19 lat od mojego pierwszego meczu na C6. Obejrzałem na żywo przy Cichej przez te lata ponad 400 meczów i pewnie obejrzę ich jeszcze mnóstwo, najbliższy w niedziele. Przez te 19 lat zmieniło się niewiele, będę chodził na Ruch do śmierci, Jego lub mojej ale do ku*** nędzy na tym świat się nie kończy

[Scypion]

jakby sie ktos zrobil wycieczka na Bayern albo inne Schalke to nikt by mu nie liczyl ile to skladek na Wielki Ruch albo ilu czlonkow rodziny szloby wziac na mecz Ruchu.
Pewnie wielu tych co jezdza na kadre wydaje tez wiele wiecej na Ruch niz ci komentujacy.

Schalke i Bayern jakoś nie stowają na ryżej głowie żeby nos uj***ć. Zowdy reprezentacja Polski była mi obojętno. Teraz, kiedy jest to listek figowy maskujący hujoza polskiego fusbalu pod rządami naszego wroga stała mi się ona wręcz obrzydliwa. Wszyscy kerzy będą trąbić w wuwuzele i januszować na śląskim niech sobie przypomną sędziego musiała, ręka tego wsióra z Arki, inne wałki kere nos spotykały, bezczelno decyzja pzpn przyznająca nom racje w sporze z z cipskim, przy jednoczesnym wyśmianiu naszych roszczeń... Bowcie się.

[_BiADACZ_]

Przypominam o nazwie tematu!

Ruch Chorzów na Stadionie Ślonskim, a nie Polska.

[Ozor]

zamknij w pi*** otworzysz jak kiedyś coś tam będziemy grac.

[ruchfans]

Nie zmierzam przepraszać że idę z dziećmi na mecz na SS. Amen

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Scypion]

Nie zmierzam przepraszać że idę z dziećmi na mecz na SS. Amen

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

A czy ktoś chce żebyś przepraszał? Idź, bawcie się dobrze. Na widowisku.

[jajo]

tak jak w PRLu sukcesy sportowe byly listkiem figowym chujozy gospodarczej i na wszelkich innych mozliwych frontach komunistycznej wladzy.
mimo to, nawet najwieksi patrioci, co sie komunie nie sprzedali z sukcesow reprezentantow sie cieszyli.

ps. nie zebym cos sugerowal, ale czasem nawet te wydarzenie wykorzystywano zeby ta wladze na trybunach upokorzyc

[Darth Kabut]

tak jak w PRLu sukcesy sportowe byly listkiem figowym chujozy gospodarczej i na wszelkich innych mozliwych frontach komunistycznej wladzy.
mimo to, nawet najwieksi patrioci, co sie komunie nie sprzedali z sukcesow reprezentantow sie cieszyli.

ps. nie zebym cos sugerowal, ale czasem nawet te wydarzenie wykorzystywano zeby ta wladze na trybunach upokorzyc

Przecież do dzisiaj możesz spotkać ludzi którzy walczyli z systemem komunistycznym czy byli w solidarności a są kibicami reżimowych ścierw typu Górnik Zabrze czy Legia Warszawa. A dziś ubierają patriotyczne ciuszki, wielbią żołnierzy wyklętych a zapominają o Deynie w stopniu majora w Ludowym Wojsku czy prezesach/dyrektorach z krwią ludzi na rękach.
Ale jest fajnie...

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Scypion]

tak jak w PRLu sukcesy sportowe byly listkiem figowym chujozy gospodarczej i na wszelkich innych mozliwych frontach komunistycznej wladzy.
mimo to, nawet najwieksi patrioci, co sie komunie nie sprzedali z sukcesow reprezentantow sie cieszyli.

ps. nie zebym cos sugerowal, ale czasem nawet te wydarzenie wykorzystywano zeby ta wladze na trybunach upokorzyc

Ja ja...zapomniołch... za komuny wszyscy byli w opozycji, a za Adolfa wszyscy w Niemcach byli w kuchni albo w orkiestrze. Nikoo do niczego nie zmuszom. Dla mnie reprezentacja Polski w pilce noznej molaby nie istniec.

[heli]

tak jak w PRLu sukcesy sportowe byly listkiem figowym chujozy gospodarczej i na wszelkich innych mozliwych frontach komunistycznej wladzy.
mimo to, nawet najwieksi patrioci, co sie komunie nie sprzedali z sukcesow reprezentantow sie cieszyli.

ps. nie zebym cos sugerowal, ale czasem nawet te wydarzenie wykorzystywano zeby ta wladze na trybunach upokorzyc

Ja ja...zapomniołch... za komuny wszyscy byli w opozycji, a za Adolfa wszyscy w Niemcach byli w kuchni albo w orkiestrze. Nikoo do niczego nie zmuszom. Dla mnie reprezentacja Polski w pilce noznej molaby nie istniec.

Jak na postawa którą w ostatnim zdaniu deklarujesz to strasznie często się wypowiadosz na jej temat.

[jajo]

tak jak w PRLu sukcesy sportowe byly listkiem figowym chujozy gospodarczej i na wszelkich innych mozliwych frontach komunistycznej wladzy.
mimo to, nawet najwieksi patrioci, co sie komunie nie sprzedali z sukcesow reprezentantow sie cieszyli.

ps. nie zebym cos sugerowal, ale czasem nawet te wydarzenie wykorzystywano zeby ta wladze na trybunach upokorzyc

Ja ja...zapomniołch... za komuny wszyscy byli w opozycji, a za Adolfa wszyscy w Niemcach byli w kuchni albo w orkiestrze. Nikoo do niczego nie zmuszom. Dla mnie reprezentacja Polski w pilce noznej molaby nie istniec.

nie wszyscy byli w opozycji, ale nawet ci co w niej byli kibicowali reprezentantom Polski.