Piłkarska Akedemia w Chorzowie
-
- Posty: 744
- Rejestracja: 12 sty 2007, o 13:13
- Lokalizacja: Ślonsk
- Kontakt:
Piłkarska Akedemia w Chorzowie
Arsenal Londyn na Cichej
Działacze niebieskich chcą otworzyć w Chorzowie Akademię Piłkarską, którą będzie firmował słynny angielski klub. Być może twarzą przedsięwzięcia będzie Krzysztof Warzycha, który jest już dyrektorem technicznym podobnej akademii, tyle że w Grecji.
Hale End działa od dziesięciu lat. Młodzi piłkarze rozpoczynają szkolenie w wieku dziewięciu lat. Siedem lat później najbardziej uzdolnieni trafiają do Centrum Szkolenia Arsenalu w Shenley. Właśnie tam trenują na co dzień zawodnicy pierwszej drużyny.
Co ciekawe, akademia ma też swoje filie poza Anglią. Jeżeli działaczom Ruchu powiedzie się ambitny plan, to Polska pójdzie w ślady Hongkongu, Meksyku, Egiptu czy Australii. Arsenal ma też swoje szkoły w Europie - m.in. we Francji, Portugalii, Finlandii i... Grecji.
To właśnie grecki trop wiedzie do Chorzowa, bo też za szkolenie młodych piłkarzy w kraju wciąż aktualnego mistrza Europy odpowiada m.in. Krzysztof Warzycha. Legendarny napastnik Ruchu i Panathinaikosu Ateny od lata ubiegłego roku jest dyrektorem technicznym Akademii Arsenalu, która w samej Grecji ma aż... 26 oddziałów!
- Jesteśmy na etapie tłumaczenia niezbędnych dokumentów. Jeżeli w tylu miejscach na świecie ten pomysł wypalił, to dlaczego inaczej ma być w Chorzowie? - pyta Janusz Paterman, działacz i sponsor niebieskich.
Jeżeli dojdzie do podpisania umowy, Arsenal będzie nadzorował szkolenie młodych piłkarzy Ruchu. - Odpowiedzialna osoba będzie odwiedzać Chorzów, może nawet co miesiąc, by sprawdzać, jak przebiega system szkolenia - dodaje Paterman.
Po co Ruchowi Arsenal? - Prestiż i lepiej wyszkoleni piłkarze - tłumaczy działacz. Pomysł zyskuje też na atrakcyjności dzięki Warzysze, który akurat jest teraz na Śląsku. - Krzysiek ma dość obowiązków w Grecji. Trudno wymagać, by w przyszłości zarządzał też chorzowską szkołą. Może być jednak twarzą tego przedsięwzięcia. Ambasadorem pomysłu - wyjaśnia Paterman.
Irlandczyk Lima Brady, legendarny pomocnik Arsenalu, reprezentant Irlandii (72 mecze), a dziś dyrektor Akademii Arsenalu ds. szkolenia, reklamuje szkołę w brytyjskich mediach. "Naszym celem jest, aby ci młodzi chłopcy byli wystarczająco dobrzy technicznie i potrafili grać w stylu Arsenalu, tak aby Arsene Wenger [trener zespołu - przyp. red.] mógł w odpowiednim momencie zacząć wprowadzać ich do pierwszej drużyny. Jestem coraz większym optymistą (...). Generalnie muszę powiedzieć, że w Anglii trenerzy nie wkładają zbyt wiele pracy w szkolenie młodych chłopaków od technicznej strony. My robimy to jednak od początku otwarcia akademii w Hale End i widzę, że zaczyna to przynosić efekty. Wielu naszych młodych graczy dysponuje już świetną techniką, a będzie tylko lepiej" - tłumaczy 52-Brady, który od niedawna jest też asystentem trenera piłkarskiej reprezentacji Irlandii Włocha Giovanniego Trapattoniego.
Wśród najbardziej utalentowanych zawodników, którzy przeszli szkolenie w akademii, Brady wymienia Anglików Marka Randalla, Henri Lansbury'ego i Kierana Gibbsa, Holendra Nacera Barazite czy Hiszpana Frana Meride - wszyscy mają już za sobą debiut w pierwszej drużynie. Podopiecznym Brady'ego jest też Polski bramkarz Wojciech Szczęsny.
W Anglii koszty szkolenia młodych piłkarzy w dużej mierze spadają na barki rodziców. W Chorzowie ma być inaczej. - Liczymy na współpracę z miastem. Nie chcemy tworzyć elitarnej szkoły. Ma być dostępna dla wszystkich chętnych utalentowanych chłopaków - wyjaśnia Paterman.
Do Europy przez Grodzisk
Niebieskim marzy się gra w europejskich pucharach, a najprostsza droga do celu wiedzie przez Puchar Polski. Ruch jest jedyną drużyną z naszego regionu, która wciąż ma szansę na to trofeum w obecnej edycji- w ćwierćfinale nasz zespół zmierzy się z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. Ostatnimi czasy to "ulubiony" rywal chorzowskiej drużyny. Rok temu Ruch też dotarł do ćwierćfinału rozgrywek PP i poległ właśnie z Groclinem (0:1 i 1:3). W tym sezonie grodziszczanie wyeliminowali nasz zespół z walki o Puchar Ekstraklasy (zadecydowała porażka 0:2), wygrali też z niebieskimi ligowy mecz na Śląskim (2:1).
Na pocieszenie przypomnijmy, że na inaugurację ligi Ruch wygrał w Grodzisku aż 4:1, chociaż gospodarze tłumaczyli się potem, że ich zespół rozłożyła grypa żołądkowa. - Na pewno tego meczu nie odpuścimy. W takich ciężkich spotkaniach można się przekonać, jaka jest prawdziwa wartość zespołu - mówi Marcin Nowacki, który ostatni mecz z Lechem rozpoczął na ławce rezerwowych. Ta decyzja zdziwiła wielu kibiców niebieskich, którzy słabo ocenili też pechowy występ Rafała Grodzickiego (gol samobójczy). W Grodzisku Ruch będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego kapitana Wojciecha Grzyba, który ma nadzieję, że będzie gotowy na najbliższy mecz z Wisłą Kraków. Szansę na debiut ma Marcin Sobczak - młody piłkarz wciąż pauzuje z powodu kartek, którymi został ukarany jeszcze w barwach Gwarka Zabrze (może grać od meczu z Odrą), ale te w pucharze nie obowiązują. Początek dzisiejszego meczu o godz. 18. Rewanż za tydzień w Chorzowie. Pozostałe pary: Arka - Wisła, Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa, Legia - Lechia Gdańsk.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,5075375.html
Działacze niebieskich chcą otworzyć w Chorzowie Akademię Piłkarską, którą będzie firmował słynny angielski klub. Być może twarzą przedsięwzięcia będzie Krzysztof Warzycha, który jest już dyrektorem technicznym podobnej akademii, tyle że w Grecji.
Hale End działa od dziesięciu lat. Młodzi piłkarze rozpoczynają szkolenie w wieku dziewięciu lat. Siedem lat później najbardziej uzdolnieni trafiają do Centrum Szkolenia Arsenalu w Shenley. Właśnie tam trenują na co dzień zawodnicy pierwszej drużyny.
Co ciekawe, akademia ma też swoje filie poza Anglią. Jeżeli działaczom Ruchu powiedzie się ambitny plan, to Polska pójdzie w ślady Hongkongu, Meksyku, Egiptu czy Australii. Arsenal ma też swoje szkoły w Europie - m.in. we Francji, Portugalii, Finlandii i... Grecji.
To właśnie grecki trop wiedzie do Chorzowa, bo też za szkolenie młodych piłkarzy w kraju wciąż aktualnego mistrza Europy odpowiada m.in. Krzysztof Warzycha. Legendarny napastnik Ruchu i Panathinaikosu Ateny od lata ubiegłego roku jest dyrektorem technicznym Akademii Arsenalu, która w samej Grecji ma aż... 26 oddziałów!
- Jesteśmy na etapie tłumaczenia niezbędnych dokumentów. Jeżeli w tylu miejscach na świecie ten pomysł wypalił, to dlaczego inaczej ma być w Chorzowie? - pyta Janusz Paterman, działacz i sponsor niebieskich.
Jeżeli dojdzie do podpisania umowy, Arsenal będzie nadzorował szkolenie młodych piłkarzy Ruchu. - Odpowiedzialna osoba będzie odwiedzać Chorzów, może nawet co miesiąc, by sprawdzać, jak przebiega system szkolenia - dodaje Paterman.
Po co Ruchowi Arsenal? - Prestiż i lepiej wyszkoleni piłkarze - tłumaczy działacz. Pomysł zyskuje też na atrakcyjności dzięki Warzysze, który akurat jest teraz na Śląsku. - Krzysiek ma dość obowiązków w Grecji. Trudno wymagać, by w przyszłości zarządzał też chorzowską szkołą. Może być jednak twarzą tego przedsięwzięcia. Ambasadorem pomysłu - wyjaśnia Paterman.
Irlandczyk Lima Brady, legendarny pomocnik Arsenalu, reprezentant Irlandii (72 mecze), a dziś dyrektor Akademii Arsenalu ds. szkolenia, reklamuje szkołę w brytyjskich mediach. "Naszym celem jest, aby ci młodzi chłopcy byli wystarczająco dobrzy technicznie i potrafili grać w stylu Arsenalu, tak aby Arsene Wenger [trener zespołu - przyp. red.] mógł w odpowiednim momencie zacząć wprowadzać ich do pierwszej drużyny. Jestem coraz większym optymistą (...). Generalnie muszę powiedzieć, że w Anglii trenerzy nie wkładają zbyt wiele pracy w szkolenie młodych chłopaków od technicznej strony. My robimy to jednak od początku otwarcia akademii w Hale End i widzę, że zaczyna to przynosić efekty. Wielu naszych młodych graczy dysponuje już świetną techniką, a będzie tylko lepiej" - tłumaczy 52-Brady, który od niedawna jest też asystentem trenera piłkarskiej reprezentacji Irlandii Włocha Giovanniego Trapattoniego.
Wśród najbardziej utalentowanych zawodników, którzy przeszli szkolenie w akademii, Brady wymienia Anglików Marka Randalla, Henri Lansbury'ego i Kierana Gibbsa, Holendra Nacera Barazite czy Hiszpana Frana Meride - wszyscy mają już za sobą debiut w pierwszej drużynie. Podopiecznym Brady'ego jest też Polski bramkarz Wojciech Szczęsny.
W Anglii koszty szkolenia młodych piłkarzy w dużej mierze spadają na barki rodziców. W Chorzowie ma być inaczej. - Liczymy na współpracę z miastem. Nie chcemy tworzyć elitarnej szkoły. Ma być dostępna dla wszystkich chętnych utalentowanych chłopaków - wyjaśnia Paterman.
Do Europy przez Grodzisk
Niebieskim marzy się gra w europejskich pucharach, a najprostsza droga do celu wiedzie przez Puchar Polski. Ruch jest jedyną drużyną z naszego regionu, która wciąż ma szansę na to trofeum w obecnej edycji- w ćwierćfinale nasz zespół zmierzy się z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. Ostatnimi czasy to "ulubiony" rywal chorzowskiej drużyny. Rok temu Ruch też dotarł do ćwierćfinału rozgrywek PP i poległ właśnie z Groclinem (0:1 i 1:3). W tym sezonie grodziszczanie wyeliminowali nasz zespół z walki o Puchar Ekstraklasy (zadecydowała porażka 0:2), wygrali też z niebieskimi ligowy mecz na Śląskim (2:1).
Na pocieszenie przypomnijmy, że na inaugurację ligi Ruch wygrał w Grodzisku aż 4:1, chociaż gospodarze tłumaczyli się potem, że ich zespół rozłożyła grypa żołądkowa. - Na pewno tego meczu nie odpuścimy. W takich ciężkich spotkaniach można się przekonać, jaka jest prawdziwa wartość zespołu - mówi Marcin Nowacki, który ostatni mecz z Lechem rozpoczął na ławce rezerwowych. Ta decyzja zdziwiła wielu kibiców niebieskich, którzy słabo ocenili też pechowy występ Rafała Grodzickiego (gol samobójczy). W Grodzisku Ruch będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego kapitana Wojciecha Grzyba, który ma nadzieję, że będzie gotowy na najbliższy mecz z Wisłą Kraków. Szansę na debiut ma Marcin Sobczak - młody piłkarz wciąż pauzuje z powodu kartek, którymi został ukarany jeszcze w barwach Gwarka Zabrze (może grać od meczu z Odrą), ale te w pucharze nie obowiązują. Początek dzisiejszego meczu o godz. 18. Rewanż za tydzień w Chorzowie. Pozostałe pary: Arka - Wisła, Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa, Legia - Lechia Gdańsk.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,5075375.html
-
- Posty: 4804
- Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
- Lokalizacja: Pless-Stadt
- Kontakt:
Paterman to jest tyn sponsor co potym do klubu rachunki przinosioł do zapłacynio za bankiety dla grajków ? abo sie myla
Wszysko piknie i fajnie ale póki co momy ME i jest normalnie tak piyknie że aż sie noz w kapsi łotwiyro no ale akadymio to brzmi dumnie ejszcze pod szyldym Arsenalu... normalni Wenger bydzie na Cichyj taklynty łowioł a możno w Kłodnicy...

Wszysko piknie i fajnie ale póki co momy ME i jest normalnie tak piyknie że aż sie noz w kapsi łotwiyro no ale akadymio to brzmi dumnie ejszcze pod szyldym Arsenalu... normalni Wenger bydzie na Cichyj taklynty łowioł a możno w Kłodnicy...

I'm a man who walks alone
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6680
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 527
- Rejestracja: 6 lut 2005, o 19:04
- Lokalizacja: Chorzow
- Kontakt:
-
- Posty: 1592
- Rejestracja: 22 sie 2005, o 12:40
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
- L.G
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
- Lokalizacja: lipiny
- Kontakt:
-
- Posty: 527
- Rejestracja: 6 lut 2005, o 19:04
- Lokalizacja: Chorzow
- Kontakt:
- L.G
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
- Lokalizacja: lipiny
- Kontakt:
ale i tak niyźle,że niy poszli na łatwizna ino wymyslyli coś ciekawego, zamiast uraczyć nos po nojmniyjszy linii oporu jakimś Mittalym, Aegonym, CocaColom czy inkszym AbramowiczymENDZA pisze:Moze byl telefon z pretensjami od SzusteraL.G pisze:no ale datowany jest na 31.03.2008.Raulito pisze:Endza dokladnie chyba juz pare osob zapomniało![]()
na 01.04.2008 datowany jest tyn o Interze w Zabrzu
Tu jest jeszcze jedyn ciekawy KWIOTEK mogli jeszcze ino dopisac, że Radolsky zastanawio się czy niy wypuścic go w Grodzisku w parze z Fabuszym
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 19 sty 2008, o 00:31
- Lokalizacja: batoRy
- Kontakt:
-
- Posty: 7504
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Gucio wlezie w Grodzisku ale tylko na ostatnie 15 minut bo mu sie fliger spozni z GrecjiL.G pisze:ale i tak niyźle,że niy poszli na łatwizna ino wymyslyli coś ciekawego, zamiast uraczyć nos po nojmniyjszy linii oporu jakimś Mittalym, Aegonym, CocaColom czy inkszym AbramowiczymENDZA pisze:Moze byl telefon z pretensjami od SzusteraL.G pisze:no ale datowany jest na 31.03.2008.Raulito pisze:Endza dokladnie chyba juz pare osob zapomniało![]()
na 01.04.2008 datowany jest tyn o Interze w Zabrzu
Tu jest jeszcze jedyn ciekawy KWIOTEK mogli jeszcze ino dopisac, że Radolsky zastanawio się czy niy wypuścic go w Grodzisku w parze z Fabuszym
-
- Posty: 461
- Rejestracja: 2 sty 2008, o 09:14
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Dzisiaj ta informacja pojawiła sie na wp.pl
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,75916,wid, ... 121783.607
a wiec co to jednak nie jest prima aprilis??
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,75916,wid, ... 121783.607
a wiec co to jednak nie jest prima aprilis??
KIBICUJ Z MYŚLĄ O TYM, ŻEBY TWOJA DRUŻYNA WYGRAŁA, NIE ŻEBY TAMTA PRZEGRAŁA!!!
REBELIA Pub & Restaurant
REBELIA Pub & Restaurant
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 21:51
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
- Zip
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1684
- Rejestracja: 29 cze 2006, o 15:17
- Lokalizacja: Chorzów Stary/Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 29 sty 2008, o 21:51
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot], pepson19R20, Radvan138, scaneRboy, stasiu1971, tynbydziedobry i 63 gości