Pora wyrzucić z głowy myśl, że jakikolwiek piłkarz w 2021 roku będzie się utożsamiać z klubem na tyle by przejmować się kosami czy zgodami klubowymi. Ten romantyczny czas już minął i nie wróci. Może jeszcze w niższych ligach zostali piłkarze z serduchem jak u nas Ecik, Paszek, Fosa itd., ale te czasy mijają, młodzi są sterowani przez swoich menago i widzą jedynie $.
Niech idzie, jak błyśnie w Ekstraklasie i udzieli później paru wywiadów mówiąc, że szansę dała mu akademia Ruchu i Ruch, to rodzice paru regionalnych, młodych talentów, wahając się do jakiej szkółki posłać swojego syna - wybiorą Ruch.