Forum kibiców Ruchu Chorzów

Elmer pisze: ↑

28 paź 2018, o 18:08

Witek, Janusz i koledzy prosili mnie o link, więc wklejam
https://www.transfermarkt.pl/trainer/ve ... 135&plus=0

RNK95 pisze: ↑

29 paź 2018, o 08:22

Liczę dziś na przeczytanie informacji o zwolnieniu DF, inaczej ludzie zarządzający tym klubem przestają być dla mnie poważni.

GW pisze:Zdzisław Bik o sytuacji w Ruchu Chorzów: Coś musi się zmienić

Stawiamy, że bez Zdzisława Bika nie byłoby dziś drugoligowego Ruchu Chorzów. Dlatego, gdy niebiescy sportowo staczają się coraz niżej, to kibice zwracają się z pytaniami właśnie do śląskiego biznesmena.


Po kompromitującej porażce w Stargardzie (1:3) niebiescy mają już tylko dwa punkty nad strefą spadkową. Słabo to wygląda, gdy pamięta się o tym, że przed sezonem ambicje czternastokrotnego mistrza Polski sięgały walki o awans. – Tragedia – ocenia krótki Bik, który jest przewodniczącym rady nadzorczej niebieskiej spółki.

Wśród kibiców Ruch panuje przekonanie, że to od decyzji śląskiego biznesmena zależy przyszłość sztabu szkoleniowego, który firmuje sportowe dokonania drugoligowego klubu. – Aż tak proszę nie przeceniać moich możliwości. Ruch ma prezesa i zarząd. Faktem jest jednak, że jestem biznesowo związany z Ruchem poprzez firmę Carbonex [współwłaściciel klubu z Cichej – przyp.red.], w której mam udziały. Rola przewodniczącego rady nadzorczej też zobowiązuje – mówi.

Bik podkreśla, że jest cierpliwym człowiekiem. Podobnymi zasadami kieruje się, gdy patrzy na piłkarski klub. – Irytuje mnie to, jak zespół prezentuje się na boisku w rundzie jesiennej. Zawsze staram się jednak szukać obiektywnych przyczyn takich, a nie innych wyników. Osoby, które znają się na piłce lepiej niż ja podpowiadają, że Ruch nie przepracował spokojnie okresu przygotowawczego. Nie dlatego, że nie chciał. Że ktoś to zaniedbał. Po prostu brakło na to czasu. Zespół był w budowie. Młodzi gracze byli zaangażowani w swoje rozgrywki i dołączyli do pierwszego zespołu później niż powinni. Takie są fakty – zaznacza.

Taki młody i niedoświadczony Ruch Chorzów?

W przypadku Ruchu często pada też argument, że zespół jest młody i potrzebuje czasu na to, żeby zdobyć doświadczenie i się ograć. No to prześledźmy wyliczankę nazwisk po ostatnim meczu z Błękitnymi...

W Stargardzie na boisko wybiegli Wojciech Kędziora, Tomasz Podgórski, Kamil Lech, Jakub Kowalski, Michał Walski, Robert Obst, Maciej Urbańczyk, który mają przecież za sobą grę w ekstraklasie i pierwszej ligi. Skład uzupełnili obcokrajowcy: Słowak Lukas Duriska i Ukrainiec Pawlo Miahkow oraz utalentowana przecież – jak lubią w Chorzowie podkreślać – młodzież: Bartłomiej Kulejewski i Mateusz Bogusz. Czy to za mało, żeby grać jak równy z równym z Błękitnymi?

– Moim zdaniem „nie za mało”. Dlatego jestem zaniepokojony. Meczu w Stargardzie nie widziałem, ale opinie, jakie do mnie dochodzą nie są dobre. Niestety po raz kolejny. Co dalej? We wtorek spotkam się ze sztabem szkoleniowym. Porozmawiam z osobami zarządzającymi klubem. Coś musi się zmienić. I to szybko! O zawirowaniach w czasie letniego okresu przygotowawczego już mówiłem. Możemy spokojnie poczekać do zimy. Dać tej drużynie i ludziom, którzy nią kierują czas. Tyle, że jaką mamy gwarancję, że wiosną będzie to wyglądało zdecydowanie lepiej? A musi wyglądać lepiej, bo takiego Ruchu nikt dłużej oglądać nie chce – kończy Bik.