Ale to właśnie ten piknikowy krepel zrobił różnice na meczu z Lublinem. Gdyby jednak zapragnął przychodzić częściej to ten łuk lub stary młyn mu może nie wystarczyć.jakimamnick? pisze: ↑14 cze 2022, o 11:40Mecz z Motorem pokazał, że piknikowy krepel który przychodzi raz na jakiś czas na spotkanie bez problemu może iść na łuk albo na stary młyn i stamtąd oglądać mecz.
Kto ma być ten będzie ale by się rozwijać potrzebujemy nowych kibiców i ich kasy.