Trener Ruchu
- JPeeF
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 192
- Rejestracja: 12 paź 2009, o 18:04
- Lokalizacja: tam gdzie miejsca brak.
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
pozostaje jeszcze kwestia czy oni by chcieli do Ruchu przyjść i czy Ruch mo tyle siana żeby im zapłacić?
-
- Posty: 2167
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Bron Nas Boze od Mandrysza...niektorzy Chyba maja krotka pamiec, ale gwoli przypomnienia byl tak samo przyspawany jak obecnie Fornal I dupil he same fleki
My name is prince and i'm funky
17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)
17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)
-
- Posty: 10384
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Taki strateg jak Dusan Radolsky by się przydał. Albo Orest
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11974
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Jutro chcę przeczytać że mamy nowego trenera i bramkarza
- RNK95
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1343
- Rejestracja: 5 lut 2017, o 22:42
Re: Trener Ruchu
Jasne, oczywiście - jutro Witek przekaże mediom, że Ruch w najbliższym czasie nie przewiduje zmiany trenera, a Kamil Lech pozostaje I bramkarzem i cały zarząd oraz zespół w niego mocno wierzy
Generalnie wypadek przy pracy i w kolejnym meczu tylko zwycięstwo
Generalnie wypadek przy pracy i w kolejnym meczu tylko zwycięstwo
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1955
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Najgorsze jest to że taki Bik, który teoretycznie "trzęsie" Ruchem ma pojęcie o piłce takie jakie Rysiu Petru o polityce. Muszę od tego odpocząć brak mi już sił na wskrzeszenie chociaż odrobiny optymizmu
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10155
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
dalej. dlatego wczoraj po raz pierwszy w zyciu widzialem, ze druzyna lepsza przegrywa 5-1. mysmy byli pilkarsko lepsza druzyna. bylismy niezle wybiegani. mielismy pomysl na gre. a nagle posypalismy sie w pi***. to wlasnie jest psychologia.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
A tak realnie to czego się można spodziewać po tym blamażu w Łęcznej?
Szczerze to nie spodziewam się jakiejś rewolucji typu zmiana trenera czy zmiana bramkarza,bo będzie tak ktoś napisał wyżej,że jutro rzecznik wyda oświadczenie,że był to wypadek przy pracy,albo w ogóle obejdzie się bez oświadczenia ze strony klubu,który po prostu przejdzie nad tym do porządku dziennego w ten sposób traktując nas kibiców.
Dlaczego biorę pod uwagę ten drugi wariant?
Po porażkach wysokich z Pogonią Siedlce 0-6 na Cichej 6 w dniu 98-lecia istnienia Ruchu,czy po 1-6 z Miedzią w Legnicy i 0-6 z Wigrami w Suwałkach żadnego oświadczenia ze strony klubu nie było,co w profesjonalnym klubie jest standardem.
Pytanie czy Ruch jest profesjonalnym klubem?
Odpowiedzcie sobie sami
Szczerze to nie spodziewam się jakiejś rewolucji typu zmiana trenera czy zmiana bramkarza,bo będzie tak ktoś napisał wyżej,że jutro rzecznik wyda oświadczenie,że był to wypadek przy pracy,albo w ogóle obejdzie się bez oświadczenia ze strony klubu,który po prostu przejdzie nad tym do porządku dziennego w ten sposób traktując nas kibiców.
Dlaczego biorę pod uwagę ten drugi wariant?
Po porażkach wysokich z Pogonią Siedlce 0-6 na Cichej 6 w dniu 98-lecia istnienia Ruchu,czy po 1-6 z Miedzią w Legnicy i 0-6 z Wigrami w Suwałkach żadnego oświadczenia ze strony klubu nie było,co w profesjonalnym klubie jest standardem.
Pytanie czy Ruch jest profesjonalnym klubem?
Odpowiedzcie sobie sami
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11974
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
żadna psychologia gramy w 9 na 12 bo ten w bramce to raczej od początku zawodnik przeciwnika .
I lepsi byliśmy przez max 20 -25 minut gdy nic nie leciało w kierunku naszej bramki.
Jajo byleś za tym aby dać mu szansę , dostał więc pytam czy to co do tej pory pokazał wystarczy czy musi zrobić coś jeszcze bardziej spektakularnego aby udowodnić że się nie nadaje?
Jeśli grałeś to wiesz o czym pisze jeśli nie to być może nie rozumiesz róznicy
I lepsi byliśmy przez max 20 -25 minut gdy nic nie leciało w kierunku naszej bramki.
Jajo byleś za tym aby dać mu szansę , dostał więc pytam czy to co do tej pory pokazał wystarczy czy musi zrobić coś jeszcze bardziej spektakularnego aby udowodnić że się nie nadaje?
grałeś kiedyś może na pieniądze amatorsko w piłkę na rywala który w przeciwieństwie do ciebie posiada bramkarza?A nie idzie to nijak w parze z ich deklaracjami,że będzie walka o powrót do pierwszej ligi,bo drużyna mająca przed sobą cel powrotu do pierwszej ligi nie popełnia tak rażących błędów,by w ciągu 20 minut stracić 4 gole.
Jeśli grałeś to wiesz o czym pisze jeśli nie to być może nie rozumiesz róznicy
Ostatnio zmieniony 12 sie 2018, o 23:18 przez Ozor, łącznie zmieniany 2 razy.
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Właśnie rozkleili się mentalnie,bo najpierw karny dyskusyjny,a potem czerwona dla Kulejewskiego.
I własnie to dziwi najbardziej,że w zespole jest i Kowalski i Podgórski i Kędziora,Walski czy Urbańczyk czyli piłkarze z ekstraklasowym doświadczeniem i nie potrafili się ogarnąć.
A nie idzie to nijak w parze z ich deklaracjami,że będzie walka o powrót do pierwszej ligi,bo drużyna mająca przed sobą cel powrotu do pierwszej ligi nie popełnia tak rażących błędów,by w ciągu 20 minut stracić 4 gole.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10155
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
o bramkarzu mamy zdanie podobne, ale nie sadze ze Fornalak sie upieral, ze nie potrzbueje wzmocnieni na tej pozycji...
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11974
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
- ryszardczaban
- Posty: 703
- Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
Fakt Lech w bramce to tak jakby nie było bramkarza i z tym się zgadzamOzor pisze: ↑12 sie 2018, o 23:05żadna psychologia gramy w 9 na 12 bo ten w bramce to raczej od początku zawodnik przeciwnika .
I lepsi byliśmy przez max 20 -25 minut gdy nic nie leciało w kierunku naszej bramki.
Jajo byleś za tym aby dać mu szansę , dostał więc pytam czy to co do tej pory pokazał wystarczy czy musi zrobić coś jeszcze bardziej spektakularnego aby udowodnić że się nie nadaje?grałeś kiedyś może na pieniądze amatorsko w piłkę na rywala który w przeciwieństwie do ciebie posiada bramkarza?A nie idzie to nijak w parze z ich deklaracjami,że będzie walka o powrót do pierwszej ligi,bo drużyna mająca przed sobą cel powrotu do pierwszej ligi nie popełnia tak rażących błędów,by w ciągu 20 minut stracić 4 gole.
Jeśli grałeś to wiesz o czym pisze jeśli nie to być może nie rozumiesz róznicy
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.
-
- Posty: 907
- Rejestracja: 31 mar 2005, o 13:12
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Trener Ruchu
9.15 czekamy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości