Forum kibiców Ruchu Chorzów

Wszystko zależy od nowego prezesa, spotykamy się z nim tuż po zakończeniu procesu licencyjnego tj. po 20 czerwca.

Nic od niego nie zależy

Ozor pisze: ↑

15 cze 2018, o 11:18

Nic od niego nie zależy

To czy się spotka z kibicami czy nie jednak tak

Znasz słowo figurant i co oznacza? Jeśli tak to co da spotkanie z taką personą?

Ozor pisze: ↑

15 cze 2018, o 11:24

Znasz słowo figurant i co oznacza? Jeśli tak to co da spotkanie z taką personą?

Nowy prezes figurant ( jak zwał, tak zwał) nie ryzykuje niczego na razie. Może kibiców wysłuchać dla świętego spokoju. Spotkanie i rozmowy z kibicami zawsze są ważne. Myślisz że będzie tak wystraszony, i nie będzie podejmował własnych decyzji?

Myśle ze to nowa wersja Pata i to wszystko co mam do powiedzenia na jego temat.Bez poważnej gotówki wszystkie gadki o ratowaniu klubu są tylko kolejnymi farmazonami.

Wszystko to prawda. Dlatego jeśli Bik sie nie zaangażuje dość solidnie, to obecny prezes nic nie zrobi.

Ozor pisze: ↑

15 cze 2018, o 11:35

Myśle ze to nowa wersja Pata i to wszystko co mam do powiedzenia na jego temat.Bez poważnej gotówki wszystkie gadki o ratowaniu klubu są tylko kolejnymi farmazonami.

12 baniek wyłożonych na klub w nieco ponad rok to mało? To kogo Wy chcecie? Wam się wyraźnie myli sport z finansami.

Jaki jest efekt?

Idąc takim tokiem myślenia to żeby Ruch grał w ekstraklasie potrzeba z 500 milionów.

Kasa z Bika głównie poszła na spłaty długów. Kasa z miasta i biletów głównie na pensje. Tak to wygląda.

rozmowa jest o prezesie nie Biku i spotkanie z nim jako potencjalnym ratownikiem oraz Kotalą ma sens a nie z następną wersją Pata.

A kto powiedział, że z Bikiem się nie spotkamy, jedno nie wyklucza drugiego.

Ozor pisze: ↑

15 cze 2018, o 13:15

rozmowa jest o prezesie nie Biku i spotkanie z nim jako potencjalnym ratownikiem oraz Kotalą ma sens a nie z następną wersją Pata.

Szczerze? Gdybym był Bikiem to nie zgodziłbym sie na takie spotkanie. Przecież on by tam usłyszał od wszystkich znawców że gówno wie, że grosze daje i w ogóle ma znikać bo my som Ruch i nam się należy.

I dobrze , pana P.O.zapytajcie co z herbem i kto jest w jego posiadaniu.

Ten temat poruszaliśmy już na spotkaniach z poprzednim zarządem. Erka pierwotnie będąca zabezpieczeniem wierzytelności w jednym z lokalnych banków została wykupiona przez podmiot bezpośrednio związany z Ruchem. Postanowienia umowy zostały utajnione więc nie ma możliwości podania szczegółów transakcji do wiadomości publicznej.