Co z tym Ruchem?

[LEMON-CHORZOW]

Niy do konca, bo w projekcie jest ze do 6 placu wchodzi a dopieo jak niy bydzie takiego ci spelni warunki to leci mniej z ekstraklasy.

mylisz sie kolego ,,boniek ,,godol ze w takim przypadku nikt nie awasuje w polsat cafe ,,,

[marek79]

Moje posty na podstawie plotek z tweetera.
Niych se zrobiom NBiej i kto mo kasa niych gro. Niych kupuja dzikie karty u Ryzego.

[sławcio]

Radomiak nie ma oświetlenia.

Radomiak to już downo nie gro na swoim stadionie ino na nowoczesnym stadionie MOSIR z dwoma pięknymi zadaszonymi trybunami o oczywiście z oświetleniem .

[LEMON-CHORZOW]

http://www.sportslaski.pl/info/mlody-ru ... dzili.html

[Aveni1920]

Mecze z Elaną i Widzewem to będzie coś ! Tylko szkoda ze w 2 lidze

[Konrad]

Dzisiaj mój ukochany Klub RUCH Chorzów, klub ktory jest dla mnie drugą Religią, wielką miłością mojego życia, Klub z którym zawsze przeżywalem najważniejsze wydarzenia mojego zycia spadł do trzeciej klasy rozgrywkowej. Obok dnia śmierci mojego Taty, to najtragiczniejsza data w moim zyciu. Pomimo tego proszę wszystkich kibiców Ruchu o przyjęcie tego wielkiego ciosu po męsku i z HONOREM! Nie jesteśmy legią, nie mamy podbudowy komunistycznej, nie jesteśmy kibicami sukcesu . Jesteśmy po wielkich ruchach organizacyjno finansowych i mimo przeciwności wierzę, że RUCH powróci, powróci bo RUCH jest Wielki! WIELKA Polska- WIELKI RUCH!!!

[Ozor]

ale tu nikt się nie łamie przynajmniej nie dzisiaj bo to że lecimy do 3 ligi było jasne mimo pewnych matematycznych wyliczeń jednego fanatyka
Trochę się zmieniło przez sezon i myślę iż dalej mimo kolejnego spadku jest tu spore grono kibiców twierdzących że uda się szybko wrócić do ekstraklasy jednocześnie spłacając długi.Swoje zdanie już wyraziłem jakiś czas temu i go nie zmienię a tym co twierdzą inaczej polecam przewertować swoje posty z czasu spadku z ekstraklasy i zadać sobie pytanie czy jesteśmy dzisiaj bliżej ekstraklasy czy tylko straciliśmy czas i środki jednocześnie oddalając się od celu.

[Lofs]

Wracołech do dom z fest sprzecznymi uczuciami. Z jednej strony niewyobrażalny żal i ból, z drugiej jednak - poczucie pewnej ulgi. Nareszcie skończyła się ta mordęga. Ostatnie 2 tydnie przyniosły tylko złudne i irracjonalne nadzieje. Ostatni czas czułech się jakbych siedzioł w hospicjum przy łóżku bliskiego, kiery w cierpieniu dogorywoł i przeżycie każdego dnia było sukcesem. Kiedy w końcu odszedł - wiadomo, popłynęły łzy, ale też przyszła jakaś ulga - że jego cierpienie się skończyło...

Mom nadzieja, że pokożemy, że jesteśmy Ruch a nie jakieś ciustwo i tak jak apelowoł młynowy na prostej - wszyscy w komplecie bydymy na 2 lidzie. Jo byda zawsze. Ostatni ligowy szpil na Cichej (poza tymi bez publiczności oczywiście) opuściłech w grudniu 2014 (Podbeskidzie). Jak zdrowie pozwoli chca śrubować osobisty rekord. Za rok bydzie 25 lot jak łaża na Ruch. Szkoda, że nie okrasza skromnego jubileuszu majstem lub choćby podium, a sukcesem bydzie powrót do I ligi.

Dzisiej megagwiazda - bajtel młynowy na początku 2 połowy. Synek kajś 8 lot - "legia to.."

[LEMON-CHORZOW]

Wracołech do dom z fest sprzecznymi uczuciami. Z jednej strony niewyobrażalny żal i ból, z drugiej jednak - poczucie pewnej ulgi. Nareszcie skończyła się ta mordęga. Ostatnie 2 tydnie przyniosły tylko złudne i irracjonalne nadzieje. Ostatni czas czułech się jakbych siedzioł w hospicjum przy łóżku bliskiego, kiery w cierpieniu dogorywoł i przeżycie każdego dnia było sukcesem. Kiedy w końcu odszedł - wiadomo, popłynęły łzy, ale też przyszła jakaś ulga - że jego cierpienie się skończyło...

Mom nadzieja, że pokożemy, że jesteśmy Ruch a nie jakieś ciustwo i tak jak apelowoł młynowy na prostej - wszyscy w komplecie bydymy na 2 lidzie. Jo byda zawsze. Ostatni ligowy szpil na Cichej (poza tymi bez publiczności oczywiście) opuściłech w grudniu 2014 (Podbeskidzie). Jak zdrowie pozwoli chca śrubować osobisty rekord. Za rok bydzie 25 lot jak łaża na Ruch. Szkoda, że nie okrasza skromnego jubileuszu majstem lub choćby podium, a sukcesem bydzie powrót do I ligi.

Dzisiej megagwiazda - bajtel młynowy na początku 2 połowy. Synek kajś 8 lot - "legia to.."

https://www.youtube.com/watch?v=zcy4g_yG7QQ to jest ten bajtel

[rajo1]

ale tu nikt się nie łamie przynajmniej nie dzisiaj bo to że lecimy do 3 ligi było jasne mimo pewnych matematycznych wyliczeń jednego fanatyka
Trochę się zmieniło przez sezon i myślę iż dalej mimo kolejnego spadku jest tu spore grono kibiców twierdzących że uda się szybko wrócić do ekstraklasy jednocześnie spłacając długi.Swoje zdanie już wyraziłem jakiś czas temu i go nie zmienię a tym co twierdzą inaczej polecam przewertować swoje posty z czasu spadku z ekstraklasy i zadać sobie pytanie czy jesteśmy dzisiaj bliżej ekstraklasy czy tylko straciliśmy czas i środki jednocześnie oddalając się od celu.

Kibicem Ruchu nie jestem, ale szanuję go za osiągnięcia i kibiców. Dzięki temu mam inną perspektywę i spojrzenie. Proponuję jednak, abyście zaczęli twardo stąpać po ziemi. Życie wspomnieniami o dawnej potędze donikąd nie prowadzi. Czasy, gdy kopalnie brały to na barki już nie wrócą. Spójrzmy na Wasze podstawy. S
tadion - de facto brak.
Finanse - długi, nie wiem jakie, ale ogromne zapewne.
Potencjał miasta. Dzisiejsi świeżo upieczeni estraklasowicze - Sosnowiec ma ponad 200 tys. mieszkańców i 956-milionowy budżet miasta, Legnica - 100 tys. i 523 mln zł plus KGHM. Chorzów nieco ponad 100 tys. i 621 mln zł budżetu.
Czasy klubów z miast stutysięcznych - o ile nie ma możnego sponsora - tracą szansę na rywalizację na równym poziomie z klubami z aglomeracji kilkusettysięcznych czy milionowych. Owszem, w najwyższej klasie rozgrywkowej, ba urwać punkty najlepszy, ale na dłuższą metę im nie sprostają. Będą przelatywać przez EK jak meteoryty. Mniej lub bardziej ukryte finansowanie przez samorząd także donikąd nie prowadzi. Życie na kredyt widzicie jak się kończy.
Jakaś nadzieja? Ameryki nie odkryję. Stadion to absolutna podstawa. Gdyby zaczęli go budować jutro, to 2-3 lata w plecy, ale ok - jest czas na odbudowę drużyny. I budowa akademii i wyrównywanie dziur w budżecie sprzedażą wychowanków. To filary, im szybciej dotrze to do decydentów i Was samych, tym lepiej. Ekstraklasa bez Ruchu to nie to samo.

[jajo]

ale tu nikt się nie łamie przynajmniej nie dzisiaj bo to że lecimy do 3 ligi było jasne mimo pewnych matematycznych wyliczeń jednego fanatyka
Trochę się zmieniło przez sezon i myślę iż dalej mimo kolejnego spadku jest tu spore grono kibiców twierdzących że uda się szybko wrócić do ekstraklasy jednocześnie spłacając długi.Swoje zdanie już wyraziłem jakiś czas temu i go nie zmienię a tym co twierdzą inaczej polecam przewertować swoje posty z czasu spadku z ekstraklasy i zadać sobie pytanie czy jesteśmy dzisiaj bliżej ekstraklasy czy tylko straciliśmy czas i środki jednocześnie oddalając się od celu.

Kibicem Ruchu nie jestem, ale szanuję go za osiągnięcia i kibiców. Dzięki temu mam inną perspektywę i spojrzenie. Proponuję jednak, abyście zaczęli twardo stąpać po ziemi. Życie wspomnieniami o dawnej potędze donikąd nie prowadzi. Czasy, gdy kopalnie brały to na barki już nie wrócą. Spójrzmy na Wasze podstawy. S
tadion - de facto brak.
Finanse - długi, nie wiem jakie, ale ogromne zapewne.
Potencjał miasta. Dzisiejsi świeżo upieczeni estraklasowicze - Sosnowiec ma ponad 200 tys. mieszkańców i 956-milionowy budżet miasta, Legnica - 100 tys. i 523 mln zł plus KGHM. Chorzów nieco ponad 100 tys. i 621 mln zł budżetu.
Czasy klubów z miast stutysięcznych - o ile nie ma możnego sponsora - tracą szansę na rywalizację na równym poziomie z klubami z aglomeracji kilkusettysięcznych czy milionowych. Owszem, w najwyższej klasie rozgrywkowej, ba urwać punkty najlepszy, ale na dłuższą metę im nie sprostają. Będą przelatywać przez EK jak meteoryty. Mniej lub bardziej ukryte finansowanie przez samorząd także donikąd nie prowadzi. Życie na kredyt widzicie jak się kończy.
Jakaś nadzieja? Ameryki nie odkryję. Stadion to absolutna podstawa. Gdyby zaczęli go budować jutro, to 2-3 lata w plecy, ale ok - jest czas na odbudowę drużyny. I budowa akademii i wyrównywanie dziur w budżecie sprzedażą wychowanków. To filary, im szybciej dotrze to do decydentów i Was samych, tym lepiej. Ekstraklasa bez Ruchu to nie to samo.

akurat my jestesmy z takiej 3 milionowej aglomeracji. co nas rozni od wszystkich innych w Polsce, to duza konkurencja wewnetrzna. pozdro

[Ozor]

Kibicem Ruchu nie jestem, ale szanuję go za osiągnięcia i kibiców.

I to jest baza której nie kupisz w krótkiej perspektywie ani też nie stracisz to nas rożni od komet typu Dyskobolii,Bruk Betów czy innych klubów nawet z większych miast.
Jesli chodzi o frekwencję jestem absolutnie spokojny że będzie podobna do 1 ligowej.

Stadion to absolutna podstawa. Gdyby zaczęli go budować jutro, to 2-3 lata w plecy, ale ok - jest czas na odbudowę drużyny. I budowa akademii i wyrównywanie dziur w budżecie sprzedażą wychowanków. To filary, im szybciej dotrze to do decydentów i Was samych, tym lepiej. Ekstraklasa bez Ruchu to nie to samo.

tu się zgadzamy może z lekką poprawką na sprzedawanie młodych bo jakoś nie widzę tłumu który kupi za dobre pieniądze wychowanków póki co 2 ligowca.

[rajo1]

ale tu nikt się nie łamie przynajmniej nie dzisiaj bo to że lecimy do 3 ligi było jasne mimo pewnych matematycznych wyliczeń jednego fanatyka
Trochę się zmieniło przez sezon i myślę iż dalej mimo kolejnego spadku jest tu spore grono kibiców twierdzących że uda się szybko wrócić do ekstraklasy jednocześnie spłacając długi.Swoje zdanie już wyraziłem jakiś czas temu i go nie zmienię a tym co twierdzą inaczej polecam przewertować swoje posty z czasu spadku z ekstraklasy i zadać sobie pytanie czy jesteśmy dzisiaj bliżej ekstraklasy czy tylko straciliśmy czas i środki jednocześnie oddalając się od celu.

Kibicem Ruchu nie jestem, ale szanuję go za osiągnięcia i kibiców. Dzięki temu mam inną perspektywę i spojrzenie. Proponuję jednak, abyście zaczęli twardo stąpać po ziemi. Życie wspomnieniami o dawnej potędze donikąd nie prowadzi. Czasy, gdy kopalnie brały to na barki już nie wrócą. Spójrzmy na Wasze podstawy. S
tadion - de facto brak.
Finanse - długi, nie wiem jakie, ale ogromne zapewne.
Potencjał miasta. Dzisiejsi świeżo upieczeni estraklasowicze - Sosnowiec ma ponad 200 tys. mieszkańców i 956-milionowy budżet miasta, Legnica - 100 tys. i 523 mln zł plus KGHM. Chorzów nieco ponad 100 tys. i 621 mln zł budżetu.
Czasy klubów z miast stutysięcznych - o ile nie ma możnego sponsora - tracą szansę na rywalizację na równym poziomie z klubami z aglomeracji kilkusettysięcznych czy milionowych. Owszem, w najwyższej klasie rozgrywkowej, ba urwać punkty najlepszy, ale na dłuższą metę im nie sprostają. Będą przelatywać przez EK jak meteoryty. Mniej lub bardziej ukryte finansowanie przez samorząd także donikąd nie prowadzi. Życie na kredyt widzicie jak się kończy.
Jakaś nadzieja? Ameryki nie odkryję. Stadion to absolutna podstawa. Gdyby zaczęli go budować jutro, to 2-3 lata w plecy, ale ok - jest czas na odbudowę drużyny. I budowa akademii i wyrównywanie dziur w budżecie sprzedażą wychowanków. To filary, im szybciej dotrze to do decydentów i Was samych, tym lepiej. Ekstraklasa bez Ruchu to nie to samo.

akurat my jestesmy z takiej 3 milionowej aglomeracji. co nas rozni od wszystkich innych w Polsce, to duza konkurencja wewnetrzna. pozdro

Trudno oczekiwać, aby cały Górny Śląsk łożył na jeden klub. Utopia, o której pewnie lepiej wiecie niż ja z drugiego końca Polski. Właściwie nawet z żadnego wielkiego miasta nie ma dwóch klubów w EK od wielu już lat. Warszawy nie wyłączając. Może Łódź na kilka lat. A jeżeli będą, to na zasadzie ciekawostki i pożerania się nawzajem. Czeka Was czyściec w niskich klasach, recepty nie mam, co dalej. Poza kluczową kwestią stadionu. ŁKS i Widzew odradzają się z nowymi stadionami.

[ksR]

mam nadzieje, że nie ma zaległości wobec pilkarzy i w nastepnym dniu po formalnym spadku beda wypowiadane kontrakty,

srutwa i kumple patermana wypad z rady nadzorczej, chyba ze kupia te legendarne akcje za milion,
jak ma byc sztuka dla sztuki wolę tam np. piechniczka czy bugdola,

gucio powinien opuscic szatnie, niezaleznie od oceny jego kompetencji dwa spadki zostana w głowie,

[LEMON-CHORZOW]

mam nadzieje, że nie ma zaległości wobec pilkarzy i w nastepnym dniu po formalnym spadku beda wypowiadane kontrakty,

srutwa i kumple patermana wypad z rady nadzorczej, chyba ze kupia te legendarne akcje za milion,
jak ma byc sztuka dla sztuki wolę tam np. piechniczka czy bugdola,

gucio powinien opuscic szatnie, niezaleznie od oceny jego kompetencji dwa spadki zostana w głowie,

z tymi kontraktami to nie jest tak ,,jak maja podpisane umowy do 2019 to klub mosi ich splacic do konca umowy ,chyba ze kopacze zechca zerwac umowy to nic im sie nie nalezy ,,,taki trojak czy kowalczyk maja po 20 tys netto miesiecznie przybecki podobnie ,hrdlicka,urbanczyk tez , to policzcie ile kasy jeszcze im wpadnie,,,,tylko z czego ,pieniedzy z miasta juz praktycznie nie ma ,,jak ich nie splaca to znowu minusowe punkty w 2 lidze ,,to sie nigdy nie skonczy