Forum kibiców Ruchu Chorzów

Nasi najbliżsi przeciwnicy są ostatni w lidze, ale to nie znaczy że są słabi

Do składu wracają Gabor Straka i Krzysiu Pilarz

tylko zwyciestwo! W innym wypadku nasza sytuacja naprawde stanie sie nieciekawa.

Nasza sytuacja jest nieciekawa. A ewentualne zwycięstwo pozwoli nam nie osuniąć się na dno.

maniaq1920 pisze:Nasi najbliżsi przeciwnicy są ostatni w lidze, ale to nie znaczy że są słabi

Do składu wracają Gabor Straka i Krzysiu Pilarz

Akurat w Pilarzu to nie widza wzmocnienia. Obserwuja Craxa od kilku szpilów i nie zasłużyli na te wszystkie porażki, zwłaszcza np z legią. To nie jest słaby zespół, słaby niestety jest Ruch i jakoś nie wierza w 1 punkt na tym wyjeździe, typuja niestety 2 w plecy i umocnienie się w ogonie tabeli .

Nie wiem czy ktokolwiek liczy ze cos tam ugramy...niestety...choc powtorka z poprzedniego sezou bylaby wskazana

mom nadzieja,że zagro Cabaj bo momy szczęście do niego i jego baboli.Sportowo napewno Craxa nie jest najsłabsza w lidze tyle tylko ,że mało skuteczna co dotyczy również nas.siły wyrównane ze wskazaniem na Cracovie ze względów bycia gospodarzem i naszej zachowawczej gry na remis na wyjazdach co wiecie czym sie kończy .Jak piłkarze i trener zagrają z determinacją od początku to jest szansa na przełamanie .Jako niezmienny optymista stawiom 2:1 do RUCHU.

Ciekawi mnie brak Bronowickiego, bo chop wziął sie do roboty aż tu nagle nam zniknął. Mam nadzieje, że przyczyną nie jest życie poza sportowe. Na Craxie tylko zwyciestwo! Czemu niby nie zasłużyli na porażki....i ktos tu podał Legie. Akurat kto w tej rundzie nie jest w stanie wygrać z Legią jest frajerem. Krakowianie nic nie prezentują. Interesują nas tylko 3pkty

W typerze postawiłem niestety 'X' i wcale się nie zdziwię jak tak będzie..albo nawet gorzej.. Cracovia wcale nie jest słaba tak jak poprzednicy wspomnieli (mecz z Legią m.in. to pokazał) Cracovia nie jest słaba, słaby jest Ruch. Chyba,że coś się odmieni..

i w to trzeba wierzyć.

w ataku Piecha i Jankowskiego prosiłbym Panie trenerze

Obyśmy zagrali tylko 2 napastnikami.

w sumie niech trenio nie rezygnuje z zajaca - wszyscy sie z niego smieja, ale na
szpilu z korona w 1 polowie czegos brakowalo... i nie o doping chodzi.

Cracovia wygrała 2-1 (0-0) w meczu towarzyskim z zajmującym 6. miejsce w niemieckiej 2. Bundeslidze TSV München von 1860.

9 października 2010, 18:00 - Kraków (stadion Cracovii)
Cracovia 2-1 TSV München von 1860
Mateusz Klich 54, Radosław Matusiak 90 - Marek Wasiluk 67 (s)

Cracovia: 33. Marcin Cabaj (46, 35. Łukasz Merda) - 23. Krzysztof Janus , 4. Marián Jarabica, 3. Miloš Kosanović, 5. Marek Wasiluk - 9. Dariusz Pawlusiński (63, 14. Mariusz Sacha), 6. Arkadiusz Radomski, 21. Sławomir Szeliga, 66. Mateusz Klich (70, 7. Radosław Matusiak), 8. Hesdey Suart (63, 11. Marcin Krzywicki) - 37. Bartłomiej Dudzic (77, 15. Paweł Sasin).



TSV München von 1860: 12. Phillipp Tschauner - 2. Antonio Rukavina (77, 37. Christoph Dinkelbach), 4. Kai Bülow, 13. Necat Aygün, 17. Stefan Buck - 21. Sandro Kaiser, 22. Eke Uzoma, 24. Florin Lovin, 25. Emanuel Biancucchi Cuccitini - 9. Đorđe Rakić, 11. Benjamin Lauth.



żółte kartki: Radomski - Uzoma, Buck.
czerwona kartka: Stefan Buck (90. minuta, TSV München, za drugą żółtą).

Ogladałem mecz w telewizji, do 60 minuty Cracovia grała bardzo ładnie piłką i widać że sa coraz groźniejsi, bedzie ciężko za tydzień, remis biorę w ciemno.

w zeszlym sezonie wygrali my tam 4:1 "kto tak gra...."
wynik niestety nie do powtorzenia.gramy padake w porownaniu do craxy.
serce chcialo by wygranej ale patrzac realnie,to Cracovia nas ogra bez wiekszych problemow.
chyba ze Gabor rzeczywiscie wniesie tyle ze wszystko sie zmieni...jest to wielki pracus ale mysle ze sam tego wszystkiego nie poskleja.
oby Niebiescy nas zaskoczyli

19aRtuR20 pisze:Cracovia wygrała 2-1 (0-0) w meczu towarzyskim z zajmującym 6. miejsce w niemieckiej 2. Bundeslidze TSV München von 1860.

9 października 2010, 18:00 - Kraków (stadion Cracovii)
Cracovia 2-1 TSV München von 1860
Mateusz Klich 54, Radosław Matusiak 90 - Marek Wasiluk 67 (s)

Cracovia: 33. Marcin Cabaj (46, 35. Łukasz Merda) - 23. Krzysztof Janus , 4. Marián Jarabica, 3. Miloš Kosanović, 5. Marek Wasiluk - 9. Dariusz Pawlusiński (63, 14. Mariusz Sacha), 6. Arkadiusz Radomski, 21. Sławomir Szeliga, 66. Mateusz Klich (70, 7. Radosław Matusiak), 8. Hesdey Suart (63, 11. Marcin Krzywicki) - 37. Bartłomiej Dudzic (77, 15. Paweł Sasin).



TSV München von 1860: 12. Phillipp Tschauner - 2. Antonio Rukavina (77, 37. Christoph Dinkelbach), 4. Kai Bülow, 13. Necat Aygün, 17. Stefan Buck - 21. Sandro Kaiser, 22. Eke Uzoma, 24. Florin Lovin, 25. Emanuel Biancucchi Cuccitini - 9. Đorđe Rakić, 11. Benjamin Lauth.



żółte kartki: Radomski - Uzoma, Buck.
czerwona kartka: Stefan Buck (90. minuta, TSV München, za drugą żółtą).

To ze oni wygrali to akurat bylo oczywiste ....Filipiak by inwestowal tyle kasy w TSV przyjechal na mecz gdzie Cracovia obchodzi swoje swieto wygrali by 3-0 i pojechali do domu ? Miedzy tymi klubami nawiazala sie wspolpraca mecz byl taki a nie inny zeby przyciagnac ludzi na ten mecz a po wygranej zachecic wielu na przychodzenie na mecze.To jest prosty chwyt marketingowy.Ktorego u nas bardzo brakuje niestety.

aju pisze:Obyśmy zagrali tylko 2 napastnikami.

niedoczekanie nasze kolego