Działania marketingowe

[scaneRboy]

Bardzo mi się podoba chodzenie w barwach w dniu meczu od samego rana.

[OSH]

Bardzo dobre to jest jesli chodzi o PR itp, ludzie widzom ze jest dzien meczowy i jest zainteresowanie, co moze tez sklonic potencjalnych kibicow do pujscia na mecz.

[Mavo1920]

Abstrahując od tematu koszulek. Mamy działający już jakiś czas sklep klubowy, ostatnio otwarta została wyspa w AKS, warto moim zdaniem pomyśleć w niedalekiej przyszłości o klubowym pubie. Chyba najlepszym miejscem byłaby zamknięta od prawie roku piwiarnia Warka. Duży lokal, bardzo dobra lokalizacja, jest ogródek letni, jest miejsce z tyłu na bilard/darta/piłkarzyki, można by pociągnąć współpracę z ReCraftem na dostarczacie świeżego piwa w kegach, dobrego, ale nie w wyżyłowanych cenach typu 18 zeta za pół litra jak w Krakenie, ale też nie takiego jak w spelunach których wokół pare się znajduje. Jest miejsce na transmisje TV, jest kuchnia, mamy współpracę z firmami gastro które mogłyby dostarczać jedzenie do lokalu, cyklicznie można by organizować spotkanie z piłkarzem/trenerem/prezesem etc, taki luźny wywiad, podpisanie koszulek, fota, bo jednak w sklepie klubowym bywa ciasno pod tym względem. Brakuje takiego miejsca w Chorzowie, do którego chodzi się nie tylko w weekend, ale na takie luźne spotkania w tygodniu, podobnie jak w Siemianowickiej Renomie. Miejsce jest super skomunikowane (centrum przesiadkowe), a i sama marka też mogłaby przyciągnąć ludzi. Wiadomo, że sensowne przygotowanie takiej miejscówki to niemałe koszta, ale myślę że ekstraklasa - o ile ją utrzymamy - płaci na tyle dobrze że możemy pomyśleć o takiej inwestycji.

Powielam post z września 2023. Lokal jest miejski, teraz do wynajęcia w super cenie. Warto pomyśleć, skoro już jesteśmy klubem stabilnym finansowo

[Scypion]

Pomysł marzenie.

[scaneRboy]

Pomysł marzenie.

przecież to może zrobić każdy z nas.

[Adam1983]

Pomysł marzenie.

przecież to może zrobić każdy z nas.

Wystarczy mieć wolny milion i jazda

[heli]

Pomysł marzenie.

przecież to może zrobić każdy z nas.

szczególnie, że byłoby to dużo bezpieczniejsze dla klubu, czyli pub w rękach prywatnych z jakąś opłatą licencyjną za używanie znaków czy nazwy, aniżeli gdyby klub miałby się zajmować prowadzeniem od deski do deski tym. Jeżeli miały być z tego pieniądze to na pewny prywatna osoba by lepiej tego dopilnowała niż klub.

[Elmer]

Pamiętacie "Fair play" Mosóra na Wolce? No i jeszcze przede wszystkim "Dzies10na". Potencjał by był.

[Mavo1920]

Pomysł marzenie.

przecież to może zrobić każdy z nas.

Wystarczy mieć wolny milion i jazda

Tu wcale nie trzeba aż takich nakładów, odświeżenie i wyposażenie tego lokalu powinno się zamknąć w kwocie 80-140 tysięcy moim zdaniem.

[Adam1983]

Za 140 tysięcy to Ty foodtrucka nie ogarniesz a co dopiero taki lokal.

[JEDI_V]

Za 140 tysięcy to Ty foodtrucka nie ogarniesz a co dopiero taki lokal.

To cię poniosło, robiliśmy przyczepkę footrackową na bazie przyczepki na konie, kupujesz jak najtaniej, ważne aby rama zdrowa była, spawasz ramę z profili, środek z nierdzewki, instalacje, na zewn zwykla powlekana blacha a na to drewno patynowane, napewno nje 140

[jajo]

Za 140 tysięcy to Ty foodtrucka nie ogarniesz a co dopiero taki lokal.

To cię poniosło, robiliśmy przyczepkę footrackową na bazie przyczepki na konie, kupujesz jak najtaniej, ważne aby rama zdrowa była, spawasz ramę z profili, środek z nierdzewki, instalacje, na zewn zwykla powlekana blacha a na to drewno patynowane, napewno nje 140

a część gastronomiczna?
to są najdroższe rzeczy.

Stara delta, warka to pol banki w wersji ekonomicznej.
a realnie to kolo miliona.


ps. jakby to oczywiscie nie mialo byc wszystko jak Warce (z zatkanym wiecznie kiblem), 20 letnimi telwizorami i doklejona eRka.

[JEDI_V]

Dostawiany od tyłu piec na kiełbaski lub do pieczenia kurczaków, frytkownica/e, to ile za to chcesz dac? 70-80k

[Adam1983]

Ja nie myślę o robocie po łebkach, pospawać, odkupić najtańszy szajs i jazda. Dałem tylko przykład, ze jak chcesz coś zrobić to zrób to solidnie. Jeśli mowa o knajpie, to jasne, możesz odmalować, postawić kegi w browcem, i już możesz kasować. Jeśli chcesz mieć jakość, to nie możesz iść na skróty. I tak jak kolega wyżej wspomniał, najdroższy jest sprzęt gastronomiczny.

[maxior]

Za 140 tysięcy to Ty foodtrucka nie ogarniesz a co dopiero taki lokal.

To cię poniosło, robiliśmy przyczepkę footrackową na bazie przyczepki na konie, kupujesz jak najtaniej, ważne aby rama zdrowa była, spawasz ramę z profili, środek z nierdzewki, instalacje, na zewn zwykla powlekana blacha a na to drewno patynowane, napewno nje 140

a część gastronomiczna?
to są najdroższe rzeczy.

Stara delta, warka to pol banki w wersji ekonomicznej.
a realnie to kolo miliona.


ps. jakby to oczywiscie nie mialo byc wszystko jak Warce (z zatkanym wiecznie kiblem), 20 letnimi telwizorami i doklejona eRka.

Klamki ze złota? No chyba ze TV za pół mln. Knajpa juz jest, trzeba tylko lekko zmodyfikowac.