Forum kibiców Ruchu Chorzów

Za takie granie to im się nawet złamany grosz nie należy. Jeszcze Ci szmaciarze agenci, kasujacy procenciki od transakcji... pieprz**a Polska piłka

To niesamowite jak w 3 lata zniszczono sportowo Ruch. Oczywiście od dawna było wiadomo, że źle się dzieje, że żyjemy od pożyczki do pożyczki, od posiedzeń komisji licencyjnych do ujemnych punktów, ale przynajmniej sportowo, wysiłkiem fachowców jakoś to szło. I choć trzeba się było spodziewać, że niebawem to je***e, to chyba nawet najwięksi pesymiści nie spodziewali się że aż tak.

Jak podłych czasów dożyliśmy i do jak podłej sytuacji doprowadzili ten klub obecni sternicy - teraz zawodnikiem Ruchu może zostać byle chłystek nie mający umiejętności, talentu, charakteru. Teraz trenerem takiego klubu może zostać jakiś młokos do niedawna szkolący dzieci... czy 3 lata temu komuś przyszłoby do głowy że trener Gwarka Tarnowskie Góry (z całym szacunkiem) mogąc objąć Ruch Chorzów nie bierze roboty w ciemno?

Łapię się na tym, że od jakiegoś czasu każdą informację o Ruchu czytam z takim dziwnym uśmiechem na twarzy wynikającym z faktu niedowierzania w to co się dzieje i myślę że nie jestem odosobniony. Ba, czytając informacje o filiach Dynama Kijów, powrotach Wleciałowskiego, zatrudnianiu studenta na trenera itp. zastanawiam się czy to nie jest działanie celowe rządzących żeby taki stan odrętwienia kibiców utrzymać, żeby zmienić wkurwienie w bezradność. Zastanawiam się gdzie jest granica między nieudolnością a działaniem celowym bo zarządzanie klubem piłkarskim to jednak coś trudniejszego niż produkowanie łańcuchów, z drugiej strony to chyba lepszy na tym sposób na wyciąganie kasy z cudzej kieszeni.

Z całą pewnością, i na nasze nieszczęście, mamy do czynienia z chytrymi graczami, realizującymi swój plan, a w Chorzowie mimo powszechnego mniemania o silnej i oddanej rzeszy kibiców prawda jest taka, że społeczność klubowa jest bardzo słaba i przeciwnik (bo z całą pewnością tak trzeba nazwać ekipę Bika) o tym wie i skrzętnie z tego korzysta, rzucając ewentualnie jakiś ochłap (paterman, mandla) by gawiedź ucieszyć i uciszyć.

My nie potrzebujemy trenera który ma umiejętności trenerskie, bo to raczej i tak nic nie da

My potrzebujemy trenera-psychologa który:
- Potrafi zmobilizować zawodników którzy nie dostają kasy od paru miesięcy
- Potrafi zmotywować zawodnika do gry, który po 2/3 dobrych meczach już jest sprzedawany przez działaczy do innego klubu
- Potrafi uodpornić zawodników od krytyki kibiców. Kolejny spadek z rzędu, wiec już po 1/2 nieudanych meczach będzie głośne "Ku*wa, mać, Chorzów grać" i inne. Tyczy się w szczególności młodych graczy.
- Musi się liczyć z tym, że na działaczy nie ma co liczyć jeśli chodzi o wzmocnienia, wręcz odwrotnie.
- Musi się liczyć wiecznie z kłamstwami swoich pracodawców.

Tak realnie na II ligę i utrzymanie powinno wystarczyć 2-3mln. Za same bilety średnio 4,5tys kibiców i catering w I lidze kibice dostarczyli 950tys-1mln. Miasto dało 4mln a ci i tak najebali 8 mln kosztów (za tyle to się awansuje do I ligi a nie spada do III ligi).

Wystarczy nie kraść.

qr** 8 ml to sie awansuje do ex a nie do 1 ligi. rakow z budzetem 6 ml awansowal . tylko wystrczy by w klubie nie bylo zlodziei . i zeby kazdy ciagnol wozek w jedna strone.

Morris pisze: ↑

12 cze 2019, o 15:12

To niesamowite jak w 3 lata zniszczono sportowo Ruch. Oczywiście od dawna było wiadomo, że źle się dzieje, że żyjemy od pożyczki do pożyczki, od posiedzeń komisji licencyjnych do ujemnych punktów, ale przynajmniej sportowo, wysiłkiem fachowców jakoś to szło. I choć trzeba się było spodziewać, że niebawem to je***e, to chyba nawet najwięksi pesymiści nie spodziewali się że aż tak.

Jak podłych czasów dożyliśmy i do jak podłej sytuacji doprowadzili ten klub obecni sternicy - teraz zawodnikiem Ruchu może zostać byle chłystek nie mający umiejętności, talentu, charakteru. Teraz trenerem takiego klubu może zostać jakiś młokos do niedawna szkolący dzieci... czy 3 lata temu komuś przyszłoby do głowy że trener Gwarka Tarnowskie Góry (z całym szacunkiem) mogąc objąć Ruch Chorzów nie bierze roboty w ciemno?

Łapię się na tym, że od jakiegoś czasu każdą informację o Ruchu czytam z takim dziwnym uśmiechem na twarzy wynikającym z faktu niedowierzania w to co się dzieje i myślę że nie jestem odosobniony. Ba, czytając informacje o filiach Dynama Kijów, powrotach Wleciałowskiego, zatrudnianiu studenta na trenera itp. zastanawiam się czy to nie jest działanie celowe rządzących żeby taki stan odrętwienia kibiców utrzymać, żeby zmienić wkurwienie w bezradność. Zastanawiam się gdzie jest granica między nieudolnością a działaniem celowym bo zarządzanie klubem piłkarskim to jednak coś trudniejszego niż produkowanie łańcuchów, z drugiej strony to chyba lepszy na tym sposób na wyciąganie kasy z cudzej kieszeni.

Z całą pewnością, i na nasze nieszczęście, mamy do czynienia z chytrymi graczami, realizującymi swój plan, a w Chorzowie mimo powszechnego mniemania o silnej i oddanej rzeszy kibiców prawda jest taka, że społeczność klubowa jest bardzo słaba i przeciwnik (bo z całą pewnością tak trzeba nazwać ekipę Bika) o tym wie i skrzętnie z tego korzysta, rzucając ewentualnie jakiś ochłap (paterman, mandla) by gawiedź ucieszyć i uciszyć.

BRAWO wreszcie ktoś to powiedział bez owijania w bawełnę

Nie wiem czy to prowda ale Ruch mo podobno jakiś dług u Berety jak trenowol młodzików

Przecież wszyscy trenerzy AP mają zaległości w wynagrodzeniach więc w sumie bez zaskoczen

staRvin pisze: ↑

12 cze 2019, o 17:35

Nie wiem czy to prowda ale Ruch mo podobno jakiś dług u Berety jak trenowol młodzików

Kiedyś na trybunie mi 2 zeta mi spadło. Czekam na telefon od żbika. Mogę rozpracować Foto Podpaski Gać.

To wiela my tych trenerów momy na etacie i ile łącznie pobierają co miesiąc.

To są naprawdę jaja, że nawet takiego czegoś nie można doprowadzić do końca

Już widza ten konkurs na prezesa

Gucio, Wlecial, Fornalak, Rotsa, Michalski, Kocian i kto tam jeszcze wie, chyba jestesmy M.City ze nas stać. A moze by tak w imie ratowania Ruchu zrezygnowali z poborow i zaleglosci, no moze poza Rotsa, wszyscy dolozyli swoje cegielki do upadku. Jestesmy niebieska rodzina, taki gest bylby dowodem kto jest niebieski a kto sęp. Wiem jestem marzycielem...

robbo2k pisze: ↑

12 cze 2019, o 15:31

Tak realnie na II ligę i utrzymanie powinno wystarczyć 2-3mln. Za same bilety średnio 4,5tys kibiców i catering w I lidze kibice dostarczyli 950tys-1mln. Miasto dało 4mln a ci i tak najebali 8 mln kosztów (za tyle to się awansuje do I ligi a nie spada do III ligi).

Wystarczy nie kraść.

Czy w końcu zrozumiecie, że ten cały Żbik został wprowadzony w maliny przez nie jakiego Patermana? Pożyczył spółce kasę i to nie mała (mówi się o 8 mln). Gość miał dobry plan po spadku szybki awans, pieniążki z C+ sobie oddaje i jest na ustach całego Chorzowa. Ale chwila nie pyklo, więc ratunek restrukturyzacja (duża część w ratach dla niego) oraz wszystko z miasta co mozna do jego prywatnych spółek. Sumarycznie wyjdzie, że odda sobie 100% wiecej niż pożyczył (taki procent). On tego nie puści, dajmy teraz na rozkradanie ok. 7-10 lat (na tyle radze odpuścić sobie Ruch, jeżeli ktoś ma słabsze nerwy). Po tym czasie Zbik uscisnie nam rękę i odejdzie. Natomiast to nie wszystko, on nadal bd udzialowcem (i to mie malym). W koncu po odbudowie Ruchu (15-20 lat) gość z akcji wyszarpie nie malo kasy

Durne jest ukladanie sie przez WR z tym gnojem.

Nalezy powołać na przekór wszystkim nową spółkę w "B" klasie i juz dziać. Transparentność i jesteśmy moment w 3 lidze. Przykład Zawiszy.

Tylko nie piszcie, że miasto nie da, miasto sie zesra. Łysy Waszym królem nie będzie zawsze.

Daje rok spółce bez naszego wsparcia i leży. Czym bardziej jak WSZYSCY kibice obecnego Ruchu wspieraliby mocno nowe rozdanie. W takim tempie w rok zrobimy awans z B do 4 ligi. Pierwszy rok będzie próbą sił dla nas samych.

niebieska rodzina ktora Nas stacza na dno z pomoca nieudacznikow jak Rogala I Pazdzioch cfaniakow jak kamienna twarz I kapitan zbik z domieszka wybuchowa w postaci Super Mariana i Judasza

Tu już raczy nie ma co ratować. Cza zaczynać od nowa, a żbiki i spółka niech się sami bawią. Ciekawe po ilu kolejkach grania przy pustych trybunach zrozumieją że przegrali.

Przypominam wszystkim malkontentom że obowiązkiem kibica jest wsparcie trenera. Póki co nie przegrał meczu, nie przegral pięciu meczy pod rząd, nie odszedł przed decydującymi meczami itp. Oczywiście można wybrzydzać że niedoświadczony i młody ale kogo chcieliście mieć Franza Smude czy Darka Formalaka a może come back Gucia ?
Jesteśmy w podłej sytuacji ale gdzieś trzeba szukać pozytywów w tym bagnie i skończcie się do***rdalać do gościa co jeszcze nie zaczął