Forum kibiców Ruchu Chorzów

ecik1920 pisze: ↑

5 wrz 2019, o 20:22

prosta odpowiedz większość Chorzowian POpiero kotale

nie jest najzwyczajniej obojętna i to jest dramat bo miasto zmienia się w pustynię , starczy żubr do łapy i festyn od czasu do czasu i jest super

jedyna droga do nowego stadionu to ODWOŁANIE kotali teraz bo za miesiąc będzie za późno

tito pisze: ↑

5 wrz 2019, o 20:02

bardzo mało na szpilu wyjazdowym było Nos dwa razy więcej nie kapuja do Bielsko-Biała chciało się jechać a na walkę o nasze życie ni

To proste wczoraj ludzie urywali sie z roboty i mieli wybor albo mecz albo manifestacja ja wybralem to drugie. Na nastepnej moze bedzie lepiej. Widac ze na Ruchu bardziej potrafia zmobilizowac sie FC niz samo miasto Chorzow. Same fb nie wystracza tu trzeba czegos wiecej mobilizacji jak na najwazniejszy wyjazd w ekstraklasie za dawnych lat. Biki Kotale Patermany Kurczyki i cala reszta wypie..lac !

Na oko ok.2 tys , biorac pod uwage godzine to dobra frekwencja..
Podsumowac mozna to krotko Kotala naplul Nam w twarz i nawet sie nie kryl z tym ze stadionu nie bedzie!!
Co mozemy jeszcze zrobic?
Do upadlego manifestowac ile sie uda i gdzie sie da!!!
Jesli teraz odpuscimy tu juz nigdy nie zagramy na nowym stadionie....

Ja napiszę Simon bardzo dobrze przygotowany do wymiany na argumenty z kotala
Plusy tej manifestacji szum w mediach społecznościowych i nerwica kotali frekwencja nie taka zła

ecik1920 pisze: ↑

5 wrz 2019, o 20:35

jedyna droga do nowego stadionu to ODWOŁANIE kotali teraz bo za miesiąc będzie za późno

Prezydenta miasta przed upływem kadencji można odwołać poprzez referendum
Z wnioskiem o przeprowadzenie referendum może wystąpić rada miejska bądź grupa wyborców. - Musi to być co najmniej 5 osób, organizacja społeczna z osobowością prawną lub lokalna struktura partii politycznej. Inicjatywę musi poprzeć co najmniej 10% osób uprawnionych do głosowania
Inicjatorzy powinni powiadomić mieszkańców czego dotyczy referendum i uzasadnić dlaczego chcą odwołać prezydenta. O takim zamiarze trzeba też powiadomić prezydenta oraz komisarza wyborczego. - Od tego momentu inicjatorzy mają 60 dni na zebranie podpisów popierających referendum.
Karty z podpisami oraz wniosek o przeprowadzenie referendum trzeba przekazać komisarzowi wyborczemu, który ma 30 dni na wydanie postanowienia o przeprowadzeniu referendum lub odrzuceniu wniosku.
Komisarz może odrzucić wniosek gdy inicjator referendum nie wywiązał się z obowiązku poinformowania mieszkańców o planowanym głosowaniu lub zebrano za mało podpisów i minął termin ich zebranie. W przypadku drobniejszych uchybień, komisarz powinien zwrócić wniosek, nakazując ich usunięcie w terminie 14 dni.
Gdy wniosek zostanie zaakceptowany odbywa się głosowanie. - Referendum jest ważne, jeżeli do urn pójdzie co najmniej 3/5 osób, które uczestniczyły w wyborach samorządowych, podczas których prezydent został wybrany. Zostanie on odwołany zwykłą większością głosów, czyli 50 proc. plus jeden.


Nie ma najmniejszych szans na spełnienie powyższych warunków w Chorzowie, tym bardziej, że chodzi o stadion dla 3-4 tys kibiców a są zdecydowanie bardziej potrzebne inwestycje dla mieszkańców/wyborców z Chorzowa. Zatem przestańcie już pieprzyć o odwołaniu Prezydenta

Ten stadion zacznie budować na 100% jestem pewien on potrafi kalkulować tylko etapami nie w całości... bo udźwignąć 45mln w ratach a 120mln to jest różnica... Simon dobrze gadał zawsze pozostaje miastu wypuścić obligacje... zawsze to taniej niż kredyt w banku...
Ale drugą sprawa niech odetnie aktualnych akcjonariuszy od $$$ to zaoszczędzi już 4mln na stadion....
Niech położy spółkę i zaczniemy od 4 ligii budżet nie bedzie duży ale na zdrowych zasadach.
Wystarczyloby to co daje ecoexpress.....
Tylko kierwa kto mu teraz w cokolwiek uwierzy ???

Niestety FredyKruger mo racja.Referendum.to mozna w Szwajcarii robic,nie w Polsce.Nie tedy droga.Protest trzeba stopniowo radykalizowac.Moze decyzyjni maja pomysl

Dupcenie bezsensowne, trzeba próbować wszystkich opcji.

najpierw to trzeba zaktywizować mieszkańców bo z tym jest dramat

Na szybko liczone ile nam potrzeba żeby obalić prezydenta wg tych danych co podał Freddy Kruger:
Musimy się odnosić tymi procentami do wyborów samorządowych z 2018 roku.
Liczba osób uprawnionych do głosowania w Chorzowie: 81 474
Liczba osób która zagłosowała w 2018 w wyborach: 38 631 (na Kotale 25 121)

Żeby zrobić referendum musimy uzbierać w 60 dni podpisy 10% ludzi uprawnionych do głosowania, czyli ok. 8150 podpisów

W referendum musi wziąć udział 23 179 osób (3/5 osób które głosowały w 2018 roku)

Za odwołaniem musi być większość, czyli 11 590 osób

Oczywiście przy referendum mało pójdzie ludzi zagłosować przeciw odwołaniu, bo dla nich najlepiej w ogóle nie brać udziału i liczyć na niską frekwencję.
Musimy zebrać ponad 20 000 ludzi w Chorzowie do głosowania za odwołaniem Kotali
W 2018 na innych kandydatów niż Kotala głosowało 13 510 osób.
Trzeba próbować

Musimy zebrać ponad 20 000 ludzi w Chorzowie do głosowania za odwołaniem Kotali
Trzeba próbować

żarty na bok

Simon brawa za przygotowanie, udzielanie odpowiedzi i ogólne prowadzenie rozmowy. Naprawdę po mistrzowsku. Prezydent zasłaniał się zlikwidowaniem podatku do 26 roku życia co było wiadome. Co do ludzi dzisiaj bo ktoś tu piszę że mało. Bzdury, jak na środek tygodnia i godzinę 16 bardzo dużo ludzi. W każdym wieku - co cieszy się że szły z nami osoby czasem w okolicach 60 lat.. To coś pokazuje.

Manifestacja na duży plus +. W mediach dużo informacji zaczyna się pojawiać. Zobaczymy na dniach co ma się okazać w sprawie stadionu. On za bardzo nie mógł nam dziś za dużo powiedzieć. Nie mógł deklaracji podpisywać jako prezydent miasta. Zrozumcie też to. Ufam, że to ruszy bo padły mocne słowa że tego chce. Nie dziwcie się, ale złodziei mieliśmy w klubie i zwyczajnie 18 mln wpakował w złe rządy.

Na ten moment najlepszym wyjściem są poważne rozmowy kibice-zarząd-akcjonariusze-prezydent(miasto). Jeżeli wszystko to się dogra to możemy się odradzać.

Był sztab szkoleniowy, piłkarze i wielu ludzi przeszło przez miasto (ludzie byli w szoku) co jest mocnym argumentem dla miasta i oni MUSZĄ ten stadion budować.

Brawo Simon za organizację! Takiej osoby reprezentującej kibiców brakowało od lat. Szacun. Idzmy w stronę rozmów i próby ujednolicenia wszystkich na odbudowę Ruchu.

za kotali nigdy nie będzie nowego stadionu albo radni opozycja z kibicami ujednolicenia wszystkich to kolejna degradacja otwarcie Barbary itd

"za kotali nigdy nie będzie nowego stadionu albo radni opozycja z kibicami ujednolicenia wszystkich to kolejna degradacja otwarcie Barbary itd"

Zielony nie da się zrozumieć Twojego zdania. Sory.

To jest tylko moje zdanie, chodząc na spotkania, manifestacje i zawsze śledząc każdy wywiad w internecie/radiowy. Róbcie co chcecie, ale iście na totalna wojenkę i referenda w 100 tysięcznym mieście jest nie realne. Dajcie szansę na rozmowy i niech grupy kibicowskie próbują. Do zarządu może wejść Simon i wspólnie po przejściach z Waszczukiem budować nowy Ruch. To są moje sugestie, wiem że jest źle, ale takie wojny prowadzą do jeszcze gorszych zmian w mieście.

Wiadomo, że najlepiej było by mieć nowego zdrowego bogatego akcjonariusza, a w mieście po wyborach na stanowisku prezydenta nową otwarta twarz na Ruch, ale patrzmy na realia że ani pierwszego ani drugiego (już prędzej) może nie być. Dajcie se pedzieć. Powtarzam, że to jest moje zdanie i wyrażam je, a każdy może mieć inne. Ale argumentujcie to co piszecie i myślcie realnie...