Ruch - Arka

Wiadomość

#76 Post autor: **AndRe** » 6 cze 2004, o 20:57

I jeszcze gramy bez Maliny :?

#77 Post autor: **Simone** » 6 cze 2004, o 21:01

aby napewno bez Maliny ????? to byla jego 7 i 8 zolta kartka ... pauzuje sie za 8 ? ... bo napewno wiem ze za 10 sa dwa mecz kary ...

#78 Post autor: **Schlesien** » 6 cze 2004, o 21:09

snajper · #79 Post autor: **snajper** » 6 cze 2004, o 21:10

Simone pisze:aby napewno bez Maliny ????? to byla jego 7 i 8 zolta kartka ... pauzuje sie za 8 ? ... bo napewno wiem ze za 10 sa dwa mecz kary ...

no ale to była czerwona wiec bez maliny

snajper · #80 Post autor: **snajper** » 6 cze 2004, o 21:14

a wiec tak byłem tam pomumo ze byłem na płocie i niewidziałem połowy spotkania to tak ! Richard zrekompensował sie za mecz z RKS-em ! PePe wreszcie cos znowu strzelił i ! Jaro piekne wejscie ! wogule za***iscie teraz musza ino jeszcze jechac do Białeghostoku po 3 punkty !! Pozdro
:lol:

#81 Post autor: **Niebieska** » 6 cze 2004, o 21:41

I ja tam byłam

nareszcie znów na trybunach, gdzie moje miejsce, a nie pod stadionem czy w domu przed komputerem lub TV

Wniosek jaki mi się nasuwa, jest taki, że na drugą połowę wyszła zupełnie inna drużyna, niż grała w pierwszej. Przecierałam oczy ze zdumienia. Jak Malina dostał czerwoną kartę, czułam że, wbrew pozorom, to dobry znak, w 10 już wygrywali, pamiętam np. taki mecz w Radzionkowie (może dlatego, że był to jeden z niewielu moich wyjazdów).

Po końcowym gwizdku myślałam, że już po wszystkim, ale okazało się, że na rozstrzygnięcie trzeba jeszcze poczekać.

BRAWA za druga połowę dla całej drużyny, ale to co wyprawiał w bramce Ryszard Kołodziejczyk to mistrzostwo świata.

Dziś jestem bardzo, bardzo szczęśliwa

, że mogłam być na tym meczu, patrzeć na grę Ruchu w drugiej połowie (o pierwszej trzeba jak najszybciej zapomnieć, w zasadzie ja już zapomniałam

) i na żywo przeżywać te emocje, huśtawkę nastrojów, wspaniały doping po przerwie, radość z 3 pkt. po końcowym gwizdku. Dla takich chwil warto żyć, warto przełykać gorycz porażki, coś pięknego

Obyśmy w podobnych nastrojach spotkali się na Forum po meczu z Jagiellonią, co ma być to będzie, dziś się cieszę i świętuję.

#82 Post autor: **wojt** » 6 cze 2004, o 21:45

Rano miałem wątpliwości czy jechać na ten mecz taki kawał ale, po bramce Jarczyka już wiedziałem że niepotrzebnie. Ciezko bedzie zrobić punkt na Jadze, jesli przegramy grać będziemy w barażach ze Stalą Rzeszów.

#83 Post autor: **Slawko** » 6 cze 2004, o 21:47

Jeszcze tylko wielkie brawa dla pilkarzy za to ze wyszli po meczu na parking podziekowac kibicom

#84 Post autor: **L-o** » 6 cze 2004, o 22:12

Niebiescy gramy do końca...
Panowie to było coś, niedość, żę w 10 to jeszcze brama w 84 minucie...

:o :o

#85 Post autor: **Wilus** » 6 cze 2004, o 22:21

Wszyscy sie ciesza, ale IMO sytuacja jest naprawde teraz po***a....
mecz na Jadze praktycznie zadecyduje, kto gra w barazach. Cos czuje, ze mimo wspanialej walki w dzisiaj w 2 polowie niestety zalapiemy sie do barazy. Nie wierze w punkt w Bialymstoku, tym bardziej, ze niejedne niezle ekipy dostawaly tam banki.

Jak ja nienawidze szczakowej :twisted:

#86 Post autor: **Konrad** » 6 cze 2004, o 22:43

3 punkty bardzo cieszą, wkurza wieśniacka postawa śmieciowianki.
Po obejrzeniu w TV meczu z Lubinem byłem pełen najczarniejszych myśli. Teraz nie wiem co mam sądzić o naszej drużynie. Jeśli zagrają tak jak w 2 połowie z Arką to myslę,że stać nas na remis w Białymstoku. Zauważcie, że historia zatacza koło - znowu może zabraknąć tylko jednego, malutkiego punkciku...

Jeśli nie daj Boże nie udało by się osiągnąć remisu to mamy niestety baraże i dwumecz z drużyną z "mojej" grupy III ligi - Stalą Rzeszów. Oczywiście może być różnie, ale sądzę, że (po tym co pokazała Stal w meczu z Hetmanem w Zamościu) nie powinno być kłopotów. Nie ma jednak co gdybać - trzeba koniecznie coś ugrać w Białymstoku.. :!!!!:

#87 Post autor: **dylo** » 6 cze 2004, o 23:01

Mecz za***isty ale nerwów poszBo co niemiara.
I szacunek do piBkarzy za to ze poszli na parking do chopców bo oni w I poBowie najwikszy doping robili.

za***iscie !!! TAKI GRY NOM TRZA !!!

TAU1920ZEN · #88 Post autor: **TAU1920ZEN** » 7 cze 2004, o 00:17

Powiem tyle......pod koniec szpilu to az mi sie łza w oku ze szczęścia zakreciła!!!druga połowa to była poezja , Pepe rewelacja , jarczyk wejście marzeń!!!a nie ujmując całej drużynie zaangażowania itd, to Richard wygroł nom dziś mecz!!!dawno zech sie tak wspaniale nie czuł , głos to chyba dopiero za tydzień odzyskom , ale warto było!!!Gdyby nie Mariusz i jego dwie sety to trocha mniej nerwów by było!ale liczą sietrzy punkty!

#89 Post autor: **19r20** » 7 cze 2004, o 09:41

ja tym razem na płocie ale tylko w 2 połowie (razem z ok 60 osobami mocno młodzieżowej ekipy)
było warto - widziałem brame Jarczyka
doping spoko, rogala jak zawsze zawodzi i nawet drzewa wyciąć nie chce/potrafi!
mimo wszystko gra trwa dalej w białymstoku na pewno wygramy!

#90 Post autor: **Kobold** » 7 cze 2004, o 10:19

Wie ktoś jak to jest z Maliną i jego kartkami ?
To była "sama" czerwona czy czerwona za dwie żółte a jeśli ta druga to czy osiągnął "pułap" który zmusza go do pauzowania?

Forum kibiców Ruchu Chorzów

Ruch - Arka

Kto jest online