Forum kibiców Ruchu Chorzów

Nie wiem jak was... ale dla coraz wiekszej rzeszy kibicow okrzyki typu :
1. "(...)Ch.J Ci na Imię... (...)ch.j Ci na Imię"
2. "Gorole Raus, gorole won"
3. ryczenie na meczu z groclinem "Leeeegia to stara...."
4. Polska bez slaska...
etc....

nie mają nic wspólnego z dopingiem ukierunkowanym na Nasz Kochany KLUB!
3/4 ludzi nie zna tekstow piosenek...

o wychodzeniu przed ostatnim gwizdkiem ze stadionu juz nie wspomne...

banda malych pajacow w wieku 15-18 lat przychodzi na mecze byle sobie poparadowac i pokrzyczec na co sie da bo w domu maja problemy... do tego napinajac sie po 2 miesiacach spedzonych na pakerni...a pozniej na forum sie wypina komu,jak, gdzie wpie***l spuscila... a ledwo nad ten plot wyrosnieci...

Czy wy wogole zdajecie sobie sprawe z tego faktu ze tak glupi i zasciankowy charakter dopingu przyczynia sie do:
1. braku poteznego sponsora
2. zlej atmosfery wokol RUCHU w mediach
3. zapewne tez tym ze wiekszosc pilkarzy (nie mowia tego na forum) nie mobilizuje sie na 100%

Ponadto czy obrzucanie pilkarzy blotem po jednym z przegranych meczy jest w porzadku... (no jezierski mysle jest poza tematem....)

mysle ze mecz z groclinem pokazal tylko tyle ze pilkarzom niewiele brakuje do pierwszej ligi... natomiast dla kibicow jest to conajmniej "atlantyk do przeplyniecia...."

tym szpilem, kibice pokazali ze sa juz w I lidze-jedyn z najlepszych dopingow w tyj rundzie

w tej rundzie... hahaha... no tak... po meczu z polkowicami mozna tak powiedziec...
brak slow

a wy nie potraficie dyskutowac.

a co tu duzo godac wg mnie frekwencja jak na te warunki szokujaca, doping w I polowie bdobry w II co sie dziwic jak pilkarze odstawili taka szopke, moglo obyc sie byz malpy fakt. Ale to sa szczegoly najwazniejsze ze jak nie szlo pilkarzom to nie bylo ciszy na stadioonie tak jak to bywalo kiedys :roll:

pewnie że Ruch nigdy nie bedzie ekipą które wymieniasz i chwała za to!!!
tylko że nasze zachowanie( ciągłe wyzwiska) wystawiają nas na pośmiewisko
rozumie ze jak przyjedzie sosnowiec to można im tam coś zaśpiewać.... :lol:
ale wyzywanie wszystkich po koleji mija sie z celem i tak naprawde zniża nas do poziomu polonii bytom która podczas ostatniego szpilu nie umiała nic poza tym że przez 70 minut bluzgała na RUCH....
przyjechała tv i wyszły na wierzch nasze kompleksy(legia ksg gks)
Ruch rozgrywa cieżki szpil o to by przejsc do nastepnej rundy a na trybunach odchodzą wyzwiska na powyższe kluby... celu nie widac
gimnazjaliści sie lansują jeden przed drugim kto głosniej uda małpe....
takie zachowanie nalezy piętnowac i bardzo dobrze że wiele osób to zrozumiało. Jednak daleka droga ...

Miguel,
temat swego czasu był poruszany na forum i zdaje się że nazywoł się ... hilwa i skończył się po totalnej :shoot: :shoot2:
potem byl względny czas samokontroli, ostatnio znów się nasilają te zachowania i obawiam sie że będzie narastać albowiem częśc publiki chyba stwierdziła że my juz awansowali do OE i na mecze przychodzi nie po to zeby pomóc drużynie tylko żeby dać upust swoim różnym fobiom i słabościom, które z Ruchem nie mają wiele wspólnego.


Podejrzewam że teraz będzie podobnie, zaraz po moim poście odezwą się kontry osób, których głośno nie musze wymieniać z nicka bo starzy bywalcy froum moga się domyśleć kto napisze ad vocem. Będzie kolejna pyskówka ale to raczej niewiele pomoże w gesti poprawy tych zachowań. Moje osobiste zdanie jest takie że będzie to narastać do kolejnego przełomu w postaci burd, wtargnięć na boisko czy kar nałożonych na klub, wówczas część osób na jakiś czas się opamięta.

aju pisze:pewnie że Ruch nigdy nie bedzie ekipą które wymieniasz i chwała za to!!!
tylko że nasze zachowanie( ciągłe wyzwiska) wystawiają nas na pośmiewisko

Na posmiewisko w oczach kibicow innych druzyn?

To moze zeby sie przypodobac innym spalmy ślaskie flagi, bo budzą kotrowersje, a u niektórych niereformowanych ludzi w Polsce - posmiewisko...

Tez mi sie to nie podobało, i nie bluzgalem na nikogo bo szkoda na takie zera mojego głosu, no ale juz nie przesadzaj ze były to "ciagłe" wyzwiska...

Gerhat

Czesto mialem inne poglady niz Ty, ale tutaj 100% poparcia!!!

Ta hilwa przeszla juz chyba sama siebie. A to bieganie za policja, ktora potraktowala debili gazem i pozniej wszyscy musieli kaszlec. To nie jest zacheta dla kibicow, wiec sie nie dziwcie, ze na meczu z Polonia bedzie nas 3tys. Dwie proste zasady:
1. spiewamy piosenki o Ruchu lub o przeciwniku z ktorym gramy
2. Zadnych awantur na stadionie!!!!!

uRodzony na sektoRze pisze:

aju pisze:pewnie że Ruch nigdy nie bedzie ekipą które wymieniasz i chwała za to!!!
tylko że nasze zachowanie( ciągłe wyzwiska) wystawiają nas na pośmiewisko

Na posmiewisko w oczach kibicow innych druzyn?

To moze zeby sie przypodobac innym spalmy ślaskie flagi, bo budzą kotrowersje, a u niektórych niereformowanych ludzi w Polsce - posmiewisko...

Tez mi sie to nie podobało, i nie bluzgalem na nikogo bo szkoda na takie zera mojego głosu, no ale juz nie przesadzaj ze były to "ciagłe" wyzwiska...

podkreślanie swojej przynależności regionalnej jest czym innym niż udawanie małpy lub spiewy Świerczewski ch.. ci na imie

banda malych pajacow w wieku 15-18 lat przychodzi na mecze byle sobie poparadowac i pokrzyczec

nie wciepuj wszystkich w tym jednym wieku do jednego miecha bo bys sie mogl zdziwic.!!!

Pajac...

Szajba pisze:

banda malych pajacow w wieku 15-18 lat przychodzi na mecze byle sobie poparadowac i pokrzyczec

nie wciepuj wszystkich w tym jednym wieku do jednego miecha bo bys sie mogl zdziwic.!!!

Pajac...

jesli jestes pajacem w wieku 15-18 (obydwa warunki mjusza byc jednoczesnie spelnione) to sie ciebie tyczy, a jesli jeste tylko w wieku 15-18 to nie spelniasz kryteriow. JAsne?

Ja mam w tym temacie do powiedzenia trzy rzeczy:
1) chamskie, bezsensowne przyśpiewki i wyjście przed końcem meczu - to są typowe zjawiska dla kibiców, którzy przychodzą na stadion tylko, jak są zwycięstwa, na codzień nie interesują się losem klubu, chca się tylko urwać z domu i gdzieś odreagować. Wierni kibice wiedzą, ile kosztuje wyprowadzenie klubu z dołka.
2) moda na dziesione - dla mnie stara dziesiona zawsze kojarzyła się z najwyższymi standardami kibicowskimi, nie było coprawda efektownych opraw, ale zawsze było obiektywnie, głośno i żywiołowo, bluzgi były żadkie - najczęściej w wyniku zagrań nie fair przeciwnika, a pozatym najważniejsze jest to, że dziesiona MOCNO WŁĄCZAŁA SIĘ DO DOPINGU, KIEDY DRUŻYNIE NIE SZŁO NA BOISKU!!! - teraz jest dokładnie odwrotnie.
3) pamiętajcie, że nie wszyscy czytają to forum. Bęzwzględnie musimy się zastanowić i zacząć działać, zanim sytuacja wymknie się z pod kontroli. Jak tak dalej pójdzie, to pijane, chamowate gówniarze zdominują trybuny i cofniemy się spowrotem do bagna, zarówno w sensie kibicowskim, jak finasowym i sportowym.

CHAMSTWO PEWNIE DA SIĘ WYELIMINOWAĆ CHOĆBY ZWYKŁYM TRZYMANIEM ZA MORDĘ,
NIESTEY NA ZWYKŁĄ GŁUPOTĘ LEKARSTWA NIE MA