Co z tym Ruchem?

[jajo]

zeby byc uczciwym to pasiaki tez sie zbiegly z dobrym klimatem wokol klubu...
tak to byl ten okres, gdzie wiekszosc jeszcze wierzyla Patowi. z tym okresem kojarzy mi sie tez klip z Urbanczykiem i glosem Paulka: Wielki Ruch powroci.

wiec to tez nie jest tak, ze one zostaly tak dobrze sprzedane w fatalnym klimacie.

[silesianspartan]

Akurat tutaj wydaje mi się, że pytań nie trzeba zadawać, sądzę, że to jakieś wewnętrzne przekonanie, że pierwszy komplet musi być tradycyjny, bo ta ekipa miała już 4 wybory strojów i zawsze szła w mniejszą bądź większą tradycję, największą ekstrawagancja były złote lampasy.


Jajo: mylisz się, głównym czynnikiem była cena one naprawdę były tanie i kosztowały koło stówki (chyba 119?), a atmosfera wokół klubu to była tak średnio dobra bo już wtedy wychodziły kwasy wokół Pata po akcji z Helikiem, zresztą frekwencja na pierwszym możliwym meczu z Tychami na poziomie 6k a mecz później z Łęczną 4k najlepiej to pokazuje. NIe mieliśmy wtedy ani rekordowej sprzedaży karnetów ani biletów, więc nie sądzę, że atmosfera wokół klubu była taka, że ludzie się rzucili na koszulki.

[disorder]

Akurat tutaj wydaje mi się, że pytań nie trzeba zadawać, sądzę, że to jakieś wewnętrzne przekonanie, że pierwszy komplet musi być tradycyjny, bo ta ekipa miała już 4 wybory strojów i zawsze szła w mniejszą bądź większą tradycję, największą ekstrawagancja były złote lampasy.


Jajo: mylisz się, głównym czynnikiem była cena one naprawdę były tanie i kosztowały koło stówki (chyba 119?), a atmosfera wokół klubu to była tak średnio dobra bo już wtedy wychodziły kwasy wokół Pata po akcji z Helikiem, zresztą frekwencja na pierwszym możliwym meczu z Tychami na poziomie 6k a mecz później z Łęczną 4k najlepiej to pokazuje. NIe mieliśmy wtedy ani rekordowej sprzedaży karnetów ani biletów, więc nie sądzę, że atmosfera wokół klubu była taka, że ludzie się rzucili na koszulki.

To co Ci się wydaje (także nam) nie ma znaczenia. Liczy się twardy bilans: przychód - koszty. Preferencje indywidualne są z boku jesli broni je wynik finansowy. A jeśli go nie znamy to sorry ale nie krytykujmy.

[Sezonowy]

Nie wiem czy tutaj pasuje, ale ciekaw jestem co będzie w Chorzowie za 10-15 lat. Już teraz coraz to więcej goroli się sprowadza do Chorzowa już nie wspomnę o cyganach z Katowic. Sam na osiedlu robiłem pogawędki to kurw, na 8 chłopów jeden ino kibicuje gdzie kiedyś na Batorym było to nie do pomyślenia.

[silesianspartan]

Akurat tutaj wydaje mi się, że pytań nie trzeba zadawać, sądzę, że to jakieś wewnętrzne przekonanie, że pierwszy komplet musi być tradycyjny, bo ta ekipa miała już 4 wybory strojów i zawsze szła w mniejszą bądź większą tradycję, największą ekstrawagancja były złote lampasy.


Jajo: mylisz się, głównym czynnikiem była cena one naprawdę były tanie i kosztowały koło stówki (chyba 119?), a atmosfera wokół klubu to była tak średnio dobra bo już wtedy wychodziły kwasy wokół Pata po akcji z Helikiem, zresztą frekwencja na pierwszym możliwym meczu z Tychami na poziomie 6k a mecz później z Łęczną 4k najlepiej to pokazuje. NIe mieliśmy wtedy ani rekordowej sprzedaży karnetów ani biletów, więc nie sądzę, że atmosfera wokół klubu była taka, że ludzie się rzucili na koszulki.

To co Ci się wydaje (także nam) nie ma znaczenia. Liczy się twardy bilans: przychód - koszty. Preferencje indywidualne są z boku jesli broni je wynik finansowy. A jeśli go nie znamy to sorry ale nie krytykujmy.

No póki co znamy wynik finansowy zeszłego roku i wychodzi, że jesteśmy na minusie czy to z automatu oznacza, że mamy kogoś jechać? Bo ja uważam ,ze nie. Czasem warto wsłuchać się w głos kibiców, a nie bezkrytycznie uważać, że wszystko wie się najlepiej. Szczególnie, że większość z nas jest z tym klubem ponad 20 lat i zna każde bolączki.

[NG1920]

Taka mała wariacja co do koszulek Rakowa w naszej wersji
https://zapodaj.net/4aaffe598b5b6.png.html

Aczkolwiek uważam, że jeśli klub ułoży finanse w 1 lidze to na takie rzeczy przyjdzie czas choćby w następnym sezonie.
Najważniejszym pytanie co do budżetu i "co z tym Ruchem" jest- co z układem? Miało się toczyć jakieś postępowanie i zmiany w tej kwestii? Mieliśmy się spodziewać dobrych wieści i przeliczenia układu na nowo?

[viRo_BJJ]

Mogę się mylić ale chyba rekord sprzedanych koszulek to były żółte , co mnie mega zdziwiło i pobiły ich czarne z 3 ligii .
Pewnie do sprawdzenia. JEżeli chodzi o koszulki dedykowane, czyli takie poza katalogiem , to ich cena dla kibica byla by w granicach 500 zł, było to dyskutowane i świadomie z tego zrezygnowano.

Nie mam konkretnych danych ile akurat tego modelu się sprzedało, ale jeśli chodzisz ze mną na mecze to pewnie widzisz, że ludzie raczej w tych koszulkach meczowych nie chodzą, a jeśli już to częściej w błękitnych. Do dzisiaj natomiast można zobaczyć ludzi w pasiakach, a te wiem, że sprzedały się rekordowo i w 1lidze jak graliśmy były nawet jakieś wyliczenia, że wtedy sprzedaliśmy ich na poziomie czołówki ekstraklasy.

[RNK95]

Nie wiem czy tutaj pasuje, ale ciekaw jestem co będzie w Chorzowie za 10-15 lat. Już teraz coraz to więcej goroli się sprowadza do Chorzowa już nie wspomnę o cyganach z Katowic. Sam na osiedlu robiłem pogawędki to kurw, na 8 chłopów jeden ino kibicuje gdzie kiedyś na Batorym było to nie do pomyślenia.

Też zauważam ten napływ goroli, w Katowicach, w których mieszkam na ulicy gwary śląskiej nie usłyszysz. Nawet w Bytomiu, z którego pochodzę, żeby usłyszeć gdzieś gwarę to trzeba było gdzieś na Bobrek pojechać czy na targ do Radzionkowa na granicy z Bytomiem, żeby posłuchać gwary. Nie pielęgnuje się już śląskości jak kiedyś, za moich czasów, jak chodziłem do szkoły podstawowej (a było to tak z ponad 15 lat temu), były konkursy gwary, wiedzy o Śląsku, o kulturze śląskiej, konkursy recytatorskie po śląsku. Myślę, że to już umarło.

Co do kibicowania - takie czasy. Kiedyś przychodziło się do domu, rzucało się plecak w kąt i leciało na plac. Każdy grał, każdy szukał idoli, każdy marzył żeby przeżyć prawdziwy mecz nie w TV, więc najbliżej miał do lokalnego klubu. Tam zostawał, czasami za dzieciaka trenował, czasami chodził tylko na mecze i zakochiwał się w tym klubie dorastając. Dochodziła też do tego rywalizacja w szkole. U mnie w szkole była odwieczna rywalizacja na linii Polonia Bytom - Cidry, każdy mecz tych drużyn był przeżywany przez jakieś pół szkoły, a potem się wytykało jeden drugiemu na korytarzu, kto przegrał, kto zremisował itd.

Teraz? Teraz masz minecraft, fortnite, tiktok, playstation. Jeśli rodzic sam nie zadba by dzieciak miał zajęcia i pasje po szkole, nie zaszczepi mu bakcyla, to dzieciak od 4-5 roku życia sklei się jak glonojad z telefonem i komputerem, mając gdzieś piłkę i inne sporty. Dlatego szacun dla tych rodziców, którzy przyprowadzają dzieciaki na sektor rodzinny. Nie każdy jednak ma na to czas, często rodzice pracują za dwóch, a dziecko wychowuje komputer i konsola.

[viRo_BJJ]

Jeżeli chodzi o dyskusje w temacie co należy poprawić w klubie z perspektywy kibica, to bardzo ważny głos dla zarządu. Nie chodzi tu o krytykę, bo każdy z nas widzi różnicę miedzy poprzednimi zarządami , a obecnym i każdy docenia robotę jaka została zrobiona i jaka jest robiona. Natomiast tj. już ktoś wspominał i ja w poprzednim poście też, że wynik sportowy nie może, zastąpić innych działań. Było to już przerabiane w naszym klubie i skończyliśmy na 4 poziomie rozgrywkowym z bagażem długów i doświadczeń, które należy wykorzystać i nie dopuścić już do takiej sytuacji. Jest ogrom pracy do zrobienia i dzisiaj, jedynymi, którzy stają na wysokości zadania są kibice ( zarząd i pracowników wrzucam do kategorii kibice) . Dużo roboty jest też do zrobienia w Akademii i to powinien być nasz priorytet, bo to na wychowankach musimy oprzeć nasz zespół a, pieniądze z ich transferów będą stanowiły dużą część budżetu. Trzeba tutaj wzorować się na topowych Akademiach w kraju, którą dawno już nie jesteśmy i inne kluby nam odjechały. Zostały poczynione ruchy w tym kierunku i pewnie po roku będzie można ocenić czy został zrobiony postęp.
Ja osobiście dostrzegam brak reklamy produktów, które robiły na mnie mega wrażenie, do samych gadżetów się nie odnoszę bo nie jestem wielkim zakupoholikiem:) , ale też uważam, że przespaliśmy moment mocnej pompki karnetów na bazie euforii z awansu i później po losowaniu PP.
Zbieram w 1 Wasze pomysły i przemyślenia i wrzucę do ogólnej puli pytań. Może faktycznie założyć osobny temat gdzie można dawać pomysły co można poprawić ulepszyć , bo podajecie gotowe rozwiązania jak np. mecz z Gieksa .

pzdr

[Dams0n]

Jak dla mnie, podpinając sie pod wiele wypowiedzi wyzej, zawodem jest opakowanie derbow. Liczyłem ze w tej kwestii jest tak dużo do popisu, ze napewno będziemy mogli sie spodziewać mega duzo działań ze strony klubu. Wiadomym, ze sprzedaży biletów nie trzeba bylo promować bo to ze one zejda w mnieniu oka to bylo wiadomym od początku. Ale chodzi mi np. o jakieś specjalne koszulki (pamietam takie chyba z 2015, ostatnie derby na c6, do tej pory widze ich sporo na stadionie, lub byly tez fajne koszulki przed szpilem z legia chybs tez 2015 gdzie byla kartoniada z flagi gś). Mozna by tez bylo zrobic szaliki, ktos kiedys tu wspomniał o pamiątkowych biletach za ktore by sie dopłacało i miałoby sie mega pamiątkę. Przykładów jest masa, doslownie. Chociazby jakieś spoty, tak jak bylo kiedyś z Adlerem w NRŚL, zeby troche zrobić napinki, zeby ludzie byli bardziej podpaleni.
Zrobić powiedzmy akcje, ze na derby przychodzimy wszyscy na niebiesko i dać do zestawu z biletem niebieska treske, limitowana i dostepna tylko na derby. Oczywiście nie w jakiejś ogromnej cenie, ale jednak. Brakuje mi tez akcji w social mediach, jakichś zwykłych twitterowych zaczepek, ktore spowodowalyby rozgłos. Raz bylo cos po zwolnieniu Sousy i to koniec.
Rywalizacja fan clubów to jest coś co chciałbym zobaczyć - raz pamietam sytuacje ze ktore miasto stawi sie najliczniej w mlynie, to miasta tego fc bedzie w centralnej części mlyna. I takie akcje chciałbym widzieć, np jakie fc kupilo najwięcej karnetów, biletow na dany szpil, skad jest najwiecej bajtli itd itd.
Kiedys byla akcja tanszych biletów dla danego fc na dany szpil. Żyjąc w Chorzowie nie zrozumiesz jak ciężko Żyjąc w podzielonym mieście, na podzielonej dzielnicy zyskać kibica. Biletem za 1zl, w nie oszukujmy sie biednycy dzielnicach GŚ, możesz zyskac potencjalnie kilku kibiców.
Fajną rzeczą byloby otworzenie sklepu bardziej kibicowskiego, na wzór dawnego sklepu na Armii Krajowej (oczywiscie chodzi mi o sam zamysl, nie o otoczke wokol bo wiadomo o co chodzi). Sklep powiedzmy z gadzetami danych fc, jakimiś rzeczami typowo kibicowskimi (bez cenzury), cos jak stoisko na mlynie teraz tylko w formie sklepu. Oczywiście z procentem dla klubu. Wydaje mi sie ze wiele ludzi (szczególnie malolatow) chetniej udalo by sie kupić bluze swojego fc, niż zwykla bluze z Ruchu. Oczywiście sa zapisy na stronkach itd itp, ale to mocno ułatwiło by takie coś. Kiedys podobny sklep byl chyba w Kochlowicach, ale to nie moje czasy wiec sie nie wypowiem.
Mamy top frekwencje, ale nie mozna siadac na laurach, chcemy miec jeszcze wieksza! Dlatego wszelkie programy po prostu sa obowiazkiem

[viRo_BJJ]

Jeżeli chodzi o derby to już chyba czas nie pozwoli na cokolwiek, natomiast jeżeli chodzi o same gadzety fc, to są one produkowane przez FC i na mocy porozumienia z klubem, część zysku jest przekazywana do klubu.

Jak dla mnie, podpinając sie pod wiele wypowiedzi wyzej, zawodem jest opakowanie derbow. Liczyłem ze w tej kwestii jest tak dużo do popisu, ze napewno będziemy mogli sie spodziewać mega duzo działań ze strony klubu. Wiadomym, ze sprzedaży biletów nie trzeba bylo promować bo to ze one zejda w mnieniu oka to bylo wiadomym od początku. Ale chodzi mi np. o jakieś specjalne koszulki (pamietam takie chyba z 2015, ostatnie derby na c6, do tej pory widze ich sporo na stadionie, lub byly tez fajne koszulki przed szpilem z legia chybs tez 2015 gdzie byla kartoniada z flagi gś). Mozna by tez bylo zrobic szaliki, ktos kiedys tu wspomniał o pamiątkowych biletach za ktore by sie dopłacało i miałoby sie mega pamiątkę. Przykładów jest masa, doslownie. Chociazby jakieś spoty, tak jak bylo kiedyś z Adlerem w NRŚL, zeby troche zrobić napinki, zeby ludzie byli bardziej podpaleni.
Zrobić powiedzmy akcje, ze na derby przychodzimy wszyscy na niebiesko i dać do zestawu z biletem niebieska treske, limitowana i dostepna tylko na derby. Oczywiście nie w jakiejś ogromnej cenie, ale jednak. Brakuje mi tez akcji w social mediach, jakichś zwykłych twitterowych zaczepek, ktore spowodowalyby rozgłos. Raz bylo cos po zwolnieniu Sousy i to koniec.
Rywalizacja fan clubów to jest coś co chciałbym zobaczyć - raz pamietam sytuacje ze ktore miasto stawi sie najliczniej w mlynie, to miasta tego fc bedzie w centralnej części mlyna. I takie akcje chciałbym widzieć, np jakie fc kupilo najwięcej karnetów, biletow na dany szpil, skad jest najwiecej bajtli itd itd.
Kiedys byla akcja tanszych biletów dla danego fc na dany szpil. Żyjąc w Chorzowie nie zrozumiesz jak ciężko Żyjąc w podzielonym mieście, na podzielonej dzielnicy zyskać kibica. Biletem za 1zl, w nie oszukujmy sie biednycy dzielnicach GŚ, możesz zyskac potencjalnie kilku kibiców.
Fajną rzeczą byloby otworzenie sklepu bardziej kibicowskiego, na wzór dawnego sklepu na Armii Krajowej (oczywiscie chodzi mi o sam zamysl, nie o otoczke wokol bo wiadomo o co chodzi). Sklep powiedzmy z gadzetami danych fc, jakimiś rzeczami typowo kibicowskimi (bez cenzury), cos jak stoisko na mlynie teraz tylko w formie sklepu. Oczywiście z procentem dla klubu. Wydaje mi sie ze wiele ludzi (szczególnie malolatow) chetniej udalo by sie kupić bluze swojego fc, niż zwykla bluze z Ruchu. Oczywiście sa zapisy na stronkach itd itp, ale to mocno ułatwiło by takie coś. Kiedys podobny sklep byl chyba w Kochlowicach, ale to nie moje czasy wiec sie nie wypowiem.
Mamy top frekwencje, ale nie mozna siadac na laurach, chcemy miec jeszcze wieksza! Dlatego wszelkie programy po prostu sa obowiazkiem

[rafal102]

Mam wrażenie że niektóre sprawy nie mają się dobrze . Nie mam wiedzy na temat działania klubu ale moge ocenić na przykładzie sklepiku na Cichej. Tydzień przed sezonem zawitał do mnie szwagier z Hamburga wiec postanowiłem zabrać go na zakupy na Cichą i na miejscu pierwsze co to zachwyt z jego strony ale tylko początkowy bo jak sie okazało zamiast kupionych 2ch meczówek i kraty piwa obeszliśmy się smakiem i z pustymi rękoma a pełnym kontem wróciliśmy do domu. Jak można przed sezonem nie mieć pełnych rozmiarówek tego nie pojmuje o piwie nie wspomne.

[heli]

Pewnie się powtórza z innymi, ale od strony finansowej:
- jak to jest z tym układem i jego zmianami? co w przypadku niepowodzenia zmiany układu wg oczekiwań klubu czy to jakieś ryzyko?
- czy jest możliwość komentarza do ostaniego bilansu i nowego planowanego budżetu? jaki poziom kosztów stanowi pion sportowy pierwszej drużyny (wszystko łącznie piłkarze, trenerzy, wynagrodzenie, premie itp. oczywiście bez konkretów czy tam jakiekoś dodatkowego podziału, który mógłby umożliwić dojście do jakichś liczb, które nie powinny wypłynąć) jaki poziom kosztów obciążający budżet klubu stanowi szkolenie i drużyny młodziezowe od rezerw do adlerków? oraz czy można podać główne znaczące koszty pozostałe?
- podobnie jeżeli chodzi o przychody czy jest możliwość podania jakie osobno w tym bilansie są wpływy z biletów, ze sprzedaży gadżetów, od sponsorów, z tv oraz od innych źródeł w tym akcjonariuszy (bez oczywiście danych szczegółowych dotyczących konkretnych umów)
- czy akcjonariusze wywiązują z wcześniejszych ustaleń? bo choćby zapowiadana konwersja pewnego zadłużenia w stosunku do nich na akcje chyba w końcu nie nastąpiła

od strony marketingowej
- czy trwa akcja plakatowania przed meczami? nie wiem czy to organizował klub czy fc, ale w ostatniej rundzie prawie przed każdym meczem natrafiałem na plakat, a w tej rundzie jakoś chyba jeszcze nie widziałem?
- sprzedaży gadżetów to czy jest możliwość podania ile % sprzedało się nowych koszulek w stosunku do ostatnich lat? oraz czy klub odczuwa to co wielu z nas, że asortyment jest mniejszy, a za tym w ostatnim czasie wpływy ze sprzedaży gadżetów w sklepikach są dużo mniejsze

[19Ruch20R]

Mogę się mylić ale chyba rekord sprzedanych koszulek to były żółte , co mnie mega zdziwiło i pobiły ich czarne z 3 ligii .
Pewnie do sprawdzenia. JEżeli chodzi o koszulki dedykowane, czyli takie poza katalogiem , to ich cena dla kibica byla by w granicach 500 zł, było to dyskutowane i świadomie z tego zrezygnowano.

Nie mam konkretnych danych ile akurat tego modelu się sprzedało, ale jeśli chodzisz ze mną na mecze to pewnie widzisz, że ludzie raczej w tych koszulkach meczowych nie chodzą, a jeśli już to częściej w błękitnych. Do dzisiaj natomiast można zobaczyć ludzi w pasiakach, a te wiem, że sprzedały się rekordowo i w 1lidze jak graliśmy były nawet jakieś wyliczenia, że wtedy sprzedaliśmy ich na poziomie czołówki ekstraklasy.

Tak z czystej ciekawości były brane pod uwagę inne firmy niż Nike lub Adidas?

[viRo_BJJ]

Z mojej wiedzy wynika, że tak i wygrała oferta najbardziej korzystna dla klubu.

Mogę się mylić ale chyba rekord sprzedanych koszulek to były żółte , co mnie mega zdziwiło i pobiły ich czarne z 3 ligii .
Pewnie do sprawdzenia. JEżeli chodzi o koszulki dedykowane, czyli takie poza katalogiem , to ich cena dla kibica byla by w granicach 500 zł, było to dyskutowane i świadomie z tego zrezygnowano.

Nie mam konkretnych danych ile akurat tego modelu się sprzedało, ale jeśli chodzisz ze mną na mecze to pewnie widzisz, że ludzie raczej w tych koszulkach meczowych nie chodzą, a jeśli już to częściej w błękitnych. Do dzisiaj natomiast można zobaczyć ludzi w pasiakach, a te wiem, że sprzedały się rekordowo i w 1lidze jak graliśmy były nawet jakieś wyliczenia, że wtedy sprzedaliśmy ich na poziomie czołówki ekstraklasy.

Tak z czystej ciekawości były brane pod uwagę inne firmy niż Nike lub Adidas?