Forum kibiców Ruchu Chorzów

Zakladam temat bo niestety jak dla mnie trener Pietrzak sobie nie radzi z 1 druzyna. Nie wiem czy to prawda ze ma kontrakt do czerwca ale jak tak to moze byc i tak ze zaczniemy sezon w 1 lidze.... policzmy ile Dusan zdobyl punktow a ile trener Pietrzak. Jak wygladala nasza gra a jak wyglada teraz. Dla mnie to totalne walenie glowa w mur, wyjatkiem mecz z Lechem. Jak sie nie ma pomyslu na gre to trzeba miec honor to powiedziec i zrezygnowac.

Jesli Pietrzak zostanie nie chce byc zlym wrozbita ale bedziemy walczyc na 100% o utrzymanie i miejsce 11-16.

Napewno poki co zupelnie nie widac co chce grac

Dusan mial niby ciulska "taktiku" ale zawsze to byla taktiku i kazdy dobrze o tym wiedzial

Stale fragmenty gry w miare dzialaly , punkty tez sie w miare zgadzaly mimo , ze gra slaba

Ja bym staral sie wyciagnac Brosza z Podbeskidzia na nastepna runde a teraz juz nie ma co zmieniac

Trzeba sie spiac na 4 ostatnie mecze i ugrac przynajmniej te 4 pkt a nie bedzie zle

Trzeba wierzyc !

no wlasnie......... - stale fragmenty gry - to mie zaskakuje - bo jakby nie bylo za Dusana byly bardzo grozne - a tera dobieganie do bali - kaj stoi 10 z 2gigo zespol, nie wyglondo to najlepi.....

mi sie nie podobo to ze zas jest kryzys - taki jak rok temu co byly slabsze mecze

ale co do tematu to w Ruchu trenerem do czerwca powinien byc Pietrzak

Nic. To jak przelewanie z pustego w próżnię.

Duszan ich słabo przygotował do sezonu, Pietrzak ich przejął i zrobił to co zawsze, część zawodników odstawił od składu i postawił na młodych. Wymyśla nowe pozycje dla graczy i taktyki na przeciwników, wyników nie ma, gra z każdym meczem coraz gorsza, ale co z tego, kiedy kosztuje mniej niż Duszan bo pełni dwie role, dla Zarządu jest idealny.

Po takim meczu jak ze Śląskiem emocje u Nas biorą górę nad rozumem, nie sądzę żeby coś się zmieniło zarówno w grze Naszego zespołu, jak i w tym, że Pietrzak zostanie nadal trenerem. Po słabych meczach i wynikach nie zwolnili ani Wleciałowskiego ani Radolskiego, nie zwolnią też Pietrzaka, nawet jak nie zdobędziemy już punktu w meczach na jesień, a skończy się to tak jak z Wyrobkiem.

gramy fatalnie ostatnio..

Piast(remis) Wisła(porażka) Arka(remis) Śląsk(porażka) = 4 mecze i 2 pkt.!
a powinnismy spokojnie w tych meczach zrobic 7pkt. !!

teraz ciezki terminarz do konca jesieni, gramy z Łks ktory musi wykorzystac atut wlasnego boiska i wygrac z nami, o meczach u siebie z Legia i Wisła nie bede pisac bo komentarz zbedny, i wyjazd na Slask ! mozemy po tych meczach spasc bardzo nisko...

pamietam jak Pietrzak byl trenerem Piasta tez kape totalna grali, czytalem wtedy na forum Piasta jak kibice pisali o blednych decyzjach Pietrzaka , chyba dla tego trebera Ekstraklasa to za wysokie progi! byl zatrudniony do Me i mial tam zostac !! mielismy wziasc po Radolsky kogos z nazwiskiem a nie przygarniac po raz kolejny "swojego"

4-4-2

Na Duszanie wieszano psy za "taktiku", za Słowaków w składzie i odszedł w wielkiek niebieskiej tajemnicy i nawet mu kur.. nie podziękowaliśmy. Byłem wtedy zwolennikiem przejęcia ekipy przez B.Pietrzaka ale po wczorajszym "występie" powiem DOŚĆ trzeba szukać trenera i napastników, żal patrzeć na to co się dzieje.
Pojechał Boguś na formie Duszana ale powietzre uszło i .......... niychce sie nawet godać, że w tych dwóch ostatnich szpilach miało być 6 punktow.

możemy zmianiać trenerów co dwa tygodnie... to do niczego nie prowadzi.

Na dzień dzisiejszy (w kwestii dogrania kilku kolejek do końca rundy), trzeba po prostu grajków złapać porządnie za jaja. Naszych na pewno stać na dobry wynik sportowy, tylko chyba mają trochę za dobrze, żyją jak u pana boga za piecem - zmiana trenera tylko ich w tym przekonaniu utwierdzi.

Zmiana trenera nic nie wniesie do gry. Trzeba poprostu wymienić piłkarzy i tyle w temacie.
Jak się ma źle przygotowaną druzynę, grającą stare schematu to nawet cudotwórca nie pomoże.
Wg mnie już wiosna będzie inna i lepsza. Poczekamy i zobaczymy.

Najlepszy przykład -> żabki zatrudniły Kasperczaka i jak na razie guzik im to pomogło.

Dokładnie co mo biydoczek Pietrzak zrobić jak te łazyngi grać nie poradzom

Łon im może yno w kołko powtarzać co majom robić ale jak oni tego nie kapnom to już niy jego wina.

Jo by mu doł trocha czasu. A bez przerwa zimowo cza sciongnonć jakigo rozgrywajoncego bo środka to u nos ni ma. Keby boł ktoś kto dogro fajny bal do Kicaja i Pepka to mom nadzieja że se chopcy poradzom z wykończyniym.

Poza tym bez zima majom na tryningach trowa abo sniyg wp***dalać tak co na wiosna przinajmij bydom poradzili zalotać przeciwnika

A drugo sprawa jak oni majom grać na fol jak oni wogóle nie majom w sercach R
Keby utożsamiali sie z Ruchym i mieli to w sercach było by inakszyj
Cza sie zastanowić nad wychowankami co przinajmij licza że jak grajom z R na piersi to tak choby szli na wojna bić sie na śmierć i życie

simonsays pisze: Cala 1 polowa przespana, a oni mowia ze byla walka i zaangazowanie! Jezu trzymaj mnie, bo oni nie wiedza co mowia.

akurat walki bym im w pierwszej połowie nie odmówił. Wg mnie zaangażowanie podobne do tego z Lechem. Dużo gorzej było w sobotę. Przegraliśmy chyba, dlatego, że pewnie wyszli z nastawieniem, teraz tylko trzeba coś strzelić. I jak to wyglądało to widzieliśmy

jalboss ma calkowita racje, tutaj nie jest potrzebna zmiana trenera, nam sa potrzebni nowi zawodnicy, bo inaczej bedzie zle. Zaloza sie ze gdyby powiedziano naszym grajkom ze przychodzi do Ruchu sponsor i beda zmiany w kadrze, to wtedy kazdy walczylby na boisku, bo by sie bal o miejsce w skladzie

Wybaczcie ale jak mozna kolejny mecz ustawiac sie 1 napastnikiem u siebie a miec 3 na lawce? Jest to normalne? Co do tego maja pilkarze. Fakt graja jak za Duszana wrzuty z boku na glowe ale na kogo glowe Cwielonga ? Synek nie ma do tego warunkow... to samo kto madry wystawia Pulo do srodka pola, on na to nie ma warunkow juz szybciej bym tam Scherfena widzial ten chlop ma jaja, walczy. Pietrzak niestety faworyzuje pewnych graczy, jak juz wspomnialem w innym temacie jak tak lubi Pepe to niech go da do pomocy za malego. Nie da sie wygrac u siebie graja 1 napastnikiem po prostu sie nie da, pokazala nam to Arka, Pokazal nam to Slask, a na wyjezdzie prawie kazdy druzyna. Znaczy moze sie da wygrac ale trzeba miec tego NAPASTNIKA a nie pseudo grajka ktory co mecz z 7-10 metrow strzeli obok i to zawsze w ten sam sposob, juz wolalem wolnego Fabusza.

Bzzyk, nie odmawiam Ci racji, ale o taktiku nie ma sensu gadać, jeśli niektórzy grajkowie nie skumali pojecia "profesjonalny futbol" - to są młode chłopaki z niemalymi pieniędzmi, którym różne rzeczy w głowach się przewracają. Nie są źli, ani głupi, tylko potrzeba im "ojcowskiej ręki", za którą za parę lat podziękują Panu Trenerowi Pietrzakowi.

Trener Pietrzak po wczorajszym meczu stracił u mnie zaufanie. Jak można w ataku wystawić Cwielonga który ostatnią bramkę strzelił w tamtym sezonie a Sobczaka który strzela bardzo często (jeśli nie powiedzieć regularnie) posadzić na ławce.