Co z tym Ruchem?
-
- Posty: 2499
- Rejestracja: 13 kwie 2009, o 21:03
- Lokalizacja: Siemce
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Witam viRo. Fajnie jakbyśmy na forum byli na bieżąco i zostali poinformowani po otrzymaniu odpowiedzi na przedstawione pytania. Pozdrawiam.
- viRo_BJJ
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 582
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 16:37
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Nie widzę innej opcji niż transparentność. Do tego dążyliśmy.
Chwalimy klub i osoby w nim pracujące bo robią kawał dobrej roboty, jest to zasługa też całego środowiska kibicowskiego, które pierwszy raz za mojego świadomego życia kibicowskiego tak bardzo zaangażowało się w pomoc i życie klubu. Natomiast nie ukrywam, że raport w niektórych punktach zaniepokoił nie tylko mnie. Pamiętajmy to o czym pisaliśmy tutaj 3/4 lata temu. Spokojna odbudowa klubu, bez życia ponad stan.
Zakładaliśmy 10 lat na powrót do ekstraklasy, jako kibice, zawsze jesteśmy ekstraklasą, transfery , chyba najlepsze od wielu wielu lat, mocno przemyślane na konkretne pozycje, ale bardzo ważne jest to aby, nie popełniać błędów poprzednich zarządów i na bazie sukcesu sportowego wpuścić się w spiralę długu. Każdy z nas chciałby zrobić kolejny awans ''z marszu''' , pytanie czy nas na to stać? Organizacyjnie TAK, sportowo boisko zweryfikuje, ale sam stawiam, że baraże są w naszym zasięgu, Finansowo - moim zdaniem na tą chwilę NIE.
Chwalimy klub i osoby w nim pracujące bo robią kawał dobrej roboty, jest to zasługa też całego środowiska kibicowskiego, które pierwszy raz za mojego świadomego życia kibicowskiego tak bardzo zaangażowało się w pomoc i życie klubu. Natomiast nie ukrywam, że raport w niektórych punktach zaniepokoił nie tylko mnie. Pamiętajmy to o czym pisaliśmy tutaj 3/4 lata temu. Spokojna odbudowa klubu, bez życia ponad stan.
Zakładaliśmy 10 lat na powrót do ekstraklasy, jako kibice, zawsze jesteśmy ekstraklasą, transfery , chyba najlepsze od wielu wielu lat, mocno przemyślane na konkretne pozycje, ale bardzo ważne jest to aby, nie popełniać błędów poprzednich zarządów i na bazie sukcesu sportowego wpuścić się w spiralę długu. Każdy z nas chciałby zrobić kolejny awans ''z marszu''' , pytanie czy nas na to stać? Organizacyjnie TAK, sportowo boisko zweryfikuje, ale sam stawiam, że baraże są w naszym zasięgu, Finansowo - moim zdaniem na tą chwilę NIE.
JIU JITSU ZNACZY MIEKKA SZTUKA - JESTESMY MIECZAKAMI, KTORZY LEJA TWARDZIELI
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7933
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Co z tym Ruchem?
Organizacyjnie pion sportowy wygląda dobrze, natomiast pion marketingowy? Gorzej niz 3 lata temu
-
- Posty: 195
- Rejestracja: 29 lut 2008, o 14:49
- Lokalizacja: Poza GŚ
- Kontakt:
- jalboss
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1244
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
- Lokalizacja: gdzieniegdzie!
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Nie do przecenienia było by też nadal posiadać przedstawiciela kibiców w RN. Zawsze to jedna osoba więcej spoglądająca na klub od wewnątrz.
NIEBIESCY KIBICE MÓWIĄ...
- viRo_BJJ
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 582
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 16:37
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Rozwiń to. Co jest gorzej wg Ciebie ?
Pytam z ciekawości bo takie pytania są też na liście.
pzdr
Pytam z ciekawości bo takie pytania są też na liście.
pzdr
JIU JITSU ZNACZY MIEKKA SZTUKA - JESTESMY MIECZAKAMI, KTORZY LEJA TWARDZIELI
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7933
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Re: Co z tym Ruchem?
Zatowarowanie sklepu - drogo i nic ciekawego, klękła idea chorzowskiego - nie ma nowych stylów i piwo mniej dostępne.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10135
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
co wydaje sie tym bardziej dziwne po tym jak prezes chwalil sie kwotami jakie nam Chorzowskie przynosi.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 12 lip 2008, o 18:27
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Ja mam takie same zdanie do zatowarowania sklepu dodałbym, że po odejściu Kuby Kurzeli, gdzie było mnóstwo fajnych pomysłów i akcji (jak chociażby sianko z Cichej, czy przekozacka "rapowana" prezentacja - przykłady pierwszy z brzegu) marketing mocno obniżył loty. Kulisy są oczywiście top topów, ale asceto nie jest w stanie sam zrobić wszystkiego, bo już z samymi kulisami przypuszczam, że jest mnóstwo roboty i na nic innego nie starcza mu czasu. Myślę, że dobry marketing w klubie jest nie do przecenienia (przykład Wisły Płock, gdzie ciągle jest o nich głośno albo właśnie nasz z kulisami, gdzie wiele osób zaczęło z nami sympatyzować, bo nawet osoby postronne je oglądają) dlatego szkoda, że ta współpraca została zakończona, bo mieliśmy odpowiedniego człowieka na odpowiednim miejscu (być może chodziło o coś zupełnie innego niż cięcie kosztów nie mam pojęcia, nie znam kulisów, w każdym razie nie zmienia to faktu, że nikt nowy na te miejsce nie przyszedł). Nie piszę, tego żeby krytykować tylko po to żeby ewentualnie przekazać swoje zdanie w temacie i sugestie Przydałaby się akcje w celu zwiększania frekwencji dla niekoniecznie stałych bywalców, tu robotę robi na pewno Simon na rodzinnym. Dobry marketing na pewno zwiększyłby również szanse na znalezienie sponsorów. Rozumiem, że robimy co możemy, żeby ciąć koszty, ale niektóre rzeczy chyba powinny zostać przewartościowane. To oczywiście tylko moja opinia, nie zmienia to faktu, że osoby decyzyjne w klubie robią kawał dobrej roboty na wielu płaszczyznach, ale wiadomo zawsze może być lepiej
- viRo_BJJ
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 582
- Rejestracja: 20 sie 2008, o 16:37
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
JA uważam, że to nie krytyka tylko zwrócenie uwagi , ''zwykłego'' kibica jakimi wszyscy jesteśmy, jak postrzegamy klub i jego funkcjonowanie z zewnątrz. Dlatego fajnie jakby przed spotkaniem z zarządem pojawiło się jak najwięcej takich uwag.
JIU JITSU ZNACZY MIEKKA SZTUKA - JESTESMY MIECZAKAMI, KTORZY LEJA TWARDZIELI
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
RODOWICI KATOWICZANIE KS RUCH CHORZOW
-
- Posty: 107
- Rejestracja: 6 cze 2018, o 11:24
Re: Co z tym Ruchem?
Marketing w tym klubie od odejścia Kuby Kurzeli leży i kwiczy, przypomnieć należy chociażby akcje z chorzowskim piwem, whisky, kolekcją biznesową, prezentacja drużyny rapowana, nie zostało z tego już totalnie nic.
Mam wrażenie, że niestety jako klub też staliśmy się sytymi kotami i traktujmy małych sponsorów, którzy pomogli nam jak byliśmy na dnie po macoszemu. Bo już ich pieniądze nie są dla nas tak atrakcyjne. Pamiętam jak kiedyś z okazji dnia pizzy zrobiono specjalny film z pizzerią Piccolo, jak był jakiś barber to się poszedł do niego Kiero obciąć, a teraz jedyne na co może liczyć ewentualny partner to wzmianka na social mediach oraz zdjęcie z prezesem.
Lista przewinień jest jeszcze dłuższa, totalnie skopana została promocja karnetów na ten sezon i gdyby nie derby z Górnikiem wylosowane w PP, które podbiły nam sprzedaż karnetów o ponad 500 sztuk, to nasza sprzedaż skończyłaby się poniżej 3000, co jest wynikiem bardzo słabym jak na to, że jesteśmy na fali wznoszącej i jest moda na Ruch. Ale skoro nie było nawet żadnego filmiku promocyjnego, żadnej akcji zachęcającej to co się dziwić. Ludzie do ostatniego dnia nie wiedzieli kiedy ruszy sprzedaż karnetów (tak wiem to akurat wina systemu).
Kolejna sprawa to treski, nie wiem czy to wina bezpośrednio marketingu czy zarządu ale marketing na pewno w takich rozmowach powinien brać udział jako ciało doradcze.Chyba każdy kto chodzi na Ruch dłużej niż 2-3 sezony wie, że w naszym wypadku czym bardziej oryginalne treski tym lepsza sprzedaż. Chyba dwa najbardziej cieszące się uznaniem wzory to były pasiaki i żółte koszulki i mimo, że same wzory nie były oryginalne bo pasiaki rok wcześniej identyczne miała Wisła Płock a żółta treska to była po prostu żółta treska z adidasa to powinno to pokazać klubowi to, że nawet katalogowe wzory fajnie dopracowane ( w pasiakach wystarczył Adler na rękawie) mogą być hitem sprzedaży, to co robi nasz klub? Produkuje zwykłe niebieskie treski kompletnie bez jakiegokolwiek charakteru. Nic dziwnego, że idąc na Cichą częściej można spotkać ludzi w nowej błękitnej niż niebieskiej tresce, ta przynajmniej jest ciekawa.
Kolejna sprawa to marketingowy sposób załatwienia akcji meczów z Górnikiem w PP. Przecież tutaj było tyle możliwości poszaleć żeby wyciągnąć coś z tego meczu więcej dla klubu. Tymczasem my się okopaliśmy wokół siebie i zrobiliśmy jakieś totalne idiotyczne bonusy. O ile rozumiem i szanuję pierwszeństwa dla karnetowiczów i ludzi związanym z WR, to akcja z pierwszeństwem dla tych, którzy byli na Puszczy to jakiś totalny bezsens. Wybrali jeden randomowy mecz wstecz bo akurat była gorsza pogoda (tak jakby kibice na Ruchu pierwszy raz mieli styczność z tym, że im deszcz leci na głowę). Równie dobrze możnaby promować tych, którzy byli akurat na Skrze bo mecz był w piątek więc niektórzy musieli wziąć wolne z roboty.
Nie rozumiem jak mając w głowie to, że w sierpniu masz 3 mecze u siebie w chujowych terminach ze słabymi medialnie klubami (Łęczna, Chojnice, Termalica) zamiast zrobić jakąś akcję profrekwencyjną typu, np.kup pakiet biletów na te 3 mecze i miej pierwszeństwo w kupnie meczu na derby zrobiliśmy takie coś. Może wtedy na tamtych meczach też mielibyśmy komplet.
Mam wrażenie, że niestety jako klub też staliśmy się sytymi kotami i traktujmy małych sponsorów, którzy pomogli nam jak byliśmy na dnie po macoszemu. Bo już ich pieniądze nie są dla nas tak atrakcyjne. Pamiętam jak kiedyś z okazji dnia pizzy zrobiono specjalny film z pizzerią Piccolo, jak był jakiś barber to się poszedł do niego Kiero obciąć, a teraz jedyne na co może liczyć ewentualny partner to wzmianka na social mediach oraz zdjęcie z prezesem.
Lista przewinień jest jeszcze dłuższa, totalnie skopana została promocja karnetów na ten sezon i gdyby nie derby z Górnikiem wylosowane w PP, które podbiły nam sprzedaż karnetów o ponad 500 sztuk, to nasza sprzedaż skończyłaby się poniżej 3000, co jest wynikiem bardzo słabym jak na to, że jesteśmy na fali wznoszącej i jest moda na Ruch. Ale skoro nie było nawet żadnego filmiku promocyjnego, żadnej akcji zachęcającej to co się dziwić. Ludzie do ostatniego dnia nie wiedzieli kiedy ruszy sprzedaż karnetów (tak wiem to akurat wina systemu).
Kolejna sprawa to treski, nie wiem czy to wina bezpośrednio marketingu czy zarządu ale marketing na pewno w takich rozmowach powinien brać udział jako ciało doradcze.Chyba każdy kto chodzi na Ruch dłużej niż 2-3 sezony wie, że w naszym wypadku czym bardziej oryginalne treski tym lepsza sprzedaż. Chyba dwa najbardziej cieszące się uznaniem wzory to były pasiaki i żółte koszulki i mimo, że same wzory nie były oryginalne bo pasiaki rok wcześniej identyczne miała Wisła Płock a żółta treska to była po prostu żółta treska z adidasa to powinno to pokazać klubowi to, że nawet katalogowe wzory fajnie dopracowane ( w pasiakach wystarczył Adler na rękawie) mogą być hitem sprzedaży, to co robi nasz klub? Produkuje zwykłe niebieskie treski kompletnie bez jakiegokolwiek charakteru. Nic dziwnego, że idąc na Cichą częściej można spotkać ludzi w nowej błękitnej niż niebieskiej tresce, ta przynajmniej jest ciekawa.
Kolejna sprawa to marketingowy sposób załatwienia akcji meczów z Górnikiem w PP. Przecież tutaj było tyle możliwości poszaleć żeby wyciągnąć coś z tego meczu więcej dla klubu. Tymczasem my się okopaliśmy wokół siebie i zrobiliśmy jakieś totalne idiotyczne bonusy. O ile rozumiem i szanuję pierwszeństwa dla karnetowiczów i ludzi związanym z WR, to akcja z pierwszeństwem dla tych, którzy byli na Puszczy to jakiś totalny bezsens. Wybrali jeden randomowy mecz wstecz bo akurat była gorsza pogoda (tak jakby kibice na Ruchu pierwszy raz mieli styczność z tym, że im deszcz leci na głowę). Równie dobrze możnaby promować tych, którzy byli akurat na Skrze bo mecz był w piątek więc niektórzy musieli wziąć wolne z roboty.
Nie rozumiem jak mając w głowie to, że w sierpniu masz 3 mecze u siebie w chujowych terminach ze słabymi medialnie klubami (Łęczna, Chojnice, Termalica) zamiast zrobić jakąś akcję profrekwencyjną typu, np.kup pakiet biletów na te 3 mecze i miej pierwszeństwo w kupnie meczu na derby zrobiliśmy takie coś. Może wtedy na tamtych meczach też mielibyśmy komplet.
-
- Posty: 487
- Rejestracja: 12 lip 2008, o 18:27
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
100 % się zgadzam, szczególnie z ostatnią kwestią, właśnie między innymi o takie zabiegi mi chodziło pod kątem braku jakichkolwiek akcji, żeby podwyższyć frekwencję, która notabene jest naprawdę świetna, patrząc na rywali z jakimi graliśmy. Myślę że przy wsparciu marketingu i odpowiedniej pogodzie (tu już nie mamy wpływu) bylibyśmy w stanie wykręcać komplet w praktycznie każdym meczusilesianspartan pisze: ↑23 sie 2022, o 16:18Marketing w tym klubie od odejścia Kuby Kurzeli leży i kwiczy, przypomnieć należy chociażby akcje z chorzowskim piwem, whisky, kolekcją biznesową, prezentacja drużyny rapowana, nie zostało z tego już totalnie nic.
Mam wrażenie, że niestety jako klub też staliśmy się sytymi kotami i traktujmy małych sponsorów, którzy pomogli nam jak byliśmy na dnie po macoszemu. Bo już ich pieniądze nie są dla nas tak atrakcyjne. Pamiętam jak kiedyś z okazji dnia pizzy zrobiono specjalny film z pizzerią Piccolo, jak był jakiś barber to się poszedł do niego Kiero obciąć, a teraz jedyne na co może liczyć ewentualny partner to wzmianka na social mediach oraz zdjęcie z prezesem.
Lista przewinień jest jeszcze dłuższa, totalnie skopana została promocja karnetów na ten sezon i gdyby nie derby z Górnikiem wylosowane w PP, które podbiły nam sprzedaż karnetów o ponad 500 sztuk, to nasza sprzedaż skończyłaby się poniżej 3000, co jest wynikiem bardzo słabym jak na to, że jesteśmy na fali wznoszącej i jest moda na Ruch. Ale skoro nie było nawet żadnego filmiku promocyjnego, żadnej akcji zachęcającej to co się dziwić. Ludzie do ostatniego dnia nie wiedzieli kiedy ruszy sprzedaż karnetów (tak wiem to akurat wina systemu).
Kolejna sprawa to treski, nie wiem czy to wina bezpośrednio marketingu czy zarządu ale marketing na pewno w takich rozmowach powinien brać udział jako ciało doradcze.Chyba każdy kto chodzi na Ruch dłużej niż 2-3 sezony wie, że w naszym wypadku czym bardziej oryginalne treski tym lepsza sprzedaż. Chyba dwa najbardziej cieszące się uznaniem wzory to były pasiaki i żółte koszulki i mimo, że same wzory nie były oryginalne bo pasiaki rok wcześniej identyczne miała Wisła Płock a żółta treska to była po prostu żółta treska z adidasa to powinno to pokazać klubowi to, że nawet katalogowe wzory fajnie dopracowane ( w pasiakach wystarczył Adler na rękawie) mogą być hitem sprzedaży, to co robi nasz klub? Produkuje zwykłe niebieskie treski kompletnie bez jakiegokolwiek charakteru. Nic dziwnego, że idąc na Cichą częściej można spotkać ludzi w nowej błękitnej niż niebieskiej tresce, ta przynajmniej jest ciekawa.
Kolejna sprawa to marketingowy sposób załatwienia akcji meczów z Górnikiem w PP. Przecież tutaj było tyle możliwości poszaleć żeby wyciągnąć coś z tego meczu więcej dla klubu. Tymczasem my się okopaliśmy wokół siebie i zrobiliśmy jakieś totalne idiotyczne bonusy. O ile rozumiem i szanuję pierwszeństwa dla karnetowiczów i ludzi związanym z WR, to akcja z pierwszeństwem dla tych, którzy byli na Puszczy to jakiś totalny bezsens. Wybrali jeden randomowy mecz wstecz bo akurat była gorsza pogoda (tak jakby kibice na Ruchu pierwszy raz mieli styczność z tym, że im deszcz leci na głowę). Równie dobrze możnaby promować tych, którzy byli akurat na Skrze bo mecz był w piątek więc niektórzy musieli wziąć wolne z roboty.
Nie rozumiem jak mając w głowie to, że w sierpniu masz 3 mecze u siebie w chujowych terminach ze słabymi medialnie klubami (Łęczna, Chojnice, Termalica) zamiast zrobić jakąś akcję profrekwencyjną typu, np.kup pakiet biletów na te 3 mecze i miej pierwszeństwo w kupnie meczu na derby zrobiliśmy takie coś. Może wtedy na tamtych meczach też mielibyśmy komplet.
-
- Posty: 395
- Rejestracja: 2 sty 2010, o 12:27
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Tak na szybko to w ostatnim czasie słabo wyglądają takie rzeczy jak:
-Media klubowe stoją ostatnio na bardzo niskim poziomie wiadomo jedynie sytuację ratują kulisy,dziwną rzeczą było brak filmu promującego sprzedaż karnetów.
-Brak nowości w oficjalnych sklepach cały czas na tym samym towarze nie pociągniemy,sam bardzo często kupuję w oficjalnym sklepie ale w ostatnim czasie nie ma w czym niestety wybierać może rozwiązaniem by było zamawiać mniejsze ilości gadżetów.
-Nie wiem jak wygląda sprawa z konkursami na wybór sprzętu sportowego ale uważam że my po prostu powinniśmy już iść w kierunku dedykowanych koszulek i to nie koniecznie z firm typu adidas lub nike ale w ostatnim czasie bardzo fajne koszulki dedykowane robi firma 4F.
-W ostatnim czasie co pokazuje frekwencja na Ruchu wraca powoli moda na Ruch i żal tej sytuacji nie wykorzystać.
-Media klubowe stoją ostatnio na bardzo niskim poziomie wiadomo jedynie sytuację ratują kulisy,dziwną rzeczą było brak filmu promującego sprzedaż karnetów.
-Brak nowości w oficjalnych sklepach cały czas na tym samym towarze nie pociągniemy,sam bardzo często kupuję w oficjalnym sklepie ale w ostatnim czasie nie ma w czym niestety wybierać może rozwiązaniem by było zamawiać mniejsze ilości gadżetów.
-Nie wiem jak wygląda sprawa z konkursami na wybór sprzętu sportowego ale uważam że my po prostu powinniśmy już iść w kierunku dedykowanych koszulek i to nie koniecznie z firm typu adidas lub nike ale w ostatnim czasie bardzo fajne koszulki dedykowane robi firma 4F.
-W ostatnim czasie co pokazuje frekwencja na Ruchu wraca powoli moda na Ruch i żal tej sytuacji nie wykorzystać.
-
- Posty: 512
- Rejestracja: 17 lut 2012, o 13:01
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Mam wrażenie, że zagalopowaliście się mocno z tym wytykaniem błędów. Mamy mocno rosnącą sprzedaż sklepową oraz sprzedaż karnetów LFL. Mamy klub w I lidze, który trzy lata temu zdychał i bliski był upadku. To wszystko to dzieło tej garstki osób, która często poświęca czas prywatny by w tym klubie było lepiej. Bez profitów.
Łatwo przyjąć postawę roszczeniową i punktować, że zamiast przebijać sufit mogliśmy wybudować kolejne piętro. Myślę, że w klubie każde pomocne ręce się przydadzą, więc polecam byście zaproponowali taką pomoc tym wszystkim ludziom, dzięki którym możemy jeszcze oglądać Ruch na boisku. Zapewne tej pomocy nie odrzuca.
Można oczywiście mieć pomysły "jak zrobić coś lepiej" ale poza pomysłem, trzeba mieć możliwe możliwości ludzkie i finansowe by go zrealizować. Używanie słów typu "przewinienia" to jest przegięcie bo za to co ten team zrobił poza boiskiem należy się szacunek i podziękowanie. Czapki z głów a nie rozliczanie za coś co zrobiło się dobrze a można było zrobić lepiej z perspektywy klawiatury.
Łatwo przyjąć postawę roszczeniową i punktować, że zamiast przebijać sufit mogliśmy wybudować kolejne piętro. Myślę, że w klubie każde pomocne ręce się przydadzą, więc polecam byście zaproponowali taką pomoc tym wszystkim ludziom, dzięki którym możemy jeszcze oglądać Ruch na boisku. Zapewne tej pomocy nie odrzuca.
Można oczywiście mieć pomysły "jak zrobić coś lepiej" ale poza pomysłem, trzeba mieć możliwe możliwości ludzkie i finansowe by go zrealizować. Używanie słów typu "przewinienia" to jest przegięcie bo za to co ten team zrobił poza boiskiem należy się szacunek i podziękowanie. Czapki z głów a nie rozliczanie za coś co zrobiło się dobrze a można było zrobić lepiej z perspektywy klawiatury.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2022, o 17:02 przez disorder, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pyjo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 20
- Rejestracja: 1 maja 2010, o 15:20
- Lokalizacja: Chorzów-Gwarecka
- Kontakt:
Re: Co z tym Ruchem?
Jeszcze w czasach 100 i 101 urodzin byłem dumny z asortymentu w naszych strefach, był zróżnicowany asortyment i było w czym wybierać. Wydałem przez ten czas w sklepiku małą fortunę (jak dla mnie) i byłem z tego dumny że mogłem w ten sposób pomóc klubowi w odbudowie. Bluzy, Tshirty, whisky, zegarki, maskotki, czapki, szlafroki, leżaki, no było tego multum z każdego rodzaju, zabrakło wieści z eRki/strefy po których leciałem od razu na zakupy,pewnego czasu marketing opiera się na tym badziewiu z nike i to tyle. Jest mi z tego powodu przykro. Wygląda to trochę tak jak by klubowi to już wystarczyło i nie trzeba się już w to angażować. Przykre to jest ale takie są moje odczucia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Darth Kabut, Google [Bot], Google Adsense [Bot], Marciak, Marek Nowak, qwertyhu, Rickenn10 i 118 gości