RUCH W PRASIE - bez komentowania [brig]

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener Kocian spokojny o formę Ruchu Chorzów

#631 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 07:03

-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Trener Kocian spokojny o formę Ruchu Chorzów

Obrazek


"Jesteśmy dobrze przygotowani" - podkreślił słowacki trener Ruchu Chorzów Jan Kocian przed czwartkowym meczem w Gliwicach z FC Vaduz w 2. rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europejskiej.


Przeniesienie spotkania do Gliwic wynika z faktu, że po pracach renowacyjnych w niewłaściwym stanie jest murawa na obiekcie przy ul. Cichej. Chorzowski klub zapewnia swoim kibicom bezpłatny dojazd specjalnymi autobusami.



W środę "Niebiescy" ćwiczyli na stadionie Piasta.



"Był to nasz pierwszy trening na stadionie w Gliwicach. Widać po piłkarzach, że są już szybsi, bardziej żwawi.
W meczu dojdzie jeszcze presja uzyskania dobrego wyniku. Chcemy udowodnić, że nie jesteśmy faworytem tylko na papierze, ale również na boisku" – powiedział Kocian, który jest zadowolony z przepracowania letniej przerwy między sezonami.



"Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu, a piłkarze sami pokażą, że po roku walki o grę w pucharach, nasz udział w Lidze Europejskiej nie skończy się po dwóch spotkaniach" – dodał szkoleniowiec.



Początek meczu o godz. 18. Rewanż w Liechtensteinie odbędzie się 24 lipca. By awansować do fazy grupowej LE, Ruch musi wyeliminować trzech rywali. Finał najbliższej edycji zostanie rozegrany 27 maja 2015 na Stadionie Narodowym w Warszawie. (PAP)


Źródło: AUTOR: --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Wojewoda Śląski rozważa zamknięcie stadionu Ruchu Chorzów

#632 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 07:06

Jacek Sroka-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Wojewoda Śląski rozważa zamknięcie stadionu Ruchu Chorzów

Obrazek


Wojewoda Śląski Piotr Litwa rozważa zamknięcie stadionu Ruchu Chorzów. Z takim wnioskiem zwróciła się do niego Komenda Wojewódzka Policji. Obiekt na Cichej miałby być zamknięty na trzy mecze z powodu nagannego zachowania fanów Niebieskich podczas ostatniego spotkania z Pogonią Szczecin.


Wygląda na to, że kłopoty z murawą wcale nie były największym problemem Ruchu na progu sezonu 2014/15. Wojewoda Śląski na wniosek Komendy Wojewódzkiej Policji chce bowiem zamknąć stadion na Cichej na trzy spotkania. Wszystko dlatego, że podczas ostatniego meczu z Pogonią kibice Niebieskich świętujący zdobycie trzeciego miejsca w T-Mobile Ekstraklasie rozwinęli na trybunach wielką sektorówkę i odpalili spod niej race (część z nich wystrzelono spoza stadionu).
Zdarzenie miało miejsce 1 czerwca, ale wojewoda zdecydował się zareagować dopiero teraz, a więc półtora miesiąca po tym fakcie.



Śląski Urząd Wojewódzki jutro ma wydać komunikat w tej sprawie. Działacze Ruchu wstrzymują się z komentarzem w tej sprawie do czasu podjęcia oficjalnej decyzji przez wojewodę Piotra Litwę.


Źródło: AUTOR: Jacek Sroka --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Legia najlepsza, a śląskie kluby? [RAPORT EKSTRAKLASA PIŁKAR

#633 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 07:09

Rafał Musioł-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Legia najlepsza, a śląskie kluby? [RAPORT EKSTRAKLASA PIŁKARSKIEGO BIZNESU]

Obrazek


Spółka Ekstraklasa i firma doradcza EY po raz szósty opublikowały raport Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu, w którym wzięto pod lupę ekonomiczne, medialne i sportowe dokonania klubów w sezonie 2013/14


W 2013 roku szesnaście klubów ekstraklasy osiągnęło w sumie najwyższe przychody w historii - 459 milionów złotych. Aż 114,3 mln z tej puli padło łupem warszawskiej Legii, która o blisko dwie długości pokonała kolejnego w zestawieniu Lecha Poznań (65,243 mln). Porównując z poprzednim wydaniem raportu Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu, który co roku przygotowują Ekstraklasa S.A. i firma doradcza EY, widać, że swoje przychody zwiększyło aż dziesięć klubów.
W szóstce, która znalazła się na minusie, są dwie drużyny z naszego regionu - Górnik Zabrze (obecnie 21,876 mln/poprzednio 25,458 mln) i Podbeskidzie Bielsko-Biała (8,623 mln/ 10,593 mln.) - wynik Górali jest w ogóle najsłabszy w całej stawce. Piast i Ruch zyskały. Gliwiczanie osiągnęli 11,648 mln (było 9,801), a chorzowianie 14,828 (12,607).



Ekstraklasę ogląda coraz więcej kibiców i widzów



- Rekord przychodów to w dużej mierze zasługa dwóch czynników: gry Legii Warszawa w fazie grupowej Ligi Europejskiej oraz reformy rozgrywek, a co za tym idzie większej ilości spotkań i transmisji telewizyjnych - uważa Krzysztof Sachs, Partner w firmie EY i pomysłodawca raportu.



Analitycy oceniali kluby pod kątem ekonomicznym, medialnym i sportowym. Dwa pierwsze czynniki stanowiły w końcowym rankingu po 40 procent,wyniki boiskowe 20.



- Co warto zauważyć? Zbliżyliśmy się do bariery 2,5 miliona kibiców w sezonie, można założyć, że gdyby nie trwające budowy stadionów oraz karne zamykania trybun udałoby się ją przekroczyć - stwierdził Łukasz Łazarewicz, dyrektor marketingu i sprzedaży Ekstraklasy S.A. - Wzrost zainteresowania ekstraklasą widać także po wynikach telewizyjnych. W sezonie 2013/2014 mecze oglądało łącznie ponad 54 mln widzów. Daje to średnią 1,47 mln widzów na każdą kolejkę rozgrywek.



Transmisje oglądało 33,4 mln widzów jesienią (21 kolejek) i 20,88 mln wiosną (16). W sumie ponad 12 milionów osób powyżej czwartego roku życia zobaczyło co najmniej pięć minut meczu. Warto dodać, że 45 procent z tej widowni to kobiety.



Czego dowiedzieliśmy się o naszych klubach?



Dla kibiców na Śląsku najciekawsze są oczywiście dane dotyczące naszych klubów: - Ruch Chorzów (7 miejsce w rankingu: 9 pkt za finanse, 9 za marketing i oglądalność, 8 za efektywność sportową. UWAGA: najlepszy zespół na kształt tabeli otrzymywał w każdej kategorii 16 pkt, najsłabszy 1). Problem Niebieskich to mały stadion (1,4 mln przychodu z dnia meczowego), wyniki sportowe oceniono jako lepsze niż finansowe, wyliczono, że zadłużenie dwukrotnie przekracza roczne przychody; same wynagrodzenia przewyższają wartość przychodów o milion złotych, a koszty finansowe wynoszą ok, 4,3 mln, czyli trzy razy więcej niż przychód z nia meczu.



- Górnik Zabrze (11 miejsce, 6 za finanse, 10 za marketing i oglądalność, 9 za efektywność sportową). Klub jest jednym z najbardziej wartościowych medialnie i najchętniej oglądanych przez kibiców. Sytuacja finansowa jest jednak fatalna: dług zbliża się do 40 milionów złotych, to czwarty najgorszy wynik w ekstraklasie. Wpływ mają na to przedłużający się remont stadionu oraz spadek wpływów z transferów. Same wynagrodzenia piłkarzy pochłaniają blisko 80 procent wpływów operacyjnych.



- Podbeskidzie Bielsko-Biała (14 miejsce w rankingu, 5 za finanse, 2 za marketing i medialność, 3 za efektywność sportową). Aż 3/4 z wpływów to prawa telewizyjne (5,28 mln) i sponso-ring (2,64 mln). Nadzieją na poprawę sytuacji jest zakończenie budowy stadionu. Górale znajdują się w piątce klubów o najlepszej płynności finansowej.



- Piast Gliwice (15 miejsce, 3 za finanse, 4 za marketing i medialność, 2 za efektywność sportową). Klub z Okrzei należy do tych, w których najrzadziej grają piłkarze urodzeniu po 1 stycznia 1992 roku, za to najczęściej uczestniczy w akcjach charytatywnych i społecznych. W finansach widać brak sponsora głównego. Wartość umów (2,4 mln zł) niższa była tylko w Widzewie, a pomimo to stanowiła aż 22 procent przychodów. Sytuację ratuje 8 mln zl z kasy miasta. W porównaniu z poprzednimi latami wyraźnie widać pogorszenie sytuacji finansowej.



Niebiescy zaliczyli jedną trzecią strat całej ligi!



Z raportu generalnie wynika, że w klubach wciąż słabo gospodaruje się pieniędzmi. Ponad połowa klubów jest zadłużona w stopniu dwukrotnie przekraczającym ich majątki. Najgorzej wygląda sytuacja Śląska Wrocław - jego zobowiązania to dziesięciokrotność aktywów!



W sumie kluby ekstraklasy wygenerowały w 2013 roku stratę w wysokości 50 mln zł, co i tak jest o połowę mniejszą kwotą niż w poprzednim zestawieniu.
Rekord należy tu do Ruchu - 16 milionów zł to 1/3 strat całej ligi!



Jednocześnie kluby coraz wyraźniej różnicują źródła swoich przychodów, zmniejszając uzależnienie od wpływów z telewizji.



- Średnio już 35 procent budżetów pozyskiwanych jest z reklam i od sponsorów, 24 procent z praw telewizyjnych, 14 z dnia meczowego, 11 ze sprzedaży produktów i 16 z innych źródeł. Jak widać, największe pole do popisu, może nawet dwukrotnego zwiększenia udziału, jest nadal w zyskach z dnia meczowego - podsumował dyrektor Łazarewicz.


Źródło: AUTOR: Rafał Musioł --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener Ruchu Chorzów Jan Kocian o FC Vaduz: Naprzeciw nas st

#634 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 10:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Trener Ruchu Chorzów Jan Kocian o FC Vaduz: Naprzeciw nas stanie dobry zespół

Obrazek


- Chcemy udowodnić, że nie jesteśmy faworytem tylko na papierze, ale również na boisku - mówi Jan Kocian, trener niebieskich przed czwartkowym meczem pucharowym.


Ruch podejmie zespół z Liechtensteinu na stadionie Piasta Gliwice. Oba zespoły odbyły w środę na Okrzei krótkie zajęcia. - Był to nasz pierwszy trening na stadionie Gliwicach. Widać po piłkarzach, że są już szybsi, bardziej żwawi. Podczas zajęć było to widoczne. W czwartkowym meczu dojdzie jeszcze presja uzyskania dobrego wyniku. Chcemy jednak udowodnić, że nie jesteśmy faworytem tylko na papierze, ale również na boisku - mówi Kocian.

Trener niebieskich jest optymistą przed spotkaniem z FC Vaduz. - Wierzę, że automatyzmy, nad którymi pracowaliśmy podczas zgrupowania w Popradzie, będą funkcjonować w meczu. Na treningu było już widać dobre tempo, jakość. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani na ten mecz, a piłkarze sami pokażą, że po roku walki o grę w pucharach, nasz udział w Lidze Europy nie skończy się po dwóch spotkaniach - mówi Kocian.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Nieoczekiwana transmisja z meczu Ruch Chorzów - FC Vaduz

#635 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 10:06

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Nieoczekiwana transmisja z meczu Ruch Chorzów - FC Vaduz

Obrazek


Spotkania pucharowego nie będzie można zobaczyć w żadnej z wielkich telewizji. Klub postarał się jednak o niespodziankę dla kibiców.


Transmisją meczu II rundy eliminacji Ligi Europy nie była zainteresowana żadna z dużych stacji. To było o tyle kłopotliwe, że spotkanie w Gliwicach może obejrzeć zaledwie 999 widzów. Klub w ostatniej chwili zorganizował więc bezpośrednią transmisję w internecie. Jej realizatorem i producentem sygnału jest firma Transmisje LIVE.pl. Spotkanie będzie można obejrzeć m.in. na stronie Ruchu.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener Vaduz: Wiemy o problemach Ruchu

#636 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 12:03

Krzysztof Brommer-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Trener Vaduz: Wiemy o problemach Ruchu

Obrazek


Giorgio Contini - szkoleniowiec FC Vaduz przekonuje, że sporo wie o grze Ruchu. Co ciekawe trener ekipy z Liechtensteinu miał okazję pracować z polskim szkoleniowcem Ryszardem Komornickim.


KRZYSZTOF BROMMER: Jakie są pana i zespołu pierwsze wrażenia z pobytu w Polsce?
GIORGIO CONTINI: Tak naprawdę to na zwiedzanie nie mieliśmy czasu. Przylecieliśmy w środę po południu do Polski, nocujemy w Katowicach, a tak to skupiamy się na czwartkowym meczu z Ruchem.
 
Źródło: AUTOR: Krzysztof Brommer --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener Ruchu jest zły. To w ogóle jakaś paranoja

#637 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 12:06

Łukasz Cielemęcki-->PRZEGLADSPORTOWY.PL pisze:
Trener Ruchu jest zły. To w ogóle jakaś paranoja

Obrazek


Oczywiście jestem zły. Cały sezon graliśmy po to, aby nasi kibice mogli zobaczyć nas w europejskich pucharach – mówi Jan Kocian.


PRZEGLĄD SPORTOWY: Z mistrzostw świata wracamy na polskie boiska, choć w przypadku Ruchu Chorzów trudno mówić o własnym...
JAN KOCIAN: Po ostatnim meczu ligowym w zeszłym sezonie z Pogonią Szczecin (0:0) zapadła decyzja o wymianie murawy. Stało się tak, choć przerwa w rozgrywkach nie miała być długa i trudno było mi uwierzyć, że w trzy tygodnie wyrośnie nowa trawa. Takie prace wymagają znacznie więcej czasu, więc decyzja o wymianie murawy nie była trafiona.
 
Skoro pan to wiedział, to dlaczego nie interweniował?
Decyzja nie należała do mnie, poza tym co miałem zrobić? Swoje zdanie wyraziłem już przed wyjazdem na obóz przygotowawczy w Popradzie. Po treningu na bocznym boisku spotkałem człowieka, który zajmował się wykonaniem projektu i zapytałem wprost, czy wszystko będzie gotowe w terminie. Czasu mamy dużo odpowiedział z przekonaniem. Trawa usunięta była razem z korzeniami, nie wyglądało to dobrze. Miałem obawy, no ale jak fachowcy stwierdzili, że nie ma się czym przejmować...
Źródło: AUTOR: Łukasz Cielemęcki --> PORTAL: PRZEGLADSPORTOWY.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Napastnik Ruchu Chorzów: Nie boimy się meczu z FC Vaduz

#638 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 12:09

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Napastnik Ruchu Chorzów: Nie boimy się meczu z FC Vaduz

Obrazek


- We wtorek mieliśmy ciekawą odprawę poświęconą drużynie z Vaduz. Wiemy sporo o przeciwnikach. Kilku ich zawodników naprawdę potrafi grać w piłkę - mówi Grzegorz Kuświk, napastnik Ruchu Chorzów.


Niebiescy już dzisiaj podejmą w Gliwicach zespół z Liechtensteinu. To będzie pierwszy mecz II rundy eliminacji Ligi Europy. - Przygotowujemy się tak jak do każdego meczu ligowego. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało na boisku. Wydaje mi się, że jesteśmy w niezłej formie, aczkolwiek w najbliższych tygodniach mamy dość napięty kalendarz, dlatego trzeba być cierpliwym i uważnym. Na treningach prezentujemy się dobrze, ale trzeba to przełożyć na spotkanie z Vaduz i kolejne, które nas czekają. Jestem święcie przekonany, że z meczu na mecz będzie tylko lepiej - mówi napastnik Grzegorz Kuświk.

Spotkanie odbędzie się na stadionie Piasta, bo murawa na obiekcie w Chorzowie jest w złym stanie. - Jesteśmy źli na tę sytuację. Taki los niestety nas spotkał, że gramy w Gliwicach. Patrząc pod kątem sportowym, uważam jednak, że nieważne gdzie gramy, ważny będzie dobry, przede wszystkim zwycięski, występ. Chcielibyśmy jechać ze spokojem na rewanż - podkreśla Kuświk.

Snajper niebieskich przestrzega jednak przed lekceważeniem rywali. - We wtorek mieliśmy ciekawą odprawę poświęconą drużynie z Vaduz. Wiemy sporo o przeciwnikach. Kilku ich zawodników naprawdę potrafi grać w piłkę. Poprzedni sezon pokazał jednak, że my również, więc na pewno się nie boimy dzisiejszego meczu. Stanowimy fajną ekipę i w tym też po części upatruję nasz sukces. Pokazaliśmy to w poprzednim sezonie. Jesteśmy bojowo nastawieni i liczymy na zwycięstwo - kończy.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Stadion Ruchu Chorzów zamknięty? "Postępowanie trwa"

#639 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 13:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Stadion Ruchu Chorzów zamknięty? "Postępowanie trwa"

Obrazek


Nad Ruchem Chorzów zawisła groźba zamknięcia stadionu.


Zamknięcie obiektu na Cichej miałoby być karą niewłaściwie zachowanie kibiców podczas ostatniego meczu ligowego w poprzednim sezonie. Decyzję w tej sprawie ma podjąć wojewoda Śląski. Nie jest jednak pewne, kiedy się to stanie. - Sprawa jest mi znana. Żadna decyzja jeszcze nie zapadła. Postępowanie wciąż trwa - wyjaśnia Marta Malik, rzeczniczka wojewody.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener FC Vaduz obawia się napastników Ruchu Chorzów

#640 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 15:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Trener FC Vaduz obawia się napastników Ruchu Chorzów

Obrazek


Giorgio Contini, trener FC Vaduz, zapewnia, że ma dobrze rozpracowany Ruch Chorzów.


Ekipa z Liechtensteinu pojawiła się na Śląsku w środę. Tego dnia wieczorem trenowała na obiekcie Piasta, gdzie odbędzie się mecz. - Obiekt w Gliwicach jest bardzo ładny, murawa jest bardzo dobrze przygotowana - mówił Contini.

Szwajcarski szkoleniowiec wykazał się wiedzą o niebieskich. - Ruch Chorzów miał teraz bardzo dobry sezon, ponieważ przyszedł bardzo dobry trener, który znalazł odpowiedni sposób, żeby przygotować zespół jak najlepiej się da. Dla Ruchu to pierwsze spotkanie, natomiast my już jesteśmy po dwóch meczach z drużyną z Gibraltaru, ale to nie był przeciwnik na bardzo wysokim poziomie, ponieważ ta drużyna składa się z półprofesjonalnych piłkarzy. Trudno porównać poziom polskiej ligi do szwajcarskiej. Wprawdzie nie miałem jeszcze kontaktu z polską piłką, ale rozmawiałem ze skautem, który bardzo dobrze zna waszą ligę. Dzięki niemu uzyskałem niezbędne informacje na temat drużyny oraz ekstraklasy - zdradził.

Faworytem spotkania eliminacji Ligi Europy jest Ruch, ale FC Vaduz też ma ambitne plany. - Mamy do rozegrania dwa spotkania, a jak wiadomo, europejskie puchary są bardzo specyficzne i mamy nadzieję, że dzisiaj uda nam się osiągnąć korzystny wynik przed kolejnym meczem u siebie. Lubimy grać ofensywnie, ale w dzisiejszym spotkaniu musimy być skoncentrowani na obronie, ponieważ Ruch ma bardzo dobrych napastników - uważa Contini.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Euroniepokój Ruchu Chorzów. Ekipa z Liechtensteinu postawiła

#641 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 20:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Euroniepokój Ruchu Chorzów. Ekipa z Liechtensteinu postawiła się niebieskim

Obrazek


Ruch Chorzów rozpoczął grę w europejskich pucharach od zwycięstwa z FC Vaduz. Styl tej wygranej pozostawił jednak wiele do życzenia.
O ekipie z Liechtensteinu wypowiadano się w Chorzowie ze sporym szacunkiem. Tak naprawdę nikt nie wyobrażał sobie jednak, aby niebiescy nie pokonali Vaduz. Niczego w tej sprawie nie zmieniała nawet konieczność rozegrania spotkania na obiekcie Piasta Gliwice.

Goście wcale nie stawili się jednak na Śląsku tylko po to, by łatwo dać sobie strzelić kilka goli. Tysiąc kibiców Ruchu przecierało oczy ze zdumienia, obserwując odważną i dobrą grę Vaduz. Jej efektem był gol Philipa Muntwilera.

Dopiero stracona bramka obudziła chorzowian z letargu. W ciągu kilku minut to oni objęli prowadzenie. Najpierw genialną bombą z dystansu popisał się Marek Zieńczuk, a po chwili gola strzelonego w ekwilibrystyczny sposób dołożył Piotr Stawarczyk.

Kolejne gole dla niebieskich powinny być kwestią czasu, ale nie były. Co prawda Łukasz Surma zdobył efektowną bramkę strzałem głową, ale był to gol samobójczy w wyniku dość nieszczęśliwej interwencji.

Potężnego wstydu, jakim byłby remis, pozwolił niebieskim uniknąć Stawarczyk, który na kwadrans przed końcem ponownie wyręczył swoich kolegów z ataku i strzelił decydującego gola. Tym razem wepchnął piłkę z bliska do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

O awansie jednego z zespołów do trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy przesądzi mecz rewanżowy, który odbędzie się w następny czwartek. Po pierwszym spotkaniu szanse obu ekip wydają się dość wyrównane.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Trener Ruchu Chorzów Jan Kocian: Wynik meczu z Vaduz nie jes

#642 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 21:03

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Trener Ruchu Chorzów Jan Kocian: Wynik meczu z Vaduz nie jest idealny

Obrazek


- Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie chcemy, aby nasza gra w pucharach zakończyła się na kolejnym spotkaniu - mówi trener Jan Kocian.
Niebiescy, nie bez trudu, pokonali FC Vaduz w meczu eliminacji Ligi Europy.

- Początkowe 20 minut było złe w naszym wykonaniu. Mieliśmy wiele strat, nie potrafiliśmy utrzymać piłki, graliśmy nerwowo. Potem wróciliśmy do meczu. Szkoda niewykorzystanych szans w drugiej połowie. Piotr Stawarczyk strzelił dwa gole i zastąpił Grzegorza Kuświka w ataku. Tak nie może być, nasza gra w ofensywie musi się poprawić. Wynik meczu nie jest idealny jak na puchary. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie chcemy, aby nasza gra w pucharach zakończyła się na kolejnym spotkaniu - stwierdził Kocian.

- Jestem szczęśliwy, że zobaczyłem dobry mecz w wykonaniu obu zespołów. Dwa strzelone gole na wyjeździe to dla nas sukces. Mam nadzieję, że dobrą formę potwierdzimy w kolejnych meczach. Ręka piłkarza Ruchu przy pierwszym golu? Takie sytuacje się zdarzają w futbolu. Może w następnym spotkaniu to my skorzystamy z błędów arbitra? - mówił Giorgio Contini, trener FC Vaduz.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Szczery Piotr Stawarczyk o golu: Dotknąłem piłki ręką

#643 Post autor: CentrumPrasoweR » 17 lip 2014, o 21:06

Maciej Blaut-->SPORT.PL pisze:
Szczery Piotr Stawarczyk o golu: Dotknąłem piłki ręką

Obrazek


Piotr Stawarczyk strzelił dwa gole dla Ruchu Chorzów w meczu z FC Vaduz. - Przed pierwszym z nich dotknąłem piłki ręką. Nie wiem, jak sędzia tego nie zauważył - przyznał się obrońca niebieskich.
Po bardzo wyrównanym meczu niebiescy okazali się lepsi od ekipy z Liechtensteinu. Dwa z trzech goli dla Ruchu strzelił Stawarczyk.

- Zrobiłem to po raz pierwszy w karierze. Z wygranej się cieszymy, ale dopiero po rewanżu okaże się, ile ona nam dała. Szkoda dwóch straconych bramek. Przed drugim meczem jestem jednak dobrej myśli - mówi Stawarczyk.

Po pierwszym golu strzelonym przez niego goście sygnalizowali zagranie ręką. Stawarczyk przyznał, że rzeczywiście tak było. - Nie wiem, jak sędzia tego nie zauważył - wyznał.


Źródło: AUTOR: Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

Liga Europejska:Ruch Chorzów - FC Vaduz 3:2 [SPRAWOZDANIE,RE

#644 Post autor: CentrumPrasoweR » 18 lip 2014, o 07:03

Jacek Sroka, MN-->DZIENNIKZACHODNI.PL pisze:
Liga Europejska:Ruch Chorzów - FC Vaduz 3:2 [SPRAWOZDANIE,RELACJA LIVE] Skromna zaliczka Niebieskich

Obrazek


Piłkarze Ruchu Chorzów wygrali w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej z FC Vaduz 3:2, a jego bohaterami byli Piotr Stawarczyk i Marek Zieńczuk, którzy wpisali się na listę strzelców. Spotkanie odbyło się na stadionie w Gliwicach, bo obiekt na Cichej ze względu na fatalny stan murawy nie nadaje się w tej chwili do gry. Rewanż rozegrany zostanie za tydzień w Liechtensteinie, a zaliczka Niebieskich jest bardzo skromna.


Niebiescy zaczęli ten mecz kiepsko i po kwadransie przegrywali 0:1. Po dośrodkowaniu z lewej strony Diego Ciccone gola zdobył szwajcarski pomocnik Philipp Muntwiler z bliska na raty wpychając piłkę do siatki. Tym trafieniem wprawił w ekstazę jedynego kibica z Liechtensteinu, który przyleciał z drużną na Śląsk.



TU ZNAJDZIECIE ZDJĘCIA Z MECZU RUCH Chorzów FC VADUZ



Strata bramki podziałała na Niebieskich jak zimny prysznic.
Podopieczni trenera Jana Kociana natychmiast wzięli się do roboty i w odstępie dwóch minut strzelili dwa gole. Najpierw do remisu doprowadził Marek Zieńczuk popisując się kapitalnym strzałem w okienko bramki rywali. Warto zaznaczyć, że było to już drugi gol Zieńczuka strzelony FC Vaduz, bowiem w 2000 roku grając w barwach Amiki Wronki strzelił w kwalifikacjach Pucharu UEFA jedną z bramek w Liechtensteinie. Zieńczuk chwilę później zaliczył także asystę dokładnie dośrodkowując z rzutu wolnego w pole karne, a Piotr Stawarczyk padając głową skierował z kilku metrów piłkę do siatki.



Zawodnicy z Liechtensteinu przed meczem zapowiadali, że nie przyjechali do Polski się bronić i faktycznie jeszcze przed przerwą mieli kilka okazji do wyrównania. Najlepszych nie wykorzystali Manuel Sutter i Pak Kwang-Ryong. Chorzowianie głośno dopingowani na stadionie Piasta przez 999 kibiców (tylko tylu widzów mogło zobaczyć to spotkanie, bo nie była to impreza masowa) starali się długo utrzymywać przy piłce na połowie rywala, który znacznie lepiej grał w ofensywie niż w defensywie.



Po zmianie stron Ruch miał dwie okazje Zieńczuka i Jakuba Kowalskiego (oba strzały zablokowali obrońcy rywali) oraz zmarnowaną sytuację Filipa Starzyńskiego, ale później coraz groźniejsze były akcje Vaduz. Ich efektem był wyrównujący gol zdobyty po rzucie rożnym przez Floriana Stahela. Szwajcarskiemu obrońcy pomógł trochę Łukasz Surma, który jako ostatni dotknął piłki.



W 68 minucie na boisku pojawił się Michał Efir i debiutujący w niebieskich barwach napastnik chwilę później mógł wpisać się na listę strzelców. Po jego uderzeniu głową piłka przeszła jednak tuż obok słupka. Jak zachować się pod bramką rywali byłemu legioniście pokazał Stawarczyk, który w 74 minucie po rzucie rożnym Bartłomieja Babiarza z bliska wepchnął piłkę do siatki. Było to drugie trafienie „Stawara” w tym meczu i to jego nazwisko skandowali kibice po końcowym gwizdku.



Ruch Chorzów – FC Vaduz 3:2 (2:1)



Bramki: 0:1 Philipp Muntwiler (15), 1:1 Marek Zieńczuk (18), 2:1 Piotr Stawarczyk (19), 2:2 Florian Stahel (58), 3:2 Piotr Stawarczyk (74)



Sędziował Radek Prihoda (Czechy)

Widzów 999

Żółte kartki Malinowski, Stawarczyk, Kowalski (Ruch) – Ciccone, Untersee (Vaduz)



Ruch: Kamiński – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel – Kowalski, Babiarz, Starzyński (68. Efir), Surma, Zieńczuk – Kuświk



Vaduz: Jehle – Untersee, Stahel, Grippo, Burgmeier (76. Von Niederhausern) – Schuerpf, Muntwiler, Neumayer, Ciccone (61. Polverino), Pak – Sutter (70. Lang)







19.44 Koniec spotkania w Gliwicach. Ruch wygrywa 3:2.



19.39 Żółta kartka dla Kowalskiego. Do końca meczu zostało pięć minut



19.37 Żółta kartka dla Untersee



19.35 Goście z Liechtensteinu wyraźnie opadli z sił, a trener wykorzystał już limit zmian. W końcówce rośnie przewaga Nienieskich



19.27 3:2 Piotr Stawarczyk (74). Po centrze z rogu Babiarza "Stawar" z bliska wepchnął piłkę do siatki



19.24 Efir bardzo blisko wpisania się na listę strzelców. Po jego główce piłka przeszła tuż obok słupka



19.22 Zmiana w Ruchu. Za Starzyńskiego wchodzi Michał Efir. To jego debiut w niebieskich barwach



19.20 Druga stracona bramka nie podziałała na Ruch równie mobilizująco jak pierwsza. Niebiescy mają przestoje w grze, a goście z Liechtensteinu poczynają sobie coraz śmielej na stadionie Piasta



19.12 2:2 Florian Stahel (58). Szwajcarki obrońca FC Vaduz strzelił gola do centrze z rogu Neumayra. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od Łukasza Surmy i wpadła do siatki.



19.08 Po przechwycie Kowalskiego Starzyński strzela z 16 m nad bramką



19.05 Żółta kartka dla Stawarczyka



19.04 Świetna okazja Starzyńskiego po centrze Dziwniela, ale "Figo" nie trafia czysto w piłkę w polu karnym. Nie jest to dobry mecz Starzyńskiego, który jest mało widoczny



19.00 Lepiej po przerwie gra Ruch. Dobre pozycje mieli Zieńczuk i Kowalski, ale ich strzały zostały zablokowane przez stojących w polu karnym obrońców



18.58 Zaczynamy drugą połowę meczu w Gliwicach. Obie drużyny bez zmian



18.42 Koniec pierwszej połowy. Ruch prowadzi 2:1



18.40 Końcówka pierwszej połowy toczy się pod dyktando Niebieskich, którzy rozgrywają piłkę na połowie rywali



18.36 Po szybko rozegranym wolnym świetną okazję do wyrównania miał Pak, ale chybił głową z kilku metrów



18.35 Chorzowianie przejęli inicjatywę na boisku, ale gra toczy się teraz głównie w środku pola



18.30 Schuerpf ograł dwóch obrońców Ruchu, a następnie padł w polu karym domagając się karnego, ale sędzia słusznie nie odgwizdał jedenastki



18.27 Za nami pół godziny gry. Ruch prowadzi, a doping kibiców Ruchu ani na chwilę nie słabnie



18.26 Świetna okazja Suttera na wyrównanie. Był sam na sam z bramkarzem, ale jego strzał z ostrego kąta zdołał obronić Kamiński.



18.22 Zółta kartka dla Ciccone za faul na Kuświku na środku boiska



18.20 Stracona bramka była dla Ruchu zimnym prysznicem. Na szczęście później Niebiescy wzięli się do roboty i szybko strzelili dwa gole. Potwierdziły się słowa trenera Kociana o tym, że defensywa nie jest mocną stroną zdobywcy Pucharu Liechtensteinu



18.17 2:1 dla Ruchu. Piotr Stwarczyk głową (19). Z rzutu wolnego dośrodkował Zieńczuk, a Stawar wybiegł za linię obrońców Vaduz i z kilku metrów padając posłał głową piłkę do siatki



18.15 1:1 Marek Zieńczuk (18). Piękny strzał "Zienia" w samo okienko.



18.12 0:1 Philipp Muntwiler (15). Z lewej strony dośrodkował Koreańczyk Pak, a nadbiegający środkowy pomocnik na raty z bliska skierował piłkę do siatki. Ten gol to ukoronowanie dobrego pierwszego kwadransa gry drużyny Vaduz



18.11 Kolejna kontra Ruchu. Babiarz strzela z dystansu tuż obok słupka



18.10 Kuświk marnuje świetną okazję. Był sam przed bramkarzem, ale zwlekał z oddaniem strzału i piłkę zdążyli wybić obrońcy rywali



18.08 Prosta strata Babiarza na własnej połowie i groźnie strzela Burgmeier. Na szczęście tuż nad bramką.



18.06 Vaduz nie przyjechał do Polski się bronić. Kolejna groźna akcja gości, ale ich kapitan Burgmeier nie zdołał czysto trafić w piłkę



18.04 Pierwsza groźna kontra Ruchu. Po podaniu Kuświka Zieńczuk strzela z dystansu tuż nad poprzeczką



18.03 Po rzucie wolnym groźnie głową strzela Koreanczyk Pak. Na szczęście jest na spalonym



18.02 Sutter wraca do gry. Vaduz atakuje. Żółtą kartką ukarany został Malinowski



18.00 Na boisku leży najgroźniejszy zawodnik Vaduz Manuel Sutter. Już w 2 minucie doznał kontuzji pod bramką Ruchu



17.57 Rozpoczął się mecz. Ruch w niebieskich strojach. Vaduz na biało



17.56 Kibice Ruchu siedzą tylko na trybunie głównej stadionu Piasta. Pozostałe trzy są puste. Wśród widzów dostrzegliśmy wielkiego kibica Niebieskich, pisarza Wojciecha Kuczoka.



17.55 FC Vaduz 42-krotnie zdobywał Puchar Liechtensteinu. Przychodzi mu to bez trudu, bo to jedyny profesjonalny klub w tym 36-tysięcznym Księstwie. Na co dzień gra w lidze szwajcarskiej i właśnie wywalczył awans do tamtejszej ekstraklasy czyli Swiss Football League.



17.50 Za klub z Vaduz kciuki ściskają też na stadionie Piasta dwaj dziennikarze z tego 5-tysięcznego miasta.



17.45 Na stadionie w Gliwicach są też kibice z Liechtensteinu. Dokładnie jeden kibic.



17.35 Na murawie są już sędziowie z Czech. Głównym arbitrem jest 40-letni Radek Prihoda



17.25 Znamy już skład Ruchu. Bez większych niespodzianek, bo trener Jan Kocian nie ma zbyt dużego pola manewru. Oto on: Kamiński - Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Kowalski, Babiarz, Starzyński, Surma, Zieńczuk - Kuświk.



17.20 Na murawie pojawili się najpierw gracze FC Vaduz, a później Ruchu. Niebieskich przywitał ryk blisko tysiąca gardeł kibiców z Chorzowa skandujących "Tylko zwycięstwo".



17.15 Rozpoczynamy naszą relację live z Gliwic. Na stadionie Piasta są już kibice Ruchu, którzy przyjechali w eskorcie policji przegubowymi autobusami oraz prywatnymi samochodami. Nie ma natomiast jeszcze piłkarzy.



Piłkarze Ruchu po zaciętej walce w ekstraklasie zdołali się uplasować na podium tabeli ligowej. Kolejnym celem piłkarzy Jana Kociana jest awans do następnej rundy eliminacji ligi europejskiej. Zadanie nie powinno być trudne, ponieważ rywalem w kwalifikacjach jest drużyna z Liechtensteinu - FC Vaduz. Należy jednak podkreślić, że jest to drużyna, która właśnie awansowała do szwajcarskiej ekstraklasy, więc "Niebiescy" nie powinni jej lekceważyć.



FC Vaduz rywalizował już w pierwszej rundzie eliminacji do europejskich pucharów, w której pokonał rywala z Gibraltaru, klub College Europa (1:0 na wyjeździe i 3:0 u siebie). To lepszy wynik niż rok temu, kiedy piłkarze z Liechtensteinu już po pierwszej rundzie odpadli z walki o Ligę Europy po dwumeczu z gruzińskim Chikhura Sachkhere.



Ze względu na zły stan nawierzchni boiska w Chorzowie, mecz ten będzie rozgrywany w Gliwicach i będzie go oglądać z trybun tylko 999 kibiców (tylko jeden kibic pochodzi z Liechtensteinu). W szeregach Niebieskich nie zobaczymy dzisiaj kontuzjowanych Wojciecha Skaby, Michała Szewczyka i Artura Gieragi. Nie wiadomo czy zagra również Marek Szyndorski, który trenował ostatnio indywidualnie.



Mecz Ruch - FC Vaduz rozpocznie się o godz. 18, transmisja na żywo w internecie - TUTAJ.






Źródło: AUTOR: Jacek Sroka, MN --> PORTAL: DZIENNIKZACHODNI.PL

CentrumPrasoweR
Posty: 8660
Rejestracja: 13 mar 2014, o 16:04
Kontakt:

"To nie byli kelnerzy!". Piłkarz Ruchu Chorzów chwali rywala

#645 Post autor: CentrumPrasoweR » 18 lip 2014, o 09:03

[quote=""To nie byli kelnerzy!". Piłkarz Ruchu Chorzów chwali rywala z Liechtensteinu Maciej Blaut-->SPORT.PL"]
"To nie byli kelnerzy!". Piłkarz Ruchu Chorzów chwali rywala z Liechtensteinu

Obrazek


- Wygrana 3:2 w pierwszym meczu pucharowym nie jest zła - uważa Marek Zieńczuk, pomocnik Ruchu Chorzów.


Niebiescy pokonali w Gliwicach FC Vaduz w pierwszym spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Europy. Goście sprawili jednak Ruchowi masę kłopotów. - To nie byli kelnerzy, ale dobrze przygotowana drużyna. Wygrana 3:2 w pierwszym meczu pucharowym nie jest zła. Dla niektórych z nas gra w takim meczu to było zupełnie nowe doświadczenie. Na początku pokazała się więc trema. Boli szczególnie pierwszy stracony gol. Dobrze jednak, że szybko na niego odpowiedzieliśmy i mamy korzystny wynik. Przed rewanżem jesteśmy pełni optymizmu - mówi Zieńczuk.



[/quote]

Źródło: AUTOR: "To nie byli kelnerzy!". Piłkarz Ruchu Chorzów chwali rywala z Liechtensteinu Maciej Blaut --> PORTAL: SPORT.PL

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], GbatJ1920, Google Adsense [Bot], Mavo1920, nołnejm, perRi1920, Pulocini, WolnyLogin i 54 gości