Wywiad ze Srutwa- czyli dlaczego spadlismy.
-
- Posty: 2615
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Wywiad ze Srutwa- czyli dlaczego spadlismy.
za onetem:
Śrutwa: Nikomu do tyłka nie będę wchodził
Jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy ligi. Zima Ruch Chorzów zrezygnował z jego usług, wiosną, na kilka kolejek przed końcem sezonu, wrócił do zespołu z Chorzowa. Mowa oczywiście o Mariuszu Śrutwie – czytamy w „Super Expressie”.
- Na to, że spadliśmy, złożyło się mnóstwo przyczyn. W drużynie za mało było piłkarzy, którzy potrafili grać w piłkę. Poza tym w klubie panuje bałagan. Sprawy organizacyjne, podejmowanie decyzji przez zarząd, to wszystko wołało o pomstę do nieba – twierdzi Śrutwa.
- Zbyt miękki był także trener Mandrysz, więcej na ten temat jednak nic nie powiem. W klubie musi dojść do poważnych zmian. W zarządzie jest chyba 26 osób. Proponuję, aby każda z nich powiedziała, co zrobiła dla drużyny. Pewni ludzie się nie sprawdzili i powinni odejść. Zarząd powinien być zredukowany – dodaje napastnik Ruchu.
- Wiem, że po tych słowach stracę sympatię zarządu. Niektórzy mnie lubią, niektórzy nie. Na pewno nikomu do tyłka bez mydła nie będę wchodził. Zawsze głośno mówiłem, co sądzę o zarządzaniu klubem – zakończył Mariusz Śrutwa.
Ps.To juz trzeci pilkarz ktory mowi ze to co sie dzieje u nas to komedia (lub tragikomedia) a Jacek Blok nieustannie mowi ze wszytko jest ok.Troche to dziwne :roll:
Śrutwa: Nikomu do tyłka nie będę wchodził
Jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy ligi. Zima Ruch Chorzów zrezygnował z jego usług, wiosną, na kilka kolejek przed końcem sezonu, wrócił do zespołu z Chorzowa. Mowa oczywiście o Mariuszu Śrutwie – czytamy w „Super Expressie”.
- Na to, że spadliśmy, złożyło się mnóstwo przyczyn. W drużynie za mało było piłkarzy, którzy potrafili grać w piłkę. Poza tym w klubie panuje bałagan. Sprawy organizacyjne, podejmowanie decyzji przez zarząd, to wszystko wołało o pomstę do nieba – twierdzi Śrutwa.
- Zbyt miękki był także trener Mandrysz, więcej na ten temat jednak nic nie powiem. W klubie musi dojść do poważnych zmian. W zarządzie jest chyba 26 osób. Proponuję, aby każda z nich powiedziała, co zrobiła dla drużyny. Pewni ludzie się nie sprawdzili i powinni odejść. Zarząd powinien być zredukowany – dodaje napastnik Ruchu.
- Wiem, że po tych słowach stracę sympatię zarządu. Niektórzy mnie lubią, niektórzy nie. Na pewno nikomu do tyłka bez mydła nie będę wchodził. Zawsze głośno mówiłem, co sądzę o zarządzaniu klubem – zakończył Mariusz Śrutwa.
Ps.To juz trzeci pilkarz ktory mowi ze to co sie dzieje u nas to komedia (lub tragikomedia) a Jacek Blok nieustannie mowi ze wszytko jest ok.Troche to dziwne :roll:
-
- Posty: 1135
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 15:52
- Lokalizacja: Derry/Dublin/Chorzow
- Kontakt:
mnie rozwala ze Wlecial mowi ze juz ma dosc i chce odesc - ja wiem ze on mistrzem techniki nie jest ale on jest normalnym kolesiem, kasa nie jest najwazniesza jest bardzo skromny i nappewno jego serce jest niebieskie
a on mowi ze jest mozliwoscodejscia jego z klubu jak sie nic nie zmieni :roll:
a on mowi ze jest mozliwoscodejscia jego z klubu jak sie nic nie zmieni :roll:
born and bred Blue!
KS RUCH CHORZOW
Górny Śląsk
KS RUCH CHORZOW
Górny Śląsk
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 437
- Rejestracja: 30 sie 2002, o 16:01
- Kontakt:
nie wiem moze jestem naiwny w swoim mysleniu ale ja wierze ze dymisja prezesa Rogali jest poczatkiem zmian w tym klubie i ze bardzo powoli zaczniemy wychodzic na prosta i ze ten sezon moze byc przelomowy dla naszego klubu.a jak bedzie to zobaczymy to jest takie moje ciche marzenie
MOIM DOMEM GÓRNY Śląsk MOIM ŻYCIEM RUCH Chorzów
www.wolnyposredni.pl
www.wolnyposredni.pl
- Schlesien
- Posty: 571
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 21:01
- Lokalizacja: Batory / Hamilton
- Kontakt:
Swego czasu takim trzezwo myslacym prezesem byl Rogala. Zatrudnil Wyrobka, Lenczyka, Lorensa i Pietrzaka. Niestety to nie tylko zalezy od prezesa, bo trzeba tym ludziom z czegos zaplacic, a w tym sie powinni wykazac inni czlonkowie klubu. Za to byl chyba odpowiedzialny Albin Wira, ktory odszedl z klubu nie pozostawiajac nic po sobie.Łukasz pisze:Mam nadzieje że przyjdzie jakiś trzeźwo myślący Prezes, który zatrudni jakiegoś dobrego trenera.
Trzeba spojrzec prawdzie w oczy. To nie Rogala, Blok czy jaki kolwiek inny czlowiek w klubie jest winny tej sytuacji. Oni wszyscy musza grac do jednej bramki bo dwie gwiazdy nei wystarcza aby zdobyc mistrza w druzynie* musi byc kolektyw!
*mam na mysli zarzad, zawodnikow, sztab szkoleniowy itd.
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
Ruch spadł bo piłkarze grali tak jak grali. To nie Rogala biegał po boisku. Czy gdyby dostawali kasę na czas to Gorawski, Bizak i Mario trafiliby do pustej bramki!? Jeśli tak to nie mam dla nich za grosz szacunku. Popatrzcie na Widzew. Czy tam maja kasę!?
Co do jednego Rogala ma racje i się z nim w 100% zgadzam. Ktokolwiek z grajków postanowi odejść i zostawic Ruch samemu sobie nie powinien liczyć na uregulowanie jakichkolwiek zaległości. CHWD sprzedawczykom i leserom. Są sposoby żeby w majestacie prawa "ud***ć" takich "niebieskich" grajków i mam nadzieję że tak będzie.
Co do jednego Rogala ma racje i się z nim w 100% zgadzam. Ktokolwiek z grajków postanowi odejść i zostawic Ruch samemu sobie nie powinien liczyć na uregulowanie jakichkolwiek zaległości. CHWD sprzedawczykom i leserom. Są sposoby żeby w majestacie prawa "ud***ć" takich "niebieskich" grajków i mam nadzieję że tak będzie.
Mario powiedzial t co my walkujemy juz od tygodni. Powtarzaja sie nasze slowa. Mysle ze Mario wie duzo wiecej ale wole zeby sie nie odzywal bo bedzie to samo co rok temu.
Skonczyl sie dopiero sezon, jest weekend wiec nie oczekujmy od prezesow nagles mobilizacji. Nie chcialo im sie przyjechac na poprzednie umowione zebranie to przeciez nie rusza dup w weekend.
Z drugiej strony jednak my tu gadu gadu a im leci kasa na konto z naszego klubu. Oby nie bylo tak ze przyznaja sobie kosmiczne premie.
Skonczyl sie dopiero sezon, jest weekend wiec nie oczekujmy od prezesow nagles mobilizacji. Nie chcialo im sie przyjechac na poprzednie umowione zebranie to przeciez nie rusza dup w weekend.
Z drugiej strony jednak my tu gadu gadu a im leci kasa na konto z naszego klubu. Oby nie bylo tak ze przyznaja sobie kosmiczne premie.
Ja Srutwy mowiac szczerze nie rozumiem bo wiele mowi ponoc jest niepokorny ale w najwazniejszych meczach Ruchu nie grał tylko po frajersku siedzial na trybunach . Kozakiem mozna byc tylko powinno sie pamietac o tym ze w pierwszej kolejnosci klub dopiero w drugiej sprzeciw wobec decyzji sedziow itp.
Co z tego ze Srutwa kometuje dlaczego klub spadl skoro w najwazniejszym meczu sezonu z Legia byl na trybunach i w relacji dla "Tempa" mial do wszystkich zawodnikow Ruchu pretensje ... widac tak jest najlatwiej !
Co z tego ze Srutwa kometuje dlaczego klub spadl skoro w najwazniejszym meczu sezonu z Legia byl na trybunach i w relacji dla "Tempa" mial do wszystkich zawodnikow Ruchu pretensje ... widac tak jest najlatwiej !
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Schlesien, tutaj się z toba nie zgodzę, współpracowników dobierał sobie rogala, zarówno tych 25 kolesiów w zarządzie jak i pozostałych współpracowników. Więc on jest odpowiedzialny za ich robotę, za bałagan jaki zrobili, za brak kasy itp.
Za spadek nie mogę obwinić ani Mandrysza ani zawodników, bo walczyli z podniesionymi głowami do samego końca. W klubie działo się już od dawna źle i mogli się zachowac tak jak pogoń czy kszo. Wówczas mógłbym mieć do nich pretensje za spadek. Nie oznacza to, że nie miałem pretensji do zawodników za poszczególne mecze, które zawalili, ale patrzac na to wszystko po spadku to widać, że bałagan w klubie jest bezpośrednią przyczyną. A to niestety obciąza rogalę, niezależnie jakie miał chęci.
Za spadek nie mogę obwinić ani Mandrysza ani zawodników, bo walczyli z podniesionymi głowami do samego końca. W klubie działo się już od dawna źle i mogli się zachowac tak jak pogoń czy kszo. Wówczas mógłbym mieć do nich pretensje za spadek. Nie oznacza to, że nie miałem pretensji do zawodników za poszczególne mecze, które zawalili, ale patrzac na to wszystko po spadku to widać, że bałagan w klubie jest bezpośrednią przyczyną. A to niestety obciąza rogalę, niezależnie jakie miał chęci.
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
No stary to popłynąłeś. Jeśli to nie wina zawodników i mandrysza... W Ruchu tej kasy nie było ale w drugiej lidze jej nie będzie tym bardziej. W Widzewie też jest bieda ale widziałeś jak walczyli!? Skoro taki Bizak postanowił zostać ( z Mariuszem to wiadomo ) to chyba jednak nie jest tu tak tragicznie...gerhat pisze: Za spadek nie mogę obwinić ani Mandrysza ani zawodników, bo walczyli z podniesionymi głowami do samego końca. W klubie działo się już od dawna źle i mogli się zachowac tak jak pogoń czy kszo. Wówczas mógłbym mieć do nich pretensje za spadek. Nie oznacza to, że nie miałem pretensji do zawodników za poszczególne mecze, które zawalili, ale patrzac na to wszystko po spadku to widać, że bałagan w klubie jest bezpośrednią przyczyną. A to niestety obciąza rogalę, niezależnie jakie miał chęci.
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 14 sie 2002, o 13:33
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Sorry ale Rogala (z wielkiej litery, bo niektórych nawet na to nie stać) nie jest tu głównym winowajcą. Można mu zarzucic wiele, ale nie to, że nie chciał. To nie Rogala dał sobie 2 razy z rzędu strzelic bramkę w wygranych meczach u siebie (dla mjących krótką pamięć Szczakowa, Groclin).
Jeszcze ilku zawodników z niebieską krwią zostało i z nimi pójdziemy do I ligi
Jeszcze ilku zawodników z niebieską krwią zostało i z nimi pójdziemy do I ligi
- Schlesien
- Posty: 571
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 21:01
- Lokalizacja: Batory / Hamilton
- Kontakt:
Gerhat, ja to troche inaczej widze. O ile sie orientuje, to czlonkowie zarzadu sa wybierani przez zarzad wiec w tym przypadku Rogala ma zwiazane rece. Chociaz z pewnoscia przez te ladne pare lat urzedownia jakis wplyw na to mial. Ja jednak bardziej winie pilkarzy i trenera. Co do Mandrysza to nie bede sie wypowiadal. Sam fakt, ze zawsze gralismy na wyjazdach o 1 punkt daje do zrozumienia, ze facet nie mial zbyt wygorowanych ambicji. Co do pilkarzy, to mowie tylko przez pryzmat dowch meczow ktore widzialem na jesieni - Ruch-Zaglebie 0:3 i Ruch-Amica 1:0. Tak kiepskiej gry nie widzialem nigdy w zyciu. Paru zawodnikow sie staralo (np. Srutwa, Molek), ale to bylo za malo. To nie wina Rogali, ze oni latali w kolko i nic z tego nie wynikalo. Za pilkarzy on bali nie bedzie kopal. Oni potrafia grac, tylko dlaczego nie grali przez caly sezon tak jak pod koniec jesieni i wiosny!? Kaj ta skutecznosc!?
No ale wspomne jeszcze raz, ze wina lezy po srodku, bo wychodzi na to, ze kazdy ten wozek ciagnal w inna strone. Nie bylo zgrania na lini prezes - zarzad - sztab szkoleniowy - pilkarze. Wg. mnie wlasnie tutaj lezy przyczyna spadku Ruchu do drugiej ligi.
No ale wspomne jeszcze raz, ze wina lezy po srodku, bo wychodzi na to, ze kazdy ten wozek ciagnal w inna strone. Nie bylo zgrania na lini prezes - zarzad - sztab szkoleniowy - pilkarze. Wg. mnie wlasnie tutaj lezy przyczyna spadku Ruchu do drugiej ligi.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
Każdy ma swoich winnych, sa nawet tacy co za spadek obwiniają druzynę z zabrza, lub sędziów mikulskiego i marczyka, ale to oczywiście folklor.
Ja w pierwszej kolejności winię zarząd i organizację w klubie, bo to ich decyzje w ostatnich powiedzmy trzech latach staczały klub na samo dno.
Można mieć pretensje o to, że ktoś nie strzelił do pustej bramy, że trener obrał złą taktykę, ale ktoś na tego trenera postawił i ktoś za jego pracę też odpowiada. Trener nie jest bogiem w klubie. Poza tym piłka nozna to gra błędów i to jest sedno sprawy, Zico, Platni, Baggio, Joaquin pudłowali w decydujących momentach i do dzisiaj świat darzy ich szacunkiem, a przez ich błedy tracili znacznie wiecej aniżeli my teraz.
Mnie bardziej boli to, że Matyja, Szyndrowski i Jarczyk mieli strzelać gole jako pomocnicy, dorobilismy się playmeykera Fornalika i Wiechowskiego.
To nie wina tych chłopaków, że wysprzedano wartościowych graczy i przestawiono ich na pozycje, na których byc może grali ostatnio na placu w Ali (kto jeszcze pamieta, że grało się w Ali na jedną bramkę, tak przynajmniej to się nazwywało w piekarach).
Ja zawsze będę miał pretensje do zarządu za pozbycie wosia, jikiji, grzelaka, madeja, górskiego, surmy aniżeli miałbym mieć do Damiana, Maria i Bizy za przestrzelenie sety.
Ja w pierwszej kolejności winię zarząd i organizację w klubie, bo to ich decyzje w ostatnich powiedzmy trzech latach staczały klub na samo dno.
Można mieć pretensje o to, że ktoś nie strzelił do pustej bramy, że trener obrał złą taktykę, ale ktoś na tego trenera postawił i ktoś za jego pracę też odpowiada. Trener nie jest bogiem w klubie. Poza tym piłka nozna to gra błędów i to jest sedno sprawy, Zico, Platni, Baggio, Joaquin pudłowali w decydujących momentach i do dzisiaj świat darzy ich szacunkiem, a przez ich błedy tracili znacznie wiecej aniżeli my teraz.
Mnie bardziej boli to, że Matyja, Szyndrowski i Jarczyk mieli strzelać gole jako pomocnicy, dorobilismy się playmeykera Fornalika i Wiechowskiego.
To nie wina tych chłopaków, że wysprzedano wartościowych graczy i przestawiono ich na pozycje, na których byc może grali ostatnio na placu w Ali (kto jeszcze pamieta, że grało się w Ali na jedną bramkę, tak przynajmniej to się nazwywało w piekarach).
Ja zawsze będę miał pretensje do zarządu za pozbycie wosia, jikiji, grzelaka, madeja, górskiego, surmy aniżeli miałbym mieć do Damiana, Maria i Bizy za przestrzelenie sety.
Mnie najbardziej boli że o spadku zadecydował 1 pkt. a takich meczach jak z Widzewem , Zagłebiem (jesień,wiosna) Płock, mozna było wiecej powalczyc niemówiąc już o meczach u siebie bo jak klub który z czołówka(Legia 4pkt. GKS-DOSPEL 3pkt Groclin 2pkt=9pkt z pierwsza czworka)robi ok 30% całego dorobku to niemoże byc tak że dostaja wdupione z teoretycznie słabszymi druzynami niektózy zawodnicy zapomnieli jak sie kopie balla???? Mogli przynajmniej zagrać dla siebie po to aby ktos ich chciał kupic (patrz GKS-DOSPEL) .Jestem ciekaw ilu zpodstawowego składu dostanie prządny kontrakt w I lidze?????(chyba tylko Gora.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], Kiler1989, RadiatoR, stasiu1971 i 46 gości