Byli gracze

[czoRny]

Kurde życie jest takie krótkie...
Joza Nowak K.S RUCH!!!

[adamo_R]

Miołech te szczęscie widzieć Józe live jak gro. Sezon mistrzowski - coś pięknego.
Joza Nowak K.S RUCH.

[gerhat]

Nigdy nie zapomnę jak w szczewolandzie zamachnął się na synka od podawania bali, tamten o mało nie posrał się ze strachu.
Józa to był mój idol
R.I.P.

[LEMON-CHORZOW]

Miałem też to szczęście że oglądałem na żywo pana Józka ,, był gościu niesamowicie ambitny i charakterny , gdyby grał w tych czasach z tymi kelnerami co teraz na boisku a ktoś by mu coś odfuknął to by gościu szukał głowy w tych stawach za starym zegarem elektronicznym od armi krajowej co go już nie ma ,,

[chropaczow]

Mistrzowie odchodzą. Przydał by się ktoś taki w pomocy. Jeszcze Mietek Szewczyk.

[Witek46]

Co za upadek. Nowak, wspaniały piłkarz (!) był PRZECIĘTNY w tamtej drużynie. Był nieSamowicie waleczny, ambitny, charakterny ale umiejętnościami nie doskakiwał do połowy kadry.

[Harpo]

Jooza...
Kurde balans, szkoda.
On i Szewczyk zaraz po Guciu byli moimi idolami

[Mirek]

I te galotki do kolan - Józa spoczywej w pokoju...

Takie zdjęcie zrobiłem przed meczem z Górnikiem Wałbrzych MP 1989

[gerhat]

Co za upadek. Nowak, wspaniały piłkarz (!) był PRZECIĘTNY w tamtej drużynie. Był nieSamowicie waleczny, ambitny, charakterny ale umiejętnościami nie doskakiwał do połowy kadry.

Oj tam. Buncol miał umiejętności i gówno znaczył dla Ruchu.
Józa miał takie fajnie nieszablonowe przyjęcie o zmianą kierunku, walczył 1 na 1, w dzisiejszej kadrze nikt nie ma takich umiejętności

[Ozor]

Kiedyś stałem na 10 a tam jak zwykle krytyka no i Józa biegający na tej stronie podlatuje do płotka i krzyczy do krytykującego : Jak żeś taki mondry to wlyz i pokoż tak już go zapamiętałem .

[arcio]

Ja go pamiętam jak graliśmy jakiś puchar chyba na bocznym jak jeszcze były wały. Ktoś tam coś pyskował z trybun a Józa "gest puloka" i szał na trybunach... To był showman ale i bardzo dobry piłkarz..

[jajo]

Co za upadek. Nowak, wspaniały piłkarz (!) był PRZECIĘTNY w tamtej drużynie. Był nieSamowicie waleczny, ambitny, charakterny ale umiejętnościami nie doskakiwał do połowy kadry.

nic tylko taka mowe pogrzebowa mu strzelic...
sa dni, w ktorych nawet prawda moze byc nieprzyzwoita i lepiej zamilczec.

te historie od Ozora od starszych pokolen slyszalem z 44 razy przy piwie
i jeszcze to "jo by teroz wdupiol kibel zuru" po meczu.

mi pozostalo tylko pamietac, ze na benefisie Gucia byl gwiazda nr 2. i przywitanie go ze strony dziesiony.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!

[Elmer]

Sorry, że tutaj, ale muszę. Niektórzy za to co wyczyniali w przeszłości powinni mieć bana na forum. Nie było slowa przepraszam.

Myślę, że osób nie pomyliłem. Oczywiście nie chodzi mi o Jajo.

[JEDI_V]

Pamietam z konca lat '80 za salonem gier na Wolnosci, my po wyjsciu z pociagu jabola, a Jozek piwo konczyl przed szpilem i szybko na zbiorka, a potem nojlepszy chop na boisku.

[uszy]

Patryk Stępiński w Miedzi Legnica