RUCH - ŁKS
- L.G
- Posty: 1442
- Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
- Lokalizacja: lipiny
- Kontakt:
niy, Pepe tyż gówno groł. Tyla, że to NIY JEST ŻODNE USPRAWIEDLIWIENIE dla Mario.prezes22 pisze:ZA TYDZIEN SRUTWA SZCZELI SOSONOWCOWI TORA TO GO BEDZIECIE KOCHAC LANG INO NA NIEGO NAJYZDZACIE A LEPIEJ GROL PEPE W KONCU SIE LICZA PUNKTY JAK MAJA WYGRYWAC CO MECZ A SRUTWA MA MASCIC SYTUACJE TO SIE PISZE NA TO
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(
- L_M
- Posty: 1135
- Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
- Lokalizacja: z misji na Marsa
- Kontakt:
Co do meczu sam trener przyznal po nim ze wygralismy z druzyna lepsza pilkarsko
szkoda setek Mariusza i to udowadnia, ze ktorys z pary Bizak/Srutwa powinien wchodzic na podmeczonego rywala (w zaleznosci od formy obu lepszy siedzi na lawie) ale do tego brakuje wysokiego napastnika ktory wygra glowkowe pojedynki, bo w tym akurat Mariusz nie ma konkurenta w ataku.
Co do zmian, to wygralismy mecz i to jest najwazniejsze. Mial zadebiutowac Markiewicz za jakiegos napastnika (Srutwa prawdopodobnie), ale gdy zmiana zostala przygotowana o zmiane poprosil Petasz, i trzeba bylo wpuscic Balula.
Ta druzyna sie zgrywa i przyznaja to sami zawodnicy, dobrze ze dzis sa trzy punkty, tym bardziej ze nie lubie LKS. Najbardziej cieszy mnie jednak atmosfera w zespole, przed meczem z Widzewem chlopaki spiewali piosenki o Ruchu, dzisiaj po calym budynku klubowym nioslo sie jak szatnia cieszy sie z trzech puntkow. Mamy kilku niezlych chlopakow i przy takiej atmosferze mozna zbudowac dobra druzyne bez indywidualnosci, co oczywiscie zajmuje troche czasu.
No i moj 'man of the match' - Marcin Klaczka. W dwoch meczach praktycznie wyjal pilke z siatki 3 razy, poza tym niezle trzyma cala obrone. Podobal mi sie tez Bartnik, zawodzi druga linia, bo Bonk i Pulo nie pokazuja jeszcze tego co w sparingach. dobry debiut Petasza. Ciagle brakuje mi jednak oskrzydlajacych akcji, mam nadzieje ze to przyjdzie z czasem. W sosnowcu bedzie ciezko, ale jak sie zmobilizuja i przy odrobinie szczescia mozna tam ugrac conajmniej punkt. Tym bardziej ze w druzynie same hanysy prawie
No i nareszcie ligowy weekend nie jest zjebany
wiec przynajmniej w tym jednym temacie nie narzekajmy az tak bardzo;) pozdRo
szkoda setek Mariusza i to udowadnia, ze ktorys z pary Bizak/Srutwa powinien wchodzic na podmeczonego rywala (w zaleznosci od formy obu lepszy siedzi na lawie) ale do tego brakuje wysokiego napastnika ktory wygra glowkowe pojedynki, bo w tym akurat Mariusz nie ma konkurenta w ataku.
Co do zmian, to wygralismy mecz i to jest najwazniejsze. Mial zadebiutowac Markiewicz za jakiegos napastnika (Srutwa prawdopodobnie), ale gdy zmiana zostala przygotowana o zmiane poprosil Petasz, i trzeba bylo wpuscic Balula.
Ta druzyna sie zgrywa i przyznaja to sami zawodnicy, dobrze ze dzis sa trzy punkty, tym bardziej ze nie lubie LKS. Najbardziej cieszy mnie jednak atmosfera w zespole, przed meczem z Widzewem chlopaki spiewali piosenki o Ruchu, dzisiaj po calym budynku klubowym nioslo sie jak szatnia cieszy sie z trzech puntkow. Mamy kilku niezlych chlopakow i przy takiej atmosferze mozna zbudowac dobra druzyne bez indywidualnosci, co oczywiscie zajmuje troche czasu.
No i moj 'man of the match' - Marcin Klaczka. W dwoch meczach praktycznie wyjal pilke z siatki 3 razy, poza tym niezle trzyma cala obrone. Podobal mi sie tez Bartnik, zawodzi druga linia, bo Bonk i Pulo nie pokazuja jeszcze tego co w sparingach. dobry debiut Petasza. Ciagle brakuje mi jednak oskrzydlajacych akcji, mam nadzieje ze to przyjdzie z czasem. W sosnowcu bedzie ciezko, ale jak sie zmobilizuja i przy odrobinie szczescia mozna tam ugrac conajmniej punkt. Tym bardziej ze w druzynie same hanysy prawie

No i nareszcie ligowy weekend nie jest zjebany

-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
haha widze ze haslo rodem z De KuipGoscioo pisze:srutwa juz w 2 meczach w tym sezonie pokazal na co go stac a raczej na co go juz nie stac - na wykorzystanie 100% sytuacji ktore mial conajmiej 2 w tym szpilu
do tych co marudza ze zloz Petasz (numer 2) to sam poprosil o zmiane a ze byly juz 2 wykorzystane to fornal nie mog zmienci srutwe bo petasz cos narzekal na noge
duzy plus dla dziesiony za doping ;] a hasla typu "kto nie spiewa ten jest pedał" czy jak to szlo .... zenujoce tym na pewno nei zacheci sie ludzi do spiewania
co z pasnikiem ? czy jak mu to leci (bramkarz sciogniety z poloni w) wololbych go widziec na lawie a nie rafala ........
"kto nie skacze ten zyd"
kolejny mecz na Cichej opuszczony

- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
Sorry stary ale kiedy ostatnio Mario wygrał pojedynek główkowy??? Jego wyskok z jednoczesnym nieodrywaniem stóp od boiska jest już prawie legendarny;)Lukas Michalski pisze:ale do tego brakuje wysokiego napastnika ktory wygra glowkowe pojedynki, bo w tym akurat Mariusz nie ma konkurenta w ataku.
pozdRo
Z całą resztą zgadzam się w 100%. Nawet z odległości trybun widać że chłopcy żyją, że ciągną w jedną stronę, fakt że nie wszystko wychodzi ale coś drga...
No i suuuper "żółwik ninja" Tadek B. :lol:
Jeszcze jedno co mnie drażni. Od conajmniej roku gramy trójką napastników, przez ten czas non-stop zbieramy szary, może czas by wreszcie przestać kombinować?
Każda władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie...
-
- Posty: 678
- Rejestracja: 23 wrz 2004, o 16:16
- Lokalizacja: Piekary
- Kontakt:
- wujotek
- Posty: 84
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 08:56
- Lokalizacja: Księstwo SiewieRskie
- Kontakt:
w końcu wygrana.....i to cieszy
- przy ŁKS nasi wygladali jak krasnale w 70% trzeba było więcej grać dołem;
- nawet bez swego najlepszego grojka Niżnika potrafili siednąć że aż skóra cierpła, gdzie jest taktyka trenera na taki moment..... :oops:
- w Sosnowcu jak druga linia nie zagra bardziej ofensywnie i to będzie niewesoło;
- bęben........fajna sprawa i duże brawa dla jego właściciela :brawa:

- przy ŁKS nasi wygladali jak krasnale w 70% trzeba było więcej grać dołem;
- nawet bez swego najlepszego grojka Niżnika potrafili siednąć że aż skóra cierpła, gdzie jest taktyka trenera na taki moment..... :oops:
- w Sosnowcu jak druga linia nie zagra bardziej ofensywnie i to będzie niewesoło;
- bęben........fajna sprawa i duże brawa dla jego właściciela :brawa:
nasza drużyna nie zagrała dziś dobrze,brak ruchu do bali, spokoju w grze i brak takiego zgrania jak za Lorenca.
Ruch za bardzo sie cofa a po przejęciu wybija bale na oślep, nie gra na spalone,dają za dużą swobodę rywalowi dlatego dziś łks tak sobie pogrywał a ja miałem nerwówke
Seba ma bardzo nie pewne interwencje raz nas ratuje a raz popełnia dziecinne błędy.moim zdaniem nie czuje tak do końca gry na przedpolu.
duży plus dla Petasza naprawde chłopak coś pograł.dzisiaj miał doświadczoną obronę przed sobą i te zwody nie były do końca udane ale synek czuje bal i bedzie z niego porzytek.
Mario nie pokazał nic a Biza oprócz bramki też łaził po boisku jako 3 ci napastnik brak kondycji widoczny gołym okiem, Pepe ku mojemu zdziwienu rozbiegany a zarazem niewidoczny.
TYLKO RUCH
Ruch za bardzo sie cofa a po przejęciu wybija bale na oślep, nie gra na spalone,dają za dużą swobodę rywalowi dlatego dziś łks tak sobie pogrywał a ja miałem nerwówke
Seba ma bardzo nie pewne interwencje raz nas ratuje a raz popełnia dziecinne błędy.moim zdaniem nie czuje tak do końca gry na przedpolu.
duży plus dla Petasza naprawde chłopak coś pograł.dzisiaj miał doświadczoną obronę przed sobą i te zwody nie były do końca udane ale synek czuje bal i bedzie z niego porzytek.
Mario nie pokazał nic a Biza oprócz bramki też łaził po boisku jako 3 ci napastnik brak kondycji widoczny gołym okiem, Pepe ku mojemu zdziwienu rozbiegany a zarazem niewidoczny.
TYLKO RUCH
- Neo
- Posty: 2425
- Rejestracja: 1 sie 2004, o 22:03
- Lokalizacja: Niebiescy.pl
- Kontakt:
Są już foty z trybun i nie tylko: http://www.ruch.chorzow-online.pl/galeria.php (pierwsze od góry)1910 pisze:Są już jakieś foty z trybun?
Gratuluje, tak poza tym 8)

Jest nas dwóch Widzew & RUCH!!!
- Slawko
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1782
- Rejestracja: 15 lis 2003, o 11:59
- Kontakt:
Dziwny szpil - Lks mial przewage a Ruch robil sytuacje bramkowe. No ale trzeba sie cieszyc ze brama wpadla i sa 3 pkt.
Rozczarowal mnie Pepe bo nic nie zagral, tak samo Bizak, mimo bramy to tez jego slaby szpil.
Wazne ze jest troche lepiej niz w poprzednim sezonie, ale tylko troche.
P.S. Najglosniej wychodzilo je*** lks... a nasze piosenki ledwo bylo slychac...
Rozczarowal mnie Pepe bo nic nie zagral, tak samo Bizak, mimo bramy to tez jego slaby szpil.
Wazne ze jest troche lepiej niz w poprzednim sezonie, ale tylko troche.
P.S. Najglosniej wychodzilo je*** lks... a nasze piosenki ledwo bylo slychac...
"Popularność Ruchu na Śląsku nie zna granic" - Przegląd Sportowy, 1934r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 19gorek20, 19Ruch20R, Bing [Bot], Google [Bot], Google Adsense [Bot], Michal578, pepson19R20, Rickenn10, sivy35, stasiu1971 i 77 gości