Strona 1 z 50
Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec
: 7 kwie 2007, o 20:28
autor: niebieskobiala
POKONAMY GOROLI!!!!!!!!!!
mam taką nadzieje!!
: 7 kwie 2007, o 20:38
autor: COBRA
Realnie patrzac w meczu z gorolami tracimy lidera i to tyle!
: 7 kwie 2007, o 20:39
autor: HBSiwy
Qwa zaczynaja sie zawody kto zalozy pierwszy temat na forum. 20 minut temu skonczyli grac ze Slaskiem.
: 7 kwie 2007, o 20:42
autor: bogas1985
7 szpili, 5 razy wp***dol. Jest bardzo zle. Z Sosnowcem trzeba wygrac, mimo ze nie widze zadnychy przeslanek ku temu
: 7 kwie 2007, o 20:44
autor: kz
A ja proponuje Ultrasom wymyślić na ten mecz jakiś Protest albo coś ;] jakaś ręcznie robiona fana z hasłem do trenera i piłkarzy, albo coś innego... bo jo już som nie wiem....
: 7 kwie 2007, o 20:50
autor: K__
realnie rzecz biorac, 'genialne' prygotowanie grajkow przez wleciala podczas przerwy zimowej, ciagla nieumiejetnosc wykonczenia akcji, idiotyczne zmiany Sz.P. Wleciala oraz dobra forma goroli... niestety przykro to godac ale realnie patrzac stracimy lidera, chyba ze nastapi jakis nagly zwrot w skutecznosci w co watpie
Realnie Ruch 0 - 2 Zaglebie
Optymistycznie Ruch 1 - 0 Zaglebie
Pesymistycznie Ruch 0 - 3 Zaglebie
niestety, ale h*j trzeba wierzyc...
: 7 kwie 2007, o 20:51
autor: BykowinaHKS
kz pisze:A ja proponuje Ultrasom wymyślić na ten mecz jakiś Protest albo coś ;] jakaś ręcznie robiona fana z hasłem do trenera i piłkarzy, albo coś innego... bo jo już som nie wiem....
no a jo proponuja wogole nie przilazic na szpil. Bo po co? i tak sp***dolą nie? po co tracic 15 zł jak za to moga sie kupic pora piw i posiedziec przy relacji na necie. Nie rozpierdalejcie mie. Jo i tak przida choby sie nie wiem co sie działo... Łaził żech zawsze nawet jak nos na stadionie ledwo 1000 było i zawsze dra ryja bo WIERZA, że wygrajom. Albo poprostu jak pilkarze wlezą jebnymy głośnym pierdolnieciem "zagrajcie dla nas..." i zoboczymy czy sie grają żeby ino hajs dostac czy zalezy im na klubie, kibicach.... :roll:
: 7 kwie 2007, o 20:58
autor: kz
BykowinaHKS pisze:kz pisze:A ja proponuje Ultrasom wymyślić na ten mecz jakiś Protest albo coś ;] jakaś ręcznie robiona fana z hasłem do trenera i piłkarzy, albo coś innego... bo jo już som nie wiem....
no a jo proponuja wogole nie przilazic na szpil. Bo po co? i tak sp***dolą nie? po co tracic 15 zł jak za to moga sie kupic pora piw i posiedziec przy relacji na necie. Nie rozpierdalejcie mie. Jo i tak przida choby sie nie wiem co sie działo... Łaził żech zawsze nawet jak nos na stadionie ledwo 1000 było i zawsze dra ryja bo WIERZA, że wygrajom. Albo poprostu jak pilkarze wlezą jebnymy głośnym pierdolnieciem "zagrajcie dla nas..." i zoboczymy czy sie grają żeby ino hajs dostac czy zalezy im na klubie, kibicach.... :roll:
Jo nie pedzioł żeby na szpil nie przyjść ino o jakimś transparencie ale ch** z tym. Śpiewać tyż byda chobych mioł zdechnąć, a 15zł to
DLA MNIE (żeby nie było) majątek nie jest i nawet jakby było za 30zł to i tak bych przyloz.
: 7 kwie 2007, o 21:03
autor: Spali1920
a jo jutro no mszy byda żykać o pokonanie altreichu
: 7 kwie 2007, o 21:11
autor: spyru
Ja bede optował za zrobieniem kibicowskiego strajku i rezygnacją z ultras na ten mecz. Piłkarzyki robią z nas ch*** do bicia i tyle. Żygać sie chce
Kolejna spie******* Wielkanoc

: 7 kwie 2007, o 21:21
autor: /R\ cRazy 1920
wy tu ku*** na tym forum marudzicie , znocie hasło DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE ,WIERNI PO PORAŻCE ? przegrali i ch* głupim godaniem nic nie zmienicie,trza mieć wiary pełne serce i nie myśleć o porażkach ... !!!!! pyRsk!
: 7 kwie 2007, o 21:23
autor: spyru
trudno nie myśleć skoro sie przegrywa 5 spotkań na 7 rozegranych
: 7 kwie 2007, o 21:27
autor: MkF
WYGROMY !!
WSZYSCY NA CICHO 6 !!
: 7 kwie 2007, o 21:38
autor: los_madeyos
Tak jest Pyjter. Jakieś STRAJKI nic nie pomogą, nie ma co robić z siebie (mówiąc delikatnie) dziewczynek. Nie powiem, ktoś ma prawo być zdegustowany (i rozumiem go w 100%). Może nie przyjść na mecz. Zrozumiem go. Ale przychodzenie na Cichą tylko po to, żeby
WYZYWAĆ Wleciałowskiego i piłkarzy, odstawiać jakieś
SZOPKI nie ma sensu. Ja mam proste podejście -
albo ide na mecz i dopinguje, przeżywam to co się dzieje na boisku,
albo zostaja w doma i czekam na wynik.
Nie chce wyjść na jakiegoś "neostradowego mędrca", ale taka jest moja opinia, wyraziłem ją na forum i możecie mnie za nią zbesztać.
Pozdrawiam i życzę Wesołych (mimo wszystko) świąt. Bo w życiu nie tylko Ruch jest ważny

: 7 kwie 2007, o 21:40
autor: SODA's
na ten mecz wezna ekipa, bo to ku*** czerwone fuj...ale tak po kibicowsku, bo o grze narazie nie ma co godac..zenada
tyla od piknikow z tego forum co znom i z roboty