Puchar Polski 2012/2013

[SODA]

myślę że odpowiednio przywitamy ku*** warszawskie

[kattowitz]

myślę że odpowiednio przywitamy ku*** warszawskie

A oni nos odpowiednio pożegnają.

[mateusz1920]

myślę że odpowiednio przywitamy ku*** warszawskie

A oni nos odpowiednio pożegnają.

I chyba tyla w tym temacie niestety

[SODA]

ale kto, szczylom sto zaglebioków

[Stick73]

Mam nadzieję, że Zieliński pójdzie po rozum do głowy i wreszcie wystawi na prawej stronie Smektałę a Zieńczuka na lewej bo to co prezentuje Janoszka to można skwitować tylko słowami " Janoszka nie gra w Ruchu on tam tylko występuje jako wypełnienie protokołu meczowego "

[viperR]

Zieńczuk ma kontuzję przywodziciela więc pewnie nie zagra

[COBRA]

Ta cała drużyna to jedna wielka kontuzja!Przegramy 1-3 tak mi sie przynajmniej sniło:)

[Stick73]

Czyli nic się nie zmieni i tak jak to jest już od paru sezonów skrzydło na którym gra Ecik nie stworzy żadnego zagrożenia pod bramką rywali .... Miejmy nadzieję, że zastępcy Zieńczuka starczy sił do harowania za 2 .... w co szczerze wątpię .....

[Harpo]

Nie bardzo rozumiem, skąd u Was taki pesymizm?

[RudaSlaska7]

przecież "Nie dzieje się nic złego"
przypomino mi to sławne "jest fajnie"

[maciek1973]

Wiem, że w naszym środowisku nie ma jedności. Wiem, że opinie nawet na temat super-hitu z Podbeskidziem są różne. Wobec tego podjąłem decyzję o prywatnym proteście.

Mimo posiadania karnetu i prawa wejścia "za free" na mecz z Legią, zostaję w domu.

I nie chodzi tu o to, że nie wierzę w naszych gwiazdorów. Wręcz przeciwnie, mocno wierzę. Pewnie nawet są w stanie wygrać z "rezerwami Legii". Po prostu po meczu bez zaangażowania nagle musi przyjść mecz z pełnym zaangażowaniem.

Decyzję podjąłem po "schowaniu pod dywan" reakcji po meczu z Podbeskidziem. Nawet rozumiem, nic się nie stało, jak się pracownikom nie płaci, to muszą sobie jakoś byt poprawić, to przecież jasne.

Tylko, że fusbal to nie teatr. A ja nie jestem jeleniem. Kocham ten klub (rozumiany raczej jako byt świadomy i niezależny od czegoś takiego jak "spółka akcyjna"), ale jak jeszcze zobaczę jeden taki mecz jak te z Lechią czy Podbeskidziem to zrobię sobie chyba roczną pauzę od emocji.

Karnet kupuję od czasu, gdy głośno i wyraźnie wytłumaczyłem sprzedającym, że jak jeszcze raz zobaczę takie mecze jak z Polonią Bytom (0-2), gdzie nawet kibice gości nie byli na tyle durni, żeby się cieszyć po "niespodziewanych" golach, to będzie to mój ostatni zakup. Wiem, nie byłem do tej pory konsekwentny, ale dziś mam mały prywatny protest.

A zwolennikom "reformy ekstraklasy" życzę 37 kolejek z takimi spotkaniami jak Ruch-Podbeskidzie, tylko kto to wytrzyma.

[niemalipy1920]

legia wystawiając rezerwy pokazuje kaj my stojemy w szeregu,majom nos za ogórków ale trza wieRzyć,że puchar jest nasz! Bydzie zwycięstwo

[Mirek]

legia wystawiając rezerwy pokazuje kaj my stojemy w szeregu,majom nos za ogórków ale trza wieRzyć,że puchar jest nasz! Bydzie zwycięstwo

mosz racja, ale chciołbych mieć takie "rezerwy "

[Mirek]

legia wystawiając rezerwy pokazuje kaj my stojemy w szeregu,majom nos za ogórków ale trza wieRzyć,że puchar jest nasz! Bydzie zwycięstwo

mosz racja, ale chciołbych mieć takie "rezerwy "

[Rafał19R20]

Wiem, że w naszym środowisku nie ma jedności. Wiem, że opinie nawet na temat super-hitu z Podbeskidziem są różne. Wobec tego podjąłem decyzję o prywatnym proteście.

Mimo posiadania karnetu i prawa wejścia "za free" na mecz z Legią, zostaję w domu.

I nie chodzi tu o to, że nie wierzę w naszych gwiazdorów. Wręcz przeciwnie, mocno wierzę. Pewnie nawet są w stanie wygrać z "rezerwami Legii". Po prostu po meczu bez zaangażowania nagle musi przyjść mecz z pełnym zaangażowaniem.

Decyzję podjąłem po "schowaniu pod dywan" reakcji po meczu z Podbeskidziem. Nawet rozumiem, nic się nie stało, jak się pracownikom nie płaci, to muszą sobie jakoś byt poprawić, to przecież jasne.

Tylko, że fusbal to nie teatr. A ja nie jestem jeleniem. Kocham ten klub (rozumiany raczej jako byt świadomy i niezależny od czegoś takiego jak "spółka akcyjna"), ale jak jeszcze zobaczę jeden taki mecz jak te z Lechią czy Podbeskidziem to zrobię sobie chyba roczną pauzę od emocji.

Karnet kupuję od czasu, gdy głośno i wyraźnie wytłumaczyłem sprzedającym, że jak jeszcze raz zobaczę takie mecze jak z Polonią Bytom (0-2), gdzie nawet kibice gości nie byli na tyle durni, żeby się cieszyć po "niespodziewanych" golach, to będzie to mój ostatni zakup. Wiem, nie byłem do tej pory konsekwentny, ale dziś mam mały prywatny protest.

A zwolennikom "reformy ekstraklasy" życzę 37 kolejek z takimi spotkaniami jak Ruch-Podbeskidzie, tylko kto to wytrzyma.

jakbyś kochoł to byś stawił się dziś o 18 30 na Cicho..., a swoje żale zostaw dla siebie, z Ruchem sie jest na dobre i na złe albo wcale!!!!