Forum kibiców Ruchu Chorzów

Kuchtizo pisze: ↑

6 lis 2023, o 16:10

Jeżeli nie był przygotowany następca to jest to skandal i pion sportowy powinien się spakować razem z trenerem Skrobaczem.

Ja tu widzę jakis impuls czy zmianę strategii która była realizowana. Widać teraz że miało to się odbyć już wcześniej.
Woś jutro poprowadzi jak nie będzie nowego trenera dogadanego. Jak będzie do końca sezonu to hmm efekt nowości minimalny. Wtedy to bym nawet Malinę wolał.
Najlepszy wydaje się Brosz z tych co w naszym zasięgu, ale czy się skusi i zaryzykuje???

Radvan138 pisze: ↑

6 lis 2023, o 16:00

chropaczow pisze: ↑

6 lis 2023, o 13:49

HKSADIK pisze: ↑

6 lis 2023, o 13:38

chropaczow pisze:Nie, będę udawał, że jest super, bo zrobił dwa awanse. Taki typ ze mnie. Dla mnie ważny jest Ruch a nie sentymenty i lizanie się po torbach. Od pierwszego kryzysu w 2 lidze mówiłem, że to nie trener dla nas i tylko raz, przyznałem, że należy mu się szansa. Okazało się to błędem. Co do kolejnego zwalniania trenera... Gorzej nie będzie, a jakby nawet było, to i tak jesteśmy jedną nogą w 1 lidze. Ważne, że pogłoski o pogodzeniu się ze spadkiem, okazały się plotką. Brawo zarząd.

Ja pi***ole, co ty w ogole piszesz-to mieli go w 2 lidze zwolnic, a ze potem zrobil dwa awanse to tam ciul
Dla trenera Skrobacza wielki szacunek za to co u nas osiagnal

Jestem ciekawe kto przyjdzie, bo taki Djurdjevic to by bylo przedluzenie "wspanialego" letniego okienka transferowego,

To, że zrobił dwa awanse, nie znaczy, że się nadaje na najwyższy poziom. Przy takim wsparciu kibiców i pozytywnej otoczce odradzającego się Ruchu, śmię twierdzić, że każdy trener, zrobił by te awanse.

Tys kest serio upośledzony

uszy pisze: ↑

6 lis 2023, o 15:24

W takim wypadku lepiej Berete wsiąść

Gucio jest tez wolny

Tyś jest mądry z tymi dosrywami, ostatnio żeś mnie ciulem nazwoł, a upośledzonego sie w rodzinie poszukej.

ku*** chyba to sa jakies jaja z Ojrzynskim..

Niezależnie od tego czy to plotka czy nie, jakie są konkretne zarzuty wobec niego? Pytam, bo kompletnie nie śledziłem ekstraklasy w ostatnich latach, a tym bardziej kariery trenerskiej Ojrzyńskiego.

Skoro trwaja narady kto ma być trenerem to raczej nie planowali sie rozstać po meczu z Lechem ze Skrobaczem, impuls o odejsciu musial dac trener. Chyba ze to jakas zaslona dymna

Ojrzyński w Koronie wtedy, gdy miał "Polską" szatnie potrafił zrobić wynik i stworzyć kolektyw. Podobno był przymierzany również do ŁKS-u ale właśnie ze względu na zbyt międzynarodową szatnię tego zadania się nie podjął. Nie mówię, że to jakiś wymarzony kandydat, ale z naszą szatnią, to akurat może wypalić.

Co ma być to będzie. Jeśli się utrzymamy będzie super jeśli nie to po tych 13 kolejkach żadna niespodzianka. Szanse z każdym trenerem mamy takie same 50/50 albo chłopaki odpalą albo nie. Więc nie ma co się dusić i jeden drugiemu wciepywać uprzejmości. Zobaczymy co się podzieje zimą a jest szansa że nowy trener pociągnie za sobą jakieś nazwiska do szatni. Zgadzam się że opcja Woś to żadna opcja no chyba że miał cały czas inne spojrzenie na drużynę a JS blokował jego pomysły.

Ojrzyński może by pomógł, ale na lepszą kadrę, Ruch ma jakościowo podobnych zawodników, jak za czasów jego ostatniej przygody z Koroną czy wcześniej w Mielcu, gdzie nie siedział długo. Brosz też miał w szczewach lepszych grajków. Albo wyskoczy z kapelusza ktoś taki jak Siemieniec czy Szulczek albo va banque i trener ze Słowacji lub Czech.

Tak gukajonc na tabela slypiami Brosza, kiery ponoc niy chce do nos przyjsc.

1. Mom zespoly 1-6, kiere na 100% niy bydom zmieniac trynera do konca roku i kiere prawdopodobnie i tak by mie niy chcialy.

2. Pozniyj mom Zaglebie, kiero byloby fajnom opcjom o ile wyczekom Waldka.

3. Piast, Radomiak, Warta niy bydom na razie zmieniac.

4. Do szczew niy pojda.

Wiync realnie ziomek mo abo Cracovia, Mielec abo Kielce, moze Lubin.

ale na Ekstraklasie swiat sie nie konczy.
robota w takiej Wisle np. sie wydaje duzo atrakcyjniejsza niz w polowie Ekstraklasy.

Decyzja zapadła, czasu nie cofniemy. Jarosław Skrobacz nie był trenerem idealnym, ale zasłużył na wielkie brawa i ogromny szacunek. Przyszedł do nas w trudnym momencie i poprowadził do dwóch awansów z rzędu, kiedy nawet najwięksi optymiści nie marzyli o Ekstraklasie. Stał się jednym z symboli czasu odbudowy, przy okazji "wkręcając" się w ten nasz niebieski klimat. Nawet na koniec swojej przygody z Klubem, zachował się fair i umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Panie Trenerze - wielkie dzięki za te prawie 2,5 roku, gdzie nie brakowało niesamowitych emocji i wzruszeń. Zachowując proporcje, dla mnie osobiście - JaRek King!

Ciekawe czy przed konfrontacją z Puszczą, nasz Zarząd tylko sondował Brosza czy były to już konkretne rozmowy? Jeżeli prawdą jest, że nie zdecydowali się na zmianę tylko z powodu weta kibiców, to raczej ta opcja trenerska odpada. Patrząc obiektywnie, Brosz może w Ruchu niewiele zyskać, a dużo stracić. Na ten moment (biorąc pod uwagę nasze wyniki, styl i kadrę) może się w Chorzowie zjawić tylko jakiś desperat. A w to chyba dobrze wpisuje się Ojrzyński, który od dłuższego czasu jest bezrobotny. Myślę, że mogłaby to być jednak dobra kandydatura. Chyba, że zarząd nas zaskoczy jeszcze kimś innym? Pewnie wkrótce się dowiemy.

co by nie zrobili w obojętnie jakim momencie to byłoby źle. teraz można narzekać, że już mogliśmy poczekać do końca roku, ale równie dobrze tylko byśmy się pogrążali i nie mieli nawet czego zbierać od wiosny. z drugiej jak już miał lecieć to w trakcie poprzedniej przerwy reprezentacyjnej albo po meczu z rezerwami Legii gdzie był to istny dramat.

Niestety, ale na polskim rynku nie ma kompletnie nikogo rozsądnego do wzięcia, a zagranicznego brać to jak w totka zagrać. Może zarząd jednak miał kogoś prawie zaklepanego jako plan B, ale obawiam się, że to będzie z nadzieją na krótki efekt nowej miotły i jeśli się utrzymamy to na nowy sezon szukać kogoś poważniejszego.

no i swoją drogą trochę to wygląda jak w większych klubach na zachodzie gdzie pojawiają się plotki prasy "ultimatum zarządu jak nie wygra z nimi to od razu leci". tak jakby spodziewali się niewiadomo czego w meczu przeciwko Lechowi z którym mamy okropne statystyki. czyli właściwie mogli to zrobić nawet już przed meczem.

WolnyLogin pisze: ↑

6 lis 2023, o 18:59

Patrząc obiektywnie, Brosz może w Ruchu niewiele zyskać, a dużo stracić...

Oczywiście nikogo nie przekonamy do przyjścia jak nie będziemy w stanie spełnić jego oczekiwań co do płacy i funkcjonowania klubu, ale z tym się kompletnie nie zgodzę. Właśnie jest całkiem odwrotnie w takim klubie jak u nas to mało ma ktoś do stracenia, bo dla większości nasz spadek jest w kalkulowany, a wynik ponad stan jakim będzie już miejsce dające utrzymanie będzie zyskiem, że w klubie z takimi możliwościami też zrobił dobry wynik. To idąc do czołówki dużo łatwiej stracić (oczywiście nie mówię aspektu finansowego).
Wystarczy nawet zobaczyć skąd wielu ostatnich trenerów reprezentacji się brało jak już byli z naszej ligi Fornalik, Brzęczek czy teraz Probierz czy oni kiedykolwiek prowadzili drużynę będącą faworytem ligi, nie, właśnie odwrotnie robili wyniki z drużynami na których mało kto stawiał i tak budowali nazwisko.

Z przymróżeniem oka, ale Jarek Skrobacz padł trochę ofiarą...Stadionu Śląskiego i pogody
Z racji przeprowadzki na Stadion Śląski, Ekstraklasa poszła nam na rekę i ułożyła terminarz tak, abyśmy najciekawsze mecze mogli rozegrać własnie tam, a więc na wiosnę. Dzięki temu mecze z najtrudniejszymi i najciekawszymi rywalami w tej rundzie (Legia, Lech, derby) rozegraliśmy na wyjeździe. Jaki jest atut własnego boiska to o dziwo nawet my pokazujemy, bo 5/8 punktów jest w domu (w tym jedyne zwycięstwo). Oprócz tego, dość powiedzieć, że całą czołówkę mamy za sobą, a został nam teoretycznie maraton ze średniakami, z którymi JS już nie może się zmierzyć. Największą szansą na przełamanie był osłabiony Widzew, a tu deszcz spłatał figla i do meczu nie doszło.

Czekam z niecierpliwością na kolejne (oby optymistyczne) wieści w sprawie wyglądu sztabu szkoleniowego na następne mecze, a przede wszystkim na mecz z Radomiakiem. Oby chłopaki uwierzyli w siebie i zrobili nam prezent.

Jak by to faktycznie mioł być Brosz czy Ojrzynski to zakłodom że żodyn z nich niy bydzie chcioł podpisać kontraktu do końca sezonu ino przynajmni do końca kolejnego sezonu niy zależnie łod tego czy sie utrzymiymy czy niy.
I w przypadku jak spadnymy z Ojrzyńskim i łon bydzie mioł budować drużyna na powrot do EX to chroń nos Panie Boże. Ale z Broszym to uważom że jest to już zasadny wybor, bo gość jest na tyla ogarniynty jako tryner, uważom że jest w stanie przyciongnońć za sobom lepsze nazwiska, a na pewno mo lepsze rozeznanie wśrod modych szpilerow kaj Brosz może do nich być magnesym, a nom tyż powinno zależeć żeby do klubu tym bardzij pierwszoligowego przyłazili modzi a niy stare dziady. Bo niystety spadek muszymy bardzo poważnie brać pod uwaga w sytuacji jakij dzisioj my som.